Azja Express / Ameryka Express

[Anja]

2x01
Premiera slaynęła, zdecydowanie. <3 Oczywiście najbardziej kibicuję Marcie i Oliwii. <3 QUEENS. Dwa razy były 1st, myślały, że są w dupie, ale przechytrzyły wszystkich i nie pojechały jakimś autobusem, tylko autem. Odcinek należał do Marty, zamiast rozwiązywać slide puzzles to jebnęła o drzewo i otworzyła scyzorykiem. <3 W 2 minuty łapała jakiś transport, konfy iconic, królowa. <3 Jeszcze lubię Przytakiewicz, już ją wcześniej polubiłam w Project Runway. Niestety ma beznadziejnego partnera - Jakóbiaka. On jest tragic, o czym świadczy ten "wywiad z Ellen". :') Konfy jego też słabe, w przeciwieństwie do Asi. Tak to bardziej bym jej kibicowała. Co nie zmienia faktu, że jest ikoną i szukała noclegu w przyzwoitych warunkach.
Co do zadań, fajne, szczególnie to ze słoniem i puzzlami. To z odchodami... no comment. XD Tylko współczuć. Z szafirami też spoko, a zabłysnęła w nim szczególnie Asia. xDD Czuła się jak w domu, a nawet typową podróbkę umieściła nie na swoim miejscu. </3 Za to Gardias ze swoją partnerką slaynęły zadanie ze słoniami, też trzymam za nie kciuki, wydaje mi się, że mają duże szanse na wysokie miejsce. Modelek za bardzo nie było, ale te luksusy, na które się załapały. xD No niezły początek.
Faceci flopią, a w szczególności ten Tymon i Lucas <który na moje oko jest retarded> xd. Mają edit first boota. Cokolwiek oni mówili to było o kupie, odchodach słonia <jeden pies>. Przynajmniej są śmieszni. Reszty mężczyzn nie kojarzę, może poza Pirógiem, który w sumie na temat gry nie miał nic do powiedzenia. </3

[Vico]

Premiera jak najbardziej na plus, spodziewałem się gorszego poziomu niż w pierwszej edycji, jednak już na starcie polubiłem dwie pary - Zuzę z siostrą oraz Martę i Oliwię. Joanna będzie Małgorzatą tego sezonu zapewne, szkoda jednak, że jej partnerem jest Łukasz, który jest po prostu dziwny. Piróg miała sporo fajnych konf, Antek wypadł całkiem fajnie, jednak jego partner jest jakoś bardzo napalony na wygraną od pierwszego odcinka i moim zdaniem przesadza. Nie polubiłem natomiast Doroty i tej jej przyjaciółki z wakacji, jak dla mnie są takie "oh, ah" i wypadają dość sztucznie.

[patrycja9922]

Drugi odcinek trochę nudniejszy, ale wciąż oglądało się z zaciekawieniem. Na plus było zadanie o kasę, a także sytuacja nie wzięcie plecaka przez jedną z par. Praktycznie od początku domyślałam się kto może odpaść z wyścigu, i nie pomyliłam się. W sumie dobrze, że to oni odpadli, bo jakoś nie widziałam ich w dalszych odcinkach Azji.

[Meciek]

2x02

Według mnie ten odcinek był lepszy od poprzedniego, bo niby nie było tyle śmiesznych momentów co wtedy, ale udało się produkcji zbudować napięcie i pod koniec nie było do końca wiadomo która para może odpaść, więc plus za to.

Same zadania też całkiem przyzwoite, nie lubię zbytnio zadań w których muszą coś zjeść, bo ani to ciekawe, ani widowiskowe, ale no okej, przynajmniej modelki musiały podjąć jakąś decyzję, chociaż tyle. Zadanie o amulet było świetne, to karne też było całkiem dobre, bardzo przypominało mi TAR.

Tak jak w zeszłym tygodniu modelek było niewiele, tak teraz były głównymi bohaterkami całego odcinka, zabawna też była Marta w grze o amulet i to jak co trzy kroki lądowała w krzakach.

[Roxy]

Wszystko ładnie i w ogóle, ale zero rywalizacji no ^^ złapmy stopa i oddajmy dziewczynom bo wzięły nas do autobusu i dały nam dwie porcje zsiadłego mleka

przyjemnie się oglądało, ale czekam na tą rywalizację w końcu ta edycja musi mieć swoją Renulkę

[Kamel]

GONI MNIE JAKIS WĄŻ <3 Marta <3

2x02

Zgadzam się ze odcinek o wiele lepszy od poprzedniego. Też smieszny, duzo się działo. Zadania mi się podobały, zwłaszcza to jedno z Martą, w którym co troche krzyczała ze jest w krzakach, ze ją coś goni i ze jest to wąż . Super był tez moment jak jadły i "przy herbacie się żartuje ". xD

Fajnie mi się oglada ten program, jest dobrze zmontowany, aż chce sie dalej patrzeć. Odpadła też para, której nie lubiłem więc jeszcze lepiej!

Czekam na next ep, kiedy Marta będzie na środku...wiadomo czego <3

[Anja]

2x02
Mimo że Marty mniej w tym odcinku było to i tak slaynęła. <3 Szczególnie w zadaniu o amulet, które było świetne <lubię jak mają kogoś szukać xd>. Ikona rozpoznawała z tyłu po ubraniach. XD I te jej epickie gleby w tych krzakach.
Poza tym w tym odcinku zaplusowały u mnie modelki. Też genialnie poradziły sobie, stopy łapały błyskawicznie, nawet przydzielały kto ma ile zjeść zsiadłego mleka. xD Wykorzystują swoją urodę w najlepszy możliwy sposób. No i biedna Joasia. Już tacy szczęśliwi, że złapali fajny transport prosto do celu, ale Jakóbiak zapomniał plecaka. </3 Królowa się nie poddała i jakoś wybrnęła z tego. W sumie to lubię jak ma rage mode przed kamerą. xD
Bawił mnie też moment jak chyba Tymon masował Pirógowi brzuch. XD A potem tyle zsiadłego mleka miał zjeść, perfect jak na to zatwierdzenie.
W sumie już po pierwszym odcinku dało się domyślić kto zostanie first bootem. Taki edit, ale pod koniec w sumie zbudowali napięcie. Tymon i Lukas byli bekowi, szczególnie ten młody taki retarded, ale i tak im nie kibicowałam, więc idc.
Ogółem bardzo dobry odcinek. Przyjemnie się to ogląda. I cant wait na powrót Marty w wyścigu. <3
A MY JESTEŚMY NA ŚRODKU DUPY. XD Wcześniej była totalna. xdd

[Vico]

W sumie ten odcinek w wyścigu należał do sióstr modelek, które radziły sobie bardzo dobrze ze wszystkim i bardzo mnie to cieszy. Marta na zadaniu o amulet <3, nie pomyślałbym przed sezonem, że ją tak polubię .
Lubię też coraz bardziej Michała i Piotra. Szkoda, że jako ostatni na metę dotarli Tymon i Lucas, bo mimo, że nie radzili sobie najlepiej to było z nimi śmiesznie, jednak dla rywalizacji może to i lepiej, że padło na nich, bo odstawali od pozostałych wyraźnie i widać było, że nie traktują gry na poważnie.
Niektóre teksty Joanny są epickie, w dodatku ta akcja z plecakiem xD.

[Maw]

2x02
Ten odcinek zdecydowanie należał do modelek, które świetnie poradziły sobie w wyścigu oraz do Joanny. To jak ona była zła na Jakóbiaka i ciągle miała jakieś uwagi. <3 Ale też bym się wkurzył, nie wiem jak on mógł zgubić ten plecak. Widać, że między parą Joanna-Łukasz rodzi się coraz większe napięcie, a to raczej niedobrze dla nich wróży i pewnie niedługo pożegnają się z grą. Przynajmniej jest z nią zabawnie. Cieszę się, że to właśnie Tymon i Lucas odpadli, bo sami przyznali, że ten program nie był dla nich. Nawet spoko się ogląda, zadania też całkiem ok, ale jak Roxy trochę brakuje mi tej rywalizacji, wszyscy są dla siebie tacy milutcy... Moimi ulubionymi parami są Marta i Oliwia oraz Dorota i Kasia, to właśnie im będę kibicował w przyszłych odcinkach.

[Fighter]

Można było spodziewać się odpadnięcia "Tymonów", bo już od pierwszego epizodu budowana była ich historia i wcale motywem przewodnim nie był w niej sukces w tym programie. Tu chodziło o coś innego. Zresztą nie byli oni osobami, które "pozabijałyby" byle tylko nie odpaść, czy też jak "Renulka" z pierwszej edycji na zasadzie po trupach do celu... Bliżej im było do Przemka Salety i Dariusza Kużniaka, stąd też finał ich przygody podobny. Niemniej pomimo takiego podejścia wrażenie pozostawili po sobie jak najbardziej pozytywne. Przynajmniej w mojej opinii

Sam sezon w dalszym ciągu trzyma stabilny, dobry poziom.

[ciriefan]

Ciągle zapominam coś naskrobać.

Ogólnie sezon mi się bardzo podoba. Obsada jest bardzo na plus. Zadania też.

Moją zdecydowaną faworytką jest Marta Wierzbicka - uwielbiam ją. Fajnie, że dzięki temu programowi uda jej się zmienić trochę własny wizerunek i pokazać, że jest fajną dziewczyną.

Poza tym polubiłem też siostry Bijoch, Antka z kolegą oraz Piróga z kolegą. Górale na razie neutralni. Nie przepadam za osobami takimi jak Przetakiewicz i ten koleś z jej pary (zapomniałem nazwiska), ale mogą jeszcze zostać na kilka odcinków, bo jakaś tam jest z nimi drama. Natomiast nie lubię Gardias i koleżanki jakoś, nie przekonują mnie do siebie kompletnie.

Dobrze, że Tymon z synem odpadli - i tak to by się niedługo stało jak nie teraz. Byli bekowi, ale tego typu beki było wystarczająco jak na 2 odcinki, więcej nie trzeba

[Eska]

Zadania trzymają poziom. Fajnie się na nie patrzy. W sumie nie mam ulubionej pary jak na ten moment.

Troszkę nie fer wydawało mi się, że chłopaki dostali 3 minuty za rozlaną herbatę i dziewczyny, które doniosły puste filiżanki też 3 minuty.
W ogóle zabawne było to, że pary z dodatkowym zadaniem dotarły później jako pierwsze na metę.

Jak można zgubić swój własny plecak? xD

No i fajnie, że Panowie są dżentelmenami i zgłaszają się do dodatkowych zadań, oddają sobie transport - no ale to wyścig...

[MD]

2x01-02

Premierowe odcinki bardzo na plus, przede wszystkim podobały mi się zadania. O ile pamięć mnie nie myli, w zeszłym roku w pierwszych odcinkach dostaliśmy ich znacznie mniej. Zadanie o amulet oglądałam z serduszkami w oczach, towarzyszyły mu malownicze zdjęcia, montaż i muzyka trzymały w napięciu do samego końca - TAR by takim nie pogardził.

Jeżeli chodzi o uczestników, to też muszę przyznać, że jestem niezwykle pozytywnie zaskoczona Martą Wierzbicką. Po serii wywiadów, które odbierały czytelnikowi szare komórki, nie sądziłam, że jakkolwiek ją polubię, a tutaj muszę jej przyznać, że ma jakiś naturalny komizm w sobie.

Wiele par póki co wydaje mi się kalką par z poprzedniej edycji - Pawlicki z Pornstachem, to Paweł i Pascal 2.0, była Kulczyka i Ellen to Hanka i Jemioł 2.0, Górale to Ludwik i Michał 2.0 etc. Myślę, że z czasem dadzą się poznać jako oni sami, szczególnie w odcinku, w którym para będzie odpadać dowiemy się jak wspaniałymi są ludźmi, ile piesków i kotków uratowali i jakby smutne ich życie było nie mając siebie nawzajem - przyznam, że ta tendencja do wpychania emocjonalnych, osobistych scen parze, która odpada zaczyna mnie denerwować, bo to trochę jak w Survie gdy jakaś super "purple" osoba nagle dostaje 10 konf w odcinku :/ Odbiera to część niespodzianki i napięcia.

No i co tu pisać monologi - fajny, solidny początek. Nie mogę się doczekać Sri Lanki czy jakiś miejsc bardziej "na zadupiu" w Indiach, bo póki co wydaje się, że uczestnicy mają znacznie łatwiej niż w poprzednim sezonie - w końcu w Indiach angielski jest językiem urzędowym.

[patrycja9922]

2x03

Odcinek bez eliminacji, więc nie był aż tak emocjonujący. Najciekawszym zadaniem w tym odcinku było, według mnie to z rybami. Jak dla mnie najlepiej z nim poradzili sobie Joanna i Łukasz. Antek i Paweł są dobrą parą, ale czasami popełniają tak błahe błędy, że im to skutecznie uniemożliwia zajęcie wysokiego miejsca. Gdyby nie brak kokosów, to by pewnie zajęli pierwsze miejsce. Marta i Oliwia w tym odcinku przeżywały kryzys, oby go przezwyciężyły, i mogły jak najdłużej uczestniczyć wyścigu, a nawet go wygrać. Na dzień dzisiejszy rywalizacja jest bardzo wyrównana, i według mnie każda para ma szansę na wygraną.
W tej edycji więcej jest współpracy pomiędzy parami, co trochę odbiera kolorytu programowi. Mam nadzieję, że z biegiem czasu rywalizacja zaostrzy się, i będzie na co popatrzeć.

[Meciek]

2x03

Bardzo fajny odcinek!

Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem zadań w tym sezonie, bo są świetne - zadanie z rybami, to z liną, tak samo to z układaniem wyrazów (które przypomina mi bardzo BB).

Denerwuje mnie partner Antka (zresztą sam Antek też, ale mniej), jakoś ich nie lubię, mam wrażenie, że wraz z biegiem sezonu będą drugim Michałem i Ludwikiem (czy jak się oni nazywali). Bohaterką odcinka była Aśka i jej teksty oraz to, że sprzedała ryby u jubilera.