Survivor SA: Immunity Island - odcinek 10

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2138
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor SA: Immunity Island - odcinek 10

Post autor: Umbastyczny »

Premiera: 5 sierpnia

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2138
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor SA: Immunity Island - odcinek 10

Post autor: Umbastyczny »

Ojej, nie jestem fanem tego odcinka i twistu :(

Po pierwsze twist sam w sobie jest średni, a losowanie wyszło tak, że tylko sprowadziło wszystko do fatalnej sytuacji. Gdybyśmy mieli mieszane pary (mam na myśli sojusze / pierwotne plemiona) to dynamika byłaby prawdopodobnie o wiele ciekawsza, bo kogoś z sojuszu większościowego trzeba byłoby odpalić. Dodatkowo w sumie i Anesu, i Chappies i Santoni chcieli przeskoczyć, ale doszli do wniosku, moim zdaniem słusznego, że przez to, że odpadną 2 osoby będzie sytuacja 4:4. No i 4 osoby z Zamby byłyby bardzo zżyte, a Vuna niekoniecznie, bo zostałaby 1 zdradzona osoba - Kiran.

I o graczach słów kilka. Nicole moim zdaniem zrobiła błąd, na jej miejscu na nagrodę wziąłbym duet Santoni i Chappies chyba, ale no, wybrała najgorzej jak mogła, pokazując, że mają mocną czwórkę... Mam nadzieję, że Nicole coś jeszcze pokaże, bo jest sympatyczna i spoko się zapowiadała. Za Anelą dalej nie przepadam. Renier walczył, próbował, ale nie wyszło. Przy czym jego blef był po prostu głupi. Chodzi mi o to, że skoro miał HI to nie były mu potrzebne głosy Kirana i Anesu. W sensie on anuluje głosy na siebie, a sami wrzucają 4 głosy na powiedzmy duet Wardah-Tyson. I jakie znaczenie mają tutaj głosy Kirana i Anesu?

Amy mi szkoda. Dziewczyna walczyła, próbowała dyskutować z innymi, próbowała zagrać Santoni na uczuciach. Nie udało się. Twist ją uwalił. Mam nadzieję, że jak SA doczeka jakichś sezonów All-Stars albo Second Chance to ona dostanie drugą szansę. Pokazała się super w tym sezonie. Miała świetną pozycję i w oryginalnym plemieniu i po przemieszaniu, gdzie zawiązała sojusz z Santoni i wycinali innych jak leci.

Co do głównego sojuszu. Tyson i Wardah jakoś działają mi na nerwy. Wardah ma złe podejście do Santoni i to się może zemścić. Kirana wciąż lubię, ale ze względu na ich mocny sojusz, jakiś blindside wisi w powietrzu. Chappies jest w sumie mało aktywny, a zadaniowo nie wymiata jak zapowiadał. Santoni wciąż na plus, ale jej gra zostałą teraz pokazana dość negatywnie. Nie trzyma z tymi co chce, zraża ludzi do siebie itd. No i Anesu, ona w tym odcinku była najciekawsza, ma jeszcze tę nagrodę, która może się okazać kluczowa po jakichś roszadach sojuszowych.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5981
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor SA: Immunity Island - odcinek 10

Post autor: ciriefan »

Oj, odcinek był bardzo ciężki w odbiorze. Najgorszy ep jak do tej pory.

Samego twistu nie hejtuję, bo mogło być o wiele ciekawiej. Co za pech, że losowanie wypadło tak, jak wypadło. To spieprzyło cały ten ep, tę radę i oby nie ten cały sezon. Szkoda.

Amy i Remier to byli jedni z moich ulubieńców, więc też z bólem przyjmuję tę double eliminację. Teraz została mi tak naprawdę tylko Aensu do kibicowania. Oby udało jej się cokolwiek ugrać. Trio Tyson, Wardah i coraz bardziej Kieran mnie irytuje. To samo Santoni.

Obrazek

Saw
8th jury member
Posty: 767
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor SA: Immunity Island - odcinek 10

Post autor: Saw »

Echhhhh... Co za głupi twist, który pogrzebał dwójkę moich największych faworytów :? :cry:
Gdyby ten twist pomieszał ludzi z różnych sojuszy to jeszcze mogłoby być ciekawie. Trzeba byłoby kogoś poświęcić itp. Ale los chciał że w pary połączono osoby z tego samego sojuszu, więc oczywiste było że jedna z par Renier/Amy lub Nicole/Anela odpadnie. Anesu i Chappiesowi nie opłacało się robić przeskoku i narażać się na stan 4:4 w kolejnej rundzie. Tym bardziej że czwórka starej Vuny mocno była ze sobą zżyta. Szczerze odechciało mi się dalej oglądać ten sezon, bo nie ma prawie komu kibicować. Lubię Nicole i Kirana. Ale ona za wiele w pojedynkę nie ugra. Nie ma takich wtyk jakie mieli Renier i Amy. A Kiran przy Tysonie i Wardah stał się nieco irytujący. Chappiesa i Anesu w miarę lubię, ale nie na tyle by im jakoś szczególnie kibicować. No ale przyznam, że swoją grę rozgrywają rozważnie. Przede wszystkim gra Anesu może się podobać, bo jednak Chappies jest roztrzepany. Santoni to już dawno jest u mnie skreślona, nie cierpię baby. Anela nie wzbudza żadnych emocji, a wchodzący sobie w dupę Tyson i Wardah przyprawiają mnie o mdłości.

Para Renier i Amy skończyła tak samo jak Piotr i Julia w Wyspie Przetrwania. Ten sam twist i tak samo zjebanie sie ułożyło. Renier od poczatku zakładał solidne sojusze. Na tyle sojusznicy mu ufali, że wręczali HII na złotej tacy tak jak to uczyniła Marisha. Poza tym facet naprawdę mega sympatyczny. Od pierwszego odcinka zyskał u mnie ogromną sympatię. Amy pokazała się jako naprawdę dobry strateg. Potrafiła ładnie odnaleźć się po przemieszaniu. Miała układy poza głównym sojuszem. No ale to idealny przykład jak twist potrafi okropnie uwalić gracza. Co ona biedna mogła zrobić? Nic. Anesu czy nawet Santoni nie będą się narażać chcąc ją ratować.

Awatar użytkownika
Jasasiek
7th jury member
Posty: 670
Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor SA: Immunity Island - odcinek 10

Post autor: Jasasiek »

No nie, wiedziałem, że wyjdzie z tego twistu coś słabego. Tzn., sam twist może nie był najgorszy, ale ten konkretny dobór w pary wszystko popsuł. Gdyby połączeni w pary nie byli z tego samego sojuszu, wymusiłoby to na nich jakieś flipy i poświęcenia, żeby uratować samego siebie. Przynajmniej rada była ciekawsza dzięki Renierowi.
Anesu jest świetna, mam nadzieję, że to właśnie ona wygra. W trio Tyson-Wardah-Kiran lubię Kirana i Wardah, ale przydałby im się jakiś kubeł zimnej wody, bo czują się zbyt pewnie, dlatego najlepiej żeby odpadł Tyson, który swoim gamebotowaniem działa mi na nerwy. Gadka o F4 z Anelą była beznadziejna. Santoni tonie we własnych kłamstwach i obietnicach niczym na zadaniu w pierwszych odcinkach, no przyszłości w tym sezonie przed sobą może nie ma, ale jest głównym źródłem rozrywki i dzięki niej sporo się dzieje, więc niech jeszcze nie odpada xD Chappies się trochę uspokoił i po Anesu radzi sobie najlepiej, jego czas chyba jeszcze nie nadchodzi. Aneli mogłoby tam nie być. Nicole strasznie zamuliła. Miała szansę uratować cały sojusz, dlatego wyjątkowo się nie popisała, wybierając Amy i Reniera na nagrodę - myślę, że znacznie przyczyniło się to do ich eliminacji. Obydwojga szkoda, byli bystrzy i pewnie zdołaliby jeszcze się jakoś odratować gdyby nie ten twist, a przynajmniej jedno z nich :(
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Immunity Island - Season 8”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości