The Amazing Race Asia 2
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5742
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race Asia 2
Dyskusja o drugiej azjatyckiej edycji programu.
Okres produkcji: lipiec 2007
Pierwsza emisja w telewizji: 22 listopada 2007 - 14 lutego 2008
Okres produkcji: lipiec 2007
Pierwsza emisja w telewizji: 22 listopada 2007 - 14 lutego 2008
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5742
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
Bardzo polecam tą edycję. Wydaje mi się, że pod względem zadań, realizacji i drużyn przebija wiele amerykańskich edycji.
Ep 12 Dzisiaj odpadła najbardziej znienawidzona przeze mnie drużyna (ale nie powiem kto). Drużyny odwiedziły RPA, było bardzo ciekawie: szybkie samochody, gepardy, słonie i nie tylko...
Ep 12 Dzisiaj odpadła najbardziej znienawidzona przeze mnie drużyna (ale nie powiem kto). Drużyny odwiedziły RPA, było bardzo ciekawie: szybkie samochody, gepardy, słonie i nie tylko...
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5742
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
Uczestnicy:
1)Hong Kong: Sophie Teng / Aurelia Chenat - byłe lokatorki
2)Hong Kong: Monica Lo / Edwin Lo - para
3)Singapur: Adrian Yap / Colin Low - znajomi z siłowni
4)Filipiny: Rovilson Fernandez / Marc Nelson - prezenterzy telewizyjni
5)Tajlandia: Paula Taylor / Natasha Monks- przyjaciółki
6)Filipiny : Henry Reed / Terri Reed - małżeństwo
7) Indonezja: Brett Money / Kinaryosih - para
8 ) Japonia: Daichi Kawashima /Sawaka Kawashima - "niezgodne" rodzeństwo
9) Malezja: Ann Tan /Dianne Douglas - tańczące mamy
10) Malezja: Vanessa Chong /Pamela Chong - siostry
zdjęcie:
<center></center>
1)Hong Kong: Sophie Teng / Aurelia Chenat - byłe lokatorki
2)Hong Kong: Monica Lo / Edwin Lo - para
3)Singapur: Adrian Yap / Colin Low - znajomi z siłowni
4)Filipiny: Rovilson Fernandez / Marc Nelson - prezenterzy telewizyjni
5)Tajlandia: Paula Taylor / Natasha Monks- przyjaciółki
6)Filipiny : Henry Reed / Terri Reed - małżeństwo
7) Indonezja: Brett Money / Kinaryosih - para
8 ) Japonia: Daichi Kawashima /Sawaka Kawashima - "niezgodne" rodzeństwo
9) Malezja: Ann Tan /Dianne Douglas - tańczące mamy
10) Malezja: Vanessa Chong /Pamela Chong - siostry
zdjęcie:
<center></center>
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5742
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6004
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
W końcu przebrnąłem przez ten sezon. Sezony azjatyckie niestety nie dorównują amerykańskim czy australijskim. Strasznie się wynudziłem oglądając tą edycję. Nie polecam jej - nudna i przewidywalna (no może poza samym zakończeniem). W finale były te 3 drużyny, które jako jedyne były wcześniej na 1 miejscu. Ciągle ktoś był tak w tyle, że nie było napięcia przez cały odcinek.
Pierwszą część sezonu omówię razem, bo w sumie oprócz kilku finałowych par reszty nie pamiętam. Przede wszystkim irytujące jest to, że azjatki są do siebie tak podobne. Nie mogłem ich odróżnić przez kilka pierwszych odcinków. Edwin i Monica, Kinaryosih Brett, był w ogóle ktoś taki? Sophie i Aurelię zapamiętalem tylko ze względu na to, że miały śmieszne teksty. Daichi i Sawaka mieli potencjał, no ale cóż. Na tym etapie gry w ogóle nie mogłem obczaić, kto jest kim, nic nie jestem w stanie powiedzieć o tych ludziach, większość z nich odpadła, bo byli w tyle i się nie wyrobili na hours of operation = nuda.
I potem mamy debilną zagrywkę producentów - 2 NELe pod rząd i to przy takiej parze jak Terry i Henry. Ogólnie jedna z dwóch par w tym sezonie, które można uznać za ciekawe. Na początku ich lubiłem. Później Terry zaczęła mnie denerwować, ciągle się darła i nie chciała robić zadań. Biedny Henio. I po co ratować ich od eliminacji i to 2 razy? Przez te 3 etapy byli tak z tyłu, że znowu przez kolejne 3 odcinki zero emocji. Potem debilna zagrywka producentów nr 2 i intersection, podczas którego Paula i Natasha muszą na nich czekać 5 godzin, co daje nam kolejną parę do tyłu. W końcu doczekaliśmy się ich eliminacji, a czekało się na nią długo.
Paula i Natasha - przez debilne intersection były strasznie z tyłu, co więcej, był kolejny NEL, co się równa dwóm kolejnym odcinkom bez emocji. Były tak z tyłu, że nawet yield na tancerkach im nie pomógł. Jedna z moich 3 ulubionych par.
Ann i Diane - w końcu mógł być ciekawy odcinek, ale zgubiły się na samym początku tak, że było wiadomo, że wylecą. Edytorzy nawet nie bawili się w robienie sztucznego napięcia. Druga z moich 3 ulubionych par.
W samym finale 3 debilna zagrywka: zmiana państwa dopiero po wykonaniu prawie wszystkich zadań i zrównanie w samolocie. To ja się pytam po co w ogóle było im dawać te zadania? A z drugiej strony to i dobrze, bo przynajmniej sama końcowka była ciekawa, aczkolwiek niesprawiedliwa.
Marc i Rovilson - druga z dwóch ciekawych drużyn tego sezonu. I trzecia z mojego top 3. Wygrali większość etapów. Ich przegrana mnie ogromnie zaskoczyło, bo mieli z pewnością najwięcej air time'u z wszystkich i byli pokazani najbardziej pozytywnie. Szkoda, że nie wygrali.
Pamela i Vanessa - na początku je lubiłem, potem zaczęły mnie wkurzać. Jak nie Marc i Rovilson to chciałem ich wygranej w finale, no ale niestety nie.
Adrian i Colin - no i zwycięzcy. Wygrali tylko dzięki jednemu zadaniu i temu, że wcześniej było zrównanie w samolocie. W większości odcinków oni wraz z Marciem i Rovilsonem zajmowali na przemian 1 i 2 miejsce, więc było do przewidzenia, że będą w czołówce. Osobiście ich nie lubiłem. Byli strasznie nudni i bezbarwni. Poza głuchotą jednego z nich nic więcej o nich nie wiem po całym sezonie.
Ale oczywiscie pomimo tego, że jeden ze słabszych sezonów, TAR i tak jest fajny
Pierwszą część sezonu omówię razem, bo w sumie oprócz kilku finałowych par reszty nie pamiętam. Przede wszystkim irytujące jest to, że azjatki są do siebie tak podobne. Nie mogłem ich odróżnić przez kilka pierwszych odcinków. Edwin i Monica, Kinaryosih Brett, był w ogóle ktoś taki? Sophie i Aurelię zapamiętalem tylko ze względu na to, że miały śmieszne teksty. Daichi i Sawaka mieli potencjał, no ale cóż. Na tym etapie gry w ogóle nie mogłem obczaić, kto jest kim, nic nie jestem w stanie powiedzieć o tych ludziach, większość z nich odpadła, bo byli w tyle i się nie wyrobili na hours of operation = nuda.
I potem mamy debilną zagrywkę producentów - 2 NELe pod rząd i to przy takiej parze jak Terry i Henry. Ogólnie jedna z dwóch par w tym sezonie, które można uznać za ciekawe. Na początku ich lubiłem. Później Terry zaczęła mnie denerwować, ciągle się darła i nie chciała robić zadań. Biedny Henio. I po co ratować ich od eliminacji i to 2 razy? Przez te 3 etapy byli tak z tyłu, że znowu przez kolejne 3 odcinki zero emocji. Potem debilna zagrywka producentów nr 2 i intersection, podczas którego Paula i Natasha muszą na nich czekać 5 godzin, co daje nam kolejną parę do tyłu. W końcu doczekaliśmy się ich eliminacji, a czekało się na nią długo.
Paula i Natasha - przez debilne intersection były strasznie z tyłu, co więcej, był kolejny NEL, co się równa dwóm kolejnym odcinkom bez emocji. Były tak z tyłu, że nawet yield na tancerkach im nie pomógł. Jedna z moich 3 ulubionych par.
Ann i Diane - w końcu mógł być ciekawy odcinek, ale zgubiły się na samym początku tak, że było wiadomo, że wylecą. Edytorzy nawet nie bawili się w robienie sztucznego napięcia. Druga z moich 3 ulubionych par.
W samym finale 3 debilna zagrywka: zmiana państwa dopiero po wykonaniu prawie wszystkich zadań i zrównanie w samolocie. To ja się pytam po co w ogóle było im dawać te zadania? A z drugiej strony to i dobrze, bo przynajmniej sama końcowka była ciekawa, aczkolwiek niesprawiedliwa.
Marc i Rovilson - druga z dwóch ciekawych drużyn tego sezonu. I trzecia z mojego top 3. Wygrali większość etapów. Ich przegrana mnie ogromnie zaskoczyło, bo mieli z pewnością najwięcej air time'u z wszystkich i byli pokazani najbardziej pozytywnie. Szkoda, że nie wygrali.
Pamela i Vanessa - na początku je lubiłem, potem zaczęły mnie wkurzać. Jak nie Marc i Rovilson to chciałem ich wygranej w finale, no ale niestety nie.
Adrian i Colin - no i zwycięzcy. Wygrali tylko dzięki jednemu zadaniu i temu, że wcześniej było zrównanie w samolocie. W większości odcinków oni wraz z Marciem i Rovilsonem zajmowali na przemian 1 i 2 miejsce, więc było do przewidzenia, że będą w czołówce. Osobiście ich nie lubiłem. Byli strasznie nudni i bezbarwni. Poza głuchotą jednego z nich nic więcej o nich nie wiem po całym sezonie.
Ale oczywiscie pomimo tego, że jeden ze słabszych sezonów, TAR i tak jest fajny
- Kamel
- 5th jury member
- Posty: 403
- Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
The Amazing Race Asia 2
Oglądalem ten sezon na AXN, potem jeszcze raz i musze przynac, ze to mój ulubiony azjatycki sezon. Kibicowalem od poczatu Vanessie i Pameli . Wgl byli tak blisko nas...etapy na wegrzech i w czechach najlepsze.
nie ma edycji nie ma podpisu
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5742
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race Asia 2
Ja ten sezon oglądałem pewnie z 5 razy To nadal mój ulubiony sezon spośród wszystkich TARów, które zobaczyłem.
Szkoda, że nigdy nie powstała zapowiadana przez AXN edycja europejska
Szkoda, że nigdy nie powstała zapowiadana przez AXN edycja europejska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości