Survivor Polska

PREMIERA w Australii: 6 sierpnia
WIDOWNIA: 606 tysięcy (#9)

Odcinek przyjemnie się oglądało. Zadanie o Immunitet ponownie wygrali niebiescy, co mnie bardzo cieszy, ponieważ im kibicuję. Według mnie można było zdecydowanie lepiej wykorzystać HII i wywalić np. Tarę. Mark ściągnął na siebie celownik broniąc Tessę i niestety zapłacił za to najwyższą cenę.

patrycja9922 pisze: ↑

06 sie 2017, 16:38

Według mnie można było zdecydowanie lepiej wykorzystać HII i wywalić np. Tarę.

Jaki jest sens w wywalaniu szeregowych? Jak się jest w takiej sytuacji to się celuje w osobę, która jest filarem sojuszu i liczenie, że grupki, które prawdopodobnie się utworzą będą bardziej skłonne do skoczenia sobie do gardeł.

chyba że ktoś myśli, że nie wywali Lockyego bo dobry w zadaniach i silny facet bla bla bla (w sumie ja bym go nie wywalała tylko za to że ma fajny tyłek xd) ale przecież mając go w plemieniu i tak przegrywają zadania o immunitet

co do samego odcinka, CBS powinno się uczyć od Australijczyków zadań znów jestem zachwycona, obydwoma dynamika całej gry również na wielki plus, zwłaszcza że odcinki trwają ponad godzinę i mnie najzwyczajniej w świecie nie nudzą

http://www.smh.com.au/entertainment/tv- ... xoz70.html

https://www.popsugar.com.au/celebrity/M ... o-43842644

Szkoda mi tego Marka, teraz mogę go nazwać robbed icon. Niepotrzebnie dyskutował tyle z Lockym, a potem jeszcze dodał swoje dwa grosze na radzie. Wtedy być może te 3 osoby nie zagłosowałyby na niego plus mógł głosować razem z Tessą. Cóż, chociaż Tessa została, mam nadzieję, że ona jeszcze namiesza w plemieniu, ale jakoś w tej chwili ma nikłe szanse przy takim rozkładzie sił. Jakiś twist byłby dla niej zbawieniem.
Locky jest too cocky, imo. Na razie go trzymają, bo w zadaniach jest dobry, ale później to się na nim zemści. Tara też ostatnio ma negatywny edit i prawdę mówiąc myślałam, że będzie fajniejsza. Na chwilę obecną za nią nie przepadam. Dobrze byłoby jakby reszta różowych się obudziła i nie pozwoliła się zdominować przez pojedyncze osoby.
Jak na razie zdecydowanie wolę plemię Asaga. Jest tam więcej osób, które lubię - w szczególności Jacqui, coś czuję, że będzie z niej HBIC. <3 Dużo zamieszania robi ten Luke z Jerichem. Tyle konf przez głupie ciasteczka. </3 Jestem ciekawa jak się sytuacja rozwinie, pewnie będzie mess jak przegrają zadanie, oni vs Sam&Mark.

No nadal fajnie, nadal ciekawie i w ogóle. Tylko no kurde, konfy ciągle mają te same osoby. Nawet z plemienia idącego na trzecią radę z rzędu 4 osoby są nadal niewidzialne... A w drugim plemieniu tylko wątek ciasteczek. Przynajmniej moje dobre przeczucia co do Jericho się sprawdziły. Kto by wpadł na pomysł, żeby głupie ciastka wykorzystać do strategii? Ciekawy pomysł. Zobaczymy, czy przyniesie zamierzony efekt.

Tak się cieszę, że Tessa została. Nadal to jej najbardziej kibicuję. Marka mi szkoda nie będzie samego w sobie, ale no kurde szkoda tego, że nie udało się zblindsidować nikogo z sojuszu Locky'ego, Tary i reszty nołnejmów, których nawet nie jestem w stanie po twarzy rozpoznać, gdy w końcu ich pokażą przez 3 sekundy.

Okej, Tessa, ile ty masz jeszcze tych żyć, weź się ogarnij XD. W sumie to by było głupie, gdyby nie rozdzielili głosów, ale szkoda mi Marka. Nawet jeśli nie lubię tego typu osób w Surwajworach, to jakoś tak pociesznie się go oglądało. Ale najważniejsze, że Tessa jest dłużej, bo aż chce się jej kibicować, zwłaszcza te jej wypowiedzi (nie chodzi mi o biadolenie o jej pozycję w konfach, raczej te w stylu "okej, to ja pójdę dalej szukać tego idola" do Locky'ego, czy rozmowa z Jonathanem na radzie).
Reszta Samatau mogłaby być pokazywana trochę więcej. Trochę mniej Locky'ego i AK, trochę więcej Pete'a, Anneliese, Ziggy i Aimee (chociaż co do niej to trochę boję się tego jej akcentu XD). Ale na razie wierzę w Australijczyków i to, że nie wyślą kogoś do domu z purple editem.
A w Asaga to tylko akcja z ciasteczkami, osoby niewidoczne nadal są niewidoczne, a nawet ich grupa się powiększa, bo nawet Sarah z Jacqui zniknęły w tym odcinku. Może w końcu przegrają i sytuacja się odwróci (no i Tessa nie odpadnie ). Plusy dla Jericho, bo tymi ciastkami to jak na razie rozgrywa dość dobrze XD.

Szkoda, że nie udało się Markowi i Tessie wyeliminować kogoś innego przy pomocy tego HII. Jednak cieszę się, że to właśnie Tessa przetrwałą tę radę, bo z odcinka na odcinek coraz bardziej ją lubię.
Przez to, że Asaga ciągle wygrywa IC to nie bardzo wiadomo co u nich się dzieje, poza tym, że Sam jest na celowniku kilku graczy. Szkoda, że w dzisiejszym odcinku głównie pokazano akcję z ciastkami.

Kolejny fajny odcinek, choć mam trochę zastrzeżeń.
W Samatau ogólnie mało się działo, ale było duzo Jericho i bardzo się z tego cieszę. Uwielbiam tego gościa Znalazł ciastka i postanowił je wykorzystać do strategii. No nie powiem ciekawy plan. Nigdy na takie coś bym nie wpadł. Zabawne było jak stał za wszystkimi i po kryjomu wcinał te ciastka. Postanowił podzielić się nimi z Luke'm i Henrym. Nie jestem do końca pewien tego drugiego, bo wydaje mi się że byłby wstanie wyjawić sekret Jericho. Tylko chyba mu się niezbyt to opłaca. Mam nadzieje że nikt nie zauważy tych ukrytych ciastek. Tak mi nawet przeszło przez myśl że tak obszernie pokazywano wątek Jericho, bo zbliża się jego eliminacja. Ale obym był w błędzie, bo to jeden z moich głównych faworytów obok Luke'a.

W Asadze Tessa znów uniknęła eliminacji. Tym razem kosztem Marka. Trochę mi go nawet szkoda. Jako osoba i gracz mnie nie przekonywał, ale znalazł sobie tego HII i chcąc pomóc Tessie sam się pogrążył. Dziwię się że tak naiwnie uwierzyli że pozostali nie rozdzielą głosów pomiędzy nimi. Nie najgorzej pomyśleli celując w Locky'ego, który pociąga za sznurki w dużym sojuszu. Jak się jest na tak beznadziejnej pozycji, trzeba atakować najmocniejszego. Ale ich plan nie wypalił. Locky'ego lubię, ale nie obraziłbym się gdyby ktoś inny odpadł z tego ośmioosobowego sojuszu. Początkowo polubiłem Tarę, ale mam coraz bardziej mieszane uczucia w stosunku do niej. Jakoś taka mało sympatyczna się wydaje. Będę się na pewno jej przyglądał w kolejnych odcinkach.
Tessa umocniła się po tym odcinku na pozycji outsiderki. Poprzednio mogła jeszcze liczyć że się jakoś wybroni kosztem kogoś innego. Ale w tym momencie została sama przeciwko ośmiu osobom. Jeśli nie będzie żadnego twistu, to jej czas jest już policzony.
No właśnie tak się zastanawiam, kiedy będzie pierwszy twist. Myślę że to może być w przyszłych odcinkach.

Mam duże zastrzeżenia co do editu. Konfy cały czas mają te same osoby. Ja rozumiem że jest ich dużo i ciężko wszystkim dać wypowiedź. No ale kurde, jest już po czwartym odcinku, a ja o niektórych osobach nic nie wiem. Aimee, Peter, Ziggy, Ben czy Odette robią tam za tło dla pozostałych. Wiem o nich tylko tyle że są jeszcze w tej grze, bo migają mi się ich twarze. Ale jak tak dalej pójdzie to uważam że to grono niewidzialnych się powiększy. Dziwię się że nawet idąc na radę plemienia to pewne osoby nie dostają konf. Pod tym względem trochę słabo to wygląda.

Jestem już po czterech odcinkach i widzę spadek poziomu w porównaniu do poprzedniego sezonu. Sama akcja nadal jest interesująca, ale szkoda, że pokazywani są tylko niektórzy gracze. Jest mnóstwo osób, o których mało co wiadomo: Ben, Ziggy, Odette, Michelle, Aimee (?), Annealise, Peter - chyba nawet nie wymieniłem wszystkich niewidzialnych uczestników. Wydaje mi się, że to przez podział plemion 2x12. Format 3x8 przy 24 uczestnikach sprawdzał się zdecydowanie lepiej. Mam nadzieję, że za dwa odcinki, kiedy zostanie 18 osób, będzie jakieś przemieszanie, najlepiej właśnie z podziałem na trzy plemiona, żeby można było zobaczyć perspektywę każdej z osób przed radą.
Zadania bardzo różnorodne i emocjonujące, świetnie się je ogląda
Liczę na to, że Asaga przegra następny immunitet, bo nie chciałbym żeby powtórzył się scenariusz z poprzedniej edycji, w którym jedno plemię zostało zrównane z ziemią i do połączenia dotarło tylko troje z jego członków.
Jak narazie najbardziej kibicuję Jericho, duetowi Henry-Jacqui (ale bardziej Jacqui, bo Henry coś świruje ostatnio xD) i Tessie.
Szkoda trochę Marka, bo odpadł przez HII, który sam znalazł i oddał innej osobie. Czekam aż w grupie Locky'ego dojdzie do jakiejś rewolucji, oby stało się to zanim poleci Tessa