Big Brother Polska

[Kobra]

Żenady ciąg dalszy. Kacha została wyrzucona przez leżenie. Tak, program w którym kładzie się lachę na wielokrotne łamanie regulaminu; rozmowy o nominacjach, kradzieże, zdzieranie bluzeczek z koleżaneczek, słyszałem plotkę, że ktoś nawet spierdolił z podwórka i wrócił XD kara kogoś za niewykonanie durnego "zadania" wyrzuceniem XD
Co mi przeszkadza w tej edycji to produkcja. Generalnie wierzę, że uczestnicy nie są złymi osobami, ale Wielka Czubi zdecydowała się przedstawiać ich w jak najgorszym świetle. Wszystkie te zadania na dobrą sprawę są takie same i jak zauważył tombak prowadzą do tego, aby wyciskać z mieszkańców ich najgorsze cechy. Wczorajszy przykład; członkowie klubu jedzą obiad/kolacje, a motłoch ma stać, patrzeć i czekać, aż ci się nażrą.
Przechodząc do uczestników; Blondzia nr 1 i Kamil znali się przed programem, och, jaki ten świat mały, nie przeszkadza mi znajomość przed programem, ale trochę szkoda, że widzom też to nie przeszkadza zwłaszcza, że w zeszłym roku dostawali piany, gdy do domu wszedł chłopak wege-Justysi.
Sarah i Mateuszek. Mamasity z tym obiadem kompletnie nie ogarnąłem. W każdym razie Mateuszek bardzo przeżył, że został odciągnięty od swoich ważnych obowiązków. Zachowanie tej kobiety było bekogenne, ale to Mateuszek wyszedł na buraka z tymi odzywkami. Stary chłop, a docinki na poziomie gimbazjalisty. Po tym super "reprezentatywnym" głosowaniu widzów zachowuje się znacznie gorzej.

Cóż, tvn będzie starał się zapewne zachować tradycję i szczęśliwą, nieparzystą edycję wygra facet, co trochę mnie przeraża, bo pretendentów tvn widzi wyłącznie Kamila i Mateuszka.
Co do reszty:
Dejwid ostatnio ma słaby edit, kompletnie niewidoczny. Ma jakąś szansę, ale musi mieć więcej pozytywnych scen. Może za dwa tygodnie jak wylecą jeszcze z trzy osoby zaczną go pokazywać.
Wiktor - na ten moment najlepszy z facetów, podobnie jak Dejwid, z czasem może dostaniemy go więcej. Nie widzę, żeby wygrał, bo nasz naród jest okropny i cięty i gdyby został nominowany z takim Kamilem prawdopodobnie zaczęłyby się pojawiać argumenty, którymi teraz raczą Annę. Szkoda.
Vasilis - lizodup. Największe osiągnięcie dla niego to będzie ostatnie miejsce w finale.
Martyna czy jak jej tam - jedyna panna, która nie budzi hejtu, zabawna, jeśli czubi nie wymyśli dla niej nominacji z Kamilem, czy innym pakerem to dojdzie najdalej z kobiet.
Natalia - no, lepiej niż Łukanio, ale nominacji z większym pakerem pewnie nie przetrwa. Obstawiam 6-7 miejsce.
Sarah -wyleci pewnie na dniach.
Malwina czy jak jej tam - taka tam, zero życia, wkładu, czegokolwiek.
Blondzia 1 i Blondzia 2 - nikomu to niepotrzebne.

Przewiduję w ten sposób:
1. Kamil
2. Mateuszek / Dejwid
3. Martyna czy jak jej tam
4. Mateuszek/ Dejwid
5-6 Wiktor, Malwina
7. Natalia
8-11. Sarah, Blondzie, Lizodup

[MaciekRS]

Ten program oglada się coraz mniej przyjemnie. Tak jawne trzymanie strony jednego uczestnika, pupilka produkcji, zmuszanie innych do nieszczerych przeprosin powoduje że po dzisiejszym odcinku czuję jedynie niesmak.

[Saw]

Tak szczerze to mi emocje też już opadły po bardzo dobrym początku sezonu. Wydawało się że to świetna ekipa, która jest bardzo zgrana. Pierwsze dwa tygodnie takie były, zanim produkcja nie zaczęła wciskać swoich łap, by celowo ich skłócać. Wszystkie zadania mają na celu wydobyć z nich najgorsze cechy i pokazać od jak najgorszej strony. Jakieś dyktatury, jawne wskazywanie złych cech u innych (na przykład wskazanie kto gra, kto fałszywy, kto irytuje). To wszystko prowadzi do złej atmosfery w domu, a produkcja po tych wszystkich akcjach karze im jeszcze imprezować i udawać że są szczęśliwą rodziną. O tych wszystkich manipulacjach czy chronieniu pupilków, nawet nie chce sie myśleć, bo zbiera się na wymioty. To co teraz robią z Kamilem to przechodzi ludzkie pojęcia. Wczoraj zostal pokazany jako wielki męczennik, któremu wszyscy dokuczają i hejtują i co najgorsze mieli się spowiadać z tego co o nim mówili. WTF??? Większej żenady to już dawno nie widziałem. A ludzie co to oglądają są głupi i w to wierzą. Później uważają że Kamilek taki święty, a wszyscy pozostali są źli. Nikt nie potrafi zrozumieć, że Kamil sam sobie zapracował na to że nikt go nie lubi. Przecież to nie są dzieci i nie uwzieli się na niego z błahego powodu. On wkurza ich notorycznie i nawet najbardziej cierpliwe osoby jak Maryna mają już go dosyć. W tej wczorajszej "spowiedzi" najlepiej wypadł Dawid i za to co powiedział wielki szacunek. Nie owijał w bawełnę i wyciągnął karty na stół. Podoba mi się to że jak mu coś nie pasuje to mówi prosto w twarz. Niestety widzowie odebrali to jako atak w stronę Kamilka. A wielka Siora zarzuciła że nie wszyscy zrozumieli przesłania tego żałosnego widowiska. Brak słów Takim o to sposobem produkcja pewnie osiągnie swój cel i Kamila zaciągnie do samego finału. Z Łukaszem wiosną się nie udalo, z Karoliną kilka tygodni temu również. Więc pewnie teraz się uda, patrząc na to jak wielkie poparcie zdobywa Kamil w ostatnich tygodniach. Dla mnie jeśli ktoś taki wygra to BB jest skończony i naprawdę nie chce by TVN dalej łapał się za ten format i psuł go doszczętnie.
Wkurza że te sympatyczne osoby teraz będą odpadać. Dziś padnie na Ankę, za tydzień pewnie Sarah. Mogłyby odpaść dwie nowe, które nic tam nie wnoszą. Ale już wiadomo ze chronić je będzie immunitet Jedna nudna i niewidoczna, a druga przykleiła się do Kamila. Zapewne TVN liczy na jakieś romansidło i pewnie znów będą wszystko sztucznie nakręcać tak jak wiosną z Madzią i Olehem.
Jedyna nadzieja w tym że ten program wygra Wiktor, ewentualnie Dawid. Reszta raczej nie zdoła pokonać Kamila czy też pupilka nr 2 Mateusza, któremu wszystko się odpuszcza. Może łamać zasady ile się da, a i tak produkcja przymyka na to oczy.

[Kobra]

Do Kamila generalnie nic nie mam/nie miałem. Drażnią mnie głupi ludzie w internetach broniący Kamila. Pomijając już w kółko i kółko dyskusje o "dystansie", "inteligencji" zabił mnie dzisiaj komentarz o hejcie. Jakiś koleś napisał, czy głosowanie na Kamila do odejścia czyni go hejterem i oczywiście dostał odpowiedź, że pluje jadem, jest hejterem, pajacem itd. XD
Parę dni temu jak Kamil olał Martynę na rzecz Blondzi nr 2 i Martyna poszła do grupy, bo w sumie, co miała robić? Dostała burę od widzów, że odwróciła się od Kamila. No bo przecież powinna siedzieć jak pies i czekać na to jak pan jest zainteresowanie okaże. No, bo on jej wcale nie olał.
W ogóle tvn i jedno wielkie lol z tą swoją kampanią przeciwko hejtowi. Nie wiem, czy ktoś miał okazję obejrzeć, ale taka wielka telewizja, och-ach, na czasie, przeciwko hejtowi, a w ich własnym programie żółć się wylewa. To samo było rok temu, Starakowa wpierdala na wizji banana, bo w imię wolności słowa i przeciw uprzedzeniom, a w BB hejt o geja i propagowanie nienawiści.
Opuściłem ten tydzień. Nie spisuję jeszcze programu na straty, ale dużo musi się zmienić.

[Kinyo]

A ja byłem pewien, że w tym tygodniu wyleci Sarah i miałem rację. Dlaczego? Bo ingerencja producentów przekroczyła granice żenady.
Od wtorku, kiedy pierwszy raz pokazali chyba wyniki, najwięcej zdecydowanie głosów miała Ania. Od tego samego odcinka:
- Sarah codziennie dostaje masę negatywnych scen
- Ania przedstawiana cały tydzień w pozytywnym świetle (dzieli się z grupą, podkreśla jaka szczera jest itp.). Nie zwróciłbym aż tak uwagi, ale w porównaniu z poprzednim tygodniem takie odwrócenie o 180 stopni biło po oczach, ewidentnie miało to przekonać widzów
- Najlepsze: zajawka BB która leciała przez cały tydzień na TVNowskich kanałach (TVN, TVN7, TLC, ... było tego wiecej ale teraz trudno wymienić)
Zajawka składa się z 3 scen:
1. Dialog "Kto najbardziej niezadowolony z wejscia dziewczyn? Sarah"
2. Jakaś krótka scena grupowa z jedzeniem, 3 sek, nawet nie zauważyłem o czym
3. Sarah i pół zdania z kontekstu: "Jak gram, to jest dobrze"
Nie oglądam jakos super duzo TV ale w reklamach przez cały tydzień chyba kilkadziesiąt razy mi się to przewinęło

Całość zostawiam bez komentarza, chyba pierwszy raz w historii przestanę jakiś program oglądac.
A co do Kamila zgadzam sie w 100% z poprzednimi wypowiedziami, wiec od siebie nic nie dodam. Współczucia dla reszty mieszkańców, bo raczej szybko nie wyleci.

[joeytribbiani]

Wczorajszy live był tak beznadziejny, że słów mi brakło. Szkoda mi Sary, bo na początku wydawała się naprawdę spoko i typowałem ją do finału (ba! była nawet moim cichym typem do wygranej) ale ostatnio była pokazywana tylko jako ta, która najwięcej gra, która wszystkich obgaduje i która najbardziej wszystkich nakłania do hejtu na Kamila!!! Więc widzowie stwierdzili, że po co im taka wredna baba w programie i do tego Niemka! Więc poleciała. Mi bardzo było szkoda Sary w tym tygodniu. Zwłaszcza ta scena gdy Mateusz wyżywał się na niej, bo ta nie chciała robić w kuchni i on musiał to za nią robić. Bo jak ona śmiała przerwać mu zabawę z nowymi dziewczynami i wysyłać go do kuchni. Mateusz jest dla mnie drugą najbardziej negatywną osobą tego sezonu, zaraz po Kamilu. Teraz pewnie wyleci Grek, co jest mi nawet obojętne bo mam wrażenie, że typ leci za większością grupy. Szkoda mi tylko, że Kamil się znowu wybroni. To jak TVN pokazuje go w świetle kozła ofiarnego i stara się na siłę pokazać widzom, że on to ten dobry a reszta zła to aż mi się płakać chce jak to oglądam. Cała ta scena z krzesłami i spowiadaniem się Kamilowi tylko po to aby on, człowiek o dobrym sercu, stwierdził, że wszystkim wybacza to tragedia. Dlaczego np. Justyna nie dostała czegoś takiego w poprzednim sezonie gdy cała grupa na nią najeżdżała? Albo Kasia? Gdybym miał mieszkać 24/7 z takim człowiekiem to sam bym stracił cierpliwość. Ludzie na portalach tak bardzo jechali po Karolinie, że była pupilem produkcji i ta starała się ją zatrzymać za wszelką cenę, że nawet nie zauważają, że teraz to samo dzieje się z Kamilem, a widzowie jedzą im z ręki.
Na ten moment kibicuje Dawidowi, Martynie, Wiktorowi i Ani. Mam nadzieje, że Mateusz i Kamil nie dojdą do finału.


"Ciekawa" statystyka: jeszcze nie było tygodnia aby można było głosować na wszystkich domowników
nominacje #1- Ania, Mateusz, Natalia, Vasil, Wiktor, Sarah, Kasia, Gosia byli w grupie bezpiecznych i nie można było ich nominować
nominacje #2- Mateusz miał immunitet
nominacje #3- nominacje były przed ogłoszeniem wyników i nie można było głosować na Łukasza i Karolinę
nominacje #4- Sarah miała immunitet
nominacje #5- Mateusz miał immunitet, Ania automatycznie nominowana
nominacje #6- dwie nowe miały immunitet, Kamil automatycznie nominowany
I tylko Malwina, Dawid i Wiktor nie byli jeszcze nominowani do opuszczenia domu (nie licząc nowych)

[Saw]

Smutno że Sarah odpadła, choć Ani też byłoby szkoda. Sarah wprowadzała do domu bardzo pozytywną energię i lubiłem słuchać tego jej niemieckiego akcentu. W pierwszych tygodniach wyrobiła sobie bardzo mocną pozycję i unikała nominacji. Wydawało się że to będzie faworytka nawet do finału. Ale coś się zepsuło w ostatnich dniach. Oskarżono Sarę o manipulacje i fałszywość. Tak szczerze ja jakoś mocno tego nie dostrzegałem. Tam każdy każdego obgaduje, a Sarze najmocniej się za to obrywało. TVN też specjalnie manipulował w ostatnich odcinkach i pokazywał Sarę bardzo negatywnie. Tak jakby celowo wrzucali ją pod autobus, bo się im znudziła i nie jest potrzebna w programie.
Nominacje przebiegły ciekawie, ze względu na to że Kamil był nominowany już wcześniej. A więc pozostali stanęli przed trudnym wyborem, bo jeden pewniak im odpadł. Nominacja Natalii była do przewidzenia. Ostatnio mocno straciła w moich oczach i już męczą mnie jej mądrości. Wkurza mnie ze zawsze musi wyrazić swoje zdanie, tak jakby wszystko wiedziała lepiej. Gdyby odpadła byłoby super, ale produkcja ją zatrzyma ze względu na możliwy romans z Ewą. Kamilek oczywiście przejdzie dalej. Martynę ostatnio polubiłem i nie chciałbym żeby na razie odpadła. Vasilisa nie będzie mi szkoda i tak naprawdę nie odczuje straty jeśli w niedzielę pożegna się z programem. On potrafi być nieraz śmieszy i rzuci jakimś dobrym tekstem, ale na ogół jest duchem. Do tej pory ślizgał się bez nominacji i leciał za większością. Ale inni chyba go w końcu przejrzeli. Podejrzewam że to on odpadnie w niedzielę. Produkcja zrobi wszystko by wybronić swoich ulubieńców, a takie nudne osoby jak Grek to idealna opcja. Wystarczy, że będa podkreślać jego niechęć do świętego Kamila,a to doprowadzi do uruchomienia się psychofanów.

[Kobra]

I tylko Malwina, Dawid i Wiktor nie byli jeszcze nominowani do opuszczenia domu (nie licząc nowych)

Podobnie jak w zeszłym roku. Wtedy nie byli nominowani Blondyn i Igor(?).

Przedstawienie z wylewaniem piwa żałosne i wielki sygnał, że program jest robiony pod Kamila.
Kamil nie jest niezastąpiony. Tak po prawdzie to z każdej osoby da się zrobić show. W zeszłym roku wszyscy spodziewali się, że Daniel będzie gwiazdą edycji, a jak poszedł sobie po 3 dniach to całe szoł przeskoczyło na Łukasza, temat nietolerancji itd. W tym roku Karolina miała być nową drama queen. Nie udało się jej zatrzymać, choć próbowali ze wszystkich sił, a od razu po jej odejściu na pierwszy plan wyskoczył Kamil oraz "hejt".
No, okej, skoro chcą mówić o rzeczach ważnych to chwała im za to - przypadkowo robią to inni uczestnicy poza Kamilem - Sarah mówiła o traktowaniu kobiet, które nie wyglądają jak 20-letnie modelki, zaś nie pamiętam już kto, ale na pewno nie był to Kamil - o tym, że powinniśmy być szczęśliwi, że możemy żyć w demokratycznym państwie. Także można zbudować historię programu w oparciu o każdą osobę. Problem w tym, że jak w poprzedniej był także wątek Madzi i akceptowania siebie takim jakim się jest, a tu mamy wyłacznie robienie programu pod dyktando Kamila co jest smutne.
Wolałbym odejście Vasilisa, ale założę się, że poleci Natalia. Już Czubi się o to postara w zadaniu tygodniowym plus pokażą Natalię jak olewa polecenia, jest marudna i nara w niedzielę. Inna opcja, odżałują Greka, Martynę czy jak jej tam w nadziei na trójkącik w stylu Oleh, duża pupcia, Łukanio.
Cóż - sokro ten statek i tak tonie i żadne gównoburze nie pomagają to na miejscu produkcji przestałbym je wywoływać i skupiał się na dobrych rzeczach. Niech program skończy się przynajmniej pozytywnie, aby można było potem powiedzieć - "szkoda, że zdjęli z anteny".

[Saw]

Skończył się tydzień z rajską wyspą, a zaczął z dzikim zachodem. Ale tak naprawdę zmienił się tylko wystrój, bo zadanie polega na tym samym co ostatnio. Czyli znów mamy podział na grupę lepszą i gorszą, znów zostały przyznane role rządzącym (oczywiście taką funkcję po raz kolejny otrzymał Kamil). Tak szczerze chyba pomysły już się całkowicie kończą i wygląda to coraz gorzej. Niestety zapowiada się kolejny nudny tydzień.
Mam już dość patrzenia na ten cały trójkąt miłosny Natalia/Ewa/Kamil. TVN po raz kolejny próbuje na siłę promować jakiś romans. O ile wiosną Oleh na serio zakochał się w Madzi i tamta relacja z czasem zaczęła wyglądać na szczerą. Tak teraz to wszystko bez wątpienia wygląda na ściemę. Ewa zachowuje się jak marna aktoreczka, która ma do odegrania rolę. Podejrzanie szybko zmienia swoje uczucia.
Z tygodnia na tydzień coraz mniejszą mam ochotę ten program oglądać. Dwa/trzy pierwsze tygodnie były mega fajne, ale później poziom już wyraźnie spadł. BLIŹNIACZKI, SARAH wróćcie!!!

[tombak90]

O szajse, czy tylko ja węszę, że po dzisiejszej akcji Wasyl dostanie od Czubi karniakiem po pipie? No przecież ja jebię, co to jest za łeb – przez bity miesiąc kompletnie się nie udziela, aż tu nagle wbija do tej ich kowbojskiej zagrody, targa tym Kamilem przez dziesięć minut jak pojebany, mamrocze jakieś głupoty, sam nie ogarnia zasad tej ich durnej zabawy, a na koniec jeszcze zaczyna się z nim naparzać. Wiktor mógł im jednak nie oddawać tej flachy z sekretnego pokoju, bo jak widać nie każdemu się ona przysłużyła.

Ogólnie to wydawało mi się, że w tym tygodniu łomotnie nam procentowy rekord i to cielę wyleci z jakimś kosmicznym wynikiem zawstydzając wszystkie Karoliny razem wzięte, więc te cząstkowe wyniki są co najmniej dziwne. Wytłumaczcie mi, jak w ogóle można nie chcieć, żeby on wyleciał? Te wszystkie creepy, które fikały Miszczakowi pajacyki na castingach łkają pewnie teraz w poduchę, że takie jajco zajęło im miejsce i kompletnie nic tam nie wnosi.

Nataliusz, o cokolwiek się w dzieciństwie nie uderzył, wzbudza jednak pewną litość w tym tygodniu i aż mi się go/jej/tej osoby zrobiło po ludzku szkoda patrząc jak ją upadlają z tą rolą kurtyzany. Ta mina zwiastowała, że jeszcze ułamek sekundy i poszłaby się utopić w tym ich brudnym stawiku, ino by się po niej kieca na tafli wody ostała

Przy wyjściu Mamasity mimo wszystko trochę blajndsajdłem; meandry jej zwojów mózgowych wnosiły tam obiektywnie więcej niż taka Ania, więc nie wiem, jak się to komu kalkuluje, no ale ich cyrk, ich lalki.

Akcji z Kamilem i hejtem nie oglądałem i chyba jestem tym zdrowszy. Ale trzeba mu przyznać, że rutowiczuje tam sobie całkiem efektywnie i chyba nieźle się przy tym bawi. Mnie też, więc niech jeszcze sobie posiedzi. Aczkolwiek za tydzień ma raczej pewną nominację z Ewą, więc Czubi żeby ocalić ich oboje, będzie musiała odpierdolić taki manipulacyjny szpagat, że pękną jej rajtuzki.

A wygra jednak Wiktor. Dawid prędzej czy później dostanie widowiskowo w bułę jako główny oponent czubowego pupila.

[Kobra]

Mam coraz większą bekę z tego sezonu XD Dzisiaj wszystkie plusy idą do Natalii/Natana/Nataliusza/Burdel mamy, która wczoraj podjadała z lodówki mimo zakazu jaki sama ustaliła, a dzisiaj zrobiła aferę Kamilowi, że podjada XD Hipokryzja lvl 99. Kolejna beka z Dejwida, który autentycznie zdziwił się, że został automatycznie nominowany. Największa beka z spiny Anna vs Blondzia nr1. Kuźwa, maluje się nasza pięknisia Anisia, a ta z dupy do niej strzela, że powinna pomóc w sprzątaniu XD
Jestem ciekawy, kto pokona w nominacjach Kamila, bo jestem przekonany, że mimo dobrej passy jest tam osoba, która ma szansę na wyprawienie go do domu. Nie wiem, czy to ślepy traf, ale jakoś na tym fejsie zaczyna być widać anyfanów/zwolenników dejwidowego działania.

[Maw]

To ktoś to jeszcze ogląda? BB nie jest już w modzie i pewnie będzie to ostatnia edycja. To wszystko dlatego, że nie ma tu Łukasza, Maćka i Igora. Sezon bardzo traci bez nich.

[joeytribbiani]

Dawid wczoraj wyszedł z domu. Fani Kamila na Instagramie zachwyceni, piszą komentarze #STOPHEJT i #muremzakamilem, a następnie hejtują po Dawidzie, Sarze i wszystkich domowników, którzy są przeciwko Kamilowi Chyba odpuszczę sobie dalsze oglądanie tej edycji, bo to jakaś paranoja

[MaciekRS]

Kamil ma fanów?

[joeytribbiani]

Tak
Myślę, że nasuwa się oczywisty wniosek- sezon spadł na psy po odejściu Karoliny. To ona była gwiazdą sezonu.