Najgorsze plemię w historii Survivor

Kryspian
7th jury member
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Kryspian »

Zapatera i Ometepe

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Maraamu (4) - przegrywali jak leciało i druga sprawa w zasadzie poza późniejszą ikoną programu i Seanem nie było tam nikogo ciekawego
Ulong (10) - gdyby nie to, że ktoś ich wymienił to nawet bym o nich nie pamiętał
Foa Foa (19) - przegrywają, okej - nie każdy musi być dobry w te klocki, ale jeżeli chodzi o osobowości - nie chciałbym się znaleźć w tej grupie
Fang (17) - nie potrafią działać jako grupa, ponadto z siłą nie najlepiej
Chuay Gahn (5) - tu chodzi wyłącznie o osobowości tych ludzi, w tym pobili nawet Foa Foa

majkel21
7th voted out
Posty: 124
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: majkel21 »

Dla mnie top 5 najgorszych to

5. Ulong

-Przegrali wszystkie wyzwania majac zdecydowanie silnejsze plemie . Jak to mozliwe ?
Sadze , ze brak lidera za duzo silnych osobowosci .

4.Heroes
-Majac pieciokrotnie silniejsze fizycznie plemie od villiansow przegrywali z dwoma ich zawodnikami . Wyeliminowali Toma , ktory dominowal w wyzwaniach w swoim sezonie zostawiajac jamesa, nie majacego nawet wygranej jednej nagrody w dodatku ze zlamana noga . Oddanie HII to szczyt glupoty mimo , ze nieznajomosc gry Russella troche ich usprawiedliwia .

3.Fans - Nie wiem skad casting wyciagnal takich asow jak Jaison czy erik ale musieli byc naprawde zawzieci . Joel , Chet i Kathy poteguja rownanie ich glupoty . Tylko Tracy trzymala poziom .

2.Raro - Nie rozumiem dlaczego nie posluchali Jonathana z immunitetem w dodatku rozwalil mnie tekst , ze Yul byl na wyspie tylko 2 dni a to za malo zeby znalesc immunitet to ile potrzebuja 30 ? W dodatku glupie klamstwo Adama , ze on go znalazl . I traktowanie Jonathana jak smiecia .

1Galu - Majac dwukrotnie razy wieksza przewage od drugiego plemienia dac sie wybic ? NO.1

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Jest tylko jedno najgorsze plemię w historii i nazywa się Manono. Niedawno obejrzałem One World po raz drugi, no i po prostu nie widzę, aby ktokolwiek z tego plemienia miał jakieś dobre zagranie już nie mówiąc o sensownym planie na grę.

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Kamel »

Wg mnie Ulong(ah ta piękna passa przegranych <3) i Fang(każda kolejna osoba wybrana do plemienia to coraz wieksze wtf :D)
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

damian300d
5th jury member
Posty: 442
Rejestracja: 03 maja 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: damian300d »

Pozwolę sobie wzbogacić listę o tak zwane plemię "Mądrych" czyli Luzon z Cagayan.

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

Jest tego całkiem sporo więc tak:

1. Upolu (23) - ciekawe osoby odpadły dość szybko. Został Coach i Jego sekta. Po prostu dla mnie to był dramat. Osoby, które zdobyły przewagę, jedli, pili i gapili się na osoby z Savaii, które walczą, żeby zostać. To było bardzo przykre, żadna drużyna nie drażniła mnie tak bardzo jak Oni.

2. Boran (3) - nuda.....nuda i jeszcze raz nuda. Kelly lubiłem, reszta była dla mnie nijaka, beznadziejna, strategicznie również.

3. Heroes - ciekawe osoby odpadły znowu szybko. Z osób, które lubię została jedynie Amanda, która też...nie pokazała nic ciekawego w tym sezonie (ale i tak Ją lubię). Byli słabi fizycznie, nie potrafili się dogadać między sobą, James zachowywał się strasznie chamsko...mam nadzieje, że Go już nigdy nie zobaczę, bo po tym sezonie mam Go dość. Osoby takie jak: Cirie, Tom, Steph, Sugar nie miały możliwości się pokazać. A został taki "inteligentny" J.T, który wiemy co zrobił...

4. Ometepe - czyli Rob, Andrea i bezmózgi. Tylko Andrea myślała, reszta słuchała namiętnie Roba. No i Francesca oraz Kristina były ok.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

NightWing pisze:Jest tego całkiem sporo więc tak:

1. Upolu (23) - ciekawe osoby odpadły dość szybko. Został Coach i Jego sekta. Po prostu dla mnie to był dramat. Osoby, które zdobyły przewagę, jedli, pili i gapili się na osoby z Savaii, które walczą, żeby zostać. To było bardzo przykre, żadna drużyna nie drażniła mnie tak bardzo jak Oni.
1. Tak wygląda wzorcowa gra.
2. Nie da się powiedzieć, że Sophie była w sekcie Coacha.
3. Nie wiem co było przykrego w tym, że Savaii miało to na co same sobie zapracowało.

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

frasiek pisze:
NightWing pisze:Jest tego całkiem sporo więc tak:

1. Upolu (23) - ciekawe osoby odpadły dość szybko. Został Coach i Jego sekta. Po prostu dla mnie to był dramat. Osoby, które zdobyły przewagę, jedli, pili i gapili się na osoby z Savaii, które walczą, żeby zostać. To było bardzo przykre, żadna drużyna nie drażniła mnie tak bardzo jak Oni.
1. Tak wygląda wzorcowa gra.
2. Nie da się powiedzieć, że Sophie była w sekcie Coacha.
3. Nie wiem co było przykrego w tym, że Savaii miało to na co same sobie zapracowało.
1. Być może, ale jest strasznie monotonna i nudna przez to. I denerwuje mnie to ponieważ:

- takie osoby są strasznie naiwne, i tak prędzej czy później będą zmuszeni głosować na siebie

- i tak będą kłamstwa, zdrady i tak dalej, prędzej czy później

Poza tym mnie osobiście było przykro, patrzeć jak taki Cochran dokonuje "ruchu" i wywala "swoich". Gdyby później dzięki temu zaszedł daleko, to ok...rozumiem, strategia. Ale On po prostu zrobił największe głupstwo...nie lubię Go za to.


Sophie nie była, ale też nie sprzeciwiła się. Chociaż wyszło to Jej na dobre.

Dlatego między innymi nie przepadam za tym sezonem.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Nie lubisz Upolu za to się trzymali razem, a Cochrana za to, że się nie trzymał razem?

A co do Cochrana to w ogólnym rozrachunku dzięki temu ruchowi zyskał naprawdę dużo, prawdopodobnie dużo więcej niż gdyby grał tak jak należy.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2664
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Że niby przez to dostał drugą szansę? Nie sądzę :wink: Dostał ją pewnie dlatego, że był charakterystyczny, inny, jakby niepasujący do programu, co według niektórych było takie strasznie zajebiste i wow. Przypuszczam, że gdyby nie zrobił przeskoku, tylko skończył inaczej, np. wyleciałby na etapie F6 z Savaii, to Jeff i tak nie odmówiłby sobie "przyjemności" zaproszenia go po raz kolejny :P I odwrotnie -osoby, które przeskakiwały w innych sezonach, nie zawsze są zapraszane drugi raz czy choćby bardziej pamiętane.

A co do plemion - wszystko zależy, co rozumiemy pod enigmatycznym i zagmatwanym pojęciem "najgorszy". Dla jednych, mogą to być plemiona niezgrane i niepotrafiące wypracować wspólnej strategii, które przez żarcie się między sobą, skończyły wspólnie w d*pie (Samburu, Timbira), dla innych, plemiona nudne i zapatrzone w wodza (Upolu, Foa Foa), dla jeszcze innych, plemiona kiepskie w zadaniach (Matsing, Maraamu), a dla jeszcze-jeszcze innych, plemiona z największą ilością wariatów i bezmózgów na metr kwadratowy (np. plemię On-Mu-Trzepie).

Ale jest jedno plemię, które wzorowo spełnia wszystkie te wymogi na raz, przez co dla mnie jest najgorsze. Nazwano je RAVU.

To byłem ja i analizy z serii "wszystko, by nie uczyć się do sesji". Dobranoc.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

tombak90 pisze: plemiona nudne i zapatrzone w wodza (Upolu, Foa Foa)
Żadne z tych plemion nie było zapatrzone w wodza.
tombak90 pisze: dla jeszcze innych, plemiona kiepskie w zadaniach (Matsing, Maraamu)
(...)
Ale jest jedno plemię, które wzorowo spełnia wszystkie te wymogi na raz, przez co dla mnie jest najgorsze. Nazwano je RAVU.
No, bo picie wody jest przereklamowane:P To był najgorszy twist, a nie najgorsze plemię.

A w pozostałych wymogach Ravu wysiada w porównaniu do mężczyzn z "One world".

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

frasiek pisze:Nie lubisz Upolu za to się trzymali razem, a Cochrana za to, że się nie trzymał razem?

A co do Cochrana to w ogólnym rozrachunku dzięki temu ruchowi zyskał naprawdę dużo, prawdopodobnie dużo więcej niż gdyby grał tak jak należy.
Upolu wcale nie trzymali się razem. To była z pozoru szczęśliwa "rodzinka", ale później jak się okazało był między nimi fałsz. A ten fałsz nazywał się Coach. Każda osoba została wykorzystana przez Niego. Oczywiście na tym polega gra, ale myślę...że czasami lepiej się zamknąć...niż rzucać obietnicami na prawo i lewo, albo mówić o honorze (którego się nie posiada).

Cochran nie wyszedł dobrze na tym. Kass wyszła o wiele lepiej...też zmieniła strony i co? Została nazwana jednym z najgorszych zawodników...Cochran jest za to jednym z "lepszych" zawodników.
Z jakiego powodu? Tego nie wiem do dzisiaj. W sezonie 23 nie pokazał nic, zmienił strony, wyszedł na tym kiepsko, wyszedł na tchórza, który boi się wylosować kamyczka (Ciera i Katie miały "jaja", żeby to zrobić. żeby postawić na los). Cochran chciał zrobić świadomy ruch, tylko...że kiepsko Mu wyszedł. W Caramoan niby zasłużył, piszę niby...bo tutaj są zdania podzielone. Moim zdaniem nie zasłużył. Dawn odwaliła połowę roboty, nie wygrała bo ludzie mieli do Niej żal.

Wracając do Upolu, oceniłem Ich na podstawie takiej, czy ja chciałbym należeć do takiej drużyny. Moja odpowiedź brzmi: nie.
Nie chciałbym mieć nic wspólnego z takimi ludźmi. Oczywiście to moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać :)

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

W jaki sposób Coach wykorzystał Sophie?
A młodszego Hantza to nie wykorzystał przypadkiem 3 finalista?

Upolu się trzymali razem i dlatego wycięli drugie plemię. W sezonie z Ozzym szalejący na RI to to była jedyna sensowna opcja.

Oczywiście, że to Cochran, a nie Dawn, za drugim razem zasłużył, bo Dawn nie zyskała wystarczającej sympatii u jurorów. Co najwyżej można mieć wątpliwości co do tego czy wszyscy mieli równy start, ale to dotyczy wszystkich sezonów z powracającymi graczami.

NightWing
7th voted out
Posty: 119
Rejestracja: 09 maja 2013, 00:00
Lokalizacja: W....
Kontakt:

Post autor: NightWing »

frasiek pisze:W jaki sposób Coach wykorzystał Sophie?
A młodszego Hantza to nie wykorzystał przypadkiem 3 finalista?

Upolu się trzymali razem i dlatego wycięli drugie plemię. W sezonie z Ozzym szalejący na RI to to była jedyna sensowna opcja.

Oczywiście, że to Cochran, a nie Dawn, za drugim razem zasłużył, bo Dawn nie zyskała wystarczającej sympatii u jurorów. Co najwyżej można mieć wątpliwości co do tego czy wszyscy mieli równy start, ale to dotyczy wszystkich sezonów z powracającymi graczami.
Coach manipulował nimi w okropny sposób. Jego manipulacja była na tle religijnym. Oczywiście oni trwali przy nim, i zamiast powstrzymać jego szaleństwo..godzili się na to. Jedynie Sophie pod koniec, odcięła się od Niego.

Oczywiście, że nie. Oczywiście...Cochran zdobył uznanie u jury i ludzi, ale czy zasłużył? Nie, moim zdaniem nie. I zdania nie zmienię. Dawn odwaliła kawał dobrej i brudnej roboty. Zbierała informacje, donosiła, planowała podejścia. Przegrała, bo wykorzystała do tego celu przyjaźnie plus często miała chwilę załamania. Ale strategicznie, Ona była lepsza. Gdyby nie Ona, to Cochran wyleciałby prędzej czy później. To moja opinia i moje zdanie. Masz prawo mieć inne oczywiście :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko o wszystkim, ale o Survivor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości