The Glass House
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5716
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Glass House
Nowy reality-show stacji ABC.
Więcej informacji: http://tvbythenumbers.zap2it.com/2012/0 ... thenumbers+(TVbytheNumbers)
Wydawało mi się, że nikt z forumowiczów nie będzie raczej tego oglądać, ale może jednak :D
Więcej informacji: http://tvbythenumbers.zap2it.com/2012/0 ... thenumbers+(TVbytheNumbers)
Wydawało mi się, że nikt z forumowiczów nie będzie raczej tego oglądać, ale może jednak :D
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5716
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5716
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Mikki
- 4th jury member
- Posty: 395
- Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
1x01
Odcinek nudny. A tak go fajnie promowali jak zobaczyłam pierwsze promo zakochałam się w programie. Niestety nuda, nuda i nuda. Jedyną barwną osobą to Alex. Jeszcze odejście Jacob'a... pfff. Po co go brali do programu? Oby następny odcinek był ciekawy. Coś czuje, że Holly czy jak jej tam... wkroczy do gry. Jedyny plus to o wiele lepsze głosowanie od Big Brother.
Odcinek nudny. A tak go fajnie promowali jak zobaczyłam pierwsze promo zakochałam się w programie. Niestety nuda, nuda i nuda. Jedyną barwną osobą to Alex. Jeszcze odejście Jacob'a... pfff. Po co go brali do programu? Oby następny odcinek był ciekawy. Coś czuje, że Holly czy jak jej tam... wkroczy do gry. Jedyny plus to o wiele lepsze głosowanie od Big Brother.
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE
- Mikki
- 4th jury member
- Posty: 395
- Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nareszcie, nareszcie. Odcinki robią się co odcinek ciekawsze. A 3 odcinek najlepszy jaki widziałam. Dodatku w tym programie jest o wiele lepsze głosowanie niż w BB to już mówiłam i również efekty, muzyka. Zakochałam się w tym programie. Joy robi się irytująca... rozpowiada wszystkim, że lubi mężczyzn i kobiety. Co odcinek niech się zamknę tą swoją jadaczkę. I jeszcze wariatka Robin. Ludzie szybko bierzcie i głosujecie aby wróciła z limbo. Ona jest przeboska. Od 1 w nocy myje podłogę do 6 rano. Co do muzyki to najlepsza kiedy widzowie wybrali nowych kapitanów i Robin kiedy wybiera Erikę do limbo. Nareszcie robi się co raz ciekawiej. Oby Holly teraz wkroczyła do gry. Już mam swoich faworytów: Robin, Holly i Andrea.
Osoby neutralne: Jeff, Mike, Gene
Osoby irytujące: Erika, Joy, Stephanie.
Osoby które prawdo mówiąc zastąpi "największego villian'a - (Alex'a)" - Kevin.
Osoby neutralne: Jeff, Mike, Gene
Osoby irytujące: Erika, Joy, Stephanie.
Osoby które prawdo mówiąc zastąpi "największego villian'a - (Alex'a)" - Kevin.
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE
-
- sole survivor
- Posty: 1568
- Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Kontakt:
Jestem po 3 odcinkach - nawet fajne. Pierwszy odcinek średnio ciekawy - zdecydowanie za mało czasu poświęcili niektórym z graczy. Jednak zaczyna się rozkręcać - wolno, ale jednak. Pierwszym odejściu - Jacobie nie ma co mówić - niezbyt bystry, mało widoczny i na dodatek rezygnuje bez walki. Alex - wielki mi "villian" - on zwyczajnie nie widział różnicy pomiędzy mądrymi ruchami, a zwykłym chamstwem. Bardzo dobrze, że odpadł - na własne życzenie. Na ten moment na tytuł czarnego charakteru tego sezonu zasługuje Andrea, ale zobaczymy, bo mam nieodparte wrażenie, że publika woli "heroes". Apollo - dziwne imię, dziwne uszy, dziwna osobowość - taki trochę Sean z Survivor: Borneo. Bardzo dobrze, że odpadł. Póki co kibicuję trzem osobom: Jeffrey - uwielbiam, jego komentarze, Joy - zdecydowanie najsłodsza dziewczyna w szklanym domu, miło jej się słucha (choć rzadko) i ogląda oraz Ryan Gosling, który póki co rozdaje karty. Robin - pierwsze dwa epizody - fajna babka, trzeci, jajz, wariatka - mycie podłogi było epickie. Zobaczymy, czy wróci ze szklanego pudełka. Myślę, że popełniła błąd decydując się na Erikę, a nie Andrę. Wydaje mi się, że ma mniejsze szanse z tą pierwszą. Trudno mi cośkolwiek powiedzieć o Erice - myślę, że pomimo nominacji zajdzie dość daleko. Trochę na myśl przywodzi mi Amandę z Survivora. Póki co odnoszę wrażenie, że wszystkie nominacje idą po jej myśli - najpierw odejście Alexa, potem nominacja Holly, a teraz jeszcze pewnie pokona Robin i tyle. Co do szczęścia możemy mówić o 2 kobietach: Holly - przetrwała, ale myślę, że słaby początek będzie się za nią ciągnął i w końcu odpadnie. Ashley - dwa razy została zesłana do btm2 - póki co ma szczęście, że jej drużyna zwycięża i tym samym ratuje jej tyłek, ale w końcu noga jej się powinie i wtedy myślę, że od razu poleci za drzwi. Stephanie - nie wiem kto to. Gene - trzyma z Joy, Mike - trzyma z Goslingiem. Zobaczymy, co będzie dalej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości