Capture

ctoria
7th jury member
Posty: 683
Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Capture

Post autor: ctoria »

Kolejny wakacyjny "guilty pleasure" reality show =]

Obrazek

W grze bierze udział 12 par. Gra odbywa się na tzw "arenie" (jakieś skojarzenia?) i trwa przez miesiąc. Arena ma wielkość około 4000 hektarów i jest otoczona płotem. W każdej rundzie losowana jest para "łowców" jej zadaniem jest złapać dwie pary (mają na to dwa dni - dwie rundy po 4h). Jeśli drużyna łowców złapie 2 pary (1 parę na dzień) wtedy wszystkie pozostałe pary głosują, która para ma odpaść. Jeśli złapie tylko 1 drużynę, złapana drużyna i łowcy stają do eliminacji. Jeśli "łowcy" nikogo nie złapią to odpadają. Żeby nie było za łatwo mają racjonowaną żywność i niezbyt komfortowe warunki snu :D

https://www.youtube.com/watch?v=GIy7OoOz7QY

Obejrzałam pierwszy odcinek i jest nawet, rewelacji może nie ma, ale troszkę lepszy od "Get out alive" z Bearem Gryllsem. Widać, że jest zdecydowanie wzorowany na Hunger Games, tyle, że bez trupów. Można się wielu rzeczy technicznych czepić i związanych z editem, ale od wakacyjnego RS też nie można się spodziewać cudów. Od razu powiem, że kibicuję bliźniaczkom :D

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

Jestem po 1 odcinku i całkiem nieźle się zapowiada.Prowadzący w porządku,moja ulubiona para to również bliźniaczki. Hunterzy też dali rade,chociaż w drugi dzień mieli sporo szczęścia.
Mogli by jeszcze zrobić osobne więzienia, myśle że wtedy byłoby więcej knucia xD.

Fajne takie ganianie za ludzmi po lesie :D
Come on in,guys!

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

1x01
Nieźle się to ogląda, myślałem, że będziesz gorzej, a wyszedł nawet dobry reality-show. Ważny jest element przetrwania, czyli to o czym w Survivor zapomniano już gdzieś z 8 sezonów temu.
I ja też kibicuję bliźniaczkom :) Nie podoba mi się to, że wszyscy wiedzą która drużyna to łowcy. Lepiej byłoby gdyby tylko łowcy wiedzieli, że są łowcami, wtedy nie można byłoby ufać innym drużynom.

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

Odcinek 2

Geje dali rade jako hunterzy,ten jeden to zapieprzał po tym lesie całkiem szybko xD.
Dobrze że dodali do gry punkty gdzie można sabotowac innych i punkt z "zapasami" chociaż za dużo tych zapasów to tam nie było.
Zagranie niebieskich z jedzeniem pewnie prędzej czy później odbije się na nich, ale dobrze że są chociaż jacyś villain.

Odpadła para za którą nie przepadałem,dobrze że oni a nie ta która stała obok nich.

Naprawde dobry reality show im wyszedł.Tylko nie radze oglądać ścinek z tego co będzie w następnym odcinku bo o wiele za dużo jest tam pokazane.

Tylko dobór Hunt Team'u mi się strasznie nie podoba...
Come on in,guys!

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

1x02
Naprawdę nieźle się to ogląda. Pomysł ze stacją z zapasami jest ok i z tą stacją "bonusową". Oglądałem ten odcinek przed chwilą i już nie pamiętam kto wkopał niebieskich i był na tej stacji bonusowej :D
Pewnie przy pierwszej możliwej okazji odpadną właśnie niebiescy, chyba, że w końcu przestaną pozbywać się większych zagrożeń.
A szarych już nie będę musiał oglądać na szczęście.

Arti
2nd jury member
Posty: 223
Rejestracja: 12 wrz 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Arti »

Oglądam na bieżąco. Jestem po czterech odcinkach. Ogólnie bardzo przyjemnie się to ogląda, na początku byłem sceptycznie nastawiony, bo niby co może być fajnego w patrzeniu, jak jakieś pary ganiają się po jakimś lesie. ; o Dodatkowo wyraźne podobieństwa do Hunger Games mnie raczej odstraszały. Jednak nie jest źle. Nie przypuszczałem, że będą temu towarzyszyć takie emocje. :3 To głównie przez to, że cast jest naprawdę dobry. Różnorodny, to przede wszystkim. Są duety, które mogłyby wydawać się faworytami do końca, są też tacy niepozorni i jest też kilka par raczej słabych, ale nieźle im wychodzi uciekanie poza radarem. W zasadzie wszystko się tam może zdarzyć. W sumie było tak we wszystkich czterech odcinkach, raczej. ;3

SPOILERY. DUŻO. Dla tych, którzy oglądali dany odcinek.

Pierwszy.
Ła, podobało mi się to najważniejsze, na tyle, by stwierdzić, że będę oglądał dalej. To prawda, podobieństwa do Igrzysk Śmierci są aż rażące. W sumie to obojętne, ważne, że program ogląda się dobrze, a to, czy pomysł oryginalny, czy nie, to mało ważne. Prowadzący na plus. Taki właśnie powinien być host tego typu programów, nie ingerować w nic, powiedzieć, co ma w scenariuszu i bajsy. Najważniejsze są tutaj pary. :3 Zawodnicy naprawdę ciekawi. Od razu wysunęło się kilka par na prowadzenie, widać, które silne, które sympatyczne. Bliźniaczki. <3 Zgodzę się też, że te przetrwanie bardzo dobrze pokazane. :3 Przebieg tego odcinka raczej pomyślny, odpadła para, która mi była obojętna, więc luz.

Drugi.
Ciekawy byłem jak pójdzie czerwonym jako polującym i poszło dobrze. Złapali dwie silne drużyny, trochę bałem się, że różowe odpadną, ale na szczęście nie odpadły. Szarzy, a konkretnie ten męski członek sam się pogrążył, wyrażając zdziwienie, że został złapany przez gejów. <3 W sumie nie było mi ich szkoda, wolałem różowe, bo zapowiadały się o wiele ciekawiej. Niemniej jednak myślę, że szarzy też mogli trochę dłużej pograć, może byłoby ciekawiej.

Trzeci.
Dobry odcinek, z dotychczasowych trzech ten był najlepszy. W sumie im więcej odcinków, tym ciekawiej, bo zna się lepiej duety, relacje między parami, sojusze. Limonki posiali trochę zamieszania, spekulując, że czarne mogą współpracować z łowcami. Nieświadomie, ale na pewno im to się przysłużyło, bo bardziej rozkręciło spory między niebieskimi, a resztą. Czarne same sobie grób kopią. :3 Jak widać taktyka z pierwszego odcinka: przyczepmy się do silnych chłoptasi, się nie opłaca. Szkoda fioletowych, nie powiem, że nie. ; c Smutno było patrzeć na reakcje tej niewiasty, jak zostali złapani, ale jestem w stanie uwierzyć, że akurat to, iż złapali ich niebiescy było dla niej takie straszne. Poza tym, było widać, że mocno przeżyła te kanapki w wodzie. ;c Czerwoni sami sobie w sumie winni, tutaj chyba ważniejsze jest to, by przetrwać, a nie najeść się tortem. Jednak miałem nadzieję, że nie odpadną, szkoda by było, bo są zdecydowanie mocni.

Czwarty.
Najlepszy odcinek jak do tej pory. :3 Nie wiem, jestem trochę zbyt podejrzliwy i obawiam się, że wybór polującego zespołu to nie był taki kompletny przypadek, a ingerencja produkcji, by dużo się działo. Trudno, ważne, że naprawdę było ciekawie. :3 Pokazywali często bliźniaczki i bałem się, że będą zagrożone, ale na szczęście nie. Różowe tez bezpieczne, a mimo to trochę ich było w odcinku. Przy okazji powiem, że edycja odcinków nie jest tragiczna, na pewno lepsza niż w Survivorze, każda para dostaje jakiś czas antenowy, mniejszy, czy większy. :3 Idealnie się ułożyło z tym, że to limonki mieli okazję sabotować i wybrali niebieskich. Najbardziej uroczy był finał przy głosowaniu, kiedy się przyznali, ekspresja Erica była bezcenna. Czarnych też nie było mi szkoda, że zostały złapane, jak wolą żreć, zamiast uciekać, to nie mam pytań. Tym bardziej, że wiedziały jaki los wcześniej spotkał czerwonych. W tym odcinku denerwowali mnie żółci. Na początku miałem wobec nich jakąś nić sympatii, teraz już raczej nie mam. Czekam z niecierpliwością, aż odpadną, a jeśli nie oni, to zieloni.

TUTAJ TEŻ MASA SPOILERÓW ODNOŚNIE WSZYSTKICH CZTERECH DOTYCHCZASOWYCH ODCINKÓW.
Kibicuję także bliźniaczkom. Są rozkoszne. Ich słowotok i w ogóle ta prędkość z jaką słowa wychodzą z ich ust jest rozkoszna. XD NO I AKCENT. <3 Plus, mega pociesznie cieszą się z tego jak przetrwają dzień. Lubię też różowe, nie wiem dlaczego, ale widać, że są ogarnięte. Dodatkowo na plus wyróżniają się czerwoni. [mały spoiler survivorowy]Tu jest chyba tak jak z Toddem z Chin, nie każdy gej musi być, jak Chet z Mikronezji.[koniec] Z drugiej strony nie mogę jakoś zdzierżyć zielonych. ; c Te murzynki u mnie są zdecydowanie na nie. Podobnie z żółtymi braćmi. Lekkie pajace. Z białymi mam różnie, czasami ich lubię, a czasami nie mogę znieść tej lasi. Dziwię się jak jej partner z nią wytrzymuje, czasami. Czarne mi są w sumie obojętne typowo. Nie ziębią, nie parzą, ale sukcesu nie wróżę. Z limonkami też mam różnie, bo siostra jest pocieszna, ale jej brat czasami strasznie irytuje, ale jakoś tak im podświadomie delikatnie kibicuję, bo wyraźnie widać, że są najsłabsi i raczej nikt nie widzi w nich zagrożenia. Żółte były mi kompletnie obojętne, więc wisi mi to, że odpadły pierwsze. ;3 Szarzy też raczej nic mi nie urywali, chociaż ona była dość okej, on już nie bardzo. Fioletowych trochę szkoda, ale z dwojga złego wolałem, żeby to oni odpadli. Niebieskich nie żałuję, mają co chcieli. Z drugiej strony to było trochę proste obrać sobie ich za tych złych i szykować zemstę, ale nie powiem, zasłużyli, typowe pajace, dobrze być pewnym siebie, ale to już zakrawało o zarozumialstwo. Karma jest suką, wszyscy o tym wiemy. :3 Nie żałuję ich. Wolałbym nawet, żeby Shane nie miał tej kontuzji, byłaby większa satysfakcja dla innych, gdyby odpadali. W ogóle rozkoszne jest to, że łapane zostają teamy dość silne. Szarzy, czerwoni, różowe, teraz niebiescy. Chociaż to jest w sumie loteria. Dużo też zależy od szczęścia, gdzie ich los poniesie. <3 Na pewno też na plus są te wszystkie utrudnienia, możliwość sabotażu, możliwość zaopatrzenia. Ogólnie dość dobre reality, ale czasami aż trudno nie domniemać, że produkcja może mocno ingerować w przebieg zdarzeń. ; c Przeraża mnie to, że ta arena wydaje się na taką typowo ogromną, a mimo tego w ciągu czterech godzin udaje się łowcom kogoś schwytać. ; o Cztery godziny to przecież nie dużo. ; o Ciekawe jak będzie teraz, coraz mniej par, więc mniejsze szanse. Poza tym, oglądalność nie jest raczej obiecująca. Blisko milion na odcinek to nie dużo. Drugiego sezonu raczej nie będzie, tak czuję.

Gienek pisze:Tylko nie radze oglądać ścinek z tego co będzie w następnym odcinku bo o wiele za dużo jest tam pokazane.
ZDECYDOWANIE TAK. W czwartym odcinku w zapowiedzi do piątego odcinka jest pokazane, jaka drużyna będzie ganiać, co więcej można też wyłapać, jaką drużynę dorwie. ; o Mi osobiście to nic nie robi, ale jak komuś to przeszkadza i później psuje oglądanie, to lepiej omijać.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

1x03-04
Właśnie też się zacząłem zastanawiać jak wybierana jest drużyna łowców, najpierw niebiescy, którzy narazili się innym, a potem zieloni, którzy chcieli się zemścić. Ciekawe co by było gdyby łowcami zostały słabe bliźniaczki, pewnie nikogo by nie złapały xd
Limonkowi wymiatają, chociaż nie wróżę im dłuższego pobytu w programie, można o nich powiedzieć wiele, ale silną drużyną to oni nie są :D
Chcę żeby odpadli teraz zieloni, albo żółci.
A co do editu, to się zgodzę, że lepszy niż w Survivorze, ale białych było zdecydowanie najmniej.
Właśnie, ta arena podobno jest duża, a zawsze ktoś zostaje złapany i nawet jak pokazują tą mapę i odległość drużyn wydaje się być duża to są już blisko siebie... Zastanawiam się jak to będzie wyglądać jak w grze zostaną 4-5 drużyn. Na razie program na plus.

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

Odcinek 3

Zaczyna się naprawde rozkręcać.
W tym odcinku obie pary zostały złapane przez własną głupotę i która by nie odpadła nie byłoby mi ich szkoda.Jedni siedzieli na czubku jakieś górki i myśleli że są bezpieczni,a drudzy połakomili sie na ciastko czekoladowe...troche słabo.

Jesli chodzi o nowości to "lupa" wyszła całkiem ok,ale myśle że punkt w którym mozna sabotować jest lepszy.Chociaż nie w taki sposob w jaki wykorzystała go drużyna biała,ja na ich miejscu pas dałbym żółtym albo zielonym.

Z tych dwóch zagrożonych par dobrze że odpadła własnie ta xD Kobieta z tego teamu była strasznie irytująca i ten płacz po tym jak ich złapali xD.

Odcinek 4

Moim zdaniem drużyny zrobiły głupstwo że pozbyły się niebieskich,bo teraz będzie nudno a przez kontuzje i tak daleko by nie uciekli.
Sojusz złoci-zieloni nie podoba mi się,mam nadzieję że szybko ktoś z nich odpadnie (lepiej złoci).Ich zachowanie przy supply station było żałosne.
Bliźniaczki dalej rządzą! xD Dobrze że nie zostały złapane przez użycie "lupy".




Po za tym Jack bliźniaczki nie są takie słabe,wydaje mi się że czarni,limonkowi są słabsi.

Z kolei jesli chodzi o łapanie innych to 4 godziny wbrew pozorom to naprawde dużo zwłaszcza że oni już powinni ten las dosyć dobrze znać.No i tez dokładnie nie wiemy po jakim czasie zostają wypuszczeni łowcy.
W sumie na upartego można by uciekać cały czas tą samą ścieżką xD
Come on in,guys!

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

01x01
Gienek miałeś racje, fajne to jest :) ogólnie to chyba nie mam jakiejś ulubionej drużyny, ale spokojnie, jeszcze trzy odcinki przede mną, całkiem możliwe że kogoś polubię. Ogólnie nie miałam zamaru tego oglądać, ale jednak się zabrałam i w sumie jak na CW zrobili fajny program xd tylko myślałam, że na to łapanie ee par hunterzy będą mieć trochę wiecej czasu, ale w sumie to jest fair. Albo kogoś złapią albo oni staną do eliminacji :D

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Program fajny, ale edit IMO byłby lepszy, gdyby polowanie było pokazane bardziej jak relacja sportowa z jakimś komentarzem odnośnie strategii jakie obierały drużyny.

Tak jak teraz to nie ma dla specjalnych emocji. Po 4 odcinkach widać, że jak już łowcy zaczynają pościg to z reguły drugą drużynę dorwą, a ogólne wrażenie jest takie, że o tym kto zostanie złapany decyduje głównie szczęście.

Pełny wypas byłby, gdyby wszystkie specjalne punkty były tak umiejscowione, że ogarnięci gracze mogliby wcześniej zrobić jakiś rekonesans, sprawdzić, gdzie mogli zasadzić się łowcy i wybrać z której strony do nich podejść, a nie że szczęśliwy traf spowodował, że jesteśmy blisko, więc idziemy skorzystać.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

01x02
Jest tam jakaś biała drużyna? Dobrze wiedzieć :D Podoba mi się ten hmm twist z tym sabotażem i tym zaopatrzeniem, bo na dobrą sprawę to oni ryzują, nie wiedząc gdzie są hunterzy. Szkoda tylko że nie udało im się wywalić niebieskich, bo szczerze nie lubię tej drużyn xd Za to trzymałam kciuki cały czas za różową drużynę, bo panie wzbudzają we mnie sympatię i w sumie to one się nadają do Survivor :D bo która inna drużyna mając do wyboru jakieś tam owoce czy coś weźmie linkę do wędkowania ;d
w sumie dwa odcinki za mną, ale już mogę powiedzieć że kibicuję bliźniaczką, bo są takie kochane <3 czerwonej drużynie, fioletowej, różowej i no trochę złotej :D czekam też co pokaże ee limonkowa (?) drużyna ;d

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

01x03-04

Nadrobione ;d i ogóle wow, odcinek 3 był świetny :D aczkolwiek niebiescy jako łowcy :wink: no mieszane uczucia bo ich po prostu nie lubię, ale czerwoni i fioletowi do eliminacji to było świetne! Choć szkoda byłoby mi i jednych i drugich, to jednak bardziej cieszy ocalenie czerwonych bo ta laska z fioletowych mnie tak strasznie zirytowała w tym odcinki że szok xd

Teraz to chyba się narażę, bo o wiele bardziej podobał mi się odcinek 3 jak 4 :wink: A to wszystko dlatego, że 4 był przewidywalny do bólu, choć nie przeczę, końcówka wymiata ;d ta szczerość ze strony limonek, Erick obrażający wszystkich :lol: i miałam podobnie jak Gienek, cały czas miałam nadzieję, że bliźniaczki nie zostaną złapane :wink:

ogólnie to para biała jest no cóż, on mnie nie wkurza a ona mnie tak strasznie drażni i irytuje... mam nadzieję że odpadną szybko xd para czarna jest mi kompletnie obojętna, pary zielonej jakos polubić nie mogę, nie wiem czemu :wink: złotych dalej trochę lubię ;d bliźniaczki, różowe, czerwoni to moi faworyci a i limonki po prostu darzę sympatią, ale no pewnie wiele nie ugrają :D

Awatar użytkownika
woytas
1st jury member
Posty: 187
Rejestracja: 14 maja 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: woytas »

Coś więcej może napiszę później, ale generalnie Gienek mi zareklamował, wsysnąłem właśnie wszystkie 4 odcinki naraz i... WOW! Chcę więcej!

Najbardziej chyba sympatyzuję z bliźniaczkami i złotymi (którzy patrząc na 'losowość' łowców pewnie będą polować następni...) :)

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

01x05
Jak ja się martwiłam o bliźniaczki! One nie są słabą drużyną jeżeli chodzi o chowanie się, ale w przypadku gdy są łowcami... Cóż jednak wiele par jest szybszych od nich i w sumie miały szczęście z tym że ta dziewczyna z limonek sie przewróciła i że czarne połasiły się na wino ;d W sumie ciesze się że odpadło rodzeństwo, bo ten gościu zaczął mnie wkurzać. Za bardzo cwaniakował a ten tekst do bliźniaczek 'i tak nie odpadniemy' to już w ogóle... W tym momencie kibicuję bliźniaczką, czerwonym i różowym :)

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

01x05

Nie wiem jak tam z zasadami co do trzymania się razem, ale chyba muszą jakieś być, bo łowcy z reguły zbyt blisko siebie i nie widzę żadnych prób, aby najpierw jakoś otoczyć uciekających, a dopiero potem się rzucać do pościgu. Czerwoni pod koniec pierwszego dnia, aż się o to prosili.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakończone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości