Co tu się właśnie naodpierda*ało?
1) Czy ja się przesłyszałem czy też Rob zaczął coś pieprzyć, że "ho ho ho, chciałbym, żeby to Nicole wygrała, bo zasłużyła"? Serio?! Jak w finałowym odcinku w jakikolwiek sposób się podda/podłoży czy pomoże Nicole się pokonać to chyba mi pała zwiędnie.
2) Durao - ten agent jest naprawdę totalnie beznadziejny. Jego jedyna strategia to niezrobienie niczego i potem zaufanie znowu Robowi po jednym zdaniu "zagłosuj znowu Stefii". Aha. No tak, a potem jeszcze zaskoczony, że w grze jest HI. I tu zonk, bo aż 3.
3) Nicole mnie tak rozczarowała. Już nieraz wykazywała objawy biedy umysłowej, gdy rzucała jakieś teksty o lojalności, ale dziś przeszła samą siebie. Najpierw na plus, ładnie wkręcała Roba o czym gadała z dziewczynami. Fajna też wkrętka, że mamy lojalność to po co nam HI. Znaczy mocno to sekciarskie xD, ale z Robem mogło zadziałać. A potem się zamieniła na mózg chyba z jednym z nietoperzy. Chociaż nietoperze to pewnie inteligentne, a ona spadła do poziomu "ciut nad Durao". Po pierwsze to już sam fakt ciśnięcia na finał z Robem jest słaby. Po drugie przyznanie mu się, ze się go okłamywało. A po trzecie to ciągle gadanie o lojalności i tekst do Steffi, że zdradziła amigo. Kobieto, wywaliłaś Nathana
Co jeszcze mnie zirytowało? No po raz kolejny te gadki o lojalności, że Robowi się wszystko udaje, że nie ma godnych rywali dla niego, że na radzie były 4 bezpieczne osoby, że Nicole i Rob pajacowali z HI - w sensie ona na Durao, on na nią.
Przeraża mnie wizja finału. Widzę 2 opcje na uratowanie końcówki.
1) Rob wchodzi do finału i mówi dobrą mowę. Dobrą, czyli pozbawioną bezsensownego pierd*olenia o uczciwości i lojalności. Zagrał genialnie, zmanipulował prawie wszystkich - niech o tym opowie. Ale nie zdzierżę użalania się, ze inni kłamali w tej grze i oszukiwali, a on doszedł daleko, bo był prawdomówny i miał dobre serduszko.
2) Nie wierzę, że to piszę, ALE Laetitia dogaduje się z Durao w F4, głosują na Roba i dzięki anulacji głosu wywalają go nawet bez dogrywki. W F3 jury nienawidzi zakłamanej Nicole oraz tępego Durao, więc nie mogąc nie głosować, oddają głosy na Laetitię, która była przez 14 odcinków strategiczno-socjalno-zadaniowym zerem, ale potem jakoś niechcący znalazła HI i dostała za nic nagrodę na wyspie, więc można mocno to naciagnąc i powiedzieć, że zasłużyła na wygraną xD