S22E06 - 'Their Red-Headed Stepchild'

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S22E06 - 'Their Red-Headed Stepchild'

Post autor: Jack »

S22E06 - 'Their Red-Headed Stepchild'.

Szewik
1st jury member
Posty: 151
Rejestracja: 24 lut 2011, 00:00
Lokalizacja: Gda?sk
Kontakt:

Post autor: Szewik »

Szkoda Kristy i Stephanie ;p Jak co tydzien znowu mam nadzieje ze Matt przegra na RI, chociaż tyle razy wygał ze moze mu sie nalezy powót do gry ;p

Głupoty pomarańczowych nie skomentuje, na Roba juz nie moge patrzeć ;/ nadzieja w Philipie

colby
sole survivor
Posty: 1321
Rejestracja: 20 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: colby »

Odcinek w miarę ciekawy, ale bez rewelacji

w teamie roba; ashley, nie dziwie sie philipowi, denerwuje mnie ta baba, nic nie robi tylko leży dupą do góry, spoko, w domu może sobie leżeć a tak jej osoba byc może zabrała miejsce w tej edycji komuś, kto grałby w tę grę a nie pojechał sobie na wakacje, good strategy. w dodatku jest brzydka, i do tego 'konkursu pieknosci' philipa niezbyt pasuje.
Natalie podobnie, nie płakałbym gdyby wyleciała bo jest tam zbędna
ashley - fajna dziewczyna, niestety jezeli przed polaczeniem pomarnczowi przegraja, obwiam sie ze rob wysle ja do domu, szkoda bo milo sie ja oglada
grant - w zadaniu radzi sobei spoko, ale jest jednak troche bezmozgiem, podczepil sie roba a przy ewentualnosci kiedy obydwaj beda w finale sedziowie jednak dostrzega jako taki fenomen roba ijemu dadza kase, nie grantowi
rob - jest denerwujacy, ale przynajmniej 'cos sie dzieje'
filip - polubilem go, jest trzepnięty ale ma dobre pobudki, też by mnie szlag trafił gdyby widzial takiego pasozyta jak ashley ktory nic nie robi przez caly dzien i tylko sie usmiecha jak uposledzny

u fioletowych - stefani jakby zostala, byloby ciekwiej w dalszym etapie gry bo widac ze jest tak by grac a nie nabral ladnej opalenizny
szkoda davida bo teraz celownik bedzie wymierzony w niego;/

na ri nuda, dwojka nudziarzy, cieszy mnie odpadniecie kristy, mimo ze matt jest tak sano nudny, oby stephanie go wywalila, wtedy ta gra nabierze jakiegos rozpedu :)

bobaas
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 01 kwie 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: bobaas »

No to jeszcze za tydzień mogę obejrzeć kolejny odcinek ;p Ale jak znowu wygra Matt to chyba na prawde przestane xD Zostaja sami nudni ludzie. Phillip jest smieszny i mam nadzieje, ze zostanie jak najdluzej. Jeszcze Andrea może ma jakis zalazek maly i cos pokaze. Reszta w Ometepe jest zalosna. Nie chce mi sie w kolko tego samego o nich pisac juz xD Roba mam juz po dziurki w nosie.
W Zapatera kolko wzajemnej adoracji ;/ Jedynie Dave zaczal myslec, troche za pozno jednak ;p Teraz jest na straconej pozycji. Bo Sarita choc jest totalnie bezuzyteczna to umiala sie ustawic. Oby z tym zebem jej bylo faktycznie tak beznadziejnie jak udaje, ze jest :twisted:
Obrazek

Arti
2nd jury member
Posty: 223
Rejestracja: 12 wrz 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Arti »

DNO TOTALNE!
Nie dość, że odpadła Krista, to jeszcze wyeliminowali Stephanie oO. Jak nie wygra na RI w następnym odcinku, to rzucam to. xD Nie będę się stresował oglądając tych bezmózgów. Aż sam nie wierzę w to, co powiem, ale teraz bardziej lubię Phillipa niz 3/4 tych pokrak, które zostały w grze. oO Normalnie trochę porażka, bo sezon miał naprawdę dobry początek, ale jak do tej pory, to poodpadały najciekawsze osoby oO Jestem zażenowany zaistniałą sytuacją. xDDDD

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

...
ja rozumie, sojusz sojuszem, ale czy oni nie widza że jak przegrają kolejny raz to sojusz i tak rozbiją? i co im po Saricie której mogą ufać? skoro ona robi tyle żeby im pomóc...
Dave mądrze powiedział na radzie, że powinni się skupić na silnym plemieniu a dopiero potem na zaufaniu, jak już dojdzie do połączenia

pomarańczowych nawet nie skomentuję, ja nie wiem ani Grant nie pomyślał że nagle w 'drugiej' wskazówce jest dużo więcej treści jak w pierwszej, ani też trzy panny nie zauważyły że bierze coś ze stołu... no i Phillip... nie pamiętam który ostatnio gracz mnie tak strasznie irytował swoimi wypowiedziami...

reasumując, wywalenie Stephanie wróży upadek fioletowych, mam nadzieję że ona wygra na RI i skopie dupę Saricie którą zapewne fioletowi wywalą kolejną

Kryspian
7th jury member
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Kryspian »

ten sezon jest tak totalnie beznadziejny, że szkoda gadać xd
jak odpadnie Stephanie to przestaje go oglądać
Bezwzględu na to jaka będzie teraz kolejność odpadania, to gdyby ją odwrócić, sezon z pewnością byłby lepszy

ctoria
7th jury member
Posty: 683
Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: ctoria »

A mi odcinek się względnie podobał (ciągle cierpię z powodu tylko jednej konkurencji na odcinek, no ale cóż kryzys, oszczędności i te sprawy). Był to pierwszy odcinek w którym do 15 minuty nie wiedziałam, które plemię uda się na radę.

Omatepe

Phillip - ubóstwiam jego teksty :D Jest cudowny, jak się go tylko słucha. A tym tekstem mnie kupił totalnie:
Phillip - the specialist
Rob - the mentalist
Grant - the assassin
I mam nadzieję że Pan Phillip "saggy pants" zaskoczy mnie jeszcze nie raz - uwielbiam takich oszołomów :D

Rob i Grant - omg jak można w taki sposób wpaść : ( Rozumiem gdyby Rob grał pierwszy raz, ale pośpiech jak widać jest złym doradcą, zwłaszcza, że Rob mógł to "olać" ze względu na posiadanie UI. Ech.

Panna Ashley i panna Natalie - po co mają się męczyć jak nie muszą, sytuacje mają względnie bezpieczną no i zawsze znajdzie się ktoś co za nie coś zrobi - myślę, że Ashley ma potencjał, i liczę na to, że będzie miała okazję go pokazać.

Andrea - najjaśniejszy punkt Omatepe, to w niej pokładam swoje nadzieję, widać, że głupia nie jest, nie pali mostów, nie przekreśla nikogo, ale też nikomu nie wierzy w 100 %

Zapatera

Plemię Zapatera kojarzy mi się z bandą półgłówków, którym się wydaje, że pełnym składem dojdą do finału, nie ważne, że przegrają wszystkie zadania o plemienny immunitet. Nie są w stanie zaakceptować osób indywidualnych, trochę innych, nie mających mentalności emeryta :D Trzymam kciuki za Steph oby wygrała z Mattym!
Jest jeszcze jedna osoba która tam myśli mianowicie David, tylko czy plemię będzie w stanie zaakceptować jego wyłamanie się ?

I jest jeszcze Julie - Ona jest megasprytna, i myślę, że nie będzie miała problemu ze zdradami, gdy zobaczy, że z innymi będzie miała lepszą szansę - tylko jest jeden problem NIE LUBIĘ JEJ

I jeszcze jedno mam wrażenie, że Oni tam wgl głodni nie są. Jak wiadomo "człowiek głodny, człowiek zły", co zawsze miało wpływ na dynamikę Survivor'a. Chyba im zwiększyli racje ryżu po poprzednim sezonie, i pogodę jakąś lepszą mają - taka trochę sielanka survivorowa :evil:

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Odcinek nawet dobry, ale obawiam się, że już ostatni. Wszyscy najlepsi poodpadali i to zmieni się teraz w drugą Nicaraguę. Jeśli chodzi o RI to mam przeczucie, że Matt wygra tam wszystko, także ja już żegnam się ze Stephanie. Niestety Krista odpadła, miała tak słaby edit, że producenci powinni się wstydzić. Była na tyle dobrą zawodniczką, że zasłużyła na porządny edit. Jest jeszcze nutka nadziei, Stephanie wygra, bo jak nie, to naprawdę to zmieni się w porażkę. Jeśli chodzi o Ometepe moje przepowiednie sprawdziły się - to zmieniło się w show o opalaniu Ashley i Natalie. Doszło jednak coś, czego nie przewidziałem - fascynujący wątek o wyrawaniu włosów spod pachy. Właśnie takie coś chciałem przez całe życie zobaczyć. Grant jest durny. To jego zaufanie do Rob'a. I nie dziwię się, że ma taki słaby edit. W Insiderze dostał aż dwa trójminutowe filmiki i oba były porażkowe. Philip i Andrea - trzymam kciuki. Jeśli chodzi o Zapaterę, uważam, że decyzja o eliminacji Stephanie była dla nich dobra. Owszem, może była silna w zadaniach. Ale może wygrają kolejne konkurencje bez niej i będą mieli przewagę. Mają więc szansę na powodzenie. A jeśli zdobyliby tą przewagę z nią, ona na pewno by ich zdradziła i szansy na powodzenie by nie było. Ogólnie całe to plemię jest porażkowe. Sarita i Ralph to tragedia. David w końcu pokazał charakterek na co czekałem aczkolwiek obawiam się, że wyleci następny. To właśnie jemu i Julie z tej drużyny kibicuję najbardziej.

Oglądalność: 11 milionów 3 tysiące widzów

Confessionals w tym odcinku (w nawiasie z całości gry, zawodnicy ułożeni w kolejności od największej do najmniejszej ilości):

Rob - 3 (36)
Philip - 3 (17)
Stephanie - 4 (14)
Steve - 5 (11)
Matt - 3 (10)
Julie - 1 (10)
Ralph - 1 (10)
Mike - 1 (10)
David - 2 (9)
Andrea - 1 (8 )
Ashley - 3 (8 )
Grant - 0 (4)
Natalie - 0 (4)
Sarita - 1 (4)

Krista - 2 (5)

Russell 15
Francesca 11
Kristina 11

survivor
3rd jury member
Posty: 291
Rejestracja: 21 sty 2011, 00:00
Kontakt:

Post autor: survivor »

Do dupy ,kolejny mój faworyt odpadł i pewnie też na redemption island Stephanie się nie uda. Oby jak najszybciej było połączenie plemion bo teraz odcinki są dość przewidywalne. Mieliśmy świetny start ,ale po eliminacji Russella ,Stephanie i Kristiny wątpię ,aby kolejne odcinki były tak dobre jak te pierwsze.

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Post autor: Eska »

No wreszcie obejrzałam ten odcinek xD przynajmniej na kolejny będę czekać krócej xD
Kurcze no myślałam, że Krista sobie już wygra, dobrze sobie radziła podczas wyzwania a tu nagle niestety kulka wyleciała :(
Ciekawe skąd wiedziałam, że to zbyt piękne aby było prawdziwie, że Sarita odpadnie a Steph zostanie, no ale z drugiej strony wiadomo po połączeniu ona miała by ich pewnie gdzieś... chociaż nie ma co gdybać, bo sytuacja mogłaby sprawić, że byłoby inaczej ;p
Steph na wyspie no mogłaby wygrać a co ;d
Mam nadzieje, że David nie odpadnie jako kolejny....

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S22E06 - 'Their Red-Headed Stepchild'

Post autor: Davos »

Ech, no i stało się to, czego się obawiałem i niestety przewidywałem - Stephanie odpadła :/ Szkoda, że te ramole z Zapatera nie dali się przekonać, żeby wywalić bezwartościową Saritę i zostawić waleczną i lepszą w zadaniach Steph. Jedynie Dave się za nią wstawił i za to u mnie zapunktował. Jeśli ktoś z tego plemienia ma jeszcze moją sympatię to jest to właśnie Dave. Aczkolwiek znając życie pewnie w następnym odcinku to on poleci za to, że się wyłamał z sojuszu :P
Stephanie ma teoretycznie jeszcze szansę na RI, ale mam przeczucie, że nie uda jej się wygrać z Mattem i odpadnie z gry... Oby tak się nie stało, ale jakoś nie mam wielkiej nadziei, że ona się z tego uratuje :/
A swoją drogą podobała mi się RI z tego odcinka - Krista i Matt byli razem krótko na wyspie, ale udało im się szybko nawiązać więź. Krista jak widać ma ciekawą osobowość, tylko niestety dostała słabą edycję... Wcześniej w ogóle nie pokazywali np. tego, że ona jest tak wierząca jak Matt.

A w Ometepe nudy... Jedynie Phillip robi trochę szumu i wcale mu się nie dziwię, że tak się wkurzył na dwie księżniczki - Ashley i Natalie - którym nie chce się ruszyć tyłka i najchętniej leżałyby całymi dniami na plaży. Teoretycznie Phillip jest pierwszy do wylotu w przypadku przegranej Ometepe w zawodach, ale obawiam się, że Rob będzie go chciał trzymać i wywalić zamiast tego Andreę, a to już by była dla mnie katastrofa! Dlatego trzymam kciuki za pomarańczowych, a najlepiej niech już będzie ten merge, kurde bela! :D Niech się wreszcie zacznie gra na całego, a nie tylko dwa dominujące w swoich plemionach sojusze, które po kolei odpalają fajnych ludzi ku rozpaczy widzów ;)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 22: Redemption Island”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości