Hell's Kitchen Polska

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Będzie 2. edycja "Piekielnej kuchnii" http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/po ... -s-kitchen

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

Moim zdaniem Amaro radzi sobie całkiem dobrze. Ok...może nie bardzo Mu pasuje słownictwo, takie zachowanie, ale mimo to...radzi sobie dobrze i program nie jest wcale taki zły. Z odcinka na odcinek jest coraz lepiej, rozkręca się. Więc chętnie oglądam :)

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Z odcinka na odcinek na pewno jest coraz lepiej, ale gdy ktoś niedawno oglądał wersję amerykańską to z całą pewnością brakuje mu w polskiej "tego czegoś". Ja tak mam. Fajnie się ogląda, ale to nie jest to do czego przyzwyczaiła mnie wersja amerykańska. Amaro pewnie z czasem się wyrobi i w kolejnej edycji będzie już lepiej.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Ja chyba mam wyższe oczekiwania jeżeli ktoś mówi po polsku niż po angielsku i dlatego drażni mnie większość konf. Podobnie jest z przekleństwami te po angielsku są mi obojętne, a jak ktoś używa "przecinków" po polsku to mam o nim złe zdanie.

Poza tym przez cały czas mam wrażenie, że Amaro wrzeszczy i rzuca talerzami bo mu powiedzieli, żeby wrzeszczeć i rzucać talerzami, a nie dlatego, że jest taki zdenerwowany.

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

Pierwsza edycja dobiegła końca. Jak oceniam finał? Pełen emocji, ale jestem rozczarowany. Kibicowałem Sylwii, chociaż też...nie przepadałem za Nią.
Ale wolałbym, żeby Ona wygrała. Cóż...stało się inaczej.
Co mnie wkurzyło? Wkurzyła mnie bardzo...Paulinka i jej zachowanie.
Została wybrana do drużyny, powinna zachować się profesjonalnie...ale ona strzeliła focha bo chciała być z narzeczonym, niezła prywata....Dobrze, że wyleciała z kuchni.
To było jedyne i sprawiedliwe wyjście. Lubiłem ją, ale na koniec wyszła z niej ....
I straciłem sympatie do tej osoby. Szkoda mi Sylwii, ale trudno. Moim zdaniem poradziła sobie świetnie.


Czekam na 2 edycje.

damian300d
5th jury member
Posty: 442
Rejestracja: 03 maja 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: damian300d »

Jestem pozytywnie zaskoczony programem. Jak na polskie warunki i standardy było całkiem w porządku, dobrze mi się go oglądało. Fajnie, że będzie 2 edycja.
Co do finału, też wolałem żeby wygrała Sylwia, która naprawdę zrobiła duże postępy w czasie show. Widać jak jej zależało i nawet ją polubiłem. No ale cóż - trzeba przyznać że Łukasz już od początku był dobry i reprezentował wysoki poziom, więc wygrał zasłużenie.
Co do niektórych uczestników:
- Najbardziej wkurzał mnie cham Arek i tak jak wielu uczestników Hell's Kitchen tez czekałem aż w końcu wyleci. Gdybym go spotkał w prawdziwym życiu też raczej bym go nie polubił. Poza tym jego twarz przypomina mi świński ryjek.
- Zdziwiło mnie, że Kaśka doszła tak daleko. Stawiałem, że odpadnie znacznie wcześniej i wydaje mi się że trochę się prześlizgnęła, bo było wielu innych lepszych kucharzy od niej. Dobrze, że nie weszła do finału, bo Sylwia lepiej sobie radziła.
- Paulina - lubiłem ją i myślałem że dojdzie do finału. Wydaję mi się, że
Amaro specjalnie skorzystał z pretekstu by ją wyeliminować, aby nie doszło do sytuacji,że w finale są Paulina i Łukasz, bo co to by był za finał?
Bez względu na wynik oboje byliby wygranymi. To co odpierdzieliła w czasie finału, to trochę przesada. To naturalne, że chciałaby pomóc Łukaszowi itd, ale skoro Sylwia ja wybrała to powinna się z tym pogodzić i robić swoje. Dobrze, że wyleciała z kuchni.
- Szkoda Rafała i Michała, którzy naprawdę sobie radzili, a wylecieli w bezsensowny sposób. Michał przez kontuzję, a Rafał dlatego że wszyscy zawalili zadanie i Amaro się wkurzył.

Reszta jakoś specjalnie się nie wykazała, no może poza Agatą, która jak na tak młoda osobę całkiem nieźle sbi poczynała

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

damian300d pisze:Jestem pozytywnie zaskoczony programem. Jak na polskie warunki i standardy było całkiem w porządku, dobrze mi się go oglądało. Fajnie, że będzie 2 edycja.
Co do finału, też wolałem żeby wygrała Sylwia, która naprawdę zrobiła duże postępy w czasie show. Widać jak jej zależało i nawet ją polubiłem. No ale cóż - trzeba przyznać że Łukasz już od początku był dobry i reprezentował wysoki poziom, więc wygrał zasłużenie.
Co do niektórych uczestników:
- Najbardziej wkurzał mnie cham Arek i tak jak wielu uczestników Hell's Kitchen tez czekałem aż w końcu wyleci. Gdybym go spotkał w prawdziwym życiu też raczej bym go nie polubił. Poza tym jego twarz przypomina mi świński ryjek.
- Zdziwiło mnie, że Kaśka doszła tak daleko. Stawiałem, że odpadnie znacznie wcześniej i wydaje mi się że trochę się prześlizgnęła, bo było wielu innych lepszych kucharzy od niej. Dobrze, że nie weszła do finału, bo Sylwia lepiej sobie radziła.
- Paulina - lubiłem ją i myślałem że dojdzie do finału. Wydaję mi się, że
Amaro specjalnie skorzystał z pretekstu by ją wyeliminować, aby nie doszło do sytuacji,że w finale są Paulina i Łukasz, bo co to by był za finał?
Bez względu na wynik oboje byliby wygranymi. To co odpierdzieliła w czasie finału, to trochę przesada. To naturalne, że chciałaby pomóc Łukaszowi itd, ale skoro Sylwia ja wybrała to powinna się z tym pogodzić i robić swoje. Dobrze, że wyleciała z kuchni.
- Szkoda Rafała i Michała, którzy naprawdę sobie radzili, a wylecieli w bezsensowny sposób. Michał przez kontuzję, a Rafał dlatego że wszyscy zawalili zadanie i Amaro się wkurzył.

Reszta jakoś specjalnie się nie wykazała, no może poza Agatą, która jak na tak młoda osobę całkiem nieźle sbi poczynała

Ja też nie przepadałem za Arkiem. Ale po jakimś czasie...widać było, że zmienił się. I było mi Go szkoda, kiedy np nikt Go nie obudził. Ja nie miejscu tych osób, obudziłbym Go...nawet gdyby moje relacje z Nim były niezbyt dobre. Druga sprawa, że wolałbym mieć takiego przyjaciela jak Arek, mimo tego...że jest chamski i prostacki. Niż przyjaźnić się z taką osobą jak Kaśka, która obgadałaby mnie za plecami, albo wystawiła i zdradziła, żeby chronić siebie. Więc wolę takiego chama Arka od takiej fałszywej i zapatrzonej w swoją urodę Kaśki.


Mnie pozytywnie zaskoczyła właśnie Agata, która mimo wieku i braku doświadczenia..dobrze sobie poradziła. Również Adam, którego pamiętam z programu "Ugotowani", poradził sobie wspaniale.
I to właśnie Im kibicowałem najbardziej i jeszcze Michałowi.

damian300d
5th jury member
Posty: 442
Rejestracja: 03 maja 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: damian300d »

Też nie chciałbym przyjaźnić się z kimś takim ja Kaśka, ale wiem że z takim Arkiem też bym się nie dogadał. Ta cała akcja z niebudzeniem Arka rozśmieszyła mnie, ale rzeczywiście była nie na miejscu. Przecież byli drużyną i najważniejszy dla nich powinien być serwis, a nie osobiste relacje.
Własnie zapomniałem o Adamie - też go polubiłem, taki pozytywny człowiek i według mnie nie zasłużył żeby odejść, wtedy kiedy odpadł. Adam brał udział w Ugotowanych i też startował do MasterChefa, ale nie dostał się tam do ścisłej 14.
Nie podobało mi się to jak wszyscy najeżdżali na Agatę, zwłaszcza ja był jeszcze podział na mężczyźni - kobiety. Co jak co - ale powinni mieć wzgląd, że to jeszcze młoda osoba i musi się wiele nauczyć.

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

Agata była młoda, niedoświadczona i początkowo trochę zagubiona. Ale z czasem nabierała doświadczenia i była coraz lepsza. Poza tym była bardzo sympatyczna.
Ale osoby takie jak Paulinka, Sylwia i Kaśka...czyli trzy "przyjaciółki" zamiast dać Jej szansę, wolały naśmiewać się z Niej. Oczywiście do kamery...
Najbardziej mnie bawi to, że te "przyjaciółeczki" były wobec siebie strasznie fałszywe.
O ile Sylwia okazała się być ok...wobec Nich. To taka Kaśka i Paulina okazały się być obłudnymi, zapatrzonymi w siebie kobietami.
I to znowu przypomina mi survivor i "przyjaźnie" w tym programie.
A raczej brak prawdziwych przyjaźni, bo niektóre osoby zrobią wszystko dla kasy i dla wygranej.
Zdradzą przyjaciół, zdradzą rodzinę...(np Ciera...uwielbiam Ją, jednak ja nigdy nie zagłosowałbym na bliską osobę, Tony...który przysięgał, tutaj również nie rozumiem tego).
Ale taka jest każda gra, ma swoje zasady...wszystkie chwyty dozwolone.
Więc podziwiam takich ludzi, którzy nie patrzą na innych i idą dalej, po trupach do celu.
A taki człowieczek jak ja nie nadaje się do takiej gry.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

Wygrana Łukasza to jest akurat do przewidzenia xd ale to co Paulina odstawiła na finale... w ogóle powiem mi ktoś jak to jest z tym finałem? Bo no kurde niby wcześniej kręcili ten cały serwis i w ogóle, a potem finał na żywo i tu bum ci którzy odpadli, dokładnie tak samo ubrani/uczesani/umalowani jak w czasie wybierania ich przez finalistów? Specjalnie tak zrobione czy to było dogrywane później? Ale mniejsza o to :D ogólnie to kibicowałam Sylwii, ale mnie chciało trafić za każdym razem gdy słyszałam w jej wypowiedzi 'kura domowa' xd kurde no! mam nadzieję, że teraz ta 'kura domowa' dostanie jakaś fajną pracę, bo pokazała że gotować umie ;d

damian300d
5th jury member
Posty: 442
Rejestracja: 03 maja 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: damian300d »

No własnie też nie ogarniam za bardzo jak z tym finałem było. Serwis, po którym wszyscy byli brudni,spoceni i śmierdzący, a tu nagle eleganccy i piękni - nawet Sylwia była wymalowana. Nie wiem, może serwis nagrywali tego samego dnia, ale wcześniej? Albo po prostu dzień wcześniej, ale na finał kazali im się ubrać tak samo.

Co do Ciery - wiem, ze trochę nie w temacie - to ona przynajmniej wcześniej porozmawiała z Laurą i jasno przedstawiła jak się sprawy mają. Więc nie było to bezlitosne wbicie noża w plecy. Zresztą widać było, że ciężko jej z tym.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Nie zauważyłem, że byli tak samo ubrani :D Ogłoszenie wyników na 100% było na żywo, więc pewnie ubrali ich tak samo.
A co do uczestników to znośni jedynie byli Arkadiusz (uwielbiam jego teksty :D), Kaśka (też za teksty) i Agata (szkoda, że odpadła tak szybko)
Para Paulina i Łukasz to chyba najbardziej irytująca para z jakiegokolwiek polskiego reality-show.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Finał przestałem oglądać w momencie jak Paulina zaczęła się rzucać, że nie będzie gotować z narzeczonym. To było zdecydowania powyżej mojej tolerancji na żenujące sceny w telewizji.

Poza tym to Łukasz powinien wybierać pierwszy, gdyż wygrał wcześniejszą konkurencję.

Szkoda, że z powodu kontuzji odpadł Michał(?), bo może on miałby jakąś szansę na wygraną, a jeżeli nie to producenci dali ciała, że dali parę narzeczonych, którzy górowali nad resztą doświadczeniem.

Maciej-os
1st jury member
Posty: 172
Rejestracja: 28 lut 2015, 00:00
Lokalizacja: kolo/poznan
Kontakt:

Post autor: Maciej-os »

Widze ze nikt nie ogladał juz 2 edycji ani 3.
Wg mnie ta 3 edycja jest najgorsza z dotychczasowych, paru osób nie da się oglądać ale większa ich część odpadła już. Ja kibicuję Kasi więc pewnie nie wygra no ale zobaczymy jak to będzie.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Ja oglądałem jakieś odcinki drugiej edycji, teraz praktycznie nie oglądam. Druga edycja była dość słaba, sporo osób odpadało w każdym z odcinków, potem weszła dwójka nowych uczestników i chyba z 16 osób startujących zrobiło się nagle 19, a odcinków było tylko 10...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakończone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości