Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: Jack »

Premiera: 31 stycznia 2022

Awatar użytkownika
Jasasiek
7th jury member
Posty: 670
Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: Jasasiek »

Całkiem spoko premiera, czy czasem nie najlepsza od... CvC1? No, narazie nie zapowiada się taka miernota jak All Stars czy BvB, chociaż jest trochę osób niewidzialnych. Naprawdę mam nadzieję, że może dostanę coś na miarę trzech pierwszych sezonów AU, a nie trzech ostatnich.

Jeśli chodzi o istotniejszych uczestników z tego odcinka:
Sandra - ale jej zafundowali wejście :lol: Automatycznie ją wystawili na celownik, a chyba tego nie planowała. Pewnie wolałaby, żeby jak najmniej osób wiedziało kim jest w świecie Survivor i to na pewno działałoby na jej korzyść. Marzę o tym, żeby zdołała się jakoś ustawić i wytrwać jak najdłużej. Nawet jeśli miałaby odpaść w premerge'u, to niech odegra drugie Game Changers i będę usatysfakcjonowany. Aż tak jej nie wciskali jak wcześniej Russella, może to znak, że nie trzeba było wyciskać z jej screentime'u każdego momentu i przetrwa dłużej niż dwa odcinki. Zauważyłem, że nie zgłaszała się ochoczo do odsiadywania zadania. Chyba nie chce zwiększać niepotrzebnie swojego targetu, no i prawidłowo, jeszcze sobie posiedzisz Sandra.
Nina - głównym powodem, dla którego cieszę się, że Sandra jest w tej edycji, jest to, że to akurat BvW, więc można poznać kogoś z jej bliskich w programie. Nina mnie nie zawiodła i już na samym początku wywaliła osobę z mojego anty top 3 z AU <3 Oby tak dalej!
Andy - nic nowego nie pokazał i raczej nie nauczył się niczego od poprzedniego razu. Może jego siostra będzie bardziej przystępna w odbiorze, narazie taka się wydaje.
Mark&Sam - jej trochę mało, ale zdążyła się pokazać. Jego było znacznie więcej i chyba miał najlepszy występ ze wszystkich graczy. Nie przepadałem za nimi w sezonie 2017, ale dam im szansę. Właściwie są idealnym wyborem do takiego sezonu, więc dobrze pomyślano, zapraszając ich z powrotem (chociaż nie ukrywam, że wolałbym 100 razy bardziej oglądać duet Benji-Anneliese). Na ten moment balansują na mojej liście pomiędzy obojętnymi, a tymi, którym mogę kibicować.
Chrissy - dała mi wszystko, czego potrzebuję od messy uczestnika :lol: Trochę przypomina Carę 2.0, ale nie wiem, Chrissy jakoś bardziej zyskała moją sympatię, a to dopiero pierwszy odcinek. Czekam na więcej od niej.
Shayelle - wydaje się istotną postacią w plemieniu Water i przedstawiono ją w podobny sposób do Hayley w pierwszych odcinkach BvB - oby tym razem zwycięzca nie był aż tak oczywisty. Narazie należy do moich faworytów.
Briana - czuję, że zaliczy jakiegoś wielkiego flopa, być może nawet niedługo. Na miejscu jej i Shay wolałbym współpracować z Chrissy w kwestii HII, a nie z nią rywalizować - tym bardziej, że ona średnio ogarnia co się dzieje, więc łatwo byłoby zyskać w niej sojuszniczkę, a tak narobiły tylko zamieszania, nie wypadając dla współplemieńców zbyt dobrze.

Szkoda, że obydwie bliźniaczki były niewidoczne, ze wszystkich par bez powracających uczestników wydają mi się najciekawsze.
Obrazek

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2141
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: Umbastyczny »

Premiera całkiem ok jak na australijskie standardy. Przy 24 osobach zawsze na początku ciężko się połapać kto, co i jak. Ale muszę przyznać, że oglądając zdjęcia uczestników po premierze przynajmniej kojarzę każdą twarz xD Czasami miałem wątpliwości kto to jest, a tutaj każdy mi się rzucił w oczy. Pozostaje kwestia nauki imion.

Sandra miała dobre wejście, niektórzy ją kojarzyli. Potem jednak dziwiło mnie, że niektórzy są w tak ogromnym szoku, że pary będą rozdzielone na 2 plemiona. Produkcja kazała im być w szoku? Czy część osób nawet nie wysiliła się, żeby sprawdzić jak to wyglądało w sezonach US?

Potem zadanie o nagrodę, które było głupie ze względu na nakaz rywalizowania bliskich xD No jakie szansę miała Chrissy w starciu z Crociem? Albo Sam z Markiem? (zakładam, że rund było dużo więcej niż te pokazane nam)

Co do uczestników, o wielu ciężko coś powiedzieć, wiec skupię się tylko na tych, którzy najbardziej się wyróżnili.

Powracający gracze:

Sandra - ok, ma pewnie przyciągnąć widzów z US -> więcej widzów = więcej hajsu z reklam itd.

Sam & Mark - ich powrót ma sens, nie skreślam ich, choć też wolałbym duet Anneliese i Benji

Andy - powrót strasznie randomowy, serio on był jakiś popularny/lubiany wśród widzów? Mogli ściągnąć kogokolwiek wraz z kimś z rodziny i wybrali Andiego... osobiście nie dałbym go w moim TOP100 do powrotu wśród uczestników AU :D

BLOOD

Kate - wydaje się niezbyt nadawać do tej gry, jeśli inni nie będą jej ciągnąć jako swego +1 to chyba szybko odpadnie.

Sandra - jestem ciekawy co pokaże, trzymam kciuki, żeby doszła chociaż do merdża. Na pewno na plus, że wyciąga wnioski. Np. sama opowiadała, że w australijskich sezonach liczy się siła zadaniowa. I jak zauważył Jasasiek, nie zgłosiła się to przesiedzenia zadania. A wiemy, że w sezonie US podniosłaby rękę zanim Jeff skończyłby pytać xD


WATER

Chrissy - wydaje się dość nieogarnięta, nawet chyba nie widziała co to znaczy "tribal council" jak czytała ta wskazówkę xD a najlepsze, że jeszcze ona to zdobyła :D czekam na więcej, ale wyczuwam bekogenny materiał

Alex - taki nijaki, ale dużo go było przez kontuzję, ciekawe czy wydobrzeje czy ten wątek będzie się ciągnął na kolejne odcinki

Briana - taka mniej rozgarnięta koleżanka Shay

Shayelle - wydawała się mieć głowę na karku i generalnie pokazała się na plus. Też wyczuwam u niej takie "Hayley vibe". Nie ogarniam tylko jak mogła nie zdobyć tego HI xD

Mark - pokazał się całkiem sensownie, w przeciwieństwie do Andiego wiedział, że lepiej się nie wychylać

Nina - zagrała ostro, sporo strategii już na początku, dużo kontaktów. Rada poszła po jej myśli, ale australijskie sezony są długie i osoby grające ostro od samego początku raczej źle kończyły

Andy - bardzo go nie lubię, więc byłem od początku źle nastawiony. Niby nie popełnił wielkich błedów, może niepotrzebnie tylko dyrygował przy budowie szałasu, ale i tak się cieszę, że już mamy go z głowy.

Liczę, że teraz będzie okazja zobaczyć więcej czerwonych (i bliźniaczek, wydają się być intrygujące!).

Awatar użytkownika
Jasasiek
7th jury member
Posty: 670
Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: Jasasiek »

Umbastyczny pisze:
01 lut 2022, 11:12
Sandra - ok, ma pewnie przyciągnąć widzów z US -> więcej widzów = więcej hajsu z reklam itd.
Tak w teorii powinno to wyglądać, ale dziwnym trafem tego sezonu ma nie być na Paramount+, czyli tam gdzie sezony AU ogląda znaczna część widzów z USA. Zapraszają główną twarz formatu, żeby przyciągnąć fanów z całego świata, tylko po to by potem zmuszać ich do korzystania z VPN-ów i nielegalnych źródeł? Trochę to komiczne - nawet sama Sandra prosiła się o pirackie linki w mediach społecznościowych lub jakieś wskazówki, bo nie wiedziała gdzie legalnie oglądać XD Nie rozumiem niektórych posunięć ludzi odpowiedzialnych za produkcję/promocję Survivora AU. Oby tym razem chociaż edytorzy wzięli się za robotę.
Obrazek

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: ciriefan »

Premiera całkiem na plus. Pokazali w sumie sporo osób, ale ja jednak obawiam się, że pod kątem editu to będzie kolejny koszmarek. No bo tak, przedstawili nam pary z powracającymi gwiazdami: Andy'm, Markiem, Sam i Sandrą. Pokazali nam pary z celebrytami: sportowcem Croc i MasterChefem Khanhem. Do tego wizytówkę dostały jeszcze ze 2 lub 3 randomowe pary, chociaż jedna z nich Sophie była żoną jakiegoś celebryty, więc można do grona celebrytów ją załączyć. Także no pokazali tych, których musieli koniecznie pokazać XD Z par "niegwiezdnych" to dużo czasu poświęcili na pewno braciom Jesse & Jordie. Poza tym w odcinku pokazali nam tych, którzy byli ważni dla fabuły i których nie mogli z tego powodu pominąć: kontuzjowanego Alexa oraz znajdującą wskazówkę Shay i towarzyszącą jej Briannę. Nie chcę źle wróżyć, ale też nie chcę nastawiać się super pozytywnie. Wolę się pozytywnie zaskoczyć editem.

Co do plemion.

CZERWONI
Sandra - lubię ją. Może nie jestem jakimś wielkim fanem, ale należę do osób lubiących i szanujących ją, na pewno będę jej kibicować, a na pewno, żeby poszło jej lepiej niż Russellowi XD Spoko premiera w jej wykonaniu. Wejście w helikopterze godne królowej, ale mogło to sprowadzić na nią dodatkowy cel. Plan na początek ma dobry - ukryć się, obserwować i nie grać zbyt mocno i szybko jak to zrobił Russell XD Chciałbym, żeby dotrwała chociaż do jury.
Jesse - dużo go pokazywali jako jednego z braci, wstępnie go polubiłem i mu kibicuję
Sophie - tak samo, wydaje się być potencjalną villainką taką z ciętym językiem, może być ciekawa
Pozostałych było mało i trudno coś powiedzieć.

NIEBIESCY
Nina - zaczęła ostro, ale czy tak to wyglądało w oczach innych? W sumie to innym mówiła, że eliminacja Andy'ego to pomysł to Marka i Jordiego, wyedytowali ją jako masterminda, który zmanipulował resztę. Fajnie się pokazała, chyba najlepiej z wszystkich, także na ten moment mocno na plus. Też mam nadzieję, że zajdzie chociaż do jury, bo myślę, że jako zagrożenie wyeliminują ją prędzej czy później, ale kto wie.
Shay - no na plus, też kombinuje, walczyła o to HII i też nie rozumiem jakim cudem go nie zdobyła XD
Brianna - sojuszniczka Shay, jedna z moich faworytek na razie, wydaje się być taka zadziorna, totalnie mój typ osobowości, zobaczymy co dalej pokaże
Alex - taki słodziaczek, polubiłem go i było mi przykro, że ma kontuzję. Na szczęście to nie było nudne "tribe strong" i przetrwał. Jako jedyny głosował na Briannę, więc chyba nie ogarniał, co się dzieje i jest poza sojuszami. Czy powodem była tylko kontuzja czy też jego kiepska gra? Zobaczymy, jak i czy się podniesie po tym głosowaniu, żeby móc to ocenić. I też czy fizycznie będzie w stanie funkcjonować. No ale mocno go polubiłem, więc mu kibicuję.
Jordie - tak jak brata dużo go pokazywali, pozytywnie, więc na razie na plus
Mark - w sumie to nie pamiętam go za bardzo z poprzedniego sezonu, twarz kojarzę, ale nie wiem, czy go lubiłem czy nie, więc ma czystą kartę. Premiera mocna w jego wykonaniu więc na plus.
Khanh - kolejny słodziak, też na plus
Chrissy - tu mocno na minus po tym epie, wydaje się mieć baaaardzo kiepski socjal. Zdobyła to HII i hmmm, nie do końca czaję, czemu nim zagrała. No bo wg editu ona miała info, że wszyscy głosują na Alexa. Czy dotarły do niej newsy, że Andy chciał zrobić podział głosów na niego i na nią i dlatego nim zagrała? Bo trochę wydaje mi się, że zmarnowała to HII. Jakoś nie polubiłem jej i tyle.
Reszta niewidoczna.

Andy odpadł i cudownie XD Jego pamiętam, jeden z najbardziej irytujących i wkurzających uczestników ever, także cieszę się, że odpadł szybko zanim zdążył zacząć mnie irytować ponownie.

Obrazek

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: Maw »

Nawet spoko premiera, na pewno dużo lepsza niż ostatnio. xdd Wiem, że to dopiero 1 odcinek, ale jest nadzieja, że w końcu się ogarnęli z tym editem, gdzie sezon koncentrował się wokół z 7 osób i one non stop dostawały konfy w każdym odc xd, pewnie ten format sprzyja trochę temu, żeby było bardziej even, ale kobiety zdominowały czas antenowy i znając historię programów tego typu raczej nie będzie to trwać długo, więc jest nadzieja, że poznamy uczestników troszkę bardziej niż przez ostatnie tragiczne sezony, ale no zobaczymy...

CZERWONI
Wiem, że jestem w zdecydowanej mniejszości, a pewnie nawet jednym z nielicznych, ale MEGA się cieszę na powrót Sam i Marka. xd Wiem, jak bardzo oni sflopili, ale nic na to nie poradzę - bardzo ich polubiłem w ich pierwszym sezonie i byłem ich wielkim fanem, szczególnie mam na myśli Sam, gdzie pamiętam jak oglądałem w 2017 live ten odcinek i miałem wielkiego meltdowna, jak odpadła. Nie sądziłem, że któreś z nich kiedykolwiek powróci, ale ten format jest wręcz dla nich idealny. I nie zgodzę się, że to są returnees typu wtf random - w normalnych All Stars czy jakim innym formacie przyznałbym rację (chociaż to nie byłoby takie zadziwiające patrząc na niektóre wybory z AS), ale w BvW akurat pasują jak nikt inny. xd Sam na razie malutko było, ale jeszcze się pewnie rozkręci. Mam nadzieję, że uda jej się prowadzić świetną grę socjalną troszkę w cieniu jak zamierza i wyciągnęła wnioski ze swojej poprzedniej gry. Tak naprawdę były tu tylko dwa storylines - o Sandrze i o Sophie. Sandra jest moją ulubioną uczestniczką Surva EVER, więc to oczywiste, że jej kibicuję, nic dziwnego też, że wszystko toczy się wokół niej, skoro jest królową Survivora. Mam nadzieję, że uda jej się zajść przynajmniej do jury, bo jeszcze nigdy nie pełniła takiej funkcji. Grę zaczęła moim zdaniem bardzo dobrze, zmieniła troszkę strategię, nawet nie usiadła na ławeczce! Co prawda od razu stała się targetem w oczach niektórych, ale to było nieuniknione. Two time winner, specjalne entry helikopterem, queen of Survivor. xd Trudno będzie dać zapomnieć ludziom o tej reputacji, ale Sandra jest świetnym graczem i wierzę, że coś wykombinuje. Polubiłem Sophie, która zdaje się mieć charakterek i daje fajne konfy. Sporo było też Jessego, o którym na razie nie wiem co sądzić. Croc z kolei zapowiada się na takiego dziadkowego hero sezonu, ale może to foreshadowing i będzie przeciwnie. Poza tym pozostali poza wizytówkami niewidoczni tylko króciutka konfa Kate, która służyła jako foreshadowing, że Andy odpadnie (without me his social game is gone czy coś takiego). Wstępnie to plemię lubię bardziej.

NIEBIESCY
Nina super to rozegrała, ja tam się o nią nie martwię, a przynajmniej na razie, bo wydaje się mieć jedną z lepszych pozycji w plemieniu, chociaż ciężko tak wywnioskować od razu po premierze, ale mimo że było jej dużo to bardziej pod względem konf, a tak po prostu rozmawiała z innymi i delikatnie próbowała nakierować na swój cel. Poza niną mój kolejny faworyt to obviously Mark. Bardzo dobry edit dostał, ale to może dlatego, że jest po prostu returnee. Mam nadzieję, że jak Sam nauczył się na błędach i lepiej sobie poradzi tym razem. Alexa bardzo mi szkoda. :( Kurwa, jakaś kontuzja już na samym początku gry, to najgorsze co może być. Mega mu współczuję i cieszę się, że nie odpadł. Poza tym wydaje się bardzo sympatyczny, więc też jest jednym z moich wstępnych faworytów, ale raczej nie wróżę mu długiego pobytu w grze. xd Chrissy jest zabawna z tym jej totalnym nieogarnięciem gry (zastanawia mnie czy ona tak serio, czy jednak niektóre rzeczy robi pod TV), ma bardzo "memiczne" reakcje i ciekawie się ją ogląda. Teraz tylko pytanie - czy jej storyline dąży do osoby typu Cirie, kompletnie nieprzystosowanej do gry, w dodatku nie jest fanką, nic nie ogarnia, ale powoli się nauczy i stanie się realnym strategicznym zagrożeniem, i zrobi jakieś big moves? A może osoba, która do końca będzie zachowywać się w ten sposób i będzie dragged jako goat do końca albo odpadnie za kilka rad? Bardziej obstawiam opcję nr. 1 i na taką też liczę, bo jako osobę ją polubiłem, jest zabawna. Duet Shay i Briana daje mi trochę mean girls vibes. Chciałbym je polubić, tym bardziej, że kobiety, które dostały nawet poza tą wskazówką strategic content (a wcale nie musiały tyle konf dostawać, tak naprawdę mogli nawet pominąć tą wskazówkę skoro Chrissy ostatecznie znalazła HII), ale jakoś no nie przekonały mnie do siebie. xd Shay jest jeszcze mi obojętna i może nawet ją polubię, ale Briana to mi się zdaje już taka totalnie suka i ma w sobie coś, co mnie odpycha. xd Wydaje się taka self-righteous. Andy'ego nie szkoda, strasznie irytujący typ, w sensie w tym odcinku mnie nie wkurzał, bo nawet nie zdążył zbytnio, ale w swoim oryginalnym sezonie tak, więc idealnie się złożyło, że odpadł pierwszy. Nie mogło być lepszej osoby do tego.

Cirie, ponoć ten idol działał tylko na pierwszą radę i dlatego Chrissy nim zagrała. xd

Saw
8th jury member
Posty: 769
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 1

Post autor: Saw »

Całkiem niezła premiera nowego sezonu. Ale nie nastawiam sie jakoś mocno, że to będzie dobry sezon. Wolę się miło zaskoczyć niż czuć rozczarowanie. Po ostatnim sezonie czuje jeszcze duży niesmak, przede wszystkim do fatalnego editu. No ale może choć minimalnie lepszy będzie tutaj. Bo inaczej te 24 odcinki to będzie prawdziwa męczarnia. Z motywem Blood vs Water mam bardzo dobre wspomnienia. S27 był świetny, a S29 też dawał radę. Ciekawe jak wyjdzie to w australijskiej odsłonie.
Powroty byłych uczestników takie sobie. Sandra to oczywiście królowa i ją zawsze dobrze się ogląda, więc to akurat miły powrót. Sam i Mark są mi totalnie obojętni. Choć idealnie wpisują się w ten sezon i pasują do motywu, więc się nie czepiam. Ale co do chuja robi tu Andy? A raczej robił, bo na szczęście odpadł. Było tak wiele fajnych i ciekawych osób, którym można było dac drugą szansę i możliwość gry z kimś bliskim. Ale wciskają Andy'ego, który niczym nowym nie zaskoczył. Wielki fan, który jest strasznie irytujący. Zresztą ten człowiek powoduje u mnie ból brzucha. Nie mogę go strawić, więc dobrze że już go nie ma.

Blood
Sandra miała bardzo mocne wejście. Ale mam nadzieję że uda jej się ukryć jakoś w tłumie. W sezonie US pewnie od razu szykowano na nią egzekucje, ale akurat na kangurach nie zrobiła takiego wrażenia. Przyjęli ją jako normalnego gracza, a nie królową Surva. Byleby tylko dawała sobie radę w zadaniach, a jakoś to pójdzie. O innych osobach jakoś ciezko mi coś powiedzieć. Sporo było Jesse i wydaje się być spoko chłopakiem. Sophie też pokazała się na plus. Ciekawa osoba. Niby pokazywano to plemię, ale jakoś nikogo więcej bardziej nie zapamiętałem.

Water
Zdecydowanie największy plus premiery to obecność Niny. Cieszyłem się że zobaczę córkę Sandry i w ogóle się na niej nie zawiodłem. Dziewczyna ma w krwi coś z matki. Juz w pierwszym odcinku dokonała blindsidu na Andy'm co tym bardziej zaskarbiła sobie moje uwielbienie. Jej gra naprawdę mi się spodobała, bo nie pokazała się innym jako mocny gracz. Plan wyszedł od niej, ale przedstawiła to tak jakby to Mark i Jordie to wymyślili. A więc i pozbyła się niebezpiecznego gracza i nadal nie wychyliła sie do przodu. Andy mimo że słaby gracz to jednak niebezpieczny. To taka osoba, której bycie fanem zryło już totalnie łeb. I znając życie tylko gra na wykonywanie big move była mu w głowie. A więc ogólnie mówiąc ruch Niny bardzo dobry, a do tego zaskarbiła sobie sympatię Marka czy Jordiego. Sporo też rozmawiała z innymi. Mocną pozycję może sobie wyrobić. Mark wypadł zaskakująco dobrze. Szczerze już go za bardzo nie pamiętam z tamtego sezonu. Wiem tylko że razem z Sam pokazali się jako mocna para i odpadli jedno po drugim. Teraz ma łatwiej, bo ta relacja nie będzie mu tak ciążyć. Wypadł bardzo pozytywnie. Nie chce się wychylać na początku gry, dogadał się z Niną na plan pozbycia się Andy'ego. Shay i Brianna szybko zawiązały sojusz. Shay miała szansę zdobyć HII i szczerze nie wiem jak mogło się jej to nie udać. Zgarnęła go Chrissy, która mało co ogarnia. Zobaczymy jak będzie sobie poczynać. Lubię ją i wydaje sie być pocieszna. Ale też chyba ma nie najlepszy socjal, skoro jej imię padało jako opcja do rozkładania głosów. Dobrze, że Alex nie odpadł przez kontuzję. Nie dość że byłoby to nudne, to jeszcze przykre. Nie lubię jak o czyimś odejściu decydują takie rzeczy. A poza tym chłopak wydaje się naprawdę sympatyczny i trzymam kciuki, żeby mu się poprawiło.
Trochę mnie wkurza, że nie przedstawiono wszystkich par, a na niektórych skupiono się bardzo mocno. Nie wiem nic o bliźniaczkach czy o Jordanie i Joshu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Season 9 - Blood V Water 2022”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości