Strona 1 z 1

Jon Misch

: 27 sie 2014, 20:17
autor: ciriefan
Obrazek

Jon Misch (26)
Związek z innym zawodnikiem: chłopak Jaclyn
Miejsce zamieszkania: Waterford, Mich.
Zawód: ubezpieczyciel finansowy
Osobisty powód do dumy: wygranie mistrzostwa wielkiej 10 w Michigan State University.
Życiowa inspiracja: Moja siostra Lara, która ciężko pracowała na wszystko to, kim jest. Jest zarąbistym autorytetem. Inspiruje mnie, bym ciężko pracował i wszystko bardziej doceniał. Widząc, jak ciężko pracuje by zadbać o swoją rodzinę, przypomina mi, że rzeczy nie zawsze są takie łatwe, jakbyśmy chcieli, aby były. Ona pracuje niż ktokolwiek inny, kogo znam.
Hobbies: siłownia, gra na pianinie i nauka o winach
Irytują mnie: ludzie, których irytuje zbyt wiele rzeczy
3 słowa, którymi się opiszesz: towarzyski, nieprzewidywalny i intuicyjny
3 rzeczy, które byś zabrał na wyspę: pianino, żeby sobie pograć i zabawić siebie i innych. Piłkę nożną dla rozrywki i żeby zyskać przyjaciół. Wino, żeby się upić, baa!
Zawodnik, którego przypominasz: Hayden. Czuję, że moja osobowość przypomina jego i on też jest sportowcem, który używa swojej głowy.
Powód bycia w Survivor: Dla doświadczenia i dla rywalizacji. To nadzwyczajne i całkowicie socjalne doświadczenie, które będzie świetną zabawą.
Dlaczego przetrwasz: Potrafię rozpalić ogień, wypatroszyć rybę, łapać jaszczurki, podnosić różne rzeczy i odkładać je z powrotem na dół.
Dlaczego wygrasz: Mam bardzo dobre zdolności fizyczne i socjalne. Dobrze potrafię czytać ludzi i jestem dobry w mówieniu im tego, co chcą usłyszeć.
Co oznacza dla ciebie możliwość zagrania z członkiem rodziny: Gra z Jacklyn to niesamowita szansa. Nauczyłem się w przeszłości, że doświadczanie przeciwności losu z innymi potrafi zbudować związek, który tworzycie (jeśli robicie to, jak należy). Jako że nie ma drugiego takiego doświadczenia w życiu jak Survivor, nie da się powiedzieć, jak wiele możemy zyskać triumfując w zadaniach, które pojawią się w codziennym życiu na wyspie czy tych, które zapowie treemail.

: 28 sie 2014, 01:19
autor: tombak90
Po tym, jak w filmiku próbował mnie z uśmiechem naiwnego dziecka przekonać, że jakiekolwiek plany są w tej grze niepotrzebne i trzeba iść na żywioł, stwierdziłem, że nawet nie wchodzę w ten temat. A jednak się przemogłem i powiem, że tutaj brzmi już trochę inteligjjjjętniej. Jakimś tam dodatkowym plusem jest też porównanie do Haydena, no ale gadać to każdy może.

: 01 wrz 2014, 22:48
autor: damian300d
Prawda że wszystkiego zaplanować się nie da, ale warto mieć jakiś ogólny zarys.
A tym ich całymi porównaniami rzeczywiście nie ma co się sugerować. Ostatnio J'Tia porównała się do Hatcha, a Jefra do kim Spradlin.

: 19 wrz 2014, 14:44
autor: Jack
Porównuje się do swoich ulubieńców. Taki pewnie chciałby być. Wysportowany i w dodatku myślący. Hayden miał chociaż jakiś tam plan na grę. Oczywiście można grać na "lubienie i nie lubienie kogoś", ale czy taka strategia zapewni mu milion dolarów, albo chociaż finał. Wątpię, chociaż może i tym razem się mylę.

: 22 wrz 2014, 13:16
autor: Umbastyczny
Facet póki co dla mnie neutralny, ale wyczuwam u niego potencjał i może pograć dobrze.