Big Brother Canada 6
: 11 mar 2018, 03:37
1-2
Podobała mi się premiera. Nie byłem przekonany co do tego motywu, ale w sumie nie wyszło to źle. Twist ciekawy, ale nie dla Andrew'a, bo na pewno przez to znajdzie się na celowniku. Dobrze dla Maddy, że oddała mu ten kieliszek. Wydaje mi się, że zrobiła to specjalnie, nie dziwię się więc, że została umieszczona w piekle. Alejandre i Rozine obie polubiłem, bo są zabawne. Nie ma co się jednak dziwić Johnny'emu. Sam nominowałbym Rozinę, bo na zadaniu zachowywała się jak upośledzona z tymi swoimi ciągłymi krzykami, i o ile w odcinku wyglądało to bardzo zabawnie to gdybym tam był pewnie by mnie tym irytowała. No i oczywiście to było bardzo widoczne jak kibicowała kobiecie (jej argumenty mnie nie przekonały, bo jakoś nie widziałem żeby inne kobiety też kibicowały Paras tak widocznie jak ona) i gdy spadła to nawet zaczęła buczeć, więc wydawała się być pewną nominacją od Johnny'ego. Tylko ja na jego miejscu nie mówiłbym jej o tym wcześniej. Za to nominacja Alejandry już totalnie randomowa, no ale rozumiem, że to Rozina była celem, więc ta druga osoba to mógł być ktokolwiek, a jakieś uzasadnienie trzeba było dać. No i odpadła Rozina, która była najłatwiejszym, oczywistym celem. Hamza mądrze wypowiadał się w konfach, że pozostawienie jej ma więcej sensu niż Alejandry, bo jest słabszym przeciwnikiem. Poza tym na pewno pozostałaby mu lojalna, więc rozumiem dlaczego tak jej bronił. Mam tylko nadzieję, że nie zemści się to przeciwko niemu. Co do samej Roziny to wydaje mi się, że ona po prostu udawała taką słabą, bo w tym drugim zadaniu po krótkim czasie nawet nie próbowała nic robić tylko leżała, krzyczała i śmiała się jak debilka, a przecież to veto mogło uratować jej grę - jak widać, nie zadziałało.
Na razie mało kto dostał dużo airtime'u, więc trudno mówić o jakichś większych faworytach, ale polubiłem William'a, Hamze, Paras, Alejandre i angels (Merrona i Veronice), na ten moment to im kibicuję, zobaczymy co będzie dalej.
Podobała mi się premiera. Nie byłem przekonany co do tego motywu, ale w sumie nie wyszło to źle. Twist ciekawy, ale nie dla Andrew'a, bo na pewno przez to znajdzie się na celowniku. Dobrze dla Maddy, że oddała mu ten kieliszek. Wydaje mi się, że zrobiła to specjalnie, nie dziwię się więc, że została umieszczona w piekle. Alejandre i Rozine obie polubiłem, bo są zabawne. Nie ma co się jednak dziwić Johnny'emu. Sam nominowałbym Rozinę, bo na zadaniu zachowywała się jak upośledzona z tymi swoimi ciągłymi krzykami, i o ile w odcinku wyglądało to bardzo zabawnie to gdybym tam był pewnie by mnie tym irytowała. No i oczywiście to było bardzo widoczne jak kibicowała kobiecie (jej argumenty mnie nie przekonały, bo jakoś nie widziałem żeby inne kobiety też kibicowały Paras tak widocznie jak ona) i gdy spadła to nawet zaczęła buczeć, więc wydawała się być pewną nominacją od Johnny'ego. Tylko ja na jego miejscu nie mówiłbym jej o tym wcześniej. Za to nominacja Alejandry już totalnie randomowa, no ale rozumiem, że to Rozina była celem, więc ta druga osoba to mógł być ktokolwiek, a jakieś uzasadnienie trzeba było dać. No i odpadła Rozina, która była najłatwiejszym, oczywistym celem. Hamza mądrze wypowiadał się w konfach, że pozostawienie jej ma więcej sensu niż Alejandry, bo jest słabszym przeciwnikiem. Poza tym na pewno pozostałaby mu lojalna, więc rozumiem dlaczego tak jej bronił. Mam tylko nadzieję, że nie zemści się to przeciwko niemu. Co do samej Roziny to wydaje mi się, że ona po prostu udawała taką słabą, bo w tym drugim zadaniu po krótkim czasie nawet nie próbowała nic robić tylko leżała, krzyczała i śmiała się jak debilka, a przecież to veto mogło uratować jej grę - jak widać, nie zadziałało.
Na razie mało kto dostał dużo airtime'u, więc trudno mówić o jakichś większych faworytach, ale polubiłem William'a, Hamze, Paras, Alejandre i angels (Merrona i Veronice), na ten moment to im kibicuję, zobaczymy co będzie dalej.