Ten odcinek był już znacznie lepszy
W Brains George zebrał żniwo za swój głupi ruch. W tym momencie wszyscy mają go dość za to, co zrobił z przewagą, a do tego nie pomaga mu sposób w jaki się zachowuje. Jedynie Wai nie odrzuciła go jeszcze całkowicie, ale podejrzewam, że nie chce po prostu robić sobie wrogów, skoro niedawno prawie odpadła. Baden otwarcie powiedział mu, że jest delusional, no ok, współplemieńcy i widzowie się zgadzają, ale to trochę nierozsądne z jego strony xD Raczej nie powinno się nikomu wytykać wad prosto w twarz w tym programie. Tym bardziej, że George sam ostatnio tak postąpił i to właśnie przez to ma teraz przesrane. Ludzie wytrzymywali już z Coltonami, Brandonami, Coachami i innymi wybitnymi jednostkami, taki George przy nich to pestka
Na IC George dumnie odebrał posążek z rąk Jonathana, tak jakby to dzięki niemu plemię wygrało, a dokładnie było widać, że nie poszli na radę głównie dzięki Wai xD Coś czuję, że jednak nie odpadnie szybko i będzie pajacem edycji przez dłuższy czas.
Cieszę się, że Brawn przegrali immunitet, w innym wypadku na pewno nie byłoby tak ciekawie i chociaż można było kogoś poznać. Trio Emmett-Gavin-Simon za bardzo przypomina trójkę Zach-Benji-Robbie z CvC1, więc jestem co do nich na nie. No, Benji ostatecznie nie był aż taki beznadziejny, może oni też okażą się bystrzejsi. Emmett nieudolnie próbuje być jak David, ta gestykulacja i dobór słów w konfach. Tyle, że do pięt mu nie dorasta, przynajmniej narazie. Nie znoszę go, zaraz po George'u mógłby odpaść jako następny. Zachowanie na zadaniu o nagrodę idiotyczne, ciekawe jaką przyjąłby postawę, gdyby plemię jednak przez niego przegrało. Targetowanie Shannon rozumiem, ale na tym etapie według mnie trochę na to za wcześnie. Janelle, która otwarcie w niego celowała, wydawała się lepszym wyborem. Przez to nie zamykał sobie możliwości na współpracę z pozostałymi, skoro i tak byli za jej eliminacją. Po tym głosowaniu trudno będzie już mu ukryć z kim trzyma, wytyczył widoczne granice i okazuje się, że jest w mniejszości, bo Flick z nim nie zagłosowała. Jakoś nie jest mi smutno z tego powodu
Co do samej Flick - bardzo ją polubiłem po tym epie, dołącza do grona moich faworytów, bo wydaje się naprawdę rozgarnięta i rozsądna. Polubiłem też Shannon, narazie nie pokazała zbyt wiele, ale coś mi mówi, że będzie prowadziła podobną grę do gry Sarah z edycji 2017
Janelle trochę szkoda, miała potencjał na bycie tą starszą badass playerką, jakie w Survivor AU są już dobrze znane. Może gdyby wyczuła intencje Emmetta i zagłosowałaby z jego grupą na Shannon, to mogłaby się jakoś uratować? Nie pamiętam, czy doszłoby wtedy do remisu. Na tę chwilę pozytywnie odbieram wyeliminowanych, a zazwyczaj ci pierwsi nie wzbudzają we mnie większych emocji, także w tym sezonie jest to na plus.
Faworyci: Wai, Hayley, Flick, lubię Shannon, Badena, Joey'go(?). Mitch po akcji z George'm koniec końców też u mnie zyskał.