Strona 1 z 1

Odcinek 17

: 06 wrz 2019, 15:41
autor: ciriefan
Premiera: 5 września 2019

Odcinek 17

: 06 wrz 2019, 20:25
autor: Umbastyczny
Co tu się właśnie naodpierda*ało?

1) Czy ja się przesłyszałem czy też Rob zaczął coś pieprzyć, że "ho ho ho, chciałbym, żeby to Nicole wygrała, bo zasłużyła"? Serio?! Jak w finałowym odcinku w jakikolwiek sposób się podda/podłoży czy pomoże Nicole się pokonać to chyba mi pała zwiędnie.

2) Durao - ten agent jest naprawdę totalnie beznadziejny. Jego jedyna strategia to niezrobienie niczego i potem zaufanie znowu Robowi po jednym zdaniu "zagłosuj znowu Stefii". Aha. No tak, a potem jeszcze zaskoczony, że w grze jest HI. I tu zonk, bo aż 3. :D

3) Nicole mnie tak rozczarowała. Już nieraz wykazywała objawy biedy umysłowej, gdy rzucała jakieś teksty o lojalności, ale dziś przeszła samą siebie. Najpierw na plus, ładnie wkręcała Roba o czym gadała z dziewczynami. Fajna też wkrętka, że mamy lojalność to po co nam HI. Znaczy mocno to sekciarskie xD, ale z Robem mogło zadziałać. A potem się zamieniła na mózg chyba z jednym z nietoperzy. Chociaż nietoperze to pewnie inteligentne, a ona spadła do poziomu "ciut nad Durao". Po pierwsze to już sam fakt ciśnięcia na finał z Robem jest słaby. Po drugie przyznanie mu się, ze się go okłamywało. A po trzecie to ciągle gadanie o lojalności i tekst do Steffi, że zdradziła amigo. Kobieto, wywaliłaś Nathana :D

Co jeszcze mnie zirytowało? No po raz kolejny te gadki o lojalności, że Robowi się wszystko udaje, że nie ma godnych rywali dla niego, że na radzie były 4 bezpieczne osoby, że Nicole i Rob pajacowali z HI - w sensie ona na Durao, on na nią.


Przeraża mnie wizja finału. Widzę 2 opcje na uratowanie końcówki.

1) Rob wchodzi do finału i mówi dobrą mowę. Dobrą, czyli pozbawioną bezsensownego pierd*olenia o uczciwości i lojalności. Zagrał genialnie, zmanipulował prawie wszystkich - niech o tym opowie. Ale nie zdzierżę użalania się, ze inni kłamali w tej grze i oszukiwali, a on doszedł daleko, bo był prawdomówny i miał dobre serduszko.

2) Nie wierzę, że to piszę, ALE Laetitia dogaduje się z Durao w F4, głosują na Roba i dzięki anulacji głosu wywalają go nawet bez dogrywki. W F3 jury nienawidzi zakłamanej Nicole oraz tępego Durao, więc nie mogąc nie głosować, oddają głosy na Laetitię, która była przez 14 odcinków strategiczno-socjalno-zadaniowym zerem, ale potem jakoś niechcący znalazła HI i dostała za nic nagrodę na wyspie, więc można mocno to naciagnąc i powiedzieć, że zasłużyła na wygraną xD

Odcinek 17

: 07 wrz 2019, 21:04
autor: ciriefan
Omg, ten sezon zmienił się w takie totalne szambo.

Jest finałowa trójka czy dwójka w tym sezonie? Bo ja nie widzę innego zwycięzcy niż Roba, a jak dla mnie to on może wygrać tylko w final 2 z Nicole. Nicole mnie tak rozczarowała tym odcinkiem. Jest żałosna jak nie wiem co. Po prostu brak mi słów nad tymi graczami.

Wątpię, aby Rob wygrał w final 3 - mam wrażenie, że jeśli Durao lub Laetitia dojdą do finału, to jury nie zagłosuje na Roba, tylko na wyrzutków. Mielibyśmy jednego z najgorszych zwycięzców ever, chociaż to byłoby nawet funny, gdyby wygrała Laetitia po tym, jak Rob prowadził tak perfekcyjną grę. Jego gadki, syndrom bycia Bogiem, no nie dziwi mnie, że ci jurorzy przewracają oczami.

Generalnie dramat. Dobrze, że nadchodzi koniec tego sezonu.

KONFY
Obrazek

Odcinek 17

: 07 wrz 2019, 21:09
autor: Umbastyczny
ciriefan pisze:
07 wrz 2019, 21:04
Jest finałowa trójka czy dwójka w tym sezonie?
Z tego co zrozumiałem to F3.

Odcinek 17

: 06 wrz 2021, 14:41
autor: Saw
O boże ale bagno z tego sezonu się zrobiło :? Taka fajna edycja do pewnego momentu, a tak słabo się kończy.
Rob to wygra z palcem w dupie. No chyba, że coś mu strzeli do łba i odda wygraną Nicole. Bo już pojawiła się wypowiedź w tym stylu, że należy się jej wygrana. No bez jaj jak on cos takiego odwali to się porzygam. Prowadzi tak perfekcyjną grę, że musi wygrać. Owinął sobie wszystkich wokół palca. Ci ludzie to totalne ameby. A jak ktoś się obudzi, że przydałoby się go pozbyć to jest zdecydowanie za późno. Nie mam nic do niego, ale jego wygrana będzie tak oczywista, że bardziej już być nie może.
Steffi jest mi nieco szkoda, bo jako jedyna miała w głowie żeby dokonać blindsidu na Robie i iść do finału z kobietami. No ale za późno zabrała się do roboty. Teraz gdy Rob zdobywał immunitet za immunitetem i miał w kieszeni HII, gówno mogła mu zrobić. No ale pochwalę ją chociaż za to że miała swój plan na finał. To ona chciała rozbić sojusz amigos i ustawić się jakoś pod finał.
A co robi panna Nicole? Zupełnie coś innego niż Steffi. Zaczęła lizać tyłek Robowi, chociaż jeszcze chwilę temu on miał na nią wyrąbane podczas nagrody z wizytą bliskich. Umbastyczny nie ma porównania do nietoperzy :lol: Ona jest głupsza niż one. Pchanie się na finał z tak mocnym graczem jest samobójstwem. Gdyby jeszcze to jakoś fajnie rozgrywała to ok, ale te gadki o lojalności i o tym że Stefii zdradziła sojusz amigos, a ona taka uczciwa słabe. Nathana zdradziła, a i sama ostrzyła pazury na Roba. Gdyby nagle jej nie odbiło to pewnie dalej poszłaby w sojuszu z kobietami. Ogólnie nie wiem o co chodziło z tą zagrywką na radzie z HII. Po co Nicole zagrała HII na Durao, a Rob na niej. Miało wyjść jakoś szalenie widowiskowo czy co? No ale dobra już nie czepiam się.
Pan Durao to w ogole jest mistrz. To już chyba ledwo żyjąca babcia Laetitia nie jest tak tępa jak on. Gościu wie że jest tym piątym w grupie i kolejnym do odpadki. I co robi w związku z tym? Nic 8-) Siedzi sobie jak taka pizda i liczy, że po raz setny Rob go uratuje. Nie chce się nad nim wyżywać, ale to jest porażka.
Laetitia coś dużo zgarnia tych fantów ostatnio. Probst dostałby zawału gdyby to zobaczył :P Tak sobie myślę że babcia nawet może to wszystko wygrać, a przynajmniej być najgroźniejszym rywalem Roba. Nicole wkurza wszystkich swoim zachowaniem, a Durao jest głąbem większym od niej. Rob wiadomo jaką grę prowadzi, ale nie których boli to że wszystko mu wychodzi. A babcia nie miała z nikim przez całą grę konfliktu i jest lubiana. Zobaczymy co wymyśli w F4. Ma przewagę i może skasować głos. Najlepsza opcja to połączyć siły z Durao i wywalić kogoś z pozostałej dwójki. No ale ona nie ogarnie pewnie co wydarzyło się na ostatniej radzie i nadal będzie nazywała się członkiem sojusz Amigos :lol:

Obejrzę już ten finał, ale zupełnie bez żadnych emocji. Czuję trochę sympatii do Nicole czy Durao, ale tylko ze względu na początkową fazę gry. Bo po tym co robią ostatnio to czuje tylko zażenowanie.

Odcinek 17

: 12 lip 2022, 19:20
autor: Jasasiek
Nicole straciła po tym odcinku jakiekolwiek resztki sympatii jaką zdążyła u mnie zdobyć od pierwszego odcinka.
Odpadła Steffi i niby to miało być szokujące, ale jedyne co się zmieniło to to, że wiadomo, że na pewno Nicole nie dostanie jej głosu w finale.
Ostatecznie wydaje mi się, że i tak wygra Rob, ale jeżeli nie zdobędzie immunitetu i Laetitia dogada się z Durao, zabierając Robowi głos, a potem to wszystko wygra, to zdechnę ze śmiechu.