Survivor Polska

Wiek: 28 lat
Miejsce zamieszkania: Houston
Zawód: Zawodniczka MMA

---

Hobby: Czytanie, cokolwiek z wodą, ćwiczenie.

Irytują mnie: Ludzie, którzy ciągle narzekają.

Trzy słowa, które cię opiszą: Silna, sprytna, zabawna.

Osobisty powód do dumy: Jeżeli miałabym wybrać jedno z moich osiągnięć - byłaby to wygrana debiutanckiej walki. Byłam underdogiem. Walczyłam z przeciwnikiem o wiele bardziej doświadczonym ode mnie. Pokonałam ją i przeszła na emeryturę. Dzięki tej walce dostałam swój przydomek oraz zdobyłam fanów. Wygrałam 22 walki po tej, ale z tej jestem najbardziej dumna.

Kto lub co jest twoją inspiracją w życiu? - Moja siostra Twee. Jest uparta i pracowita. Na studiach dawała korepetycje z rachunku różniczkowego w trakcie nauki angielskiego i została najlepszą studentką.

Trzy rzeczy, które wziąłbyś/wzięłabyś na wyspę: Jedną z moich ulubionych książek, jakąś o sile woli. Wzięłabym też bieliznę oraz gumki do włosów, bo moje włosy to koszmar.

Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Ben z sezonu 35. Jestem silna, asertywna, ale też cicha i obserwuję sytuację.

Powód bycia w Survivor: Pierwszy sezon, jaki widziałam to Survivor 35: Heroes vs Healers vs Hustlers. Uważałam, że na pewno mogłabym zdominować tę grę. Gdybym widziała ten program wcześniej to zgłosiłabym się o wiele wcześniej.

Dlaczego "przetrwasz" Survivor? - Jestem sportowcem. Wygram wiele zadań i będę przydatna drużynie. Urodziłam się i żyłam na wietnamskiej wsi do dziewiątego roku życia, więc moje umiejętności przetrwania są świetne. Sprzedawałam samochody i umiem przekonać ludzi do zrobienia tego, czego chce.

Jestem wojowniczką, więc jestem dobrym strategiem. Przed każdą walką, oprócz treningu fizycznego, oglądamy filmy naszych rywali aby opracować strategię na ich pokonanie. Oprócz tego, umiem dostosować się do sytuacji.

Powód bycia w Survivor: Pierwszy sezon, jaki widziałam to Survivor 35: Heroes vs Healers vs Hustlers.

I serio tu jesteś?
No pany, z tak wyśmienicie przygotowaną wojowniczką to my klątwy padających jak muchy Azjatek na pewno nie odwrócimy.

Jeżeli miałabym wybrać jedno z moich osiągnięć - byłaby to wygrana debiutanckiej walki.

Zawsze kibicuję osobom o podobnym zawodzie jak ona w Survivorze, więc jej też będę. Mam nadzieję, że uda jej się przełamać wszyscy wiemy na czym polegającą klątwę. Jest ładna i wydaje się być spokojna, często ci co w ogóle nigdy nie oglądali Survivora okazują się dużo lepszymi strategami od superfanów, więc nie skreślałbym jej.