Agent - Gwiazdy 2

[dastame]

Nie ma co pisać póki co. Odcinek nudny.

Zachowanie Włodarczyka jak już byli na górze przypominało mi to Huberta gdy wybiegali po koperty (to zadanie w którym Antka uratowali) CHCE OSZUKIAWAC ALE NIE UMIEM INACZEJ NIZ HUBERT XD

[Roxy]

mówiła o wysokości, że dystans to niecały kilometr, ale kilometr w wysokości

a tak w ogóle to gdyby nie wasze posty tutaj, to nawet bym nie wiedziała, że nowa edycją jest już emitowana :D ogólnie podzielam zdanie Jacka że odcinek za krótki, bo większości nie kojarzę

co do tego michała, to ja nawet nie wiem kto to jest w sumie agentem to na pewno by nie był, bo za mało znany, że odpadł pierwszy to też tak hmm nie był tak 'widowiskowy' jak np 'konflikt' niecika i alana xd więc tvnowi pewnie było to na rękę :D

[ciriefan]

Nie mogłem doczekać się kolejnej edycji i z jednej strony jestem zadowolony, z drugiej czuję niedosyt, bo... Strasznie nie podoba mi się obsada. Jakaś taka mniej sympatyczna, mniej wyrazista niż poprzednio. Widać, że to nie to samo. A najbardziej irytującą osobą, która sprawia, że chcę wyłączyć TV, jest Niecik, ale o tym zaraz.

Nie podobały mi się zadania. Pierwszy odcinek powinien być z grubej rury, a tymczasem mieliśmy łapanie kopert z samochodu, jazdę rowerem i zapamiętywanie królów Polski? No słabo.

Po drugie Kinia Rusin. Masakryczna jest, kompletnie nie oddaje klimatu.

Po trzecie obsada. Pierwszą osobą, której nie mogę zdzierżyć, jest Niecik. O matko, takiego pustaka to już dawno nie widziałem. Koleś nie reprezentuje sobą zupełnie nic. Okej, było momentami śmiesznie, ale promowanie takiego kogoś jest słabe. Zwłaszcza w takim programie. Każda jego wypowiedź była bardziej niedorzeczna od poprzedniej - apogeum było wtedy, gdy powiedział, że jest dojrzalszy od Alana, więc z chęcią załatwiłby to po męsku i strzelił mu w mordę. Faktycznie bardzo dojrzałe. Oby odpadł szybko. Z drugiej strony sobie myślę, że gdyby TVN dał go na Agenta, to byłby strzał w dziesiątkę, gdyż on by nie musiał udawać idioty. Po prostu musiałby być sobą. Ale wątpię, że postawiliby na niego - mam nadzieję, że nie zmusiliby nas do oglądania go aż do finału...

Jest też jedna osoba, której udało się sprawić, że nie lubię jej jeszcze bardziej niż Niecika, a mianowicie Alan. Koleś okazał się dokładnie taki, za jakiego go uważałem. Serio, Niecik jest jaki jest, ale to zakłócanie jego przestrzeni pomarańczą... Alan powinien zjeść snickersa, bo mocno gwiazdorzy, a jest gwiazdką tak naprawdę jednego serialu, który zszedł z anteny już kilka lat temu. Aktorem też zbyt wybitnym nie jest, więc nie wiem, skąd takie ego. Oby odpadł następny (mam nadzieję, że TVN nie dał go na Agenta, bo jest ich twarzą).

Jest kolejna irytująca osoba - pani niejaka Ładocha. Jeszcze jest mi ciężko powiedzieć, czy ją lubię czy nie, ale ewidentnie jest zbyt głośna i za dużo jej jest.

Ciężko jest typować agenta na tym etapie, bo też ciężko jest nie patrzeć w kategoriach "co by zrobił TVN". Poprzedni wybór Huberta polegał na wybraniu najbardziej znanej twarzy, więc jeśli poszli w tym samym kierunku, to mogli wybrać Odetę (jakoś mi pasuje na Agenta) lub Kreta. Może Alana albo Kędzierskiego, bo są związani z TVNem. Na razie trudno jest mieć własne typy.

Zastanawiałem się, kogo sam bym dał na Agenta, gdybym był producentem. Postawiłbym chyba na Julę, bo jest taka cicha i skryta w sobie, delikatna, że dla mnie idealnie nadawałaby się do tej roli, bo byłaby dla niej naturalna. Zaciekawiło mnie to jej omdlenie - w sumie nic jej nie było, lekarz nic nie powiedział, nawet stwierdził, że może znowu wsiąść na rower. To mogła być symulacja. Wydaje mi się, że jednak była za bardzo "Purple Julą", żeby być Agentem - no chyba że chcą go lepiej ukryć niż Huberta.

Oby kolejny odcinek był lepszy.

[dastame]

Po obejrzeniu drugi raz stawiam na Odete.

Konfy po pierwszym odcinku:

Tomasz Niecik 16

Olga Frycz 13

Alan Andersz 11
Jarosław Kret 11

Joanna Jędrzejczyk 10

Odeta Moro 9
Marek Włodarczyk 9
Edyta Zając-Rzeźniczak 9

Daria Ładocha 8
Piotr Kędzierski 8

Agnieszka Rylik 7

Jula 4

Mateusz Maga 3 xD

------------------
Michał Będźmirowski 8

Póki co całkiem fajny

[woytas]

Ej co wy gadacie, właśnie Niecik jest najfajniejszy z całego castu xD

Natomiast Alana i Ładochy znieść się nie da

[Umbastyczny]

Ja się zgadzam z woytasem. Niecik to mój ulubieniec xD, a Alan jest zdecydowanie najgorszy. Ale właśnie Ładocha, Włodarczyk czy Kret też są mocno irytujący. Póki co większość osób całkiem beznamiętnie.

Agenta ciężko wskazać, ale najbardziej skłaniałbym się ku Moro, jakoś pasuje mi do tej roli.

[Eska]

Cirifan, moim zdaniem nie można powiedzieć, że Niecik to pustak, jednak on jedyny pomyślał o tym, żeby tych królów spisać...

Mnie póki co denerwuje Alan i jego ego... i jednak wolałabym żeby odpadł wcześniej niż później.

Olga Frycz - może i mina jedna, ale wypowiedzi sugerują, że wie o co chodzi w Agencie.

A z Julą i lekarzem, to ja zrozumiałam, że może wrócić, ale na auto a nie na rower ;p

No i ogólnie zgadzam się z Wami, za krótki odcinek... ciężko było wszystkich ludzi ogarnąć.

[Meciek]

Według mnie pierwszy odcinek był naprawdę solidny.

Zadanie z samochodem było trochę dziwne jak na pierwsze zadanie, to z testem było ciekawe, ale tak trochę na siłę upchnięte, a to z rowerem było w sumie najlepsze.

Z uczestników polubiłem Darię, Edytę i Joannę. Nie lubię Niecika, bo jest idiotą i Alana, bo zachowuje się tak, jak spodziewałem się, że będzie zachowywał się Niecik.

Co do długości odcinka - faktycznie mógłby być odrobinę dłuższy, ale wolę takie krótsze odcinki, które są pełne akcji niż godzinne, bo jak to było w Azji Express - czasami po prostu wiało nudą. Plus na Playerze jest jeszcze Agent - Gwiazdy. Więcej, co całkiem dobrze uzupełnia telewizyjny odcinek.

[ciriefan]

Cirifan, moim zdaniem nie można powiedzieć, że Niecik to pustak, jednak on jedyny pomyślał o tym, żeby tych królów spisać...

Moim zdaniem można. Z tego co mówili, to on jako jedyny miał wtedy przy sobie notes, więc nie było to jakiś pomysł na miarę Nobla A o nim świadczy każda jego wypowiedź, przynajmniej w moim odczuciu od niego bije bardzo niski poziom intelektualny, na tyle niski, że aż razi po oczach.

[Kasia]

Cirifan, moim zdaniem nie można powiedzieć, że Niecik to pustak, jednak on jedyny pomyślał o tym, żeby tych królów spisać...

Moim zdaniem można. Z tego co mówili, to on jako jedyny miał wtedy przy sobie notes, więc nie było to jakiś pomysł na miarę Nobla A o nim świadczy każda jego wypowiedź, przynajmniej w moim odczuciu od niego bije bardzo niski poziom intelektualny, na tyle niski, że aż razi po oczach.

Obejrzałam sobie pierwszy odcinek i nie ma w tym mowy o tym, że tylko Tomek miał notes. Poza tym jest kadr jak kucharka wsiada ma pakę i trzyma w ręku kartkę(którą dał jej Tomek?) i długopis.

Może i Tomek nie grzeszy inteligencją, ale wolę oglądać już jego, niż Alana, co do którego mam wielką nadzieję, że nie jest agentem, bo nie wytrzymam z nim tych kilkunastu odcinków. Antek z pierwszej edycji to przy nim mały pikuś.

Więc jeśli chodzi o tę dwójkę to jestem #teamNiecik

[ciriefan]

Odnośnie notesu, to gdy czwórka graczy spotkała się przy królach, jak Niecik powiedział, że ma notes, to wszyscy się ucieszyli - więc najwidoczniej go nie mieli. Daria odjechała, bo się umówili, że Tomek i Odeta spiszą króli, co sama powiedziała na górze zdziwiona tym, że jednak tego nie zrobili :)

Ja również wolę już Niecika od bucowatego Alana, ale też nie mam zamiaru udawać, że pałam do niego uwielbieniem

[dastame]

Odcinek całkiem zacny! Mamy pokazane mniej więcej kto z kim trzyma, i wiemy że pani Jędrzejczyk na pewno nie jest agentem (No nie ma szans). Pani drewno (Olga Frycz) całkiem dobrze kombinuje, a i edit ma bardzo dobry. Ładocha o dziwo mnie nie denerwuję i w sumie liczę że daleko zajdzie.
Mam wrażenie, że Alan i Kędzior będą eliminować wszystkich i (NIESTETY)
dojdą do finału. Jest to przykre o tyle że według mnie agentem jest Odeta (Czyli teoretycznie ich kolejny cel) jeśli to że wywalają sojuszników jest prawdą. Wtedy finał byłby mega nudny, więc mam nadzieje że tak nie będzie. Agnieszki szkoda, bo głupia nie była i prawdopodobnie chciała zdobyć sobie Edytę(co dałoby jej też Jule) Generalnie sezon na + póki co (mam tylko nadzieje że nie skończy się tak jak myślę) Pan Kret zaczął mnie irytować, a do Alana się przyzwyczaiłem.

[ciriefan]

Już miałem pochwalić Niecika za to, że tak dobrze mu poszło w zadaniu z paintballem, ale tak bardzo zrąbał końcówkę nie pamiętając, ile dźwigni wyłączył XD No chyba, że jest agentem, to by było wtedy genialne zagranie i pewnie każdy by się nabrał XD

Z kolei na Alana się patrzeć nie da. Tak niesympatycznej osoby to już dawno nie było. Renulka przy nim pikuś. Oby odpadł jak najszybciej.

Najlepszy moment odcinka:
- Biegnij!
- Ale ja się boję!
A potem: "Bałem się, że mi się pobrudzi ubranie albo że wdepnę w kupę" XD

Purple Julę można oficjalnie skreślić z listy podejrzanych. Jeśli agent wiedział, jaka będzie rola osób przesuwających pierścień, powinien wybrać tę grupę. Mógłby potem się tłumaczyć, że przecież nie wiedział, że włącza się alarm w kaskach, a i tak cała czwórka pięknie nawaliła pod tym kątem. W sumie wątpię, że gdyby Olga była agentem, to by pomyliła własną koszulkę - raczej jej nie podejrzewam. No nie wiem, ciężko jest to oceniać bez myślenia "kogo chce wypromować TVN". Na ten moment powiedzmy, że podejrzewam Kędziora, Odetę i Edytę.

Szkoda Agnieszki, jedna z normalniejszych i sympatyczniejszych uczestniczek. Jeśli Edyta nie jest agentem, a jako sojuszniczka wiedziała, na kogo Aga zagłosowała, to powinno jej dać do myślenia (trzeba pomyśleć o kimś, kto jest totalnym przeciwieństwem w odpowiedziach). Jeśli Edyta tak zrobi, ma szansę zajść daleko.

[Jack]

Odcinek o wiele ciekawszy niż poprzedni. Oby tak dalej!

Zacznę od tego co mi się nie podobało. Po pierwsze sojuszu Alana z Kędzierskim. Oboje kreują się na najinteligentniejszych, najlepszych i w ogóle naj, naj, naj. A później robią jakieś dziwne/głupie żarty telefoniczne innym uczestnikom - czy to jest podstawówka?
Po drugie, wracając do tych rozmów i tego jak zostało to przedstawione w odcinku. Do osoby X w Argentynie dzwoni telefon i ona mówi "słucham"... Serio? Czyżby zapomnieli, że w Argentynie językiem urzędowym nie jest polski?
Po trzecie, Ładocha i jej edit. Wygląda na to, że ona jest kreowana na drugą Tamarę - nawet podobnie się ubiera do nagrywania "setek". Poświęca się jej tyle czasu, że Maga z Julą przez 2 odcinki nie mają tyle wypowiedzi co ona przez 15 minut.

Zastanawiając się kto jest agentem. Ostatnio pisałem, że być może Ładocha lub Kret. Na mojej liście podejrzeń znaleźli się również Alan oraz Frycz. I tak: Na początku odcinka była ciekawa rozmowa o Będzmirowskim. Olga mówiła, że on typował Darię, a wszyscy inni mówili, że typował Olgę i odpadł... Ktoś więc tutaj kłamie. Jeżeli rzeczywiście typował Olgę i wyleciał jako pierwszy to Olga nie może być agentem :)
Alan - on za bardzo udaje. Nie wiem czy jest taki nerwowy na co dzień, ale jego zachowanie jest podejrzane.
Kret robi wszystko, żeby ludzie myśleli, że on celowo poddaje się w zadaniach. Więc może to on jest agentem?
Daria - większość osób otwarcie mówiło, że sądzi, że to Daria jest agentem. I na ten moment tak to wygląda. Jednak czy takie rozwiązanie nie byłoby zbyt proste? Wiem, że program produkuje Jake Vision i oni wszystko "upraszczają", ale chyba nie aż tak, żeby w drugim odcinku wyjawiać tożsamość agenta.

Po wczorajszym odcinku myślę, że agentem może być ktoś nie z tej czwórki. Do tej roli pasuje mi Odeta. Jest trochę wycofana, ale tak powinien grać agent na początku edycji.

[Umbastyczny]

Maga mój new hero xD Wycofanie się z zadania, żeby nie poplamić kombinezonu :D

Agnieszki mi też szkoda. Nie była moją faworytką, ale w gronie kilku osób irytujących, była takim promyczkiem normalności.