Survivor Polska

Denise Stapley (41)
Plemię: Matsing
Miejsce zamieszkania: Cedar Rapids, Iowa
Zawód: seks terapeutka
Osobisty powód do dumy: Decyzja o porzuceniu bezpieczeństwa i stabilności w mojej starej pracy i otworzenie własnego biznesu, który jest bez wątpienia moim największym powodem do dumy. Trzeba było dużo planować i się przygotowywać, by wszystko poszło gładko i by odnieść sukces. To też wymagało odwagi, żeby zaryzykować utratę bezpieczeństwa finansowego.
Życiowa inspiracja: W tym momencie mojego życia trudno jest mi wybrać jakiegoś bohatera, ale w moich oczach bohaterem jest ktoś, kto spełnia swoje pasje.
Hobbies: Sprint triathlony, czytanie i zabawa w przebieranki i wygłupy z moimi dziećmi
Irytują mnie: Numerem jeden jest lenistwo i ludzie, którzy myślą, że w ich życiu przyjdą zmiany bez włożenia w to jakiegokolwiek wysiłku. Życie jest tym, co z niego sami zrobicie. Kopcie głęboko.
Trzy słowa, którymi się opiszesz: towarzyska, żywa i waleczna
Gdybyś mógł zabrać 3 rzeczy na wyspę, co by to było i dlaczego:
1 - mocno wytrzymały stanik do joggingu, bo nikt nie ma potrzeby oglądania zwisających cycków jakiejś czterdziestolatki. To ze względu na jego funkcję a nie na modę.
2 - moją czapkę bejsbolową albo różową opaskę na głowę, kompletny komfort i odbicie tego, kim naprawdę jestem
3 - moje ulubione zdjęcie męża i córki dla motywacji i połączenia z nimi
Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Naprawdę jestem jak Stephenie z Palau. Jeśli ona nie kopała głęboko, to nie wiem, co to było. Miała całkowitą siłę woli i determinację. To właśnie mnie prowadzi naprzód.
Powód bycia w SURVIVOR:wierzcie lub nie, dla doświadczenia
Dlaczego przetrwasz w SURVIVOR: W pracy potrafię zaangażować i nawiązać więź na pewnym poziomie z każdą osobą, która przejdzie przez moje drzwi. Jestem też pracowitą pszczółką, która będzie szukać sposobów na ulepszenie życia obozowego.
Dlaczego zostaniesz Sole SURVIVOR: Mam pracę, która wymaga zdolności namawiania ludzi do tego, by podzielili się ze mną bardzo osobistymi informacjami. Praca ta też wymaga zdobycia ich zaufania, że informacje te pozostaną tajne. Survivor wymaga tego samego zestawu umiejętności i szczerze, jestem w tym dobra. Moje motto w biznesie, życiu i teraz Survivorze to "keep it simple, keep it smart".

Filmik:
http://www.ew.com/ew/gallery/0,,2035469 ... 01,00.html

Czuje, że będzie tu podobnie jak z Niną w One World. Obym się mylił! :D

Nie wydaje mi się wgl inny charakter i jest śmieszna... xd

AddisonMikkiDra pisze:Nie wydaje mi się wgl inny charakter i jest śmieszna... xd

mam na myśli szybką eliminacje i moje wkurwienie xD

Ma cięte poczucie humoru, nie boi się mówić, a plemienia gorszego chyba mieć nie mogła. Misski, christian freaks i pan "jestem cudowny", więc konfy zapewne będzie miała świetne, ale no długo może nie zabawić.

Też czuję, że może być podobnie, jak z Niną. Może się nie odnaleźć wśród młodszych, a do tego w odpowiedniej chwili nie ugryźć w język, bo widać, że babka dosyć wygadana. Ale jednak trzymam kciuki, żeby było inaczej.

Ta kobieta działa jak magnes. Tak jak oglądam dotychczasowe epizody to dochodzę do wniosku, że Denise z każdą osobą bardzo łatwo nawiązuje kontakt. Chyba jedynie z Angie nie rozmawiała jakoś bliżej, ale z resztą jak najbardziej. Być może to przez jej zawód, ale fakt faktem jest jedyną osobą, która w Matsing nie oberwała głosem.

Dokładnie. Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że ma najwyższe IQ z uczestników tego sezonu. Na pewno pomaga jej to, że jest terapeutką, więc musi umieć rozmawiać z ludźmi. Mi najbardziej podoba się właśnie to, że babka gra bez skrupułów (przeszukiwanie toreb, oszukiwanie Russella zaraz po tej jego łzawej opowiastce), ale jednocześnie cały czas ma się wrażenie, że jest rozsądnym, porządnym człowiekiem i od razu budzi sympatię, zaufanie...

No Denise ma łep na karku
Jak dojdzie do połączenia będzie BARDZO niebezpieczna , nie będzie stanowiła zagrożenia , do tego może być decydującym głosem
Do tego jak zauważyliście umie rozmawiać z ludźmi , może udawać miłą babkę , aż potem po kolei może wbijać noże w plecy
Jak w następnym odcinku znajdzie HII razem z Malcolmem to będzie w moim TOP 3

Dziś sobie uświadomiłem, że z tych "ostatnich" sezonów brakowało mi osoby, kobiety, która z takim szacunkiem mówiłaby o ludziach i z zainterweniowaniem rozmawiała o nich. Myślę, że wielu zawodnikom brakuje tej cechy - chociażby Malcolm, który nie jestem pewny, czy miał z kimś poza Angie (Denise pomijam) naprawdę dobry kontakt. Nawet jak spoglądam na pozostałą w grze 13 nie widzę osoby, która miałaby takie umiejętności komunikowania się, słuchania innych jak ona.

Kobra pisze:nie widzę osoby, która miałaby takie umiejętności komunikowania się, słuchania innych jak ona.

I oby ją to doprowadziło do sukcesu, bo dawno nie było tak dobrze zaczynającej grę starszej uczestniczki. Chyba mało która z dotychczasowych przeszłaby totalnie suchą nogą przez cztery rady w pierwszych czterech odcinkach.