Survivor Polska

PREMIERA w USA: 20 kwietnia
WIDOWNIA: 9.27 miliona, 2.0/7

"Niespodziewany obrót spraw podczas rady plemienia elektryzuje plemię. A także, uczestnicy muszą wybrać pomiędzy jedzeniem, miłością oraz pomocą w grze."

Nie ma to jak karma :D

Niech jeszcze odpadnie Jason, a Taj zostanie uznany z hipokrytę i sezon z bardzo słabego stanie się naprawdę dobry. Zwycięstwo Taja lub Jasona nadal rujnuje ten sezon, ale odpadnięcie Scotta to przynajmniej porządne ukaranie czyjejś arogancji budowane przez kilka odcinków.

Wolałbym nie wiedzieć o zainteresowaniu jakim Aubry darzy astrologię, bo bez tego byłaby ona dobrą osobą do kibicowania w tym sezonie, a tak to pozostaje mi tylko bycie hejterem Taja i Jasona.

Tak jak na poprzedniej radzie wygrali przez Super Idola, tak na tej przez niego przegrali :D

Gdyby Tai użył tego super idola na Scotcie to przy ponownym głosowaniu odpadłby Tai jak mniemam?

Julia i Michele właściwie też zostały zblindsajdowane, bo nikt(czyt. Aubry) im nie powiedział, że odpada Scot, więc jeśli Jason wygra dwa immu z rzędu to najpewniej one są do odstrzału.

Tai postąpił bardzo głupio. Na jego miejscu siedzenie na FTC z Jasonem i Scotem byłoby idealnym rozwiązaniem. Tak to najpewniej kobiety pozbędą się go zaraz po Jasonie. Trochę wyrok śmierci, ale cóż. Do twardych to on nie należy.

Odcinek bardzo dobry pod względem emocji, niespodziewanej eliminacji i ogólnej dramy. Jednak można mieć sporo wątpliwości czy niektórzy są tam tam 24/dobę czy przychodzą tylko na zadania i na rady plemienia.
Takiego Joe kompletnie nie widać. Na radzie nie było nawet zbliżeń na jego twarz - rozumiem że to tylko +1 głos i nie ma nic ciekawego do zaprezentowania :)

Tai dzisiaj po raz kolejny mnie zaskoczył. Był taki wrażliwy, uczuciowy, ale jednak chyba zaczął grać mózgiem i sercem. Mówił, że w final 3 miałby szansę na pokonanie Scota i Jasona, ale jednak wybrał stronę dobrej duszy Aubry :D W dodatku udało mu się wygrać nagrodę. Gdyby teraz Tai mądrze zagrał to droga do F4 stoi przed nim otworem. Patrząc na jego zaangażowanie podczas zadań, zdobytą nagrodę, HII nie dziwię się, że był tak bardzo eksponowany podczas pierwszych odcinków.

Gdyby użyto superidol'a na Scot'cie byłby remis 2-2. Nie głosowałby Tai oraz Aubry, więc pewnie dziewczyny pozbyłyby się Taia. Więc ten jego ruch pewnie po części wynikał z chęci uratowania własnej głowy. W ten oto sposób nie dość, że Tai został w grze to jeszcze z nagrodą.

XanderDE, Zastanawiam się tak jak ty czy Julia i Michele wiedziały o wszystkim i zagłosowały na Taia - w razie czego. Przecież gdyby Scot użył HII to byłby remis 2-2, więc pewnie wiedziały o wszystkim i podział głosów był częścią planu.

Gdyby użyto superidol'a na Scot'cie byłby remis 2-2. Nie głosowałby Tai oraz Aubry, więc pewnie dziewczyny pozbyłyby się Taia. Więc ten jego ruch pewnie po części wynikał z chęci uratowania własnej głowy. W ten oto sposób nie dość, że Tai został w grze to jeszcze z nagrodą.

Nie.
Gdyby Tai zdecydował się połączyć idole to nie widzę sensu w głosowaniu na Scota. Chcąc trzymać z mięśniakami głosowałby z nimi na Aubrey, a więc byłoby 3-3-2, a nie 4-2-2.
Ale i tak Taj jest najgorszym graczem tej edycji.

Mnie zawsze zastanawia jedno. Jeśli ktoś odpada z Idolem to czemu go nie przekaże? Ok, jeśli o Idolu nikt nie wie i ta osoba powiedzmy nie chce dawać targetu na sojusznika, bo ten ma amulet. Ale czemu taki Scott nie oddał go Jaisonowi?

Piszecie o niespodziewanej eliminacji? Tak narzekacie na edit, a w tym odcinku było ewidentne dla kogoś kto regularnie ogląda Survivor, że to Scott wyleci, już po samych początkowych confach.

#wow

Tak narzekacie na edit, a w tym odcinku było ewidentne dla kogoś kto regularnie ogląda Survivor, że to Scott wyleci, już po samych początkowych confach.

Oczywiście, że było oczywiste. Najbardziej zagrożeni od 2-3 odcinków są Scot, Julia i Cyd. Teraz gorące krzesło zwolni się dla Taja.
Swoją drogą mnie dziwiło w WA, gdzie kilka osób po 2 odcinku pisało, że myśleli, że odpadnie ktoś inny itd. Gdzie pierwsze rady były mocno przewidywalne.
I przydałby się jakiś oddzielny temat na analizę editu.
Dalej uważam, że Cyd prowadzi najlepszą grę, może nie wygra, ale zdecydowanie wie co robi. Na drugim jest Aubrey. Dzisiaj to był jej odcinek.
Najgorszymi graczami są Jason oraz Tai. O ile Jason jako tako radził sobie we wczesnych etapach tak teraz działa w kompletnym amoku.
Mam wrażenie, że finał rozegra się pomiędzy Aubrey, a Julią. Dzisiaj mocno sugerowali, że największym zagrożeniem dla Aubrey jest właśnie Julia.

Kobra pisze:

Gdyby użyto superidol'a na Scot'cie byłby remis 2-2. Nie głosowałby Tai oraz Aubry, więc pewnie dziewczyny pozbyłyby się Taia. Więc ten jego ruch pewnie po części wynikał z chęci uratowania własnej głowy. W ten oto sposób nie dość, że Tai został w grze to jeszcze z nagrodą.

Nie.
Gdyby Tai zdecydował się połączyć idole to nie widzę sensu w głosowaniu na Scota. Chcąc trzymać z mięśniakami głosowałby z nimi na Aubrey, a więc byłoby 3-3-2, a nie 4-2-2.
Ale i tak Taj jest najgorszym graczem tej edycji.

Jasne. Masz rację. Zagubiłem się w moich analizach i zapomniałem, że Tai przecież też głosował na Scota :D

Co do editu to również się zgadzam. W tym odcinku wiadome było, że wszystko rozegra się między Scotem, a Aubrey. Na początku powtarzano też, że Cydney powinna odpaść, jest taka zła itd. a nie dostała w tym odcinku aż jedną konfę.

Dobry epizod, mimo, że kibicowałem od początku Scotowi to jednak fajnie się to układa i zapowiada się ciekawie dość.

Trochę beka z tego HII co Jason dał Scotowi, to było dziwne i głupie ;p mimo wszystko wolałbym, żeby miał to HII to byłoby ciekawiej :D

No ale ogólnie sezon po połączeniu zaczął być znacznie lepszy, oby tak dalej

Stach pisze:Trochę beka z tego HII co Jason dał Scotowi, to było dziwne i głupie ;p mimo wszystko wolałbym, żeby miał to HII to byłoby ciekawiej Very Happy

Jak również Scott mógł po prostu zagrać HII, bo jak nie widziałem z ich strony jakiejś mocniejszego zagrania w celu zachowania HII po radzie. Ciekawe czy liczyli na to, że Aubry dostanie większość głosów czy tylko znowu chcieli "być fajni na radzie".

Jack pisze: Jasne. Masz rację. Zagubiłem się w moich analizach i zapomniałem, że Tai przecież też głosował na Scota :D

Biorąc pod uwagę ile czasu poświęcili montażyści na pokazywanie jak Scott czeka, aż Tai go uratuje to jesteś usprawiedliwiony. 25 sekund pomiędzy tym jak Jeff odczytał ostatni głos, a tym jak Scott wprost zapytał Taja.

Recenzja jeszcze się pojawi, ale rzeczywiście Scott i Jason mnie rozwalili. Mogli szybciej ogarnąć, że przy wyniku rady 4:2:2 to Tai nikogo nie uratuje, bo:
1) głosował przeciwko nim
2) wtedy on i Aubry biorą udział w dogrywce i laski wywalają jego

Także panowie mięśniaki nie popisali się intelektem :P.

Tak na 95% jestem przekonany, że w rzeczywistości trwało to krócej niż to pokazali w odcinku.

frasiek pisze:Tak na 95% jestem przekonany, że w rzeczywistości trwało to krócej niż to pokazali w odcinku.

Pewnie masz rację. To wyglądało tak jakby Scot był pewien, że HII zostanie użyty, siedział i czekał.

1. Na początku gdy Jeff powiedział, że Scot został wyeliminowany i zostaje czwartym jurorem Scot się uśmiecha.
2. 7 sekund później: Scot patrzy w stronę Taia
3. Przez 9 sekund pokazują Taia, Jasona i twarze innych. Scot kiwa głową.
4. 7 sekund później Tai kręci głową, że jednak nie używa HII.
5. Scot wstaje dopiero 36 sekund od momentu ogłoszenia, że odpada.

Jeff gasi pochodnię Scota dokładnie 50 sekund po odczytaniu, że odpada.
Trochę długo to wszystko trwa :D