Strona 2 z 2

S30E08 "Keep It Real"

: 18 lis 2019, 21:56
autor: Davos
Odcinek ok, ale bez większych zaskoczeń. Nie wiem, czemu po odpadnięciu Hali pojawił się napis "blindside", bo raczej było mało prawdopodobne, że ona lub ktoś z jego sojuszu przetrwa.
Joe wymiata w zadaniach, ale niestety wygrywanie immunitetów to jego jedyna nadzieja, bo jak chociaż raz powinie mu się noga to jestem przekonany, że inni go wykopią, bo jest za mocny. Nagrodę też teraz wygrał i zapunktował u mnie doborem kompanów - wzięcie Tylera, Carolyn i Willa było bardzo rozsądne. Choć nie widziałem, żeby na nagrodzie próbował nad nimi jakoś mocno pracować, a to błąd. No chyba, że edytorzy tego nie pokazali... Plus też za znalezienie wskazówki do HII, ale już minus za sposób, w jaki próbował ją ukryć. Nie było to zbyt dyskretne. Już lepiej by zrobił, gdyby nie dopił tej oranżady i odłożył ją gdzieś na bok, a potem spróbował cichcem wyjąć z niej wskazówkę. Pokazanie jej Tylerowi jak widać mu się nie opłaciło, bo ten wygadał wszystko Mike'owi. I o ile mogę zrozumieć, że Tyler nie chciał jeszcze zrobić przeskoku i powiedział Mike'owi o wskazówce, o tyle dziwię się, że mu nie nakłamał co do lokalizacji HII. Mike ładnie grał w tym odcinku, bo nie dość, że znalazł HII, nie będąc na nagrodzie to jeszcze wystawił dodatkowo na cel Joe, ściemniając innym, że on znalazł HII. Choć paradoksalnie może to pomóc Joe i po cichu na to liczę, bo ewentualny podział głosów mógłby jeszcze namieszać i zrobiłoby się ciekawiej :) Mike też sprytnie zrobił, że śledził Joe i Tylera, no i to on zaproponował głosowanie na Hali, co było dobrym ruchem. Carolyn chciała głosować na Shirin, ale to by było bez sensu, bo lepiej dla nich było rozdzielić mocną trójkę z No collars. Swoją drogą Jenn, Hali i Joe mogliby mocniej pracować nad innymi ludźmi, choćby nad Willem. Niby mieli ofertę pomocy od Sierry, ale to ona sama do nich przyszła, a ostatecznie i tak nie zgodziła się na przeskok, bo brakowało jednej osoby. Lubię Sierrę, ale mam nadzieję, że odważy się w końcu na mocny ruch, bo na razie jest zbyt pasywna. Rodney też pozytywnie zaskoczył - może i burak z niego, ale przynajmniej coś kombinuje i jego plan jest całkiem sensowny - najpierw rozdzielić No collar, a potem uderzyć znienacka w Mike'a. To się może udać. Kogo tam jeszcze mamy? Aha, Dan. Mistrz socjalu :P Ta jego rozmowa z Shirin była bardzo, hm… specyficzna ;) Carolyn trochę słabo, że nie skapnęła się, że w jej butelce była wskazówka do HII. A Willa nie skomentuję, bo on w tej grze nie robi nic, poza rzucaniem głosami z dupy i dawaniem się rozegrać nawet Rodneyowi.

Zadania z puzzlami nie były zbyt porywające, ale akurat te dwie układanki były nawet fajne. Rozwalił mnie Dan i ta jego wykoślawiona wersja "outwit outplay outlast" :D