Big Brother Canada 4

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x09-10
Kelsey i Raul nominowani. Szkoda, że nie Jared. Nie chciałbym, żeby odpadła Kelsey. Jak na razie odpadają same kobiety, a z kobietami zawsze jest więcej dramy xD
Na początku cieszyłem się z nominacji Joel'a, ale teraz myślę sobie, że mógł zagrać troszkę lepiej i tak ludzie myślą, że Loveita stoi za tymi nominacjami, a Joel jest niewinną, niczego nieświadomą istotą :D
Jutro 90 minutowy odcinek i "fake double eviction", czyli chyba jednak nie będzie wprowadzenia do gry braci jako indywidualnych graczy.

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Kamel »

4x 08-09

W sumie nawet podobały mi sie te odcinki. Z dwójki nominowanych odpadła osoba o wiele nudniejsza, więc tym lepiej. Troche szkoda, ze to nie znowu cel Loveity wyleciał, ale mam nadzieję, ze ona sobie jeszce tam jakoś poradzi, bo nie wydaje mi sie, żeby jej pozycja nadal była tak beznadziejna.

Zadanie o HoH było super XD Śmiechłem przy nim, zwłaszcza jak pokazywali Jareda i Dallasa; wyglądali uroczo <3 Współczuje troche Jaredowi, bo Dallas ma w końcu brodę </3. Nie spodziewałem sie natomiast takiego rozwiązania. Mitch i Joel? Really? Joel jeszcze jakiś edit miał, nawet pozytywny, ale Mitcha nie pokazywali prawie w ogóle. Wiemy tylko tyle, że trzyma z braćmi i stara sie stwarzać pozory, że jest po tej samej stronie co Kelsey i jej pachoły.

Cały odcinek nie wskazywał jakoś bardzo na to, ze nominowani zostaną Kelsey i Raul : O, nawet mnie to trochę zaskoczyło, ale plusy dla Joela; odważył sie zrobić big move. W sumie to dziwne, ze Kelsey, Jared i Raul byli podobno takimi wielkimi zagrożeniami, jak każdy myślał o tym zeby ich rozdzielić i widział w nich silną trójkę. Ale whatever, 2/3 z tego trio jest nominowane i extra <3. Przyśniło mi się nominowanie Raula i sen sie spełnił xD. Z tej dwójki oczywiście najchętniej bym zobaczył odpadającego Raula, ale to chyba Kelsey ma większe szanse na wykwaterowanie.

A no i jeszcze Nikki xD i jej akcja wokół jacuzzi xD "You've got your moment, again?" "YEEESSSS" XD Gry to ona za bardzo nie pokazuje (ale widać ze mimo wszystko ogarnia o co w niej chodzi), ale i tak jej kibicuje xD.
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x11
W końcu zrobiło się ciekawie. "Odpadły" 2 osoby, które miały sporo do powiedzenia w grze. Nie spodziewałem się takiego ruchu po Maddy podczas double eviction, jednak dobrze, że jest drama :D
Kelsey wyglądała na taką strasznie znudzoną i chyba nie przypadł jej do gustu twist z fake eviction i powrotem za tydzień :D Jestem ciekaw jak podczas tego tygodnia wyglądać będzie relacja Loveity i Kelsey. Mam nadzieję, że się tam nie pozabijają xD
Chciałbym, żeby do gry wróciła Loveita. Naprawdę zasługuje na co najmniej miejsce w jury. Osoba, która wróci do gry pewnie trafi już co najmniej do jury (o ile będzie od 11 miejsca w grze). Z pewnością w tym gronie znajdą się Tim i Nikki, których nikt nie postrzega jako zagrożenie, a wnoszą trochę świeżości do programu.

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Kamel »

4x 10-11

Odcinek z Vetem- super wszystko przebiegało; Joel doprowadził do tego, że dwie mniej lubiane przeze mnie osoby koniec końców znalazły się na blocku. Do końca jednak chciałem, zeby odpadł Raul, bo jak ma te swoje nieliczne konfy to nadal mam ochote je przewijać; nie trawię go + z BB odpadją same dziewczyny; no co to ma być...NUDY, ileż można, niech wreszcie odpadnie jakiś facet.

Pierwsza zauważyła to Cassandra i w sumie można powiedzieć, że odkąd prawie odpadła dostała kopa i naprawde teraz stara się grać co należy docenić. Ponadto to ma rozwalające komentarze, kiedy tłumaczyla dlaczego Kelsey jest na celowniki to xDDD "Bitches hate another bitches" <3. Bolał mnie brak Nikki, ale moze sie jeszcze obudzi, w ogóle liczę na to, że NIkki wygra jakieś HoH, jestem bardzo ciekaw jakby ona to rozegrała. Tim też by mógł wygrać zadanie- wszedł jako wildcard i tak gra, wprowadza chaos i przez to te sojusze w domu nie są tak bardzo ścisłe; wydaje sie bardziej niż zwykle ze kazdy spiskuje zkażdym.

Kolejny odcinek przyniósł mi ogromne rozczarowanie : C. Loveita </3. Kelsey odpadła, dało sie to przewidzieć; na koniec mnie jeszcze totalnie rozwaliła akcją z kaczką xD. Potem Arissa mówi o twiście i jakieś zasko jest; zawsze to coś nowego.

Gdy HoH wygrała Maddie to sie nawet ucieszyłem; pomyślałem, że odpadnie facet XD ALE LOL NIE, KAMEL STAPH, nie ciesz się za wczasu! Maddie chciała backdoorną Loveitę : O. Nie wiem czego ona się nażarła, ale wtf, Loveita była po jej stronie a do końca gry jeeszcze długo. Jeszcze to tłumaczenie, ze ci ktorych nominowała będą gunning for her...like...tylko jeden z nich by został XD. Widać było, że Dallas i Ramsay też nie rozumieli jej decyzji, Nikki była smutna : O.

Jestem ciekaw jak będzie wygądać sytuacja w tym secret room z Kelsey i Love. Mam nadzieje ze ta druga wróci i kicknie jeszcze kilka assów out of the house! xD
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x12
Kolejny dobry odcinek. Fajnie, że w końcu Tim coś wygrał. A jego pomysł z rozdzieleniem żelków był genialny :D Chociaż pewnie trochę popsuje mu grę. Z jednej strony dostał sporo informacji od niektórych uczestników, z drugiej strony inni zauważyli w końcu, że Tim też tutaj gra.
Dallas i Ramsey zostali nominowani i szczerze mówiąc to wolałbym, żeby odpadł bezbarwny Ramsey niż Dallas. Może nie przepadam za Dallasem, jednak on stara się grać agresywnie.
Miło, że powróciło też zadanie-misja dla uczestników. Cassandra mogła się wykazać <3 :D
Czekam na kolejny odcinek.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x13
Nikki <3 Ona jest niezrównoważona, ale ją uwielbiam. Może w tym odcinku nie pokazała za dużo dramy, ale widać, że jest trochę zazdrosna o Tima i Maddy :D
Ramsey po raz pierwszy w tej edycji udowodnił, że mu zależy i powalczył skutecznie w zadaniu o veto. Na veto meeting już się przestraszyłem, że nie użyje veto, ale na szczęście (dla niego i widzów) użył. Czyli jutro odpada albo Dallas albo Maddy. Dziewczyny chyba naprawdę chcą się wykończyć. Maddy może być szóstą z rzędu :D
Szkoda, że nie ma większych dram między Loveitą, a Kelsey. Trochę na to liczyłem, a dziewczyny chyba się pogodziły. Mam nadzieję, że do gry wróci Loveita i wygra następne HoH.

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Kamel »

4 x 12-13

Tim i HoH : O Nareszcie jakaś Wildcard wygrała! Teraz tylko czekać na HoH Nikki xD. Tim tym swoim australijskim systemem nominacji ubarwił odcinek...ale też....zepsuł sobie gre, bo ludzie zaczęli w nim widzieć kogos kto też gra, a nie tylko śmieszkuje. Cieszę, się, że nominowani zostali Dallas i Ramsay; jeden z nich był nie do zniesienia, a drugi to nawet nie wiadomo czy tam był, bo miał edit mniejszy od kreta z Agenta.

Ale produkcja postanowiłą dać nam poznać Ramsaya, a co tam, skoro juz Mitcha też pokazują (który wydaje sie mieć poukładane w głowie, choć bije od niego taka nieprzyjemna aura i nie jestem w stanie go polubić) to pokażą też ramsaya! Przed odcinek z Vetem zdążyłem go polubić, pokazał się jako naprawdę fajny gość...tylko oh boy...czemu sie tak spoufalasz z tą Poison XD.

Poison <3 Nikki byłą swietna w tym odcinku jak zaczęła najeżdżać na Maddie xD Mad Dog, Poison..ta drama o wypożyczenie pokoju xD. No i pokazano nam, że Nikki ma sojusz z Cassandrą! WOWOWOW. Jak dla mnie na ten moment to jest grupka, ktorej najbardziej kibicuje xD, wydaje sie ze Joel jest z nimi, a jego też lubie, więc trzymam kciuki za tę trójkę najbardziej. Cassandra naprawdę nie jest taka zła, jaka sie wydawała w pierwszych odcinkach!

Po meetingu nominowana została maddie (#Karma), ale coś mi mówi, że i tak odpadnie Dallas. A potem ktoś wróci do gry! (hmm pomyślmy kto wróci: Loveita, czy dziewczyna, która podczas swojego check-outu musiała dostać nagrane oklaski z pierwszego odcinka, bo nikt z obecnej widowni się jakos nie palił by ruszać rękoma...pomyślmy!).

A propos rąk tak wgl to ...truth or dare XD Jeez, co oni tam wymyślali, Phil xD i NIKKI, gdzie ona wkładała te ręce XD
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x14
Dobry odcinek, chociaż nie podobało mi się to całe zagranie z tym twistem. Zasady powinny być jasne od początku do końca, przynajmniej dla widzów, a nie takie "więcej za chwilę"...
Kelsey i Loveita wybiegły na scenę z torbami po to, żeby po reklamach wrócić z nimi do swojego sekretnego apartamentu... Twist z "fake double eviction" został ogłoszony ze 2 tygodnie temu, a oficjalny sposób jego zakończenia poznaliśmy dopiero w czwartkowym odcinku - świetnie :D
Dallas odpadł. Wyglądało na to, że jest mu przykro, że nie będzie miał szansy na powrót, a Loveita z Kelsey taką szansę otrzymały.

Według mnie mieszkańcy będą chcieli przywrócić do programu Loveitę, tylko po to, żeby w najbliższym czasie się jej pozbyć. Nawet Maddy zawarła w tym celu sojusz z Cassandrą - to było śmieszne. Najlepszy moment odcinka według mnie.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

4x01-4x02

Pierwsze wrażenie mam mieszane. Motyw z kasynem, wystrój domu, jego bogatość - spoko. Natomiast obsada na pierwszy rzut oka wydaje się być bardziej "ładna" niż ciekawa, poszli mocno w wygląd.

Twist z braćmi - beznadziejny, tak naprawdę niewiele wnosi do gry, jeśli grają jako jedna osoba - poza tym, że mają cel na swoich plecach w sumie bez powodu, bo nawet nie mają dwóch głosów.

Twist na zadaniu z immunitetem + zamknięciem w pokoju - na plus

Twist z wejściem gwiazd światowego BB - ekhm, ogólnie pomysł na plus, ale te wybrane osoby są okropne. Nikki i Veronica obie takie puste lalki na pierwszy rzut oka, ale byłem za Nikki, bo się wydaje takim pustakiem, który będzie śmieszny. Chase - co z niego za gwiazda? Błagam. Nie znosiłem go i dobrze, że nie wszedł. Tim - od pierwszego momentu drażnią mnie jego sztuczne zęby i ten aż za bardzo biały uśmiech XD Ale zobaczymy, co pokaże.

Co do wydarzeń w domu - Loveita jako HOH spoko, zrobiła na mnie dobre wrażenie, ale moim zdaniem okropnie to rozegrała. Niby chce zaatakować zapowiadający się showmance, ale boi się wrzucić ich na blok razem, więc wrzuca tylko jedną osobę i daje pionka. Idiotyczne - albo ich atakujesz albo nie, bo twój pionek odpada. Strach ludzi przed tymi ruchami jest okropny, nie da się robić nic na pół. Plan niedopracowany. Chciałem, żeby odpadła Kelsey, ale niestety przetrwała, bo Paige wydawała się przemiła. Kelsey z kolei takim blond pustakiem się wydaje, który przeliże pół domu, żeby zostać - widząc poziom facetów w tym sezonie, to może się udać, bo wszyscy na nią lecą.

Szczerze mówiąc nikt nie wybił się na tyle, żebym kogoś jakoś strasznie polubił, więc na razie ten sezon do mnie nie przemawia. Raczej kilka osób wyróżniło się na minus - np. Cassandra, czyli kolejny zapowiadający się pustak. Jaram się jedynie obecnością kolesia z ASAP Science (Mitch?) - uwielbiam ich profil, nauczyciele powinni w taki sposób uczyć chemii jak oni ją pokazują. Także na razie tylko za niego trzymam kciuki XD

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x15
To nie był dobry odcinek. Nie tylko dlatego, że niektóre rzeczy nie poszły po mojej myśli, ale dlatego, że było naprawdę nudno. Najlepiej obrazuje to śpiąca Nikki podczas zadania o HoH.
Jestem ciekaw jak długo trwały narady mieszkańców i dlaczego postanowiono wyłączyć "life feed" aż do niedzieli.
Kelsey przekazała sporo informacji, co sprawiło, że ma dużą przewagę nad innymi graczami. Chciała użyć ich na swój użytek, a przez Raula wyszło jak wyszło.
Raul dla mnie jest najbardziej irytującą osobą w tym sezonie. Przez pół edycji nie robił nic, a teraz chce wszystkim udowodnić nie wiadomo co :D
Ramsey, Bracia dalej siedzą i nic nie robią.
Wydaje mi się, że w tym tygodniu, niestety, odpadnie Mitch, który grał nieźle, ale przez Loveitę być może pożegna się niedługo z grą.
Czyli sytuacja na ten moment jest taka:
Raul + Kelsey + Jared - sojusz "3" i coś tam grają
Nikki i Tim - którzy mieli być tylko dodatkiem i pewnie tak będzie, chociaż mam nadzieję, że jeszcze pokażą na co ich stać
Bracia i Ramsey, którzy do tej pory nie zrobili niczego strategicznego
Maddy, Cassandra, Joel, Mitch - połowa uczestników nienawidzi Maddy. Teraz odpadnie ktoś z dwójki Joel/Mitch, więc jedynie nadzieja na jakąś grę w Cassandrze.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x16
Wydawało się, że będzie dobrze, a wyszło jak zwykle.
W końcu jest więcej Mitcha. Tym co próbował zrobić podczas tego tygodnia udowodnił, że jako jeden z nielicznych w tym sezonie próbuje grać mózgiem, a nie emocjami.
Raul chyba kompletnie się pogubił. Najpierw ufa Kelsey i Jaredowi, potem mówi, że mają mu się nie wtrącać w nominacje, nominuje Mitcha, później tego żałuje, najpierw chce go uratować, potem jednak nie itd...
Miałem odrobinę nadziei, że nominowani w końcu zostaną bracia. Dziwię się, że jeszcze tam są. Chyba nie tak miał wyglądać ten twist. Bracia do tego sezonu nie wnoszą kompletnie niczego. W dodatku nie grzeszą inteligencją xd

Mam nadzieję, że jutro odpadnie Joel, którego praktycznie nie było w tym odcinku. Ciekawe czy próbuje grać, walczyć, a może jest zbyt pewny siebie?
Jak tak dalej pójdzie to chyba zacznę kibicować Kelsey (poza Cassandrą i Nikki).

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Kamel »

4x16

Odcinek mi się nawet podobał. Co prawda Raul jako HoH to tak ogromna porażka dla mnie; tym bardziej, że jak już wcześniej miał mało konf to i tak go nie mogłem znieść. On jest jakiś dziwny, lubi Mitcha, nominuje Mitcha, ma wyrzuty o Mitcha, chce ratować Mitcha, a potem "NIE MÓWCIE MI CO MAM ROBIĆ, PUTNĘ CASANDRE"....no wtf. Niech on juz odpadnie, albo ma medicala, czy jakieś "no need to sit" a'la Chima. Już Kelsey i Jared tak mi na nerwy nie działają (Kelsey po powrocie nawet lubię).

Kiedy nam zaczęli pokazywać Mitcha okazało się nagle, że jest on big big zagrożenie (czyli tak jak myślałem wcześniej..no ale po co to pokazywać w odcinkach). Jego rozmowa z Nikki : D. Podobało mi się to w jaki sposób próbował się uratować; jako jeden z nielicznych- myśli w dobry sposób,ale cóż..

Najjaśniejszym punktem odcinka byłą Nikki jako Host do PoV...jezu, tak bardzo jak nie lubię brytyjskiego akcentu tak u niej jest po prostu Awesome XD.
Szkoda, że na Veto Ceremony nie wyszedł ten plan nominowania braci; niby są twistem ale tak nudnym, że I can't. Nicka nie lubię, bo jest przygłupi, Phil...kto? Liczę, że odpadnie Joel, który wgl nic nie robił aby się uratować.
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

4x17
Dobry odcinek. Szczególnie część komediowa :D Wszystkie mowy Mitcha, próby uratowania swojej pozycji w domu i meeting z Kelsey, Maddy, Ramseyem i całą resztą. Nie można powiedzieć, że nie walczył.
Jestem ciekaw dlaczego Tim (a razem z nim Cassandra) nie zagłosowali na Joela. Wyglądało na to, że Tim bardzo chciał zostawić Mitcha w grze. A może Tim woli przeskoczyć do "trójcy"? Mam nadzieję, że nie :)

Śmiesznie wyglądał Joel chodzący przez cały dzień do tyłu :D

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

4x02-05

Sezon na razie jest dobry, ale bez szału. Zapowiadał się kiepski tydzień od momentu, gdy wygrał Jared. Koleś jest nudny jak flaki z olejem. Oby teraz odpadł, gdy HOH wygrała Loveita.

Co do samych nominowanych to kibicowałem bardziej Sharry - faktycznie była na tym bloku tylko dlatego, że się kumplowała z Loveitą. Nie wiem, czemu pozostali ostatecznie uznali Sharry za większe zagrożenie - w sumie nie prowadziła nie wiadomo jakiej gry, nie była jakaś super w zadaniach, nie była taką kombinatorką jak Loveita. Chyba, że po prostu uznali, że chcą zostawić kogoś, kto będzie miał większy cel na plecach, ale w tym wypadku im nie pykło, bo Loveita wygrała HOH.

Ogólnie cieszę się, że Loveita wygrała, chociaż wolałbym jej odejście zamiast Sharry. Jak dla mnie pomimo całej sympatii Loveita strasznie rozegrała HOH i powinna za to zapłacić. Powiedziała Kelsey wprost, że jest jej celem - no rili? Chciała rozbić showmance, ale bała się nominować Jared'a i wrzuciła na blok nołnejma - w efekcie nołnejm odpada, a Jared wygrywa i się na niej mści. Potem jeszcze ta słaba próba rozmowy z Kelsey - to było widać na kilometr, ze to jest nieszczere i że próbuje się dogadać tylko dlatego, żeby uniknąć bloku. Mam nadzieję, że Loveita się w tym tygodniu odkupi i nie zmarnuje swojego drugiego HOH.

Gra Christine jest dla mnie zagadką. Czy ona prowadzi jakąkolwiek grę? Sama przyznaje, że nie ma sojuszy. Ma możliwość zdobycia sojuszniczek tu i teraz. I co? I nie robi nic pomimo tego, że Jared dał jej zielone światło na użycie veta, bo rozważał eliminację Dallasa. Szkoda, że plan się nie udał, bo Dallas okazał się tragicznym graczem. Skoro już kłamał, że nie głosował na Kelsey, to powinien był kłamać do końca pomimo tego, że go podejrzewali i na niego naciskali. Po tak długim kłamaniu przyznanie się nigdy nie jest dobre, bo udowadniasz swój brak szczerości, a na dodatek w tym wypadku ten brak szczerości był dowodem, że gra przeciwko sojuszowi Jared'a. A gdyby kłamał do końca, zawsze pozostają wątpliwości, że może mówi prawdę, a kłamie ktoś inny.

Z kolei Kelsey u mnie zaplusowała. Pokazała, że ma głowę na karku i jest tam po to, żeby grać. Mocno zaplusował też Tim, bardzo go polubiłem i staje się powoli jednym z moich faworytów. Dobrze gra, plan z udawaniem głupiego dobry, do tego ma trafne, zabawne konfy. Nicki też na plus jako postać - jest przezabawna. Zdziecinniała, ale przez to prawdziwa. Nie wiem, jak ona żyje i funkcjonuje, no ale cóż. Jako gracz tragiczna.

Na minus Maddy - nie rozumiem, po co chciała wywołać konflikt między Sharry i Loveitą. Obie to jej sojuszniczki. Opowiadając Sharry o słowach Loveity mogła się narazić tej drugiej, która jest teraz HOH. Debilny ruch. Na minus też księżniczka Cassandra - pierwszy raz w życiu robiła prawnie, wow.

Pozostali byli w tym tygodniu w tle. Poruszający była historia o chorobie Joel'a. Poza tym chciałbym więcej Mitch'a, który prowadzi jak na razie dobrą grę poza radarem. Reszta nie istniała w tym tygodniu.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

Nikki i slop <3 bezcenne :D a poza tym to ee Maddy hoh? ehm, tak, to jest dobry komentarz

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - Canada”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość