S40E03 "Out For Blood"
: 03 mar 2020, 16:12
Ehhh.. no szkoda Ethana. Bardzo się cieszyłem na jego powrót i chciałem zobaczyć jak sobie poradzi Myślę, że spory wpływ na jego eliminację miało to, ze ludzie spodziewają się przemieszania w najbliższym czasie. Zabierając ze sobą Roba i Parvati będą mieli niezłą tarczę w ich postaci. Na Ethana raczej nikt by nie polował jako duże zagrożenie. Dużym błędem tez ze strony old School Alliance było takie izolowanie się - oświadczenie gracze, a nie widzą ze trójka im przecież nie wystarczy.
Taki plus, że Adam dostał szmatą po ryju - już się obawiałem, ze to on będzie głównym rozgrywającym w tym plemieniu. Oby odpadł czym prędzej.
Michelle została gwiazdą odcinka i jestem w ogromnym szoku. Po pierwsze spiskowała z Jeremym i równie dobrze mogli to pokazać z jego perspektywy - wybrali jednak Michele. Do tego Jeff nawet uśmiechnął się na jej komentarz podczas Rady, a tytuł odcinka był jej cytatem. Co tu się dzieje?
Nie spodziewałem się, że jakaś akcja (kamuflaż) z uczestnictwem Sarah wywoła u mnie tyle śmiechu. No ale to głównie zasługa Tonego, którego z odcinka na odcinek coraz bardziej lubię.
Taki plus, że Adam dostał szmatą po ryju - już się obawiałem, ze to on będzie głównym rozgrywającym w tym plemieniu. Oby odpadł czym prędzej.
Michelle została gwiazdą odcinka i jestem w ogromnym szoku. Po pierwsze spiskowała z Jeremym i równie dobrze mogli to pokazać z jego perspektywy - wybrali jednak Michele. Do tego Jeff nawet uśmiechnął się na jej komentarz podczas Rady, a tytuł odcinka był jej cytatem. Co tu się dzieje?
Nie spodziewałem się, że jakaś akcja (kamuflaż) z uczestnictwem Sarah wywoła u mnie tyle śmiechu. No ale to głównie zasługa Tonego, którego z odcinka na odcinek coraz bardziej lubię.