Odcinek z przewidywalnym rezultatem, ale przyjemny. Zadanie emocjonujące, świetnie ogląda się rywalizację o późniejszej porze
Tęsknię za zadaniami przeprowadzanymi wieczorem/nocą.
Krótszy czas na kombinowanie akurat mi się nie podoba, ale w tym przypadku nie wyszło źle. Pomysł z głosowaniem na Luke'a dla mnie pozbawiony sensu, cieszę się, że sojusz Champions pozostał przy głosowaniu na Shauna. To prawda, że Luke jest poważną konkurencją, ale naprawdę pewnie jeszcze będzie okazja żeby się go pozbyć i można do tego wykorzystać resztki Contenders, które bez Shauna będą w stanie wiele zrobić, żeby pozostać dalej w grze. Eliminacja Shauna była konieczna, żeby osłabić pozostałych Contenders i uniemożliwić mu wygranie każdego następnego zadania, dlatego uważam, że dziewczyny i Simon dobrze zrobili.
David rośnie w siłę. Teraz w posiadaniu HII i po wyeliminowaniu Shauna wydaje się, że mało co może mu faktycznie zaszkodzić. Z jednej strony się cieszę, bo bardzo go lubię. Pomimo tego, że w porównaniu do innych dostaje wciąż chorą ilość konf, nie przeszkadza mi jego osoba. W historii tego programu, również w edycjach australijskich, było już paru takich aroganckich gagatków przekonanych o swojej świetności (A.K, Henry, Benji), ale Davida moim zdaniem najbardziej da się polubić i szczerze mu kibicuję. Wolałbym jednak żeby nie szło mu aż tak łatwo, więc liczę na to, że ktoś w końcu podejmie jakieś realne kroki i go osłabi. Gdybym miał się założyć, kto miałby to być, postawiłbym najprędzej na Pię lub Janine, reszta nie ogarnia na tyle, żeby coś wykombinować. No może Harry, jeśli nie będzie w tym czasie zajęty walką o wlasny tyłek xD