S24 E7 "The Beauty In A Merge"

steph
3rd voted out
Posty: 23
Rejestracja: 31 sie 2011, 00:00
Kontakt:

Post autor: steph »

szkoda mi Jonasa, bo lubiłam go jako jedynego z tego biednego plemienia 'Misfits' :wink:
I chciałabym go oglądać dalej, bo wiem, że jego gra mogłaby być całkiem interesująca. Miał po prostu pecha, że przy twiście nie trafił do lepszej ekipy, z którą mógłby się zgrać i z nimi współpracować, zwłaszcza z Troyzanem.

Właśnie, Troyzan. Zdziwiło mnie trochę, że mając całkiem niezły układ z Kim i resztą dziewczyn oraz z Jayem, poszedł do Jonasa i Tarzana i z nimi jeszcze niepotrzebnie kombinował. Tzn. może chciał też zagrać na dwa fronty, ale wyglądało to tak, jakby wolał jednak odbudować sojusz mężczyzn. To może mu zaszkodzić, a szkoda, bo bardzo go lubię i cieszyłam się gdy znalazł HII.

Kim polubiłam od 1 minuty i uważam, że póki co gra najlepiej i najrozsądniej. Ma dobry plan główny, ma alternatywę, wierną sojuszniczkę, w zasadzie ona steruje grą, a tak naprawdę nikt tego nie widzi. Bo to nie ona proponuje ludzi, którzy odpadną, raczej nie wdaje się w niepotrzebne dyskusje i nie obgaduje nikogo za plecami negatywnie, więc nie zamyka sobie drogi.
Podobała mi się scena gdy spokojnie leżała sobie na łodce, Jay coś tam gadał o tym kogo chce wywalić, bo po prostu go nie znosi (hmmm dziwne, przecież wcale dziewczyn nie zna, z Jonasem się wcześniej dogadywał, a swoją nienawiść buduje tylko na fakcie, iż los wrzucił ich do dwóch przeciwnych plemion na kilka dni). A Kim siedziała i cierpliwie słuchała z delikatnym uśmieszkiem, nie mówiąc żadnego zbędnego i niebezpiecznego słowa :)
Chelsea jest bardziej emocjonalna, co może ją zgubić na późniejszym etapie, ale póki co kibicuję im dwóm, Troyzanowi i Sabrinie, bo to sympatyczna babka :wink:

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

Odcinek niezły, ale szkoda mi Jonasa, był dobrym graczem. Chociaż uważam, że dobrze zrobili, bo był dość mocny w zadaniach, szczególnie tych na myślenie, mógłby z łatwością stworzyć jakiś nowy sojusz, wszyscy go lubili i w przyszłości mógłby namieszać.
W tym odcinku oczywiście najbardziej zaplusował u mnie Troyzan :D. To on i Kim są moimi głównymi faworytami i to oni decydują o przebiegu tej gry. I tak jak już kilka razy wspominałam, oprócz nich dobry jest też Jay i lubię Sabrine.
Chelsea kombinuje, ale jest zbyt emocjonalna i mówienie w 24 sezonie Survivor, że powinno się zostawiać w grze osoby, które na to zasługują i mają pozytywną energię... Nie na tym polega ta gra, dziwi mnie to, że są jeszcze tacy gracze, ale mimo to jeszcze jej nie skreślam i mam nadzieję, że będzie dobrze grała.
Natomiast co do Tarzana to nie chce mi się wierzyć, że jest aż takim idiotą za jakiego wszyscy go uważają. On jest CHIRURGIEM PLASTYCZNYM, bo oznacza, że MUSI być inteligentny. Wiedza to jedno, ale ich zastosowanie w praktyce, umiejętności to drugie. Nie chce mi się wierzyć, że nie ma nic w głowie i miał w życiu takie szczęście, że dostał się na takie studia, skończył je i pracował w zawodzie. Dlatego uważam, że a) udaje, b) producenci przydzielili mu taką rolę (to chyba najbardziej prawdopodobne) lub c) coś mu się w głowie poprzestawiało :mrgreen: . Co prawda jest irytujący, ale dzięki niemu jest ciekawiej ;d.
Jestem baaardzo ciekawa co wydarzy się w przyszłym odcinku, ale sądzę, że jednak Salani będzie trzymało się razem.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

ciriefan pisze:
Ale przecież o ile się nie mylę, to Jonas nad nim pracował, bo chciał wywalić Kat, a nie Michael'a i to był jego plan.
Jeśli tego chciał (chociaż nie dopatrzyłem się tego na początku odcinka, bardziej ze strony Tarzana), to tym bardziej dziwny był jego najazd na Tarzana za rozmowę z Michaelem. Tym bardziej, że Tarzan jest jaki jest i zwracanie mu uwagi prowadziło do nieuchronnej awantury, a to było im akurat potrzebne najmniej.
ciriefan pisze: Wydaje mi się, że chyba oglądamy inny program. Przecież w poprzednim odcinku Christina powiedziała wprost facetom o sojuszu Alicii z kobietami, a sama zapowiedziała, że nie chce się trzymać kobiet i ma zamiar być z facetami.
A Alicia pobiła jej ironicznie brawo nad głową i powiedziała, że wszystko to jest kłamstwem. Mieli słowo przeciwko słowu. Na dodatek pozycja Christiny w Manono była przecież delikatnie mówiąc niepewna. Żeby się ratować, siłą rzeczy nastawiała facetów przeciwko Alicii i być może pomyśleli oni, że Christina faktycznie kłamie aby nie być następna i zwyczajnie jej nie uwierzyli w ani jedno słowo.

Tarzanowi bliżej było do Alicii, którą nawet silnie bronił we wcześniejszym odcinku kiedy myśleli, że idą na radę, a z Christiną miał w obozie wymianę zdań w trakcie której powiedział jej, że czuje się z nią najmniej związany. Jeśli nie uwierzył Christinie że Alicia może grać na dwa fronty, to nie dziwię się, że zaczął budować swój plan uwzględniając właśnie Alicię. Ryzykowne, ale lepszy taki plan niż żaden.

Christina fakt, też była dużą możliwością, ale o tym, nie pomyślał nikt, również Jonas:) Widać naprawdę jej nie zaufali, pomimo tego co mówiła. A Tarzan chociaż próbował z innej strony jak widać. Nie chcę z niego robić dobrego stratega, bo do tego potrzebne by jeszcze było minimum efektywnego socialu, ale chociaż się stara, a jeśli chodzi o Jonasa, to liczyłem w tym odcinku na więcej.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Christina fakt, też była dużą możliwością, ale o tym, nie pomyślał nikt, również Jonas:)
Ależ Jonas o tym pomyślał! :) Polecam obejrzeć jego secret scene w insiderze z tego odcinka (dział uczestnicy -> jonas otsui) :)

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

Zapomniałam wspomnieć o intro :mrgreen: . Może nie jest jakieś wybitne, ale mi się podoba, szczególnie ujęcia (najlepsze mają Alicia, Kim, Leif i Tarzan) i kolory. Ważne, że w ogóle pokazali, bo myślałam, że już się nie pojawi.

Bartosh
4th jury member
Posty: 350
Rejestracja: 07 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: Bartosh »

Wiedziałem, że intro się pojawi. Byłem pewny, że tam by był jakiś spoiler. ;D
Odcinek oczywiście fajny ( nie wiem czy komentowałem ), nie będę się rozpisywał. ;P

Awatar użytkownika
Stach
4th jury member
Posty: 399
Rejestracja: 23 sie 2011, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Stach »

Vogue. pisze:szczególnie ujęcia (najlepsze mają Alicia, Kim, Leif i Tarzan) i kolory.
akurat Leif mi się średnio podoba, ale za to Jonas ma też fajne, a np. Chelsea czy Troy którym kibicuje mają średniawe ;/

majkel21
7th voted out
Posty: 124
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: majkel21 »

Dla mnie zdecydowanie najgorsze intro ze wszysktich , ktore byly . Chyba zadne ujecie mi sie nie podobalo .

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

majkel21 pisze:Dla mnie zdecydowanie najgorsze intro ze wszysktich , ktore byly . Chyba zadne ujecie mi sie nie podobalo .
Rzeczywiście, bywały lepsze, aczkolwiek nic moim zdaniem nie "przebije" sezonu pierwszego, krótkiego ujęcia na czarno-białe zdjęcie Sonji i przede wszystkim Colleen wśród much:)
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

majkel21
7th voted out
Posty: 124
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: majkel21 »

Pierwsze faktycznie bylo kiepskie ale jedno ujecie Kelly mi sie bardzo podobalo .

Dla mnie najlepsze byly ASS , Vanuatu , Palau , Guatemala , Thailand , Maqueasas , Gabon , Toncantins i Heroes vs Villians po sezonie 20 moim zdaniem olali te czolowki .

Niektore nawet symbolizowaly charakter osoby np. Rob (ASS) Parvati (Micronesia ) , Coach (Heroes vs Villians ) .

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

tombak90 pisze:Rzeczywiście, bywały lepsze, aczkolwiek nic moim zdaniem nie "przebije" sezonu pierwszego, krótkiego ujęcia na czarno-białe zdjęcie Sonji i przede wszystkim Colleen wśród much:)
Na szczęście szybko się poprawili po pierwszym sezonie :mrgreen: .
Stach, Leif mi się podoba jak leci, nie przypominam sobie takiego ujęcia w intro ;D.

Awatar użytkownika
Stach
4th jury member
Posty: 399
Rejestracja: 23 sie 2011, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Stach »

Vogue. pisze: Stach, Leif mi się podoba jak leci, nie przypominam sobie takiego ujęcia w intro ;D.
Na pewno Amanda w 16 "leciała", teraz nie pamiętam czy ktoś jeszcze :wink:

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S24 E7 "The Beauty In A Merge"

Post autor: Davos »

No to jesteśmy po mergu. Szkoda, że odpadł Jonas :/ Lubiłem go i chciałbym jeszcze zobaczyć, jak gra, ale niestety mógł zrobić więcej i bardziej się bronić, gdy dowiedział się, że jest zagrożony. Uderzenie w Mike'a było dziwnym pomysłem i już chyba lepiej dla niego byłoby poprzeć pomysł Tarzana i spróbować reaktywować sojusz facetów. Ewentualnie próbować dogadać się z Christiną, która był zarówno poza sojuszem kobiet w pierwszym plemieniu, jak i sojuszem Salani.
Dziwna była też ta kłótnia Tarzana i Jonasa podczas rady... Tarzan dalej jest irytujący, a ta akcja z jego gaciami i brązowym śladem to dosyć mocna żenua :D
Za to Troyzan wypadł super :) Nie dość, że zdobył immunitet podczas zadania to jeszcze znalazł idola :) Bardzo mądrze zrobił, że wstał wcześniej i szukał immunitetu, podczas gdy inni smacznie spali :) Mam tylko nadzieję, że rozmowy z Tarzanem i Jonasem mu nie zaszkodzą.

A najlepiej gra póki co chyba Kim. Bardzo mądrze się ustawiła i ma sporo opcji do wyboru, bo albo będzie wspólnie z jej plemieniem głosować na ludzi z Manono, albo wspólnie z dziewczynami wycinać systematycznie facetów, a do tego ma jeszcze idola. No i prowadzi dobry social game, nie kłóci się z ludźmi, nie narzuca swojego zdania i więcej słucha niż mówi. Oby ona i Troyzan doszli jak najdalej :)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 24: One World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości