S40E11 "This is Extortion"

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2138
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Umbastyczny »

Mam mieszane odczucia co do odcinka. Z jednej strony Tony i jego przygody + blindside Sophie były ok, ale jakoś było tego za dużo upchane, znowu w sumie niewiele wiemy, wszystko w zasadzie z perspektywy jednej osoby, zadanie kiepskie, nowa "przewaga" bardzo mi się nie podobała.

EOE - Natalie i Parvati są pocieszne i nieźle sobie radzą, są w nielicznym gronie osób, które tam coś znalazły. Zagranie za aż 6 tokenów było ryzykowne, ale opłaciło się. Chciałbym wyjaśnienia co się podziało z 4 tokenami za żeton Michele. Czy Parvati wszystko wydała (i na co)? Czy rozdała trochę, np. Danni?

Sama przewaga była ostra, bardzo ingerowała w grę, a ustalenie ceny mogło pójść źle. Taki Adam ustaliłby cenę dla Bena 500 tokenów :D, byle pewnie mu dokopać. Natalie i Parvati przynajmniej podeszły do tego w miarę realistycznie, 6 tokenów to dużo, ale jak widać nie było to niemożliwe. Dobrze, że to nie weszło w życie, bo jednak byłoby to zwyczajnie słabe.

Co do Tony'ego - odcinek był jego, ale dostał za dużo czasu. Generalnie przyjemnie mi się go oglądało, ale w plemieniu było 8 innych osób. Ale no, brawo, że znalazł HI, że odesłał Nicka w trakcie poszukiwań, że wygrał immu, że zdobył tokeny od kilku różnych osób, że grał na 2 fronty, że wykorzystał podział głosów itd. itp. I widać, że gra ostrożniej, strategicznie się rozhasał PO zdobyciu immunitetu, czyli chciał się zabezpieczyć zanim zacznie ostrzej kombinować, bezpieczne i zdrowe podejście. Czy ruch z wywaleniem Sophie był dobry? Na pewno inni uznają go teraz za zagrożenie, ale dużo zależy tak naprawdę od kluczowych być może relacji Tony'ego czyli Sarah i Ben (widać, że byli blisko z Benem + teraz ta tokenowa pożyczka). Trzymam kciuki, Tony gra całkiem spoko, edit rzeczywiście coraz ewidentniej sugeruje jego zwycięstwo.

Z innych osób:

Michele - ona tam dalej gra z każdym i nikim, ale jakoś tak teraz poszło jej lepiej. Blef z przewagą na EoE był całkiem dobry, do tego znalazła się w większości, zbudowała jakąś więź z Tonym, ma tego Jeremiego i Nicka dalej. Ja tam trzymam dalej za nią kciuki.

Nick- ostatnio nie dostaje konf, teraz został pokazany trochę jako marionetka Tony'ego. Zobaczymy jak daleko dojdzie, z jednej strony raczej nikt tam nie chce z nim jakoś poważnie grać, ale też raczej nikt go nie uważa za zagrożenie warte wywalania.

Jeremy - chyba najbardziej irytująca osoba w grze, mam nadzieję, że w końcu go wywalą.

Denise - taki duch ostatnio, jedyne co wiem o jej grze to, że są psiapsi z Kim.

Kim - ok... niby nie wierzyła, że Tony chce ratować Jeremiego, więc przeskoczyła, a tymczasem Tony rzeczywiście ratował Jeremiego, więc niejako świadomie wskoczyła do złej strony numerków, jednocześnie dzieląc głosy i się niezabieczając odpowiednio przed przeskokiem Tony'ego. Kim kombinuje, gra twardo, ale no... popełnia błędy. Ta runda jej nie poszła, choć szacunek, że wyczuła Tony'ego. I ciekawe, że dostała token od Sophie, skoro rundę wcześniej na nią głosowała i jeszcze użyła HI byle się tej Sophie pozbyć. I w sumie jak zauważyliście czemu nagle sojusz Sary tak im zaufał, dzielił głosy itd. Ostatecznie to Tony zdradził, no i Nick, ale równie dobrze to mogły być Denise i Kim...

Ben - w sumie dość otwarcie się pohejtował z Jeremim, więc pewnie mu teraz niewesoło, że Jeremy wciąż jest w grze. Stracił też sojuszniczkę Sophie. Wciąż go nie lubię, ale nie jest tak odpychający jak dawniej.

Sarah - ciekawe co teraz wymyśli. Wiadomo, że zadowlona nie jest, ale wciąż ma dobrą pozycję. Jej sojusz z Tonym jest wciąż tajemnicą, a o relacjach z Sophie wiedzieli wszyscy - jedna z nich musiała w końcu odpaść, więc niech się Sarah cieszy, że nie ona. I rzeczywiście wydaje mi się, ze socjalnie nie jest taka super i wcale nie góruje tu nad Tonym.

Sophie - ech... szkoda mi jej, główna faworytka od eliminacji Yula. Jej reakcja na blindside <3 Bardzo ją polubiłem, podobała mi się jej gra, ale no... zdarza się. Tony ją przechytrzył i tyle - prędzej czy później ona też pewnie wycelowałaby w niego. Wydaje mi się, że trochę w grze zabrakło jej głębszych relacji. Yula zabrakło, miała Sarę, miała powiedzmy Bena i tyle. Z innymi (nie pokazano nam tego) nie była raczej blisko. Odwróciła się od Nicka czy Wendella, z Adamem się nie chciała zbliżyć.

Czekam co będzie dalej, ale wygląda na to, że end game będzie zmierzał do zwycięstwa Tony'ego. Choć byłoby ciekawie jakby ktoś go obalił i wygrał na koniec. Może Sarah, ale może taka niepozorna Michele :3

damian300d
5th jury member
Posty: 442
Rejestracja: 03 maja 2014, 00:00
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: damian300d »

Tony w tym odcinku idealnie połączył wszystkie aspekty Survivor: socjal, strategię, wygrywanie zadań i wyszukiwanie przewag. Niemal wszyscy mu ufali i Tony świetnie wykorzystał to żeby przełamać nudną dominację większościowego sojuszu. Gra powinna być teraz ciekawsza. Zazwyczaj nie podoba mi się tak duża koncentracja uwagi na jednej osobie, ale akurat w tym przypadku Tony to sobie wypracował. Ciężko by było to wszystko pokazać z perspektywy kogoś innego. Gra tam najlepiej ze wszystkich więc nie miałbym nic przeciwko żeby wygrał, mam tylko nadzieję, że nie będzie to oczywiste zwycięstwo. W ogóle scenka z Nickiem, a szczególnie jeden fragment był dość ciekawy - Nick zapytał Tonego "Did you go that way to the end?". Podkreślono to jeszcze poprzez napisy. Może to być zapowiedź, że Tony dotrwa do finału. Z drugiej strony wątpliwość, że mu się uda wzbudza odpowiedź Tonego, która brzmiała "No" (bez napisów). Ciekawe, która interpretacja będzie tą właściwą, choć stawiam, że raczej ta pierwsza.

Sarah - przyznam, że nie jest tak odpychająca jak w S34. Scena, którą wrzucił Ciriefan trochę wyjaśnia czemu tak jest - faktycznie jest jakaś taka bardziej ludzka. Niestety tak mnie zraziła wcześniejszym występem, że nie ma szans, żebym się do niej przekonał. Pokaz rozbitkowej mody sygnowany marką Sarah Lacina całkiem fajnie się oglądało - mało mamy takich scen. Komentarz, że Tony ma słabą social game trochę nietrafiony - wątpię żeby jej udało się tak łatwo uzbierać tyle tokenów. Ciekawe jak zareaguje na zdradę Tonego. Wydaje się być osobą, która raczej będzie chciała się odegrać, z drugiej strony nie ma już zbyt wielu opcji.

Kim - niby miała dobre przeczucie, że nie powinna ufać Tonemy, ale paradoksalnie to przeczucie okazało się nietrafione bo Tony jednak pomógł Jeremy'emu. Szykuje się wojna Kim vs Tony, niestety edit jasno wskazuje kto z niej wyjdzie zwycięsko.

Denise - Z pozycji Queenslayer spadła do roli giermka Kim. Cała jej historia. Przeczuwam 6/5 miejsce.

Jeremy - bardzo naiwnie został przedstawiony w tym odcinku. Najpierw ślepo wierzy w Tonego i nawet nie dopuszcza myśli, że ten z nim pogrywa, choć kilkakrotnie inni mu to sugerowali. Potem znowu nie chciał uwierzyć, że Kim i Denise się od niego odwróciły. Zdecydowanie za ufny jest ten Jeremy i raczej dobrze na tym nie wyjdzie. Teraz kiedy Tony go uratował tym bardziej nie będzie się spodziewał jego zdrady.

Michele - cały czas jest niby na dnie ale jakoś się tam odnajduje i ostatecznie wychodzi z opresji. Nie gra jakoś wybitnie, ale jako osoba jest sympatyczna. Poza Tonym lubię ją najbardziej i dobrze jej życzę. Trzeba przyznać, że całkiem sprytne kłamstwo wymyśliła na temat swojej przewagi. Raz, że było dość realistyczne i Tony jej uwierzył a dwa, że taka przewaga w żaden sposób nie stawia jej na celowniku

Ben - jakoś tak niewiele go było w tym odcinku i w sumie dobrze. Też mnie śmieszy, że uważa się za nie wiadomo jakiego gracza i zagrożenie. W tym sezonie nic szczególnego nie pokazał ale co się dziwić skoro nie jest największym pupilkiem produkcji.

Nick - chyba jeden z najgorszych zawodników w tym sezonie - albo jest na dnie albo robi za czyjegoś pionka. Bardzo kiepskie wystąpienie. Kiedy przyszedł do Tonego podczas szukania immunitetu, też mi się przypomniał ten segment jak Nick podchodził do wszystkich i próbował dołączyć do konwersacji.

Sophie - ehhh... bardzo mi jej szkoda bo grała całkiem dobrze w tym sezonie i jej kibicowałem. Niestety, mam wrażenie, że bycie w większości dało jej poczucie złudnego bezpieczeństwa i poczuła się zbyt pewnie. Jej bliskość z Sarah była zbyt jawna i oczywista, więc powinna brać pod uwagę, że jednak ktoś będzie chciał je rozdzielić. Zwłaszcza, że już ostatnio dostała głosy, no ale tego blindsidu nie mogła przewidzieć w żaden sposób. Przykro, że to koniec dla niej (wątpię, że wróci z EoE) ale cieszę się, że w tym sezonie mogliśmy poznać ją lepiej niż w S23, bo całkowicie zmieniłem zdanie na jej temat - wcześniej za nią nie przepadałem.

EoE
"Extortion" faktycznie bardzo ingerujące w grę, ale mi się w sumie podobała cała ta akcja. Dobrze, że Parv i Natalie podeszły realistycznie i zależało im jednak żeby zdobyć tokeny a nie udupić konkretną osobę. Też zastanawia mnie co się stało z 4 tokenami z przedostatniego odcinka - jeden na pewno poszedł na masło orzechowe ( a reszta? Szkoda, że nam tego nie wyjaśniono. Co do osób znajdujących się na EoE mam takie jakieś wrażenie, że powróci Natalie, ewentualnie ktoś kto dopiero tam trafi.

EDIT:
Wrzucam jeszcze fajne porównanie ostatniej Rady do Króla Lwa z reddita:
https://i.redd.it/vs5vppuiw4v41.jpg

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Davos »

Podobają mi się te filmiki, które wrzuciliście. Przyznam, że trochę inaczej patrzę teraz na Sarah - bardziej jak na człowieka niż robota ;) Choć przyznaję, że tak jak dalej nie jestem jej fanem to ona mimo wszystko w tym sezonie jest bardziej znośna do oglądania niż w Game Changers. A z kolei scenka na EoE z masłem orzechowym jest ważna o tyle, że pokazuje, jaki oni tam mają problem z jedzeniem. Skoro Boston Rob mówi, że pod tym względem jest najgorsza sytuacja, w jakiejkolwiek się znalazł w Survivor mimo 4 wcześniejszych występów to tym bardziej widać, że musi być tam hardkorowo. I tym bardziej wcześniejsza decyzja Tysona o kupnie masła orzechowego wydaje się bardzo dobra.
Ja jeszcze znalazłem taką ciekawą scenkę z Yulem i Parvati na EoE:
Szkoda, że takich scen nie ma w odcinkach, oglądałoby się to dużo lepiej.

ciriefan pisze:
23 kwie 2020, 23:29
Z innych wydarzeń - Michele ładnie wybrnęła wymyślając nieistniejącą przewagę, która w oczach Tony'ego nie jest groźna w głównej rozgrywce. Baaa, to jest wręcz argument, aby Michele na EOE nie wysyłać.
O właśnie, zapomniałem o tym napisać, a to był bardzo dobry blef. I tym bardziej trzeba pochwalić Michelle, że wymyśliła to na poczekaniu, gdy Tony ją poprosił o pożyczenie tokena.


Umbastyczny pisze:
24 kwie 2020, 13:16
Sophie - ech... szkoda mi jej, główna faworytka od eliminacji Yula. Jej reakcja na blindside <3 Bardzo ją polubiłem, podobała mi się jej gra, ale no... zdarza się. Tony ją przechytrzył i tyle - prędzej czy później ona też pewnie wycelowałaby w niego. Wydaje mi się, że trochę w grze zabrakło jej głębszych relacji. Yula zabrakło, miała Sarę, miała powiedzmy Bena i tyle. Z innymi (nie pokazano nam tego) nie była raczej blisko. Odwróciła się od Nicka czy Wendella, z Adamem się nie chciała zbliżyć.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z ostatnim zdaniem, a konkretnie z fragmentem o Wendellu i Nicku. To nie Sophie się od nich odwróciła, a oni od niej, gdy wyrzucili Yula, czym de facto zerwali sojusz, jaki cała czwórka miała. Nie wiadomo w sumie, czy po połączeniu Wendell i Nick chcieli grać z Sophie, ale nawet jeśli tak to wcale jej się nie dziwię, że im nie zaufała, bo skoro tak łatwo zdradzili Yula to równie dobrze mogli to zrobić jej. Ja na miejscu Sophie też po czymś takim nie chciałbym z nimi grać. Zresztą Wendell szybko za to zapłacił i od razu poleciał, a Nick byłby następny, ale miał fuksa, że Adam się wtedy podłożył. Wracając do Sophie - prowadziła fajną grę i mimo zdrady ze strony Wendella i Nicka znalazła inne opcje więc źle sobie nie poradziła. Zgubił ją tak naprawdę tylko jeden błąd - zbyt oczywista relacja z Sarah. Gdyby obie były w tym dyskretniejsze to pewnie Sophie grałaby dalej.
damian300d pisze:
24 kwie 2020, 21:44
Wrzucam jeszcze fajne porównanie ostatniej Rady do Króla Lwa z reddita:
https://i.redd.it/vs5vppuiw4v41.jpg
Dobre porównanie :)
Obrazek

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 309
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: joeytribbiani »

damian300d pisze:
24 kwie 2020, 21:44
Też zastanawia mnie co się stało z 4 tokenami z przedostatniego odcinka - jeden na pewno poszedł na masło orzechowe ( a reszta? Szkoda, że nam tego nie wyjaśniono.
A czy wszystkie 4 nie poszły na masło orzechowe? Coś mi się kojarzy, że była mowa o podniesieniu cen za przedmioty, więc bardzo możliwe, że kosztowało ono 4 tokeny :) Parvati podczas swojej konfy miała napisane 0 tokenów, więc tak właśnie podejrzewam :)
Uwielbiam "sekretne" sceny z tego sezonu.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2138
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Umbastyczny »

Davos pisze:
26 kwie 2020, 22:58
Umbastyczny pisze:
24 kwie 2020, 13:16
Sophie - ech... szkoda mi jej, główna faworytka od eliminacji Yula. Jej reakcja na blindside <3 Bardzo ją polubiłem, podobała mi się jej gra, ale no... zdarza się. Tony ją przechytrzył i tyle - prędzej czy później ona też pewnie wycelowałaby w niego. Wydaje mi się, że trochę w grze zabrakło jej głębszych relacji. Yula zabrakło, miała Sarę, miała powiedzmy Bena i tyle. Z innymi (nie pokazano nam tego) nie była raczej blisko. Odwróciła się od Nicka czy Wendella, z Adamem się nie chciała zbliżyć.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z ostatnim zdaniem, a konkretnie z fragmentem o Wendellu i Nicku. To nie Sophie się od nich odwróciła, a oni od niej, gdy wyrzucili Yula, czym de facto zerwali sojusz, jaki cała czwórka miała. Nie wiadomo w sumie, czy po połączeniu Wendell i Nick chcieli grać z Sophie, ale nawet jeśli tak to wcale jej się nie dziwię, że im nie zaufała, bo skoro tak łatwo zdradzili Yula to równie dobrze mogli to zrobić jej. Ja na miejscu Sophie też po czymś takim nie chciałbym z nimi grać. Zresztą Wendell szybko za to zapłacił i od razu poleciał, a Nick byłby następny, ale miał fuksa, że Adam się wtedy podłożył.
Ale ja się zgadzam z Tobą :D Fragment o Sophie odwracającej się od Nicka i Wendella był skrótem myślowym - wiadomo, że to oni pierwsi wpłynęli na rozbicie tego sojuszu i nie dziwię się Sophie, że nie próbowała na siłę tego układu łatać, zwłaszcza że:
1) to z Yulem była tam najbliżej, a nie z nimi
2) Wendell po merdżu opowiadał innym, że Sophie ostro gra i pasuje ją wywalić

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Davos »

Ok, no to obydwaj jesteśmy zgodni, że to Wendell i Nick nawalili ;) Moim zdaniem tych dwóch naprawdę dało ciała, bo czteroosobowy sojusz, jaki mieli, mógł ich zaprowadzić do samego końca. Gdyby udało im się go utrzymać w tajemnicy (co było jak najbardziej możliwe) to mogliby ustawić się oficjalnie w różnych sojuszach i kontrolować grę, bo informowaliby siebie nawzajem, w kogo celuje dany "obóz". I doszliby do finału. Oczywiście dla Wendella, Nicka i Sophie niebezpiecznie byłoby brać Yula do końca, bo byłby tam trudny do pokonania, ale mogli odstrzelić go np. na etapie Top6 i iść we trójkę do finału. Wendell to dla mnie chyba najgorszy gracz sezonu przez ten ruch (i ogólnie jego zachowanie, którym zrażał do siebie ludzi). Nick jeszcze się trzyma, ale i tak będzie mieć o wiele trudniejszą drogę do finału niż gdyby nie rozwalał wspólnie z Wendellem tego sojuszu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Stach
4th jury member
Posty: 399
Rejestracja: 23 sie 2011, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Stach »

Uff, udało się nadgonić zaległości kilku sezonów by być na bieżąco. I o to jestem na 2/3? odcinki przed końcem heh :D Żałuję trochę, że nie udało się nadrobić zaległości przed startem, ale lepiej teraz niż później.

Nie chcę opisywać każdego odcinka po kolei, więc tylko na szybko napiszę swoje przemyślenia o sezonie w tym miejscu. Ogólnie po raz pierwszy od dawna poczułem znów to COŚ oglądając ten sezon. Dawno tak nie byłem podjarany survem. Te wszystkie edycje od 26/27 wzwyż mi się zlewają. Nie pamiętam nazw, ani zwycięzców. Teraz jest inaczej, teraz nie mogę się doczekać kolejnego odcinka i musiałem odpalić kolejny odcinek bo mnie ciekawość zżerała co będzie dalej. Tych ostatnich sezonów to nawet tak nie bardzo mi się chciało oglądać. Teraz wróciły wspomnienia i bardzo się cieszę się z powrotu kilku starych zwycięzców. Choć nie ukrywam, że kilku mi brakuje, a 1 czy 2 to wolałbym, żeby nie wracali :P

Ogólnie z przebiegu zadowolony nie jestem jak na razie, bo praktycznie wszyscy, którym w danym momencie kibicuję odpadają jeden po drugim, z małymi wyjątkami. Bardzo ubolewam nad wycinką "oldschool", gdyby to jakoś trochę wymieszane było bardziej, a te eliminacje od 2 odcinka do 7 czy jakoś to taka bieda.

Liczę na ponowny powrót Tysona :D a z tych co są w grze to nie wiem nawet komu kibicuję, ale boję się pomyśleć, bo na pewno odpadnie.

Awatar użytkownika
Fenistil
1st jury member
Posty: 196
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Fenistil »

Napiszę tylko na szybko, że żal mi Sophie. Szkoda, że to właśnie ona padła ofiarą przebudzenia Tony'ego, ale teraz z braku laku pewnie będę mu kibicował, żeby jakoś się wybroni i to wszystko wygrał. Jest bardzo pozytywną postacią tego sezonu - najpierw przyczajony i robiący za klasowego klauna, a teraz przygotowany na zabójczą końcówkę.

Oprócz niego sensownie dla mnie wyglądają też Sarah (jakoś tak dużo bardziej ludzka się wydaje w tym sezonie) oraz Michelle (tak skutecznie trollować jak ona nie potrafi tu nikt). Reszcie mówię nie.

marinhos
7th voted out
Posty: 114
Rejestracja: 01 cze 2014, 00:00
Winners at War: Rob
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: marinhos »

Gra Tonyego równa tę serię z najwyższą stawką tego sezonu. Krawędź wymarcia przywraca nadzieję. Najważniejsza rozgrywka zyskuje twarz.

Saw
8th jury member
Posty: 764
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S40E11 "This is Extortion"

Post autor: Saw »

Odcinek duzo lepszy niż ten ostatni i to zdecydowanie. Szkoda jedynie że odpadła kolejna moja faworytka :( Sophie naprawdę zagrała za bardzo dobrym poziomie. Jeżeli jest ktoś kto będzie podważał jej wygraną z S23 to niech obejrzy ten sezon. Tam zagrała najlepiej jak się da, ale że edit bardziej skupiał się na Coachu no to nic nie da się poradzić. Tutaj przez bardzo długi czas była bardzo dobrze ustawiona. Ale coraz częściej pozostali zauważali w niej zagrożenie. Aż w końcu nadszedł moment, że Tony postanowił w nią wycelować. No szkoda tym bardziej, że miała ten HII w kieszeni. Ale była totalnie zaskoczona tą eliminacją. Tony zwyczajnie w świecie ją ograł. Nie ma się co czepiać. Można powiedzieć że poczuła się zbyt pewnie, ale miała taką sytuację że miała do tego prawo.
Ten odcinek należał do Tony'ego. Znalazł HII, później dostał gównianą przewagę i musiał zbierać tokeny. Nadal śmiać mi się chce z tej jego poczatkowej radość i szoku jak doczytał do końca :lol: Ale ładnie się wybronił. Jednak ten socjal naprawdę ma dobry, bo ci ludzie pomogli mu z tokenami. Stworzył ciekawy czteroosobowy sojusz z Jeremym, Nickiem i Michele. No i co najwazniejsze wykonał największy ruch tego sezonu, eliminując mocnego gracza. Duże brawa dla niego. Coraz bardziej go lubię, jednak mam też przeczucie, że zaczyna to iśc w kierunku jego wygranej. Kurczę to znów może być wygrana najbardziej oczywistej osoby. Życzę mu dobrze, ale liczę że nie będzie miał tak łatwo w dojściu do F3.
Podobał mi się blef Michele, gdy Tony poprosił ją o tokeny. Super na poczekaniu wymyśliła kłamstwo i Tony w nie uwierzył. Tak jak Fenistil napisał ona skutecznie ich tam wszystkich trolluje. Niby jest na dnie, ale każdy z nią gada o strategii. Ona zawsze się odnajdzie, dzięki bardzo mocnemu socjalowi. Życzę dziewczynie jak najlepiej. Chciałbym żeby zrobiła psikusa wszystkim i żeby ktoś tak niepozorny doszedł do finału.
Podobał mi się ten pokaz mody Sarah. Też przyznam że da się ją znieść w tym sezonie. Ale to przechwalanie się grą socjalną to raczej znak że coś się jej zjebie w przyszłych odcinkach. Ten sojusz z Tonym pewnie się rozpadnie i to Sarah będzie tą przegraną.
Kim za dużo błędów robi w grze. Teraz odwróciła się od Jeremyego i Michele i głosowała przeciwko nim. Tak swoją drogą ciekawe dlaczego sojusz większościowy tak jej i Denise zaufał. Przecież one mogły nadal grac ze starym sojuszem. Edit wyraźnie pokazuje że Kim nie ma szans na wygraną.
Denise po zrobieniu wielkiego ruchu przeciwko Sandrze zniknęła. Gdzieś tam sobie jest w grze, ale nie liczy się w rozgrywce.
Nick mnie bawi ostatnimi czasy. Tak jak poprzednicy też zauważyłem, że on zawsze się zakrada gdzies z boku :lol: Tym razem zaszedł Tony'ego szukającego HII, ale ten go spławił. Mam jakieś dziwne przeczucie, że Nick dojdzie do finału. Ostatnio każdy go bierze jako swój dodatkowy głos. On nie ma jakieś mocnej strategii i łapie się kogo popadnie. To jest raczej idealny kandydat do trzeciego miejsca.
Jeremy ma ostatnio sporo szczęścia. Najpierw przewaga, teraz pomoc od Tony'ego. Prędzej czy później i tak odpadnie.
A Ben nadal wkurza. Nie trawię tego gościa tak bardzo. Ale przynajmniej coraz bardziej dochodzę do wniosku, że szans na wygraną to on nie ma. To robienie z siebie dużego zagrożenia jest tak słabe :x Ty chłopie nic nie pokazałeś w swoim sezonie. Gdyby nie podrzucanie ukrytych immunitetów i specjalnie wymyślone dla ciebie rozpalanie ognia w F4 to chuja byś osiągnął.

Co do EoE to miło widziec współpracę Parvati i Natalie. Ale szczerze nudzi mnie już wątek tego wymarcia. Za dużo jest tam tych ludzi. Powinni zrobić powrót już teraz, a nie w momencie jak będzie F5. Taka osoba od razu stanie się celem. Po S38 nikt nie dopuści żeby taka osoba znalazła się w finale po wiadomo co to będzie oznaczać. Najlepiej jakby Natalie powróciła i zrobiła psikusa innym. Odpadła dnia 2 wróciła na chwilę i wygrała wszystko. W zwykłym sezonie 38 takie coś można uznać, ale nie w sezonie mistrzów. To byłoby ośmieszające dla produkcji.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 40: Winners at War”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości