Kim Spradlin

[Meciek]

Miejsce zamieszkania: San Antonio
Poprzedni sezon: Zwyciężczyni Survivor: One World
Zawód: Projektantka wnętrz

Jak Survivor zmienił twoje życie?
Potrzebowałam czegoś, co pozwoli zacząć mi żyć od nowa. Survivor był do tego idealny - myślę, że zmienił on kierunek, w jakim idzie moje życie.

Co zmienisz w swojej grze?
Przez ostatnie siedem lat moje życie bardzo się zmieniło. Podczas ostatniej gry miałam dwudziestoośmioletnią singielką, chciałam przygody i ucieczki, jaką jest Survivor. Od tego czasu wyszłam za mąż i urodziłam trójkę dzieci najszybciej jak tylko się dało. Myślę, że to może zmienić wszystko w moim sposobie gry, ale nie jestem jeszcze pewna jak. Chcę traktować ten sezon jako kompletnie osobne doświadczenie w stosunku do poprzedniego.

[joeytribbiani]

Oprócz Parvati, to jej gry jestem najbardziej ciekawy. One Word można śmiało określić "The Kim Spradlin Show", jednak teraz poprzeczka jest zawieszona o wiele, wiele wyżej i mam nadzieje, że Kim sobie z nią poradzi. Mam wrażenie, że większość fanów będzie się przyglądało uważnie jej grze żeby wyrobić sobie opinię- czy serio jest taka dobra, czy po prostu grała z bandą złych graczy? Wcale nie będę zły jeśli Kim zgarnie wygraną w tym sezonie.

[Maw]

Legenda, którą potrzebujemy, ale na którą nie zasługujemy. Wydawać by się mogło, że będzie miała mniejszy target niż wszystkie Parwate, Sandry i Roby, bo grała tylko raz, ale uczestnicy nie są głupi i wiedzą jakim ogromnym jest zagrożeniem - razem z Sandrą dostała najwięcej odpowiedzi w wywiadach, że to właśnie ona jest najmocniejszym graczem. Niezależnie od miejsca ona już jest legendą. I jak dla mnie to razem z Sandrą, Tomem i Sierrą Dawn Thomas prawdopodobnie najlepszy gracz Surva ever.

[Meciek]

Zwiastun Kim:

[MD]

Wywiad dla ET Canada:

[Fenistil]

One World to był jeden wielki popis Kim, do dziś uznawany przez wielu za jedno z najbardziej przekonujących zwycięstw w historii Survivor. Dla mnie też tak było, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ranga legendy, którą Kim sobie w ten sposób zaskarbiła, jest jednak trochę na wyrost. Ten sezon pokaże jak jest naprawdę - albo potwierdzi jej geniusz, albo "zdemaskuje" i ja przeczuwam tę drugą opcję.

[Maw]

Kim jest geniuszem i legendą, i nią pozostanie nawet jak odpadnie pierwsza. A nawet moim zdaniem ona jest najlepszym graczem z wszystkich 39 sezonów i nie tylko moim, bo w wywiadach też ludzie mówili najczęściej o niej i o Sandrze jako o zagrożeniach mimo że w tym sezonie pojawi się dużo 'legend', czyli osób, które wystąpiły w 8377 razy dlatego widz je bardziej zapamięta niż Kim, czyli Parvati, Rob, Tyson itd. Więc ludzie byliby mądrzy gdyby się jej pozbyli na samym początku, zobaczymy czy serio mamy dobrych zwycięzców (chyba że ktoś typu Sandra, Parv, Rob, Tony będzie chciał z nią współpracować, bo w końcu legendy mogą przetrwać tylko jeśli będą trzymali się razem, tylko pytanie czy ich ego na to pozwoli, już Parvati mówiła jak bardzo chciałaby wywalić Sandrę dla 'zemsty', co jest głupie, ale zobaczymy jak się potoczy gra).

[Fenistil]

Tego co wygrała już jej nikt nie odbierze, ale ma na koncie tylko jednorazowy udział i to w sezonie z nowymi graczami, z których większość grała żałośnie słabo. Jej zwycięstwo pozostaje do dziś tym najbardziej perfekcyjnym, ale dopiero w swoim powrocie i ze swoją renomą będzie mogła potwierdzić swój status legendy. Jeśli szybko odpadnie, to bardzo możliwe, że nie jest jednak aż tak cudowną graczką za jaką została uznana. Choć z drugiej strony rzeczywiście może być na celowniku i nie uciec spod niego nawet mimo dobrej gry. Jej imię często pada w wywiadach pewnie właśnie przez to, że z jednej strony pokazała, że jest groźna, a z drugiej nie do końca wiadomo czego można się po niej teraz spodziewać.

[Maw]

A może to Kim była takim dobrym graczem, że przechytrzyła innych? Bo jednak w tym sezonie było poza nią kilka ogarniętych graczy jak Alicia czy Sabrina, ale i tak każdy pozostał w jej cieniu, a np. w RI były same ameby i było riggnięte pod Roba żeby wygrał. No ale to WaW, więc w sumie nawet first boot może być dumny, że wystąpił w TAKIM sezonie. Chociaż nie wiem czy w dzisiejszych czasach wygranie Survivora to powód do dumy (a przynajmniej nie dla wszystkich).

[Umbastyczny]

Kim - w One World zagrała świetnie, dominowała pod każdym aspektem. Ciekawi mnie jak poradzi sobie w normalnych plemionach (bez podziału na płeć) i niewątpliwie z dużym targetem. Kciuki będą trzymane.

[Davos]

Kolejny powrót, który mnie bardzo cieszy :) Kim jest na pewno jednym z najbardziej przekonujących zwycięzców - w One World rozegrała wszystko kapitalnie i pozamiatała konkurencję. No ale tutaj rywale będą dużo trudniejsi do pokonania więc sam jestem ciekaw, jak daleko ona zajdzie. Na pewno będzie od początku sporym celem i to jej nie ułatwi zadania więc nie zdziwię się, jeśli dość szybko odpadnie. Choć mam nadzieję, że trochę sobie pogra i zajdzie dość daleko :)
Miło by było tylko, żeby okazywała trochę więcej emocji, bo w One World była bardzo wyrachowana, nawet podczas konf ;)

[frasiek]

Wszyscy się tak jarają Kim, że aż zaczynam się zastanawiać czy ja w ogóle obejrzałem do końca One World, bo jedyne co pamiętam z tamtego sezonu to to, że mężczyźni grali jakby byli upośledzeni umysłowo.

[Kobra]

Po pierwsze uwielbiam twoje posty, Maw. Po drugie zabawne, jak zaznaczasz na dzień dobry, w obawie, że cokolwiek się stanie (w zamyśle Kim zrobi głupotę na poziomie JT) - Kim i tak jest najlepszym plejerem ever XD
A tak generalnie to Kim prowadziła bardzo dobrą grę. Wszyscy jej się obawiają i przez to musi zmienić swój sposób gry, a to pewnie będzie bardzo stresujące, już poprzednio, gdy nie wszystko szło po jej myśli, bidulka mocno to przeżywała w tej pozbawionej emocji twarzy żony ze Stepford. Z tym, że chcą ją wywalić przed tymi wszystkimi Sandrami i Boston Robami też jest dobrym ruchem, bo tamci reperzentują survivalovy hajp i nikt im jakimś przypadkiem nie pozwoli zajść do top5. Z kolei Kim ma te same umiejętności co survivorova burżuazja, ale nie rzuca się w oczy i mogłaby spokojnie zajść daleko bez wzbudzania podejrzeń.