Survivor: China (sezon 15)

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5996
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Zacząłem ten sezon. Zapowiada się ciekawie. Zazdroszczę zawodnikom, że mogli przeżyć taką fajną i ciekawą wizytę w chińskiej świątyni. Nie podobało mi się zachowanie Courney. Od samego początku widać, że jest z niej Villain. Nie potrafiła okazać szacunku obcej kulturze i jeszcze źle się wyrażała o innych. Powiedziała, że nie ma w Nowym Jorku takich ludzi, to ciekawe jacy są? :wink: Zachowanie Leslie. Rozumiem, że jest głęboko wierząca, ale ona przecież nie czciła tego bożka. Robili to Chińczycy, ona miała tylko okazać szacunek ich wierze, a tego nie zrobiła. Leslie wydaje się być jednak dobrą i miłą osobą, jednak uważam, że nie ma zbyt wielkich szans w tej grze ze względu na swoją moralność. James okazał się być grabarzem. Myślałem, że padnę ze śmiechu na widok miny Leslie, jak powiedział jej, że chowa ludzi. Z tej drużyny polubiłem też Todd'a. Nie polubiłem Jean-Robert'a, aczkolwiek może być ciekawym zawodnikiem ze względu na swój zawód. Nie wiem czemu nie wierzył w to, że Todd jest stewardem. Po co miałby kłamać w tak nieistotnej sprawie? Reszta zawodników z tej drużyny nie zwróciła mojej uwagi. Amanda jak na razie kompletnie niczym się nie wyróżnia, wogóle nie pamiętam jej z tego odcinka. Jeśli chodzi o drugą drużynę, polubiłem Frosti'ego. Zapowiada się on na dobrego zawodnika. Lubię też Peih-Gee. Inni jej nie lubią, bo się rządzi (ten schemat jest prawie w każdej edycji). Ja ich nie rozumiem, przecież ona ma rację. Ashley wydaje się być fajna, tylko się rozchorowała i nie pokazała się od dobrej strony. Reszta zawodników była nijaka. Chicken na szczęście odpadł. Na początku zapowiadał się na drugiego Big Tom'a - sepleniący stary dziadek, śmieszny i głupi. Cóż, nawet do Big Tom'a (którego nie znoszę za jego głupotę w All-Starsach) wiele mu brakowało. Nie umiał wyrazić swojego zdania na żaden temat. Był po prostu żałosny. Negatywnie też jako zawodnik wyróżnia się Sherea. Może i jest ajną osobą, ale te jej buty na obcasie i narzekanie, jak jest strasznie, jest wkurzające. W związku z tym nie wróżę jej kariery w tej grze. Przecież zapisała się do Survivor'a, a nie na wycieczkę do 5 gwiazdkowego hotelu.

colby
sole survivor
Posty: 1321
Rejestracja: 20 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: colby »

Co do Courtney, w tym całe jej piękno :P Ja uwielbiam jej miny, szczególnie z tego pierwszego odcinka, ze świątyni.

Guest

Post autor: Guest »

Tak to pierwszy z epickich momentów Courtney w tej grze. :D Postaæ jedyna w swoim rodzaju.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

i tak Courtney jednym epizodem zapada wszystkim w pamięci :wink:
ale jej kłótnie z JR są lepsze :D i przedżeźnianie

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5996
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Jestem po drugim odcinku. Zaczęły tworzyć się pierwsze sojusze. Amanda zaczęła działać i jest w sojuszu z Todd'em. Dołączył do nich Aaron. Zobaczymy, czy ten sojusz przetrwa. W drugiej drużynie jak na razie o sojuszach trudno mówić. Wszystko skupiło się wokół konfliktu pomiędzy Ashley a Dave'm. Denerwuje mnie Sherea, która kompletnie nic nie robi. Moim zdaniem to ona jest najsłabszym ogniwem i powinna była odpaść. Fei Long wygrali nagrodę i porwali Jaime. Dostała ona wskazówkę co do immunitetu. Musiała komuś ją zdradzić i wybrała Leslie. Leslie zaczęła myśleć strategicznie (co mnie zaskoczyło) i postanowiła założyć sojusz z Todd'em. Powiedziała mu o wskazówce. Todd jednak okazał się nie być godnym jej zaufania i postanowił, że chce się jej od razu pozbyć, aby nikt oprócz niego nie znał wskazówki. Szkoda mi Leslie. Coś czuję, że odpadnie pierwsza i będzie to dla niej bolesne. Wkurzający jest Jean Robert, facet strasznie mnie drażni. Bardzo podobała mi się konkurencja o nagrodę. Była przezabawna. Wszyscy praktycznie odsłonili swoje skarby. Najbardziej podobała mi się Amanda i jej: "mama mnie zabije!". Fei Long wygrali też immunitet. W związku z tym w drugiej drużynie była walka pomiędzy Dave'm a Ashlee. Obojga zbytnio nie polubiłem, ale z tej dwójki wolałem Ashlee. Niestety odpadła.

Guest

Post autor: Guest »

Uwielbiam twisty z porywaniem osób. Daje mo¿liwo¶æ poznania osób z przeciwnego plemienia i jest ciekawym urozmaiceniem gry. Rozumiem dlaczego denerwuje ciê Sherea, ale zapewniam ciê, ¿e pomimo jej obijania siê w obozie nie jest najs³abszym ogniwem. Leslie wybra³a bystr± osobê, ale nie przewidzia³a, ¿e a¿ tak bystr±. :D Jean-Robert jest irytuj±c± postaci±, ale z pewno¶ci± nie ma takiego drugiego JR w ¿adnej innen edycji. Fei Long to jedno z moich ulubionych plemion w historii Survivor.

colby
sole survivor
Posty: 1321
Rejestracja: 20 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: colby »

JR jest jednym z najbardziej irytujących osobników ever, pamiętam, że miałem go kompletnie dość.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5996
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Moje przewidywania się sprawdziły, niestety. Dave nie wyciągnął wniosków i znowu się przepracowywał. Peih Gee niepotrzebnie zrobiła mu awanturę. Mogła mu zwrócić uwagę, ale trochę przesadziła. Zan Hu wygrali nagrodę i porwali Leslie. Leslie odwdzięczyła się Jaime i podała jej drugą wskazówkę co do immunitetu. Po powrocie do obozu Leslie popełniła dwa błędy: zdradziła, że trochę im wygadała i powiedziała, że bardziej podobało się jej w tamtej drużynie. Takich rzeczy się nie robi. Fei Long niestety przegrali. Courtney była w tej konkurencji po prostu beznadziejna. Moim zdaniem to ją powinni byli wyeliminować. Aczkolwiek coraz bardziej ją lubię :wink: Jean Robert i James popełnili błąd gadając głośno o strategii. W ten sposób stali się celami. Niestety, odpadła Leslie. Jak do tej pory najbardziej ją polubiłem. Nie była takim złym strategiem, co mnie zaskoczyło ze względu na jej moralne i religijne podejście. Odpadła ze względu na swoją słabą siłę fizyczną i błędy, o których już wspomniałem. Jeśli byłaby edycja drugich szans, chciałbym ją w niej zobaczyć :)

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5996
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Jestem po kolejnym odcinku. Muszę przyznać, że jak na razie ten sezon bardzo mi się podoba. Wybrano ciekawe osobowości i są naprawdę świetne konkurencje. Coś czuję, że ten sezon będzie należał do moich ulubionych. Fei Long wróciło do wygrywania. Porwali Dave'a. Todd ma w sobie coś takiego, że wzbudza zaufanie. Pewnie pomoże mu to w grze. Najpierw Leslie zdradziła ma wskazówkę co do ukrytego immunitetu, a teraz Dave wręczył mu kolejną. Fei Long wygrali też immunitet. Rozbawiła mnie Denise, która jest szkolną panią od obiadków, a oznajmiła, że nie zna się na jedzeniu i gotowaniu. To dosyć zabawne. Druga drużyna musiała kogoś wyeliminować. Pozbyli się Dave'a zamiast leniwej Sherei. Ja tej decyzji nie rozumiem. Sherea powiedziała, że konserwuje energię na konkurencje i skupia się na ich wygrywaniu. Rozumiem, że mogłaby się tak bronić, gdyby wygrywali, a to była ich pierwsza przegrana. Pytam się ciebie Shereo: gdzie są te twoje wygrane? Moim zdaniem popełnili błąd zostawiając ją.

colby
sole survivor
Posty: 1321
Rejestracja: 20 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: colby »

Sherea była jedną z najlepszych kobiet w zawodach, o ile nie najlepszą spośród wszystkich sezonów. A że jej plemię było bandą nieudaczników - to już inna sprawa

Guest

Post autor: Guest »

Courtney z samurajskim mieczem. Gdyby Courtney wypad³a w trzecim odcinku edycja wiele by straci³a. :D Uwielbiam chiñski klimat tej edycji.
Sherea by³a naprawdê dobra w wyzwaniach. Z pewno¶ci± lepsza ni¿ Dave.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

Sherea? nie lubiłam jej z tego co pamiętam, ale mam zamiar sobie ten sezon odświerzyć :D

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5737
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Sherea, ja już jej nawet nie kojarzę. :wink:

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5996
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Kolejny odcinek za mną. Miał w nim miejsce ogromnie głupi twist. Zawodnicy mogli sobie wybrać do drużyny dwóch najsilniejszych zawodników z przeciwników. Trochę to bezsensowne. A zawodnicy z Zan Hu myśleli, że oni dostaną zawodników, a przeciwnicy nie - jak bardzo głupie było ich myślenie? Tragedia. Do Fei Long przeszli Sherea i Frosti. Mają łatwiej się zaadaptować, bo nikt nie ufa i nie lubi Jean-Robert'a, więc może namówią resztę, aby się go pozbyć. Natomiast do Zan Hu przeszli Jaimes i Aaaron, którzy mają po prostu przerąbane. Jaime i Erik zaczęli ze sobą kręcić :wink: Peih-Gee i Jaime postanowiły zawalić konkurencję. To sprawiło, że przestalem je lubić. Wkurzają mnie zawodnicy, którzy specjalnie zawalają zadania. Z jednej strony to mogło być dobrym ruchem strategicznym - pozbyć się dwóch siłaczy i potem wrócić do Sherei i Frostiego. One nie wiedzą jednak, jak wygląda tam sytuacja i ja bym osobiście takiego ryzyka nie podjął. Zarówno to mógł być dobry ruch jak i największy błąd. To się okaże. Jednak straciłem do nich szacunek jako do zawodniczek. Nie wiem, czemu wybrały Aaron'a, ja bym pozbył się James'a. Cóż, Aaron to ewidentna ofiara tego głupiego twistu. Jawił się jako dobry zawodnik. Gdyby była edycja drugich szans, powinni go wziąć.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5996
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Po kolejnym odcinku stwierdzam, że ten sezon będzie w czołówce moich ulubionych :) Trochę się porobiło. Na konkurencji Peih Gee przekazała Sherei, że po połączeniu drużyn mogą na nich liczyć. Sherea nic nie odpowiedziała. Peih Gee i Jaime zaczęły panikować, że źle zrobiły kładąc konkurencję. Postanowiły wygrać kolejny immunitet. To jest bardzo głupia decyzja. Skoro zagrały tak, jak zagrały, to trudno, powinny zaryzykować. Bez sensu jest teraz zmiana tej decyzji. Feil Long wygrali nagrodę i porwali oczywiście James'a. Todd - mój ulubiony zawodnik tej edycji i ewidentnie najlepszy strateg (dlaczego nie ma go w żadnym All-Stars? Jak na razie pokazał się od wiele lepszej strony niż Amanda czy James, którego nie polubiłem) - wiedział, że James otrzyma kolejną wskazówkę. Zawarł z nim układ. James dał mu wskazówkę. Todd i Amanda znaleźli immunitet na oczach wszystkich - haha to było śmieszne. Przez to Frosti dowiedział się o immunitecie. Todd dał go James'owi, aby użył go do pozbycia się Jaime. To był świetny plan. Niestety nie miał szans wejść on w życie, bo Fei Long przegrali immunitet. Powstało pytanie - kto odpadnie: Sherea czy Jean-Robert? Courtney nalegała, aby pozbyć się Jean Roberta. Dziewczyna go nie znosi. Mimo, że ją polubiłem i już nie uważam jej za villain, to ona wogóle nie myśli strategicznie. Przez pozbycie się jego mogą stracić numerki. Todd był gotów ulec. Powiedział Amandzie, że muszą głosować tak jak chcą inni, bo stracą ich zaufanie. W ten sposób pokazał, że nie myśli tylko o strategii, ale też zdaje sobie sprawę, że to gra społeczna. Życzę mu zwycięstwa. Ostatecznie odpadła Sherea, co było dobrą decyzją. Niestety, w zapowiedzi kolejnego odcinka pokazano, że Courtney się wkurzy. Oby nie przeskoczyła do przeciwników. Poza tym pokazali, że Jaime i Erik znajdą immunitet - niestety :/ Zapowiada się ciekawy odcinek. A co do Sherei - cieszę się, że odpadła. Nie polubiłem jej zbytnio, ciągle tylko leżała i jeszcze narzekała na innych.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 1 - 45”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość