Survivor Polska

Julie McGee (34)
Relacja z innym zawodnikiem: Dziewczyna John'a
Miejsce zamieszkania: Atlanta, Ga.
Zawód: Modelka, właścicielka solarium
Osobisty powód do dumy: Stworzenie mojej firmy True Glow Spray Tan.
Życiowa inspiracja: Moja mama to moja bohaterka. Jest moim oparciem. Wspiera moje marzenia i jest światłem, które mnie prowadzi. Jest dla mnie ogromną inspiracją, bo przeszła przez wiele trudnych rzeczy, ale pozostała pozytywnie nastawiona i ukierunkowana na sukces.
Hobbies: wypady do winiarni z moimi psiapsiółeczkami, wymyślanie nowych produktów, gotowanie i siłownia
Irytują mnie: Ludzie, którzy traktują życie zbyt poważnie, szaleństwo na drodze, arogancja i niesamowicie wymagający ludzie.
3 słowa, którymi się opiszesz: lojalna, zdeterminowana i pozytywna
Gdybyś mogła zabrać na wyspę 3 rzeczy, co by to było i dlaczego: krem z filtrem przeciwsłonecznym, szczoteczkę do zębów, radio
Zawodnik, którego przypominasz najbardziej: Colleen Haskell, bo myślę, że obie jesteśmy dla innych ekstremalnie słodkie. Dzięki temu mogła zyskać sojuszników bez bycia manipulantką.
Powód bycia w survivor: Dla doświadczenia i dla możliwości powrotu w kolejnych edycjach. Chciałabym zagrać więcej niż raz.
Dlaczego przetrwasz w Survivor: Jestem najbardziej obserwującą osobą. Mówią mi to wszyscy, którzy mnie znajdą. Potrafię już po kilku minutach domyślić się, w jakim ktoś jest stanie umysłu i jakie ma intencje. Wykorzystam ten silny instynkt, żeby pomógł mi wygrać.
Dlaczego zostaniesz Sole Survivor: Jestem mega zdeterminowana, jeśli skupię się na zadaniu. Nie szukam nikogo do pomocy. Jeśli czegoś potrzebuję, doprowadzam do tego. Wierzę, że mogę być jedną z najlepszych w tym programie.
Co dla ciebie znaczy możliwość grania z kimś bliskim: Gra pozwoli nam wykorzystać trudną naturę tego doświadczenia, by wgłębić się mocniej w naszą relację. Wiem, że to będzie wyzwanie zarówno fizyczne jak i mentalne, ale cieszę się, że będę dzielić się tą wyprawą wraz z John'em.

Co prawda, jej usta wyglądają jakby w ferworze walki pomyliła szminkę z jakimś mocno wkurzonym szerszeniem, ale i tak rzucam jej drobnego plusa na początek. Mam wrażenie, że to całe pieprzenie o colleenowej słodyczy niekoniecznie musi być prawdziwe. Właściwie jest to jedyna z kobiet, u której wyczuwam zadatki na czarny charakter - ale nie na zasadzie rozwrzeszczanego szałaputa, tylko przemyślanej, spokojnej i wrednej gry.

Może zderzenie z rzeczywistością będzie dla mnie bolesne, ale obstawić nie zaszkodzi.

Na filmiku Julie nie wygląda naturalniej, ale mam wrażenie że lepiej ;D wydaje się dość ogarnięta, chciałbym zobaczyć jak wywala swojego chłopaka i czy to co mówiła ma pokrycie w rzeczywistości. No jak chce pojawić się w innych edycjach musi dokonać czegoś ciekawego.

Pewnie będzie się skupiać na tym, żeby pokochali/znienawidzili ją widzowie komentujący wydarzenia na twitterze, a nie na grze. Ma jakieś doświadczenie, nie jest też "starszą panią", więc może coś uda jej się wygrać po połączeniu plemion (o ile tam dotrze). Chociaż pewnie będzie to pyskata dziewczyna, której najwięcej czasu zajmą kłótnie z Natalie i Nadiyą.

Z nią mam problem. Bo słuchając jej i czytając ankietę sprawia wrażenie "aniołka", mówi o tej lojalności i w ogóle.

A patrzę na jej zdjęcie i istny villain xD. Ma wygląd na taką sukowatą zołzę, co to się uśmiecha i urabia ludzi, a potem wbija nóż w plecy. Mam nadzieję, że zagra ciekawie, skoro marzy o powrocie.