Trzeci tydzień emisji Australian Survivor to tylko dwa odcinki, które wyemitowane zostały 13 i 14 sierpnia. Uczestników oraz widzów show zaskoczył kolejny twist, który bezpośrednio przekłada się na nowe rankingi tworzone przez Addie, Umbastycznego, Seekira oraz Mawa. Jak po ósmym odcinku wygląda klasyfikacja generalna power rankingu? Kto znajduje się na jej czele, a kto traci najwięcej?
Przebieg siódmego i ósmego odcinka zaskoczył część widzów. Osoby, których pozycja w grze wydawała się silna, nieoczekiwanie znalazły się w trudnej sytuacji, a do gry wszedł kolejny ukryty immunitet. Dodatkowo pojawił się kolejny zwrot akcji komplikujący strategię niektórych rozbitków.
Za osobę, która została przegłosowana w siódmym odcinku Addie otrzymała 1 punkt, Seekir 4, Umba 10, a Maw 11. Nieco lepiej „rankingowcom” poszło w kolejnym epizodzie. Na konto Seekira trafiło 6 oczek. Maw stał się bogatszy o 13 punktów, a Addie i Umba o 14.
Podsumowując, po trzecim tygodniu emisji Australian Survivor najwięcej punktów na swoim koncie posiada Umbastyczny – 81. Zaraz za nim plasuje się Maw z 77 punktami, na podium znajduje się również Addie, zdobywczyni 62 oczek. Czwartą lokatę na chwilę obecną zajmuje Seekir (53 pkt).
Lydia to moja faworytka do wygranej. Mam nadzieję, że teraz nie skończy, jak Moana. Ostatnie odcinki były dla niej świetne. Oby tak dalej.
Dobra pozycja w plemieniu, silny fizycznie. Chyba nadal ma ten idol od Moany. Także bardzo dobrze gra. Jak na razie jest bezpieczny, ale kiedy dojdzie do połączenia – na pewno będzie celem tego randoma… jak się on nazywa Benjamin?
Razem z Matem kontroluje swoje plemię. Nie ma takiej możliwości, żeby odpadła w pre-mergu. Dlatego moim zdaniem jest bezpieczna.
Nadal jest niewidoczna, nadal nie dostała wizytówki. Ciekawe, co teraz zrobi, jak odpadła jej najbliższa sojuszniczka. Życzę jej powodzenia, bo Shonee to idiotka.
Obrońca Tegan. Uwielbiam tego faceta. Nie dość, że jest feministą, to jeszcze wyrzucił Anitę. Bardzo dobrze. Niech Anita lepiej wraca do sprzedawania ryżu chińczykom.
Editorzy chronią go przed Bendzillą i tym wrednym typem. W sumie zapomniałam, że on nadal gra.
Szczerze mówiąc, to zapomniałam o nim i dodałam go dopiero po stworzeniu całego rankingu.
W dalszym stopniu Monika jest niewidzialna. Ciekawe dlaczego?
Osoba ta będzie miała trudną sytuację po powrocie do gry, bo nie wiadomo do jakiej trafi drużyny. Natomiast za bardzo hypują ten twist… także nie wydaje mi się, żeby od razu ta osoba odpadła.
On nawet nie jest zabawny. Jeszcze mu tyle poświęcają czasu. Odpadnij wreszcie albo nie wiem… skręć sobie kostkę.
Trzeba być idiotką, żeby uwierzyć szczylowi, który nawet nie jest rozwinięty umysłowo. Nie będę miała nic przeciwko, jeśli odpadnie następna. Nienawidzę fałszywych feministek.
Kim on w ogóle jest? Po co mi pokazują, jak ten grubas biega sobie po plaży i całuje się z jakimś no-namem. Mogliby pokazać Monikę…
Ale mam bekę z typa. On chyba naprawdę myśli, że rządzi w swoim plemieniu. Chcę zobaczyć jego minę, jak Tegan wróci. Wtedy Heath i ona wreszcie pozbędą się tego szczura. W ogóle co za milioner, który nie używa swojego prawdziwego imienia? Co on myśli, że nadal jest w high school?
Nawet nie wiemy, kiedy Anita i Paige się pogodziły. Editorzy w tej edycji chyba inspirują się CBSem. Nadal jest na straconej pozycji. Może jej się uda przetrwać kilka rad, ale prędzej czy później odpadnie.
Osobiście kibicuję babci, ale musi dojść do połączenia albo jakiegoś przemieszania, żeby królowej udało się przetrwać. Znajdź kolejny ukryty immunitet. Russell Hantz będzie zazdrosny, że znajdziesz dwa HII bez wskazówki.
Bardzo lubię pani „poka pleya”, ale jeśli Champions przegrają zadanie – to wiadomo, że odpadnie. Albo ona albo królowa Shane.
Nienawidzę go. Niech go wreszcie kobiety wyrzucą. Jak dobrze, że Anita odpadła. Zapłaciła za ten głupi ruch. Fenella zbierz swoje koleżanki i wyrzuć go.
Gościu jest wciąż popularny, Championsi go ubóstwiają, a i Contendersi chętnie zrobiliby mu ołtarzyk.
Ma dobre relacje z współplemieńcami, do tego terminator zadaniowy.
Kobietka daje radę, jest bardzo inteligentna i dobrze wmieszała się w tłum sportowców.
Ten to nikomu nie wadzi i nie daje żadnych powodów do bycia traktowanym jako zagrożenie i wywalonym.
Najrozsądniejszy z facetów w czerwonym plemieniu. Nie tak nadęty jak Benji czy Zach, jeśli męski sojusz upadnie to on i tak nie powinien się bać o siebie.
Dobra zadaniowo, a tego jej plemię potrzebuje. Dodatkowo jest ogarnięta i dobrze kombinuje. Nie dawaj się więcej zakrzykiwać Anicie czy komuś innemu!
Dobry duszek plemienia. Ja go lubię, nieźle sobie radzi i widzę w nim potencjał.
Jest lubiany, taki śmieszek kolejny, w zadaniach mocny. Nie bardzo mieliby po co go wyrzucać, a już przestano go pokazywać w złym świetle lenistwa i bycia obibokiem.
Wstawiam je w sam środek, bo ciężko tu coś przewidzieć. Twist z powrotem do gry, może zostać rozegrany na wiele sposobów: wybór plemienia, powrót dopiero po kolejnej radzie, udanie się na radę z indywidualnym immunitetem itd. Jeśli powracająca pójdzie na radę będzie pewnie w opałach, ale i to jest do uratowania. Jeśli wróci do Championsów to wystarczy zgrywać obrażoną na Contedersów i obiecywać chęć zemsty, sprzedać jakieś sekreciki… Może wtedy paść na Jackie czy Shane. Powrót do Contenders: trzeba opowiedzieć o plotkach rozsianych przez Benjiego, zjednoczyć pierwotny sojusz i uderzyć w trio facetów. Ale tak jak zacząłem, ciężko gdybać jak nie wiemy, która wróci i w jakiej formie to nastąpi.
Całkiem sympatyczna, ale niewiele wiemy o niej czy jej grze, oprócz dobrych relacji z Jackie. Dopóki w plemienia jest właśnie taka Jackie czy babcia Shane, ona powinna być bezpieczna.
Niezbyt dobra w zadaniach, łatwo nią manipulować i ogólnie jakaś taka zagubiona, teraz straciła jeszcze Anitę. Może się ogarnie, a może nie.
Niby ostatnio była poza radarem i nawet skumała się trochę z laskami, ale pewnie zagrożona może być. Nie jest gwiazdą popularności i może zabraknąć jej kogoś naprawdę bliskiego po jej stronie. Contenders to dziwne plemię, ciężko stwierdzić co znowu odwalą.
Ostatnio uratował się HI, chcieli go wyrzucić wszyscy, więc nawet chciałem go dać niżej, ALE. Jest już po twiście, wróci jedna z pań, może kłamstwa facetów wyjdą na jaw itd. No i czerwoni są już w mniejszości, Heath może się przydać do wygrywania zadań
Jej notowania poszły u mnie troszkę w górę. Championsi jadą na fali zwycięstw, a ona została pokazana nawet jako bohaterka zadaniowa. Dopóki mogą kogoś sadzać, a także przydzielać ją do pasujących jej ról, powinna nie zawalić niczego zbyt spektakularnie i się uchować.
Był duchem, a potem wielkim kozakiem. Już ostatnia rada nie poszła po jego myśli, a zbliża się powrót i chwila prawdy. Jego machloje ujrzą światło dzienne. Zemsta is coming?
W poprzednim odcinku Fenella już spiskowała przeciwko niemu – dziewczyny go nie znoszą, więc mogą w niego uderzyć. Dodatkowo zderzenie Anity i Tegan może doprowadzić do zjednoczenia starego sojuszu przeciwko niemu i Benjiemu.
Niezmiennie kocham ją całym serduszkiem, ale babcia jest w tarapatach. W razie rady łatwy cel, którego eliminacja zadowoli wszystkich.
Wciąż dostaje pozytywny edit, który sugeruje, że zajdzie daleko. Będzie na pewno ważną postacią dla gry w przyszłości. Mimo że jedna z jego najbliższych sojuszniczek odpadła, jest w posiadaniu HII, którego na razie nie ma potrzeby używać.
Lydia jest prawdziwą bestią w zadaniach i jest kimś bardzo cennym dla plemienia. Jeśli ten sezon nie będzie miał żadnego przemieszania to jest bezpieczna do merga. W merge może mieć immunity run jak Ozzy czy Joe z US sezonów.
Fenella jest prawdopodobnie najsilniejszą kobietą w plemieniu Contenders, więc wątpię, żeby w najbliższych odcinkach ktokolwiek oddał na nią głos. Jako jedna z nielicznych osób wciąż nie dostała swojej wizytówki.
Robbie trzyma z Benjim i Zachiem, ale nie jest przy tym tak arogancki jak oni i wydaje się mieć lepszy social. Jeśli kobiety oraz Heath złączą siły to ich targetem będzie Benji lub Zach.
Shonee i Fenella są ze sobą bardzo blisko, ale nikt nie zwraca na to uwagi, co jest błędem. Będzie to kolejna power couple, która zajdzie daleko jak Lee i El dwie edycje temu.
Sharn jest w mocnej pozycji w swoim plemieniu, a jej najbliższy sojusznik jest w posiadaniu HII. Świetnie się odnalazła w drużynie i raczej szybko nie odpadnie. Edytorzy poświęcają jej dużo czasu i chcą, żebyśmy ją polubili.
Steve W. to trochę taki typowy „golden boy”. Zdaje się mieć świetny social i gra poza radarem. Po co ktoś miałby go wyrzucić?
Samuela ostatnio było dość mało i wydaje się mieć stabilną pozycję w grupie. Czym byłby Survivor gdyby jakiś nerd nie zaszedł daleko?
Na ten moment Brian nie ma się o co martwić. Może trochę za daleko wybiegam w przyszłość, ale nie przesadzę nawet pisząc, że moim zdaniem ma on szanse nawet na zwycięstwo. Przypomnijcie sobie jaki edit mieli Jericho czy Kristie w początkowych odcinkach. Shane i Brianowi jest do nich najbliżej.
Monika pewnie zajdzie daleko, ale jest też opcja, że zostanie Tegan czy Kate tej edycji, czyli osobą z zerowym editem, która nagle odpadła pre-merge. Bardzo mało o niej wiemy.
Shane po tym jak jawnie szukała HII znajduje się na uboczu. Ratuje ją to, że już je zużyła, więc ludzie nie będą musieli się o to bać. Mogą ją jednak wyeliminować z błahego powodu, że jest najstarszą osobą w plemieniu.
Chciałbym myśleć, że Heath zajdzie jak najdalej, ale cało plemię oddało na niego głos. Teraz nie ma Ukrytego Immunitetu, którym może się uratować. Zbawieniem może okazać się dla niego powrót Tegan i ujawnienie przez nią prawdy na temat facetów.
Nie wiem kto wróci do gry, ale obie panie nie będą na najlepszych pozycjach – jedyna osoba, która ufa Tegan to Heath, a Anita nie jest zbyt przydatna dla swojego plemienia i każdy poza jej dziewczynami mógłby wyrzucić ją w mgnieniu oka.
Każdy myśli, że Jackie w końcu odpadnie, a ona wciąż wszystkich zaskakuje. Prawda jest, że Jackie odstaje od profesjonalnych sportowców w swoim plemieniu, co może okazać się przyczyną jej eliminacji, ale już tyle razy uratowała się od odpadnięcia. Jeśli kolejny raz jej się to uda to będę stawiał ją wyżej, więc Jackie, zaskocz nas jeszcze raz.
Benji może i przez kilka ostatnich głosowań miał władzę, ale ta władza powoli dobiega końca. Myślę, że w niedalekim czasie możemy spodziewać się na nim jakiegoś blindside’u.
Paige może udało się przetrwać ostatnie rady, ale jej gra wciąż jest jedną wielką niewiadomą. Nadal nikt jej nie ufa ani nie pała do niej sympatią, jest najsłabszą osobą w zadaniach ze swojego plemienia i wydaje się być oczywistym celem.
Zach staje się coraz bardziej arogancki. Może i jest dobry w zadaniach, ale jego social jest bardzo słaby. Kobiety go nie znoszą i teraz, gdy dowiedzą się prawdy o kłamstwie facetów na temat Tegan, prawdopodobnie będą chciały go wywalić.
Nieustannie dostaje dużo wypowiedzi, w tym większość jest nieznacząca, ale rozwija jego wątek i można przypuszczać, że pogra jeszcze dość długo.
Ostatnio Lydia coraz częściej przemawia i to dość konkretnie. Ma dobrą sytuację w swoim plemieniu i dysponuje dość dużą władzą.
Po nagłym objawieniu widać, że jest dość ogarniętym graczem i ma posłuch zarówno wśród mężczyzn i kobiet w swoim sojuszu.
Sytuację ma podobną jak Benji, może odrobinę gorszą. Jest mocny w zadaniach, bardziej lubiany niż Zach i nie powinien być celem na tym etapie gry.
Raz na jakiś czas Sam sypnie jakimś śmiesznym tekstem, wszyscy go lubią, nikt w niego nie celuje, ale jeśli nie zacznie myśleć o robieniu jakiegoś konkretnego sojuszu to może być kiepsko, choć na razie jest dość wpływowy.
Od sytuacji w której była na samym dnie terazma pozycje idealnie na środku, więc może decydować w którą stronę chce pójść. Ale jeśli znów wybierze kogoś kto ją zdradził to powinna spaść na ostatnie miejsce.
Podobnie jak Monikę- mało ją pokazuję, jednak jej airtime jest korzystniejszy i ukazuje ją jako ciekawszą osobę. Nie boi się przekonywać innych do swoich pomysłów i to ona celuje w Zacha. Na ten moment ma dużą szansę na spełnienie swoich zamiarów.
Słuchanie się Anity na pewno jej zaszkodziło, ale Shonee wcześniej pokazywała, że potrafi o siebie zadbać, a mając Heatha i Zacha w plemieniu łatwo może rzucić cel na ich plecy.
Ostatnio sobie popłakał, więc edit chce żebyśmy go lubili. Aczkolwiek power żadnego nie ma, raczej jest po prostu lubiany.
Dość niewiele o nim mówią, dlatego umieszczam go nisko ze względu na komentarze jakie plemię robiło na jego temat parę odcinków temu.
Ludzie go nie lubią i mają go dość. Kobiety mogą zdecydować się go pozbyć w każdej chwili.
Jeśli nie będzie przemieszania do jej dni są policzone. Odpadnie po Shane, z tego samego powodu- zadania. Przez to nie potrafi wbić się w żaden większy sojusz oprócz tego z Moniką.
Dobrze użył swoje HII, ale plemię w niego będzie teraz nieustannie celować, a jak wróci Tegan to tym bardziej.
Jest najsłabsza w zadaniach ze swojego plemienia, a to ich główne kryterium do eliminacji od dłuższego czasu. Plus jest celem, ponieważ znalazła HII. Już go nie ma, ale niesmak wśród innych na pewno pozostał.
Jak to bywa z powracającymi graczami- nie mają oni zbyt dużej szansy na ponowne zabłyśnięcie w danym sezonie. Póki co mało wiadomo, ale nie wydaje mi się, żeby którakolwiek z kobiet coś zdziałała, jeśli nie będzie przemieszania.