Mnie również odcinek się podobał i mam podobne przemyślenia co cirie. Ale nie zgadzam się, że edit Sophie był jakiś super - odpadła będąc UTR i nie była przez cały sezon jakoś mega widoczna, ale pokazali ją jako dobrego gracza, bo takim po prostu była + znalazła HII. No ale nie będę tak narzekać, bo chociaż pokazali jaką dobrą grę prowadziła, jednak irytujące, że w swoim boot episode praktycznie była niewidoczna (no i dobrze sobie radziła w zadaniach, szkoda, że nie wygrała tego immunitetu

), no i też główny powód przez który odpadła to niby jej relacja z Sarah... Jack, ja mam właśnie inne zdanie na ten temat.

Wolałbym już odpaść z HII w kieszeni zblindsidowany niż np. użyć go niepotrzebnie. No i nie dziwię się Sophie, że go nie użyła - nie miała pojęcia, co Tony kombinuje. Wielka szkoda i jej współczuję, bo widać, że bardzo zależało jej na grze no i musiała pluć sobie w brodę, ale nie wszystko można przewidzieć. Szkoda, że Sophie czy Michele czuły się jak bottom tier winners przez komentarze widzów, a taki Ben, czyli najgorszy zwycięzca w historii jest przekonany jakim jest great player.

Moim zdaniem Sophie była good winner i cieszę się, że jest zadowolona ze swojej gry w tym sezonie, bo naprawdę poradziła sobie świetnie, tylko no odpadła zdecydowanie za wcześnie.

Bardzo liczę na to, że kiedyś powróci jeszcze. Jej blindside mógłby być one of the greatests, ale taki nie był przez edit - jak Tony ujawnił swój misterny plan to wiadomo było, że poleci, jeszcze była irrelevant i te jej teksty na radzie o edgu, każdy fan by się domyślił, że to foreshadowing.
To był Tony episode. I o ile bardzo go lubię to nie jestem z tego zadowolony. Ten ep tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że to on wygra ten sezon, a ja nie lubię, kiedy zwycięzca jest pewny przed finałem, co niestety w ostatnich sezonach często ma miejsce. Pozostaje liczyć na Sarah, bo nie wiem kto inny mógłby mu zaszkodzić? Może Tyson, ale wątpię, że ktoś dałby wygrać typkowi, który odpadł dwa razy. Albo ktoś inny z EoE.
Lubię Jeremy'ego, ale dał wrobić się jak dziecko i zaufał Tony'emu, kiedy ten spiskował za jego plecami. Kim świetnie odczytała jego grę i słusznie go targetuje - Tony jest amazing player i jeśli nikt go nie wywali to prawdopodobnie wygra. Szkoda tylko, że wiadomo, że Kim polegnie w tej walce przez ten edit... Pewnie już w kolejnym odcinku, a jak nie ona to Denise, która poza wywaleniem Sandry jest w tym sezonie bardzo irrelevant, nie widzę jej w finale chyba że jako 6th place.
No więc obstawiam, że ten sezon wygra Tony albo Sarah (z przewagą Tony). Na losing finalists typowałbym Nicka - pieska Tony'ego, może Bena jako goat, może Michele, chociaż mam nadzieję, że jednak to jej uda się pullnąć wygraną. xd