Survivor Polska

Dopiero przed chwilą zobaczyłam ten program, bo wcześniej nie miałam czasu. W sumie jakiejś super rewelacji nie było, ale program można obejrzeć. Tak jak już wspominali moi poprzednicy, za mało wątków kulinarnych, a za dużo tych rodem z „rozmów w toku”. Póki co to nie chcę wystawiać jakieś oceny, zobaczymy jak się program rozwinie.

Jedynie z czego mi się chciało śmiać to ta Ślązaczka. Szkoda mimo wszystko, że poza tymi żartami, kulinarnie się za bardzo nie popisała, bo uważam że nasza śląska kuchnia jest najlepsza :D Ale przynajmniej po tym programie ludzie będą wiedzieć co to są karminadle albo kompot z wieprzków xD

1x03
I mamy Monikę w finałowej "14". Ziemniak, a potem jajecznica - widać, że się nie wysiliła xd
Do F14 przeszły te osoby, które zostały przedstawione w pierwszych dwóch odcinkach. Nie było żadnej większej niespodzianki.
A "Oddaj fartucha" rządzi :D

Jack pisze:I mamy Monikę w finałowej "14". Ziemniak, a potem jajecznica - widać, że się nie wysiliła xd

Dla mnie to nieporozumienie, że jest w finałowej 14 XD, ja też potrafię zrobić jajecznicę, a kucharz ze mnie żaden (wręszc przeciwnie, nienawidzę gotować).
Generalnie program jest naprawdę ok, jury super, ale ta dziewczyna nie do końca mi pasuje. Gessler i Michel ratują sytuację :D. 'Oddaj fartucha' hahahahhahahah XD.

"To był dobry dań, ale proszę oddaj fartucha!". Druga Joanna w wersji męskiej się szykuje xd

Obejrzałem sobie 3 oraz 4 odcinek.

Fajnie, że jest po polsku i na tym się kończą jego przewagi. Oglądałem też amerykańską wersję i mam wrażenie, że polskie jury próbuje być takie jak amerykańskie, ale im nie wychodzi. Obawiałem się, że wypadną blado pod względem merytorycznym(bo to jednak nie ten kaliber co amerykańskie jury), a okazuje się, że leżą pod względem osobowości. Makłowicz, Okrasa i Pascal to byłoby o niebo lepszy jury IMO.

O ile dwa pierwsze odcinki mi się bardzo podobały, to 3 i 4 nie za bardzo. Dzisiejszy odcinek był najgorszy z wszystkich. Mam wrażenie, że poziom jest nie za wysoki. O ile część "mystery box" była nawet nawet, to w zadaniu z czekoladą było fatalnie. Większość potraw wyglądało fatalnie, a jurorzy się nawet nie pofatygowali aby spróbować wszystkie, przecież coś mogło gorzej smakować niż te trzy najgorsze (o ile to możliwe), albo coś lepiej niż trzy najlepsze. Eliminacja też była dziwna. Cieszę się, że odpadła Monika, bo ze względu na jajecznicę, wgl nie powinna wejść do finałowej 14. Natomiast to, że Rey'a uchowali bo zrobił lepszego karpia, wydaje mi się niesprawiedliwe, choć potrawa tego drugiego wyglądała fatalnie, to przynajmniej to nie był zakalec.

ctoria pisze:a jurorzy się nawet nie pofatygowali aby spróbować wszystkie, przecież coś mogło gorzej smakować niż te trzy najgorsze (o ile to możliwe), albo coś lepiej niż trzy najlepsze.

Pewnie próbowali chodząc między stanowiskami w czasie przygotowań.

Makłowicz, Okrasa - to jednak twarze TVP2. TVN wybierał wśród "swoich" gwiazd.
I zgadzam się, że te desery wyglądały nie najlepiej. Bardziej pomysłowe były desery 9-12 latków z Australijskiej wersji.
I o ile dobrze zauważyłem. To w wersji PL zegar odlicza od "0" do np. "45", a w australijskiej i amerykańskiej wersji na odwrót.
Moniki trochę szkoda

Na razie "Masterchef" ma bardzo dobrą oglądalność, czyli pewnie wiosną edycja "Junior" - tak jak chciała pani producent...

Pewnie próbowali chodząc między stanowiskami w czasie przygotowań.

Wydaje mi się, że jest różnica pomiędzy smakowaniem komponentów dania, a jego efektem końcowym. Zarówno w australijskiej jak i amerykańskiej, w zadaniu eliminacyjnym próbują wszystkich potraw.

Moim zdaniem też powinni wszystkich próbować, bo czasami coś może wyglądać super dobrze, a okazać się totalnie bez smaku, albo i gorzej, to samo na odwrót. W końcu nie ocenia się książki po okładce jak to mówią ;p

1x05
Porażka. Chyba ostatni odcinek jaki oglądałem. Uczestnicy to idioci - ja sam odgadłbym co najmniej 4 składniki tego bigosu
I zauważyłem, że ta edycja to dosłownie kopia pierwszej amerykańskiej edycji.

Odcinek 10?
Kompletnie nie podobał mi się ten odcinek. Zobaczyłem go specjalnie ze względu na Joe i się rozczarowałem. To nie ten sam Joe, który jest jurorem w amerykańskiej wersji. Tutaj był zdecydowanie łagodniejszy, pomagał uczestnikom - szczerze mówiąc nie pasuje mi to do niego
Zadania były dosyć banalne (tak mi się wydaje), chociaż i tak połowa osób zawaliła konkurencje. Joe już chyba nigdy tutaj nie przyjedzie
Wczorajszy odcinek oglądało 4,1 mln widzów - najwyższy wynik programu.

Liczê na Basiê i Mi³osza.
Jutro pó³fina³ a za tydzieñ fina³.

Polska edycja bardzo mi się podoba, chociaż jak dla mnie powinien zwyciężyć Janek ^^. W finale trzymam kciuki za Basię i Miłosza, za Kingą nie przepadam, ale zwycięstwo również będzie zasłużone. Dobrze, że Aga i Michał odpadli.
Chociaż i tak najbardziej lubiłam Mikołaja Reya! Mimo jego totalnego braku ogarnięcia.

Fina³owa trójka jest bardzo dobra. Lubiê ka¿dego z nich i kto by nie wygra³ nie bêdê z³y. Natomiast jednak Kinga absolutnie nie nadaje siê na tytu³ MasterChefa. W odcinku pó³fina³owym to ona najchêtniej odda³aby swój fartuch, ¿eby tylko Agnieszka by³a w finale. Nie jest pewna siebie, no a masterchef musi byæ. Mi³osz i Basia okej. Micha³ te¿ by³ dobry, ale ludzie go nieznosili za przechwa³ki i jego charakter po prostu.