S11E08 "The Divorce"

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5742
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S11E08 "The Divorce"

Post autor: Jack »

Premiera: 12 lutego 2024

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2158
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S11E08 "The Divorce"

Post autor: Umbastyczny »

Całkiem przyjemny odcinek.


Surv AU cierpi często na oczywisty i przewidywalny przebieg poszczególnych odcinków. Tutaj dzięki temu chaosowi przed radą w końcu się bardziej wciągnąłem w te rozmowy i nie wiedziałem jak to się skończy.

U niebieskich nudno, więc pomijam.

U różowych mieliśmy dużo strategii, każdy mówił każdemu co innego.

Dziwiłem się, że tak długo Caroline i Kitty wierzą Markowi.

Sarah widać, że panikowała i biegała od jednej do drugiej osoby/grupki.

O dziwo Alex zachowywał się tam dość rozsądnie. Bardzo irytuje mnie też bierność Jadena.

Finalnie Rianna zagłosowała trochę randomowo, bo z nikim xD. W sumie jej głos na Caroline zrobiłby remis i nie wiadomo, w którą stronę to by poszło.

Markowi gra się posypała. Najpierw stracił bliską sojuszniczkę, a teraz jego plan zemsty okazał się klapą i na dodatek stracił HI.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6005
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S11E08 "The Divorce"

Post autor: ciriefan »

Świetny odcinek. Jeden z lepszych od dawna. Ciekawa sytuacja, zamieszanie, dramki i w sumie suspens, dzięki chaosowi edit i prowadzenie historii nie było oczywiste. To, jak Sarah zniszczyła sobie grę swoją paranoją, było przezabawne. Jedyne co psuje ten sezon, który przebiegiem jest całkiem ciekawy, to bardzo nierówny edit. Dopóki edit się nie poprawi, niestety ale Surv Au nigdy nie będzie przeze mnie dobrze oceniany, nawet tak spoko odcinki.

Saw
8th jury member
Posty: 786
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S11E08 "The Divorce"

Post autor: Saw »

No muszę przyznać że w końcu pierwszy w tym sezonie dobry odcinek, który mnie wkręcił. Ciekawy przebieg strategii tuż przed radą, że naprawdę ciężko było przewidzieć co się wydarzy.
Całe szczęście że Caroline przetrwała. Mało brakowało a nie wiadomo co by się wydarzyło, gdyby Rianna nie zagłosowała randomowo na Marka. Choć szczerze się jej nie dziwię bo tyle było planów przed radą, że mogła się nie połapać w tych układach.
Caroline i Kitty teraz już chyba całkiem przestaną ufać Markowi. Jego mi nie żal, bo coraz mniej podoba mi się jego gra. Teraz to już całkiem chaotycznie się zachowuje. Przeskok do Alexa i dziewczyn nie miał większego sensu. Ok, miał ochotę się odegrać za wywalenie Violi, ale za wcześnie na takie ruchy. Nie miał przewagi w numerkach. To była tylko chęć dużego blindsidu i odegrania. Przez głupie decyzje stracił dwa sojusze, HII i za chwilę zostanie całkiem sam.
Sarah zaczęła panikować, w sumie się jej nie dziwię. Nerwowo próbowała dołączyć do rozmów, a gdy przychodziła to nagle cisza. Ufała Caroline i Kitty po ostatniej radzie, a one według słów Marka ją zdradziły. No trochę mi jej nawet szkoda, bo pogubiła się dziewczyna. Alex wkurzał mniej niż zazwyczaj. Jaden to totalny duch na tle pozostałych.

Szkoda że edit tak bardzo ssie. Kitty dopiero w ósmym odcinku otrzymała pierwsze konfy... XD

Niebieskich było mało, a jak byli to wałkują tylko wątek Ferasa i Kibry. Kibicuje tam tylko Valerii.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Season 11 - Titans V Rebels - 2024”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości