S32E08 "The Jocks vs. The Pretty People"

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S32E08 "The Jocks vs. The Pretty People"

Post autor: Saw »

Sezon w końcu naprawdę się rozkręcił. Ogląda się go coraz lepiej. Świetnie że dziewczyny połączyły siły i wywaliły jednego z facetów. Szkoda że trafiło na Nicka, do którego powoli się przekonywałem. Ale zgubiła go pewność siebie. Myślał że to on rozdaje karty, ale zwyczajnie w świecie przeholował.
Na plus z sojuszu kobiet wypadła Cydney. Ten plan wyszedł głównie z jej strony. Gdy usłyszała że faceci mają co do niej wątpliwości to od razu zaczęła działać. Zrobiła to o co ją podejrzewali i założyła kobiecy sojusz. Najbardziej zaskoczyło mnie że zdradziła Scota i Jasona, z którymi była blisko. Ale cieszy mnie taki śmiały ruch. Oni i tak mieliby ją tylko za numerek i decydowali za nią. Michelle zdradziła Nicka i ciężko powiedzieć czy zrobiła dobrze. Ale pewnie miała już dość tego że on nią manipuluje.
Kobiety z Brians uciekły spod topora, a wiele wskazywało że nie ma już dla nich ratunku. Joa nadal nie zorientowany w grze. A na Jasona i Scota już nie idzie patrzeć. Oni są tak strasznie antypatyczni że masakra. Na dodatek mam jakieś złe przeczucie że Jason ma winner edit. Jakoś dziwnie podejrzana była ta jego historyjka o córce. Obym się mylił, bo dla mnie to byłoby jeden z najgorszych zwycięzców. Natomiast Tai stał się pachołkiem dwóch większych chłopców i zapewne będzie robił co oni mu karzą.

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S32E08 "The Jocks vs. The Pretty People"

Post autor: Davos »

Całkiem fajny odcinek. Co prawda na ogół nie jestem fanem tych wszystkich girls alliance, ale akurat w tym sezonie mi on nie przeszkadza, bo wprowadził trochę zamieszania do stabilnej wydawałoby się kolejności eliminacji ludzi po mergu, gdzie Brains skazywani byli na porażkę. Choć wydaje mi się, że ten sojusz nie będzie trwały i kilka osób na nim jednak straci. No bo tak: ruch Cydney z założeniem sojuszu, o który wcześniej ją oskarżano, był na pewno efektowny, ale czy było jej to potrzebne? Jej pozycja była akurat dobra i trzymając się Jasona i Scota mogła zajść daleko, a o ich ewentualnym zdradzeniu mogła pomyśleć na późniejszym etapie. Teraz będzie miała ich przeciwko sobie i nawet jak się pogodzą to ich głosu w jury może nie dostać, jeśli znajdzie się w finale. Michelle z kolei odwróciła się od chyba jedynej osoby, która była jej pewnym sojusznikiem więc też nie wiem, czy to dobry ruch. Z Julią podobnie, choć ona nie miała tak bliskiej relacji z Nickiem i jej ewentualna kłótnia Cydney ze Scotem i Jasonem może wyjść na dobre.
Zastanawia mnie, czemu Tai zagłosował na Jasona. Jeśli skumał się z kobietami to mu się dziwię, bo on miał też dobrą pozycję, a poza tym Jason jest jedyną osobą, z którą może połączyć immunitet. No i jego wygadanie się na radzie o mocy super-HII było niezbyt rozsądne. Niby potem próbował to naprawić, ale nawet jak inni kupili, że to ktoś mu o tym powiedział to i tak wszyscy już będą gadać o nowym immunitecie więc nie wiem, czy to takie dobre. Chyba lepiej jest trzymać takie rzeczy w tajemnicy i wyskoczyć z tym dopiero wtedy, gdy będzie się chciało takim mocnym immunitetem zagrać :)
Najwięcej na dzisiejszym zwrocie akcji zyskali ludzie z Brains, a zwłaszcza Aubry, która była na celowniku. I dla niej duży plus za grę w dzisiejszym odcinku, bo skutecznie ten celownik z siebie zdjęła.
A Nick odpadł jak najbardziej zasłużenie. Za poprzedni odcinek go pochwaliłem, ale teraz znów pokazał tą swoją arogancję i przesadną pewność siebie więc nic dziwnego, że to w niego uderzył kobiecy sojusz.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 32: Kaoh Rong (Brawn vs. Brains vs. Beauty)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości