Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
- Meciek
- sole survivor
- Posty: 1204
- Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
- Lokalizacja: Polska
- Winners at War: Sophie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Maw
- sole survivor
- Posty: 1283
- Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
Świetny odcinek. Chane nadal nie może patrzyć jak Tom je. <3 Chane i Annalize spiskujące podczas zadania. <3 Annalize z UTR nagle CP i pokazana jako dobry gracz. <3 PK i Toni i ich wkurwienie na to, że niebiescy nie podłożyli dla nich zadania. <333 PK wyśmiewający Toni. <3 PK i jego występ w zadaniu. <3 Ogólnie Toni i PK slaynęli ten odcinek. Cieszę się, że to Josie odpadła, wiem, że większość ją uwielbia, ale ja nie byłem jej wielkim fanem, poza tym PK to mój faworyt. Myślę, że Toni podjęła słuszną decyzję. W Mindanao już tylko 2 osoby zostały. Pewnie teraz zrobią merge. Na ten moment to chyba wszyscy nienawidzą i targetują Toma, ale w tym sezonie wszystko jest możliwe, więc nie zdziwi mnie jeśli to nie on odpadnie.
-
- sole survivor
- Posty: 1106
- Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
PK i Toni mający pretensję o to, że inni niebiescy się nie podłożyli, żeby ich ratować:
-zaraz po tym jak backstabnęli innego niebieskiego,
-nadal mieli w plemieniu "obcą" Josie,
to czysta komedia. Do pełni szczęścia brakowało jeszcze, żeby się zwrócili przeciwko sobie, ale dla gry lepiej zostały takie młotki, a odpadła niby rozgarnięta, ale nudna Josie.
-zaraz po tym jak backstabnęli innego niebieskiego,
-nadal mieli w plemieniu "obcą" Josie,
to czysta komedia. Do pełni szczęścia brakowało jeszcze, żeby się zwrócili przeciwko sobie, ale dla gry lepiej zostały takie młotki, a odpadła niby rozgarnięta, ale nudna Josie.
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 5996
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
Dobry odcinek.
Chane krytykująca nawyki Toma - te momenty stają się powoli moimi ulubionymi w całym sezonie.
Szkoda, że Josie odpadła. Ogromny szacun do jej gry - tyle razy udało jej się wybronić, naprawdę porządny, logiczny gracz, do tego sympatyczna osoba.
Niby Tom ma być celem, ale jeśli będzie połączenie, to jednak podejrzewam, że celami będą Palesa i Vusi. Jakby przegrało teraz inne plemię, to może Josie dołączyłaby ich do sojuszu z Toni i PK. A teraz? Annalise się wkręca powoli i chyba skutecznie w sojusz, wciągnie do niego Chane, namówi ją do ocalenia irytującego, ale niegroźnego Toma, no i uczyni Palesę celem nr 1. A to najczarniejszy scenariusz z wszystkich.
Chane krytykująca nawyki Toma - te momenty stają się powoli moimi ulubionymi w całym sezonie.
Szkoda, że Josie odpadła. Ogromny szacun do jej gry - tyle razy udało jej się wybronić, naprawdę porządny, logiczny gracz, do tego sympatyczna osoba.
Niby Tom ma być celem, ale jeśli będzie połączenie, to jednak podejrzewam, że celami będą Palesa i Vusi. Jakby przegrało teraz inne plemię, to może Josie dołączyłaby ich do sojuszu z Toni i PK. A teraz? Annalise się wkręca powoli i chyba skutecznie w sojusz, wciągnie do niego Chane, namówi ją do ocalenia irytującego, ale niegroźnego Toma, no i uczyni Palesę celem nr 1. A to najczarniejszy scenariusz z wszystkich.
- Umbastyczny
- sole survivor
- Posty: 2152
- Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
- Winners at War: Yul
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
Zgadzam się, całkiem dobry odcinek.
ŻÓŁCI
Dalej mamy hejt na Toma, w sumie nudy tam u nich, bo co odcinek widzimy hejt na Toma Nie mówię, nawet to zabawne, ale zobaczyłbym coś świeższego. Miło się oglądało to spiskowanie Chane i Annelize na zadaniu.
CZERWONI
No właśnie, Annelize DO tej pory była w sumie trochę takich duchem, który tylko co jakiś czas uśmiechał się do kamery, a teraz nagle ma hiper sojusz z Katinką (która swoją drogą zaczynam jakoś coraz bardziej lubić) i pracuje nad Wernerem "Niespodziewanie" znowu Jeanne leci całkiem na dno.
PS: Jebnięcie Katinki na wężowym zadaniu było epickie
NIEBIESCY
Ech, szkoda mi Josie. Od początku miała jakoś po górkę, a i tak jakoś sporo przetrwała i jakoś sobie radziła, ja ją lubiłem i dobrze mi się ją oglądało. Myślę, że po połączeniu jej sytuacji w końcu mogłaby się odwrócić.
Za to w wykonaniu PK'a i Toni odcinek był tragiczny. Te ciągłe jakieś wybuchy i krzyki, spory i kłótnie, puszczały im emocje. Dodatkowo to co podkreślacie, pretensje o niepodłożenie zadania były z dupska. PK nigdy nie był moim faworytem, a Toni trochę straciła w moich oczach. Uważam, że oboje zepsuli sobie grę wywaleniem Tevina. Myślę jednak, że jak Toni powiedziała "a", to trzeba powiedzieć "b" i powinna wywalić tego PKa i spróbować z Josie pograć dalej. No nic, zobaczymy co ten duet wymyśli dalej.
No i zostało 10 osób, więc pewnie merdż.
Moi najwięksi faworyci to chyba Werner, Chane i Palesa. Lubię też bardzo Annelize i Katinkę, no niech będzie, że Toni ale daję jej żółta kartkę i niech się szybko ogarnie. Vusi jest mi kompletnie obojętny po tych 8 odcinkach. Jeanne w sumie też, śmieszy mnie, że tak źle gra. Toma nie trawię i mnie irytuje. PK również mu wkurza. Najchętniej zobaczyłbym eliminację jednego z tych 2 panów.
ŻÓŁCI
Dalej mamy hejt na Toma, w sumie nudy tam u nich, bo co odcinek widzimy hejt na Toma Nie mówię, nawet to zabawne, ale zobaczyłbym coś świeższego. Miło się oglądało to spiskowanie Chane i Annelize na zadaniu.
CZERWONI
No właśnie, Annelize DO tej pory była w sumie trochę takich duchem, który tylko co jakiś czas uśmiechał się do kamery, a teraz nagle ma hiper sojusz z Katinką (która swoją drogą zaczynam jakoś coraz bardziej lubić) i pracuje nad Wernerem "Niespodziewanie" znowu Jeanne leci całkiem na dno.
PS: Jebnięcie Katinki na wężowym zadaniu było epickie
NIEBIESCY
Ech, szkoda mi Josie. Od początku miała jakoś po górkę, a i tak jakoś sporo przetrwała i jakoś sobie radziła, ja ją lubiłem i dobrze mi się ją oglądało. Myślę, że po połączeniu jej sytuacji w końcu mogłaby się odwrócić.
Za to w wykonaniu PK'a i Toni odcinek był tragiczny. Te ciągłe jakieś wybuchy i krzyki, spory i kłótnie, puszczały im emocje. Dodatkowo to co podkreślacie, pretensje o niepodłożenie zadania były z dupska. PK nigdy nie był moim faworytem, a Toni trochę straciła w moich oczach. Uważam, że oboje zepsuli sobie grę wywaleniem Tevina. Myślę jednak, że jak Toni powiedziała "a", to trzeba powiedzieć "b" i powinna wywalić tego PKa i spróbować z Josie pograć dalej. No nic, zobaczymy co ten duet wymyśli dalej.
No i zostało 10 osób, więc pewnie merdż.
Moi najwięksi faworyci to chyba Werner, Chane i Palesa. Lubię też bardzo Annelize i Katinkę, no niech będzie, że Toni ale daję jej żółta kartkę i niech się szybko ogarnie. Vusi jest mi kompletnie obojętny po tych 8 odcinkach. Jeanne w sumie też, śmieszy mnie, że tak źle gra. Toma nie trawię i mnie irytuje. PK również mu wkurza. Najchętniej zobaczyłbym eliminację jednego z tych 2 panów.
-
- 8th jury member
- Posty: 779
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
- Winners at War: Michele
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
Całkiem dobry odcinek.
U żółtych nadal zbyt dużo się nie działo. Chane nadal hejtuje Toma, co już nieco zaczęło mnie nudzić. Ja na jej miejscu zacząłbym budować na nowo z nim więź, bo za chwilę połączenie i ten irytujący Tom będzie jej potrzebny jako numerek.
Zaimponowała mi w tym odcinku Annalize. Prowadzi spokojną, nieco ukrytą, ale za skuteczną grę. Coraz śmielej wkręca się w sojusz członków Mindanao. Ma bliską relację z Katinką, próbowała się też dogadać z Wernerem. Bezpieczną pozycję, próbuje wywalczyć dzięki dobremu socjalowi. Widać, że ludzie ją lubią i darzą zaufaniem. Podobała mi się jej dyskusja z Chane podczas zadania
Szkoda, że Josie odpadła, ale tym razem już nie było dla niej ratunku. Bardzo polubiłem dziewczynę i pokazała kawał niezłej gry. Wiele razy była na straconej pozycji, ale potrafiła przekonać te osoby co trzeba i się wybronić. Toni wybierała pomiędzy nią a PK. Postawiła na osobę, którą zna od początku. Z jednej strony ta decyzja jest w stu procentach zrozumiała. Ale jak się bliżej przyjrzeć i wziąć pod uwagę, że ostatnio bez żadnych skrupułów wywaliła Tevina, to równie dobrze mogła wywalić PK. Ta cała gadka o Mindanao strong jest głupia, skoro ostatnio pozbyła się jednego z członków pierwotnego plemienia. Ja zastanowiłbym się na współpracy z Josie i nawiązaniu nowych relacji/sojuszy. No ale wolała PK. W ogóle te ich pretensje o to, że czerwoni nie podłożyli zadania były strasznie idiotyczne.
U żółtych nadal zbyt dużo się nie działo. Chane nadal hejtuje Toma, co już nieco zaczęło mnie nudzić. Ja na jej miejscu zacząłbym budować na nowo z nim więź, bo za chwilę połączenie i ten irytujący Tom będzie jej potrzebny jako numerek.
Zaimponowała mi w tym odcinku Annalize. Prowadzi spokojną, nieco ukrytą, ale za skuteczną grę. Coraz śmielej wkręca się w sojusz członków Mindanao. Ma bliską relację z Katinką, próbowała się też dogadać z Wernerem. Bezpieczną pozycję, próbuje wywalczyć dzięki dobremu socjalowi. Widać, że ludzie ją lubią i darzą zaufaniem. Podobała mi się jej dyskusja z Chane podczas zadania
Szkoda, że Josie odpadła, ale tym razem już nie było dla niej ratunku. Bardzo polubiłem dziewczynę i pokazała kawał niezłej gry. Wiele razy była na straconej pozycji, ale potrafiła przekonać te osoby co trzeba i się wybronić. Toni wybierała pomiędzy nią a PK. Postawiła na osobę, którą zna od początku. Z jednej strony ta decyzja jest w stu procentach zrozumiała. Ale jak się bliżej przyjrzeć i wziąć pod uwagę, że ostatnio bez żadnych skrupułów wywaliła Tevina, to równie dobrze mogła wywalić PK. Ta cała gadka o Mindanao strong jest głupia, skoro ostatnio pozbyła się jednego z członków pierwotnego plemienia. Ja zastanowiłbym się na współpracy z Josie i nawiązaniu nowych relacji/sojuszy. No ale wolała PK. W ogóle te ich pretensje o to, że czerwoni nie podłożyli zadania były strasznie idiotyczne.
- tombak90
- sole survivor
- Posty: 2676
- Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- Winners at War: Tony
- Survivor AU All Stars: David
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
Chane to chyba największy laczek tego turnusu, przyzwyczaj się. No, może na równi z tym litewsko brzmiącym creepem. Zdaje się, że większość jej wypowiedzi w programie dotyczyła właśnie Toma, musiała tu być jakaś ukryta miętaChane nadal hejtuje Toma, co już nieco zaczęło mnie nudzić. Ja na jej miejscu zacząłbym budować na nowo z nim więź, bo za chwilę połączenie i ten irytujący Tom będzie jej potrzebny jako numerek.
Edit: No dobra, przypomniałem sobie tę zacną gromadkę i stwierdzam, że PK jednak może z nimi śmiało konkurować w laczkowych zawodach.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."
- Jasasiek
- 7th jury member
- Posty: 670
- Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
- Winners at War: Michele
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Survivor South Africa: Philippines - Odcinek 8
Niezły odcinek, ale trochę denerwują mnie już takie małe plemiona, chciałbym już merge. Zostało 10 osób, więc jeśli ma być F2, to jury zacznie się od F9, czyli jeszcze jeden taki odcinek, niech będzie.
U czerwonych Annalize w końcu wypowiedziała się na temat strategii i to ratuje ją na tyle, że zostaje w moich contenders. Podoba mi się jej duet z Katinką. Śmieszy mnie Jeanne - niezależnie w jakim znajdzie się plemieniu i z jakimi ludźmi, i tak będzie na dnie
Żółci nadal męczą się z Tomem XD Vusi trzeci raz z rzędu uratował mu tyłek, wygrywając dla drużyny immunitet. Palesa dostaje potrzebny jej cooldown
Szkoda Josie, miałem nadzieję, że jeszcze jej się uda przetrwać na dnie jak dotychczas Nie rozumiem pretensji Toni i PK, że czerwoni nie podłożyli zadania żeby być blue strong, skoro sami dopiero co wywalili Tevina, a nie Josie.
U czerwonych Annalize w końcu wypowiedziała się na temat strategii i to ratuje ją na tyle, że zostaje w moich contenders. Podoba mi się jej duet z Katinką. Śmieszy mnie Jeanne - niezależnie w jakim znajdzie się plemieniu i z jakimi ludźmi, i tak będzie na dnie
Żółci nadal męczą się z Tomem XD Vusi trzeci raz z rzędu uratował mu tyłek, wygrywając dla drużyny immunitet. Palesa dostaje potrzebny jej cooldown
Szkoda Josie, miałem nadzieję, że jeszcze jej się uda przetrwać na dnie jak dotychczas Nie rozumiem pretensji Toni i PK, że czerwoni nie podłożyli zadania żeby być blue strong, skoro sami dopiero co wywalili Tevina, a nie Josie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość