Survivor Polska

Matthew "Sash" Lenahan (30)

Plemię - La Flor

Zawód - Real Estate Broker

Powód do dumy - bycie jednym z najszybszych biegaczy na długie dystanse w kraju oraz z bycia jednym z najmłodszych brokerów na Wall Street

Życiowa inspiracja - moja mama.

Hobby - ekstremalne przygody, bieganie, randki z pięknymi kobietami


Do jakiego Survivor'a jesteś najbardziej podobny - Tyson, ponieważ także mam świetne teksty i ponieważ jestem świetny.

Powód bycia w Survivor - dla przygody i dla chwały wygrania jednej z najlepszych gier na świecie

Dlaczego myślisz, że zostaniesz sole survivor - ta gra jest czymś co ludzie mają we krwi. Albo to masz, albo nie. Liczcie na mnie.

Nie znam Tyson'a, więc nie mogę tego na razie skomentować. Wzbudza we mnie średnie emocje. Ma rację co do odpowiedzi na ostatnie pytanie. Jednak to, czy to coś ma, okaże się dopiero w programie.

Wygląda mi trochę na Charliego z Gabonu, Todda trochę. A oni dobrze grają więc pokładam w nim nadzieję

jak będzie miała równie świetne teksty co Tyson to go polubię :)
w zasadzie wzbudza moją sympatię :)

jest ! wreszcie jakiś normalny facet !
plusy ?
- bycie jednym z najmłodszych brokerów na Wall Street; no co jak co, ale inteligentny to on musi być.
- upodabnia się do Tysona; już go uwielbiam :D
- i odpowiedź na to pytanie: 'Dlaczego myślisz, że zostaniesz sole survivor - ta gra jest czymś co ludzie mają we krwi. Albo to masz, albo nie. Liczcie na mnie.'
ale zobaczymy co pokaże w grze :)

Według mnie Matthew ma wielkie szanse na dostanie się do grona jurorów. Jego odpowiedzi na pytania pokazują, że jest dość inteligentny. Ciekawe jak sobie poradził.

Równie¿ mia³am skojarzenia z Charlie'm z Gabonu. Mnie najbardziej podoba siê odpowiedz na powód bycia w survivor. Ogólnie czytaj±c jego wypowiedzi mia³am wra¿enie, ¿e to fan gry i osoba, która rzeczywi¶cie chce w nia zagraæ nie tylo dla kasy czy s³awy. :D

I oby był przebiegłym typem z uśmiechem na twarzy, historia pokazała że to działa

http://www.youtube.com/watch?v=voRz7aoiXww - nie wzbudza mojej sympatii i nie wróżę mu długiego pobytu