Bardzo podobał mi się odcinek finałowy. Zadanie o immunitet było emocjonujące, cały czas bałem się, że Pia zejdzie jako pierwsza i nie dostanie się do F2. Już dawno tak nikomu nie kibicowałem przy finałowym immunitecie xD Ostatecznie wygrał Baden, czego zupełnie się nie spodziewałem. Obawiałem się, że zabierze ze sobą Harry'ego, ale na radzie Pia świetnie sobie poradziła i przekonała Badena, że jury będzie ich porównywać, bo zawsze byli po tej samej stronie numerków. Już wtedy wiedziałem, że mogę być spokojny o wynik finału
Pia całkowicie zmiażdżyła Badena na FTC. Każda jej wypowiedź była przemyślana, widać było, że dobrze wie o czym mówi. Dokładnie opisała każdy swój ruch, zaczynając od pierwszych dni. Znakomicie poradziła sobie z pytaniami Davida i Luke'a, jurorów, u których chyba najtrudniej było zdobyć głosy. Baden sam się wkopał, mówiąc, że chciał iść do finału z Pią od dłuższego czasu. Pia od razu go wypunktowała i zdobyła dzięki temu jeszcze większe uznanie. Najlepszy gracz sezonu, królowa socjalu, smiling assassin, wygrała 9-0, przyszła na tę radę po to, na co po prostu zasłużyła
Oprócz zachwytów nad Pią, trzeba też wspomnieć o samym Badenie. Polubiłem go od początku, nie był typowym irytującym nerdem. Jako jedyna osoba z Contenders 1.0 nie zdążył mnie zirytować. Szanse na zwycięstwo miał jednak marne, zarówno Harry, jak i Pia wygraliby z nim bez większych trudności. Wygrana immunitetu nie zmieniła sytuacji - w każdym wypadku zająłby drugie miejsce. Ciekawe, że obydwoje z Pią prawie odpadli na pierwszych radach w swoich plemionach
Niestety, pomimo mocniejszej końcówki i satysfakcjonującego zakończenia, sezon muszę nazwać tym najgorszym.
Dla mnie ogólny ranking wygląda tak:
Sezon Zwycięzca
1. 2017 1. Pia
2. 2018 2. Jericho
3. 2016 3. Shane
4. 2019 4. Kristie
Edit w Australii jest specyficzny, 24 uczestników, no dobra, zdążyłem się przyzwyczaić. W innych sezonach można było przymknąć oko na to, że niektórzy uczestnicy są bardziej widzialni od innych, ale tutaj to już zaszło w złą stronę. Uczestniczka odpada bez żadnej wypowiedzi i kilkoro uczestników nie dostaje wizytówki, a inny uczestnik ma ponad 100(!) konf i wizytówki kilku innych pokazywane są po 3 razy. Nieprzyjemnie aż się to oglądało.
Według mnie brakowało jeszcze z jednego przemieszania, tak ze dwa odcinki przed mergem. Wszystko kręciło się wokół Champions vs. Contenders i na dłuższą metę było to nużące.
Sam cast też był dość słaby, w porównaniu do poprzednich edycji. Jak jeszcze plemię Champions było znośne i dało się tam komuś kibicować, to plemię Contenders to istna porażka. Oby nigdy więcej ten motyw nie wrócił.
Kogo grę chciałbym zobaczyć w innym sezonie: Davida, Abbey, Janine, Harry'ego. Pia wygrała, więc nie ma po co wracać, Luke drugi raz nie wróci, chyba, że za co najmniej kilka lat, a reszta nie wzbudza we mnie sympatii na tyle, żebym chciał ich powrotu xD
Pora nadrobić All Stars, trochę boję się jaki cast tam zobaczę