Azja Express / Ameryka Express

Bartosh
4th jury member
Posty: 350
Rejestracja: 07 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: Bartosh »

Najlepszy moment 2 odcinka?
Saleta: Złamaliśmy regulamin, dlatego wylatujemy.
Rozenek: Co zrobiliście?! Zjedliście dwa jajka?
:")

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2160
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Rozenek to jakaś masakra :D Nie spodziewałem się, że to taka typowa pustawa blondi xD Za to Majdan wypada naprawdę nieźle.

Pascala i ziomeczka nie trawię, świetnie, że przegrali kulinarną bitwę. Ale potem to pierdzelenie, że dobrze, że nie wygrali, bo byłoby to nieuczciwe. Sztuczność poziom 100.

Szkoda Salety i kucharza, bo lubiłem ich bardziej niż Lisową, ale w sumie byli najmniej zaangażowanym duetem, więc może lepiej, że padło na nich.

I podobał mi się tekst:
"przepraszam, że musiałaś jeść takie wyrzygane" :D

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Umbastyczny pisze: Śmieszy mnie też trochę jak wszyscy się podniecają tym, że w Azji to tak łatwo o stopa/żarcie/mieszkanie itd. Hmm... a czy przypadkiem ludzie nie stają się milsi i bardziej otwarci na widok kamer, ekipy i gadkę o tym, że kręcicie reality-show?
Jak ktoś się postara to może się nawet bardzo oburzyć z tego powodu:
Po pierwsze, zaczniemy z grubej rury. Wiecie, co nas najbardziej wścieka w Azja Express TVN?
To, że TVN zastawił na odwiedzanych mieszkańców bardzo nieetyczną pułapkę. Na czym ona polega? Na tym, że jeżeli nie rzucą oni wszystkiego, co akurat robią, by z uśmiechem nakarmić, przewieźć lub przenocować zawodników, to ryzykują, że zostaną uznani przez miliony oglądających za niegrzecznych i niegościnnych. W jakiś sposób stracą na tym wizerunkowo.
Jeżeli z kolei pomogą zawodnikom, poświęcając swoją uwagę, czas i pieniądze, to w rzeczywistości dadzą się wyzyskać przez wielką korporację przemysłu rozrywkowego. W dodatku, często ze słowami wdzięczności i uśmiechem na twarzy, ale zarazem z niemiłym komentarzem do kamery celebryty, który narzeka na warunki, w jakich go ugoszczono. Dlaczego? Bo przecież nikt z TVN im żadnego wynagrodzenia za oddane programowi uwagę i czas nie zaoferuje, żadnych poniesionych kosztów nie zwróci. W efekcie dokładają się oni z własnej, często skromnej kieszeni, do najdroższego w dziejach stacji czysto komercyjnego programu, do niewyobrażalnej z ich punktu widzenia gaży swoich gości, oraz na końcu, do naszej dobrej zabawy przed telewizorem.
Co byście wybrali na ich miejscu: Lepiej być chamem czy frajerem? Bo gdybyście powiedzieli do kamery, co naprawdę o tym wszystkim sądzicie, to nie łudźcie się, zostalibyście wycięci przy montażu w pień.
źródło: www.facebook.com/post.turysta

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5744
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Tak jak już wspomniałem wyżej. Z jednej strony to prawda. Z drugiej strony Azjaci z reguły są dość mili. W dodatku inne wersje "Asia Express" biegły tą samą trasą. Na kontynencie popularne są też "amatorskie" zabawy w stylu "Amazing Race". Nawet H. Lis mówiła w jakimś wywiadzie, że dzięki temu ludzie wpuszczali ich do swoich domów - łapali się na chwyt z "The Amazing Race".

Fragment wywiadu z Lisową:
Wbrew durnym tekstom na portalach nikomu nie mówiliśmy, że jesteśmy biedakami z Polski. W tamtej części Azji ogromną popularnością cieszy się amerykański odpowiednik "Azji Express" - "Amazing Race". Zwłaszcza Wietnamczycy oszaleli na punkcie tego programu. Na hasło "Amazing Race" następowała więc zwykle eksplozja radości. Miejscowi doskonale wiedzieli, że bierzemy udział w programie survivalowym. I byli bardzo skorzy do pomocy.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6008
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

1x02

Dobrze, że Saleta odpadł, bo chyba najmniej mu zależało.

Myślę, że wizerunkowo wiele osób straci na tym programie. Okropne to jest, że ci ludzie ich goszczą, a ci tak po nich jeżdżą.

Najbardziej lubię Izę i Stanka oraz Agnieszkę i jej koleżankę, bo chyba tylko oni są tam normalni. Ewentualnie tych kolesiów, co pokonali Pascala (kimkolwiek oni są).

Pascal jednak pokazał, że jest trochę bucem. Na początku myślałem, że to bez sensu, że dali zadanie z gotowaniem, gdy biorą udział zawodowi kucharze. Jego zachowanie z tym palcem i komentarze po przegranej to jakaś masakra. I w sumie może nie ma co się dziwić - to musiało być dla niego upokorzenie, gdy 2 kucharzy zostało gorzej ocenionych przez innego kucharza od dwójki totalnych w tej materii amatorów.

Rozenek oczywiście nie zjadła - to minus edycji z celebrytami, im w ogóle na tym nie zależy. Hania i jej towarzysz non stop narzekają. Ta "znana" modelka i jej towarzyszka są strasznie irytujące - tej pary strasznie nie lubię.

I zauważyłem, że prawie wcale nie pokazują Włodarczyk. Jej obecność w tym odcinku odkryłem gdzieś w drugiej połowie odcinka. I zacząłem się zastanawiać, że hej, tam jest jeszcze jedna para.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5744
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

1x04
Najlepszy odcinek sezonu jak do tej pory. Najbardziej przeszkadza mi to, że niektórzy tutaj nie rywalizują z innymi tylko "poddają zadania" albo pomagają swoim znajomym. Chyba nie do końca o to chodziło. Ja liczyłem bardziej na wyścig.
Zwrot akcji z czarną flagą może wnieść do tej edycji coś dobrego. Rywalizacja w poprzednich odcinkach nie była tak ciekawa, a fakt posiadania czarnej flagi sprawi, że ekipy będą walczyły o immunitety, żeby zachować bezpieczeństwo w parzystych odcinkach.

Wydaje mi się, że drużyny w tej edycji zostały dobrze dobrane pod względem charakterów. Nie pasuje mi jedynie Weronika i Renata. Czy Renatka nie mogła wziąć jakiejś swojej "bitchy" koleżanki zamiast Weroniki, która pozwala na siebie krzyczeć i zawsze siedzi gdzieś z boku, żeby więcej Kaczoruk było w kadrze :D
Irytuje mnie również Jemioł. On nie pasuje do drużyny z Lisową.
Jak do tej pory najlepiej ogląda mi się pary Włodarczyk/Konarowska i Stanek/Miko.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6008
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Mnie właśnie najbardziej w tym programie irytuje to, że oni nie rywalizują na poważnie - poddają zadania, bo z kobietą to nie wypada. Cóż... Szkoda, że marnują format na celebrytów.

O dziwo szkoda Rozenków. Najbardziej charakterystyczna para.

Nie mogę znieść Kaczoruk. Dnem den i żenady było rzucanie jajek w Pascala, gdy ten poddawał dla nich zadanie. Laska jest takim totalnym tępakiem, że aż strach. Oby odpadła jak najszybciej.

Kibicuję dwóm drużynom: Agnieszki Włodarczyk i Izy Miko.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2678
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Z ciekawości. Czy przykrywka Wojewódzkiego rzeczywiście odwala tam jakieś arcydramy, o których NaOnce się nie śniło, czy to całe larum spowodowane jest bardziej tym, że wykupiła sobie trochę artykułów w szmatławcach?
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2160
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Raczej nie odwala. "Problem" polega na tym, że traktuje ona te rywalizację bardziej serio niż inni, przez co jest dość nielubiana przez innych uczestników.

Ale dramy polegają na tym, że:
- jak ktoś zatrzyma z innej pary samochód, to się na siłę do niego wpierdala, żeby mieć łatwiej
- jak ona zatrzyma samochód to każe innym spadać, bo to ona załatwiła i pospiesza kierowcę, żeby odjeżdżał i nie brał nikogo
- np. na takim jednym zadaniu jak ta jej koleżanka brała udział (pojedynki 1:1) to można było rzucać w rywali jajkami dla utrudnienia. Wszyscy się umówili, że nie rzucają + akurat i tak Pascal podkładał zadanie, żeby wygrały, a ona zaczęła w niego napierdzielać.

Ogólnie też za nią nie przepadam, ale jakichś dram nie robi, a nawet uczestnicy w konfach po niej strasznie jeżdżą :D

Zresztą przy tych samochodach zdarzało jej się komuś pomóc też, więc to nie reguła. Ale no, to jest kurde konkurs, a nie wspólna wycieczka znajomych, więc nie widzę nic w tym złego.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2678
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Łee, a ja już myślałem, że rzeczywiście pióra się sypią. Wtedy może rzuciłbym połową oka na jakiś jeden odcinek, ale tak to chyba jednak pozostanę przy emejzingrejsach. Zwłaszcza, że tutaj nie wylatują co odcinek, więc wyobrażam sobie, że odbiera to nieco klimatu. I zwłaszcza, że Włodarczyk.
Nic, niech Bóg Ci w dziatwie wynagrodzi za uświadomienie.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Post autor: Eska »

Hahah ja dzisiaj zwątpiłam czy Włodarczyk jest jeszcze w programie xD raz, że mało ją pokazują, a dwa od dobrej strony ją pokazują, aż chyba zacznę ją lubić.

Co do Kaczoruk, dla mnie dziwna dziewczyna i zapowiedź kolejnego odcinka kreuje ją w złym świetle, no ale zobaczymy, jednak szkoda mi Leszka, bo widać w zapowiedzi, że stracił cierpliwość, a mam wrażenie, że bardzo wyrozumiały jest dla Izy

Pytanie - czy tylko mnie tak irytuje Lis i Jemioł?

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2160
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

No ona jest specyficzna i tak jak pisałem, nie lubię jej, nie podoba mi się jej zachowanie np. w stosunku do tej dziewczyny z jej duetu, ALE mimo wszystko nie rozumiem hejtu na nią, bo jak dla mnie nie robi dram, ani niczego wykraczającego poza jakąś skalę "niedojebaności".

W sumie największe dramy robi Iza Miko xD, i trochę Lis&Jemioł, Pascal&JakiśZiomek.

Tej całej Miko nie da się ogarnąć rozumem :D

Jak strzeliła fochem na tego swojego partnera, bo zasugerował, że ludzie się ich boją przez jej amerykański akcent...

Lis i Jemioł - najmniej lubiana przeze mnie para, strasznie mnie irytują. Najbardziej razi mnie ich, hm... nie wiem jak to określić, sztuczność, dwulicowość.
Uśmiechają się, pierdolą jak im to ciężko, jak są wdzięczni za pomoc, po czym najbardziej ze wszystkich krytykują swoich gospodarzy, że śmierdzą, chrapią, położyli ich w garażu itd itp. No straszne rzeczy, że nikt z wiochy zabitej dechami nie podwiózł ich do Sheratona.

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Post autor: Eska »

Umbastyczny pisze: Lis i Jemioł - najmniej lubiana przeze mnie para, strasznie mnie irytują. Najbardziej razi mnie ich, hm... nie wiem jak to określić, sztuczność, dwulicowość.
Uśmiechają się, pierdolą jak im to ciężko, jak są wdzięczni za pomoc, po czym najbardziej ze wszystkich krytykują swoich gospodarzy, że śmierdzą, chrapią, położyli ich w garażu itd itp. No straszne rzeczy, że nikt z wiochy zabitej dechami nie podwiózł ich do Sheratona.
Lepiej bym tego nie ujęła

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5744
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Umba, zgadzam się z tobą. Na początku lubiłem Lis. Teraz wydaje się jak taka "drewniana" babka z telewizji. Wszystkie jej wypowiedzi są nużące, w dodatku z taką manierą jakby prowadziła "Panoramę". W tych jej narzekaniach nie ma żadnych emocji. Nie wspominając już o tym, że w każdym odcinku coś jej jest.
Jemioł to najbardziej irytująca osoba z całej stawki. Ciągle narzeka, marudzi i w dodatku spowalnia "mentalnie" drużynę. Zawsze jakieś pretensje, uwagi itd.

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Post autor: Eska »

Ehh nie wiem jak Wy, ale ja bardzo źle odebrałam sposób blokowania w wykonaniu Kaczoruk. Oczywiście w połączeniu jeszcze z jej wypowiedziami. Jak dla mnie to zasada "jak ścigający złapie samochód, to blokujący musi do niego wsiąść" - przez Renatę została złamana, tak jak i to, że mieli trzymać się razem a ta się bawiła w chowanego...
Ale inni też się nie popisali, nie blokując w ogóle, wręcz pomagając.... Już postawa nie przeszkadzam, ale nie pomagam była lepsza.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne reality show i programy tv”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości