S41E08 "Betraydar"

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Jack »

Premiera: 10 listopada 2021

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Davos »

Odcinek, w którym całkiem sporo się działo. Dawne Yasa już zupełnie się rozpadło, co wcale nie dziwi, ale zabawne było, jak nagle cała trójka zwróciła się przeciwko sobie i jeszcze każde z nich przyszło do Deshawna ;) Znów też pojawiła się jakaś przewaga, ukryta w ławce podczas zadania, ale Xander jej nie znalazł. Mam jednak dziwne przeczucie, że ta przewaga, czymkolwiek by nie była, będzie do znalezienia w kolejnym odcinku...
Swoją drogą mam nadzieję, że w kolejnych sezonach już te fanty będą ukrywane w innych miejscach, bo teraz każdy już podczas zadań będzie sprawdzał te ławeczki, na których siedzą osoby nie biorące udziału w czalendżach.

- Erika znów wylosowała najgorszy kamień, jak pech to pech ;) Ale tym razem swoje miejsce w drużynie odstąpił jej Xander, dzięki czemu Erika ostatecznie załapała się na wyżerkę. Byłem ciekaw, czy to się skończy jakimś sojuszem tej dwójki, ale póki co tego nie widać. Chociaż niewykluczone, że w przyszłości oni będą jeszcze ze sobą współpracować.

- Ricard wracający z uczty i chwilę później wyjadający papaję ludziom głodującym od wielu dni, no pogratulować :D Ma szczęście, że jest w większościowym sojuszu i chwilowo ludzie byli zajęci eliminowaniem tych na dnie, bo mógłby za to polecieć. Nie byłby pierwszą osobową w tym programie, która poleciała za wyżeranie jedzenia innym :P

- Zadanie o immunitet wygrała Evvie, która była oczywistym celem do eliminacji ze strony chyba wszystkich. Z jednej strony nie miałbym nic przeciwko jej odpadnięciu, ale z drugiej - przynajmniej dzięki temu, że zdobyła immunitet, zrobiło się ciekawiej przed radą. Miło też, że produkcja wróciła do dawnego zwyczaju proponowania uczestnikom jedzenia w zamian za odstąpienie od udziału w zadaniu o immunitet. Tu nawet z rozszerzoną wersją, z większą ilością jedzenia w zamian za odstąpienie od zadania przez grupę ludzi. Plus dla Xandera, że wynegocjował cztery osoby, choć o ile nie dziwię się Shan i Ricardowi, którzy byli bezpieczni czy nawet Naseerowi, który też uważał się za bezpiecznego to jednak Xander trochę zaryzykował. Niby ma dalej idola, ale nadal jest też celem dla innych. I nawet jeśli dzięki takiemu zachowaniu zaplusował chwilowo u całej grupy to w dalszym ciągu jest na dnie i musi coś jeszcze wykombinować.

- Danny wywołał niezłe zamieszanie :) Niby było już ustalone, że grupa dzieli głosy między Tiffany a Xanderem, a on nagle postanowił uderzyć w Naseera. Ale dalsze wydarzenia to już festiwal błędów ze strony Shan. Powiedziała Xanderowi, żeby głosował na Naseera, ale zaraz potem przyznała się do tego samemu Naseerowi, a jak on się wkurzył i zażądał zmiany na Heather, to potem Shan próbowała ściemnić Xanderowi, że teraz wszyscy głosują na Heather, tyle że Xander od razu zakumał, że coś tu jest nie tak, zwłaszcza że Ricard był bardzo zdziwiony tą informacją :D Z kolei Heather była bardzo niezadowolona, że Shan rzuciła jej imię. I tym samym nasza kobieta-pastor ściągnęła na siebie niezadowolenie Naseera, Heather i jeszcze Deshawna, z którym nie mogła się dogadać. Nad Shan powoli zbierają się coraz ciemniejsze chmury...
Deshawn mimo wszystko też nie powinien tak otwarcie się fochać, bo korzyści z tego żadnych, a potencjalnych problemów sporo. Do tej pory facet świetnie grał socialem, ale teraz zaczyna popełniać błędy. Jeśli faktycznie tupnie nogą i zacznie sobie szukać nowych sojuszników, jak to pokazali w zapowiedzi to wątpię, żeby mu to wyszło na dobre. Ale to pewnie tylko taka typowa ściema z zapowiedzi :P

- W końcu produkcja przypomniała sobie o Heather! I nawet były konfy z jej udziałem dotyczące strategii, normalnie szok.pl
Tyle tylko, że o ile brak przesadnej ufności wobec Shan świadczy o dobrym rozeznaniu Heather, o tyle już zainicjowanie tej szeptanki na radzie było raczej strzałem w kolano. Skoro ona chciała uderzyć w Naseera to powinna to zrobić przed radą, a tutaj już ludzie zaczęli się zastanawiać czy nie wywalić samej Heather. Ostatecznie poleciała Tiffany, ale nawet sama Heather oddała na nią głos więc jej inicjatywa skończyła się fiaskiem, a problemów przez tą szeptankę może mieć sporo. Jeśli Naseer się dowie, że ona w niego celowała to może namawiać innych, żeby ją wywalili. Zresztą i bez tego niektórzy mogą ją uznać za niestabilną i będą chcieli jej się pozbyć.

- Xander nie użył immunitetu więc plus dla niego za ten ruch, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest na dnie. Jako jedyny głosował na Naseera. Evvie i Tiffany głosowały na Heather, sam Xander dostał dwa głosy, a pozostałe poszły na Tiffany. Czyli mimo zamiany z Eriką i odstąpienia od udziału w zadaniu w zamian za ryż dla grupy, dalej nie wkupił się w ich łaski. Jedyna szansa dla niego to grać na rozbicie tej ekipy, inaczej za chwilę poleci. Podobnie Evvie.

- Tiffany poleciała, bo zabrakło jej sojuszników i nikt nie chciał z nią grać. Niby próbowała kogoś do siebie przekonać, ale chyba robiła to zbyt nachalnie, bo było widać, że gadała dosłownie z każdym ;) Ale z drugiej strony miała rację, że to dosyć dziwne, że w grze są 3 osoby z idolami, o czym wiedzą wszyscy, a mimo tego żadna z tych osób nie odpadła. Ot taki paradoks tego sezonu pełnego fantów ;)


Cast pokazuje, że wystarczy dać im pograć i jest wystarczająco ciekawie. Nie trzeba wciskać im do rąk tony fantów. Mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach znów nikt niczego nie znajdzie i uczestnicy będą grali tym, co mają do dyspozycji, ale przede wszystkim - strategią i socialem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Jasasiek
7th jury member
Posty: 670
Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Jasasiek »

Ten odcinek był zaskakujący. Po ostatnim odcinku Tiffany była moim winner pickiem. Szczególnie przez to, że ostatnio Shan zaczęła popełniać błędy i było jej nienaturalnie bardzo dużo. Nawet jeśli Tiffany miałaby nie wygrać, to i tak spodziewałem się, że wytrwa jeszcze sporo, no cóż xD Koniec końców ją polubiłem, mimo, że miała chaotyczne momenty.
Yase niby się rozpadło i każde z czworga poszło w inną stronę, ale podobnie jak Danny w to nie uwierzyłem. Teraz nie głosowali razem, ale wydaje mi się, że jeszcze kiedyś chociaż dwoje z pozostałej trójki połączy siły. Tak to wszystko jest zedytowane, że trudno mi uwierzyć w to, że wygra ktoś z innego plemienia - ledwo widzialni Ricard i ludzie z Luvu albo zawsze będąca na pierwszym planie Shan mieliby wygrać? Nie kupuję tego :lol:
Wywalenie Xandera/pozbycie się jego HII i Tiffany było idealnym planem. Nie rozumiem czemu Danny i Deshawn nagle zechcieli głosować na Naseera. Tym bardziej, że wcześniej byli bardzo chętni do oszczędzania facetów, więc osłabienie Xandera i eliminacja Tiffany wydawała się z ich perspektywy idealna.
Uwielbiam Shan, ale zgadzam się, że nie popisała się w tym odcinku. Doprowadziła do tego, że dwoje właściwie najbezpieczniejszych graczy zaczęło mącić i psuć jej plan, a pierwotny target i tak nie uwierzył w cokolwiek co do niego mówiła.
Spięcie na linii Shan-Deshawn wygląda na coś mocniejszego, co ma niedługo wybuchnąć. Mam nadzieję, że to Deshawn oberwie w tym konflikcie.
Fajnie, że umieścili w odcinku te negocjacje przed immunitetem. Nie ma nic lepszego w Survivor niż drama o jedzenie :lol:
Heather rozpoczynająca szeptanie i odpadająca jako ostatnia w IC - tego bym się nigdy nie spodziewał, go Heather!!!
Gdybym miał teraz wskazać top3 kandydatów do zwycięstwa to wyglądałoby ono tak: 1. Evvie 2. Xander 3. Shan. Gdyby nie poprzedni ep, Liana byłaby 4., ale po takim flopie oscyluje gdzieś na 7. miejscu. Nie wyobrażam sobie, żeby wygrał ktoś inny i bardzo się zdziwię jeśli do tego dojdzie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Maw »

Bardzo szkoda mi Tiffany, bo była moją zdecydowaną faworytką w tym sezonie. :( Z jednej strony smutno, z drugiej chociaż jest w jury i dostała dobry edit. Była widoczna w każdym odcinku, miała swoje underdog story, ja nie sądziłem, że wygra przez jej OTTN w 2 odcinku, jakoś nie wierzę, by tak wyedytowali winnera, a tym bardziej kobietę, ale również trochę mnie zaskoczyło jej odpadnięcie, bo spodziewałem się, że zajdzie dużo dalej. xd Miała wizytówkę już na premierze, konfę na openingu, ale tak samo Genie, JD itd, więc teraz w tej "nowej erze" chyba nie powinniśmy się tym sugerować. Od początku moim winner pick jest Evvie i w sumie mimo że jej edit nie jest idealny, a jedynie poprawny to moim zdaniem wystarczająco na female winner, a edity innych są tak słabe, że nie widzę wygrywającego nikogo niż Evvie albo Deshawn. xd Oczywiście chciałbym się mylić, ale sobie tego nie wyobrażam:
Danny - za bardzo under the radar, raczej jego archetype dostałby więcej screentime, gdyby odpadł, w dodatku został pokazany jako bitter na ostatni twist, a to NOWA ERA!!!!!!!!!!!1111 I Jeff NIGDY się nie myli tylko WYPRZEDZIŁ CZASY i ludzie nie zrozumieją, ale kiedyś zrozumieją!
Erika - jej wątek zaczął się na targetowaniu Sydney i skończył na wyjebaniu jej, nic teraz nie zapowiada zemsty na reszcie z Luvus, ale może w dalszych odcinkach coś z tego będzie xd na razie jest irrelevant
Heather - w końcu dostała content <3 Gdyby to była South Africa to jej edit krzyczałby WINNER!
Liana - no nie xd Od premiery już byłem na nie, jak przegrali zadanie i było jej mało, potem było jej więcej, ale jej content jeśli chodzi o ton jest mieszany, została pokazana w poprzednim odcinku jako idiotka, tutaj niby chce się odkupić, ale jej wątek cały czas kręci się wokół Xandera
Naseer - za bardzo under the radar, na początku dostał trochę czasu antenowego i nawet głównie wokół niego i Deshawna toczyła się akcja w Luvu, ale to pewnie dlatego, że po prostu zajdzie daleko
Ricard - umm no nie xd on jest też ledwo co pokazywany, a jak już to negatywnie, jego wątek za bardzo związany jest z Shan, zdaje się, że nie ma własnego
Shan - duża osobowość, lock do powrotu w jakichś all starsach, ale nie zwycięzca. Zgaduję, że odpadnie za 1-3 rady. ZDZIWIĘ SIĘ jeśli zajdzie dalej.
Xander - to samo co Shan, duża osobowość, ale nie zwycięzca. Pokazany jako dobry gracz, widzowie raczej mają go lubić i mu kibicować, ale bardzo w to wątpię dlatego, że gdyby wygrał to nie sądzę, by pokazali tą wtopę z idolem.
Więc jak oceniam szanse pozostałych na wygraną: Evvie>Deshawn>>>>>>>>>>>>>>>>>Xander. I to tyle. xd Nie widzę nikogo innego wygrywającego, ale jakbym musiał ustawić od most do least likely z tych bardzo unlikely to 4. Shan 5. Liana 6. Ricard 7. Danny 8. Naseer 9. Erika 10. Heather.

Słabe twisty, za dużo przewag, jakoś mnie męczy ten sezon, chociaż ten odcinek nawet był spoko, ale wstawki Jeffa niewiarygodnie cringe, a negocjacje Angeliny Keeley chyba tak się Jeffowi spodobały, że postanowił zrobić własne. Teraz odpadła moja faworytka i najbardziej lubię Naseera i Heather, którzy mają najbardziej under the radar edit w cascie, więc. xd Heather na radzie to ogromny mess. Zastanawia mnie czy oni to po prostu tak to wyedytowali do odcinka czy serio ona zaczęła z tym planem obchodzić się dopiero na radzie, bo jeśli to drugie to. xd Icon!

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2141
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Umbastyczny »

Lepszy odcinek, jednak gdy dostajemy więcej strategii i socjalu zamiast miliona przewag i HI to od razu przyjemniej się to ogląda.

Shan ma duży edit, ale moim zdaniem gra źle. Już wcześniej widzieliśmy, że wkurzała Lianę czy Ricarda różnymi zachowaniami, ale w tym odcinku mieliśmy takich zachować mnóstwo względem wielu osób. Sprzeciwiała się pomysłom Danny'ego i Deshawna co mocno irytowało tego drugiego. Rzucała imieniem Naseera, a gdy ten się wkurzył to "w ramach przeprosin" zaczęła rzucać imieniem Heather i z kolei wkurzyła ją... Do tego kłótnia o papaje.

Heather i jej edit się przebudzili. Ciekawe, że nagle zajęła 2 miejsce w zadaniu :D A potem te szepty. Ciekawe co dokładnie chciała osiągnąć - naprawdę wywalić Naseera? Czy tylko zrobić z niego plan B na wypadek HI Xandera/kogoś? Czy wypłoszyć jego HI? Ciekawe. No i uderzyła do takich osób, które wydają się dziwnym wyborem np. Liana. Oczywiście do tej pory nie wiedzieliśmy nic o jej grze, ale i tak wydało się to dziwne. No i w sumie może polecieć niedługo, bo pewnie zirytowała kilka osób jak Shan czy Naseera, ale z drugiej strony chce się pozbyć tego drugiego jak Danny i Deshawn, więc może oni ją poprą i wspólnie zagłosują. No i Deshawn bronił jej na radzie już po tych szeptach.

Erika jest w tym większym sojuszu, coś tam przewijała się w rozmowach, ale wydaje się kompletnie nie znacząca dla historii. I pogratulować "szczęścia" do losowań.

Evvie wybroniła się dzięki immu. Plus dla niej za rozwiązanie układanki z zadania o nagrodę tak szybko. Ale jak zobaczyłem już te puzzle to wiedziałem, że ktoś tak zrobi. No proszę Was... serio powtarzają 4-elementową układankę bez żadnej zmiany?

Deshawn - cóż pokazano nom jakieś początki konfliktu on vs. Shan. W sumie byłoby ciekawie jakby doszło tutaj do jakichś ataków. Jak się pogodzą to będzie nudno.

Danny- pokazują go jako mało aktywnego. Niby bierze udział w rozmowach, ale nigdy nie poznajemy szczegółów z jego strony.

Ricard - też jest póki co postacią z tła.

Liana - po ostatniej wpadce grała spokojniej, jakoś nie przepadam za nią.

Xander - grał w tym odcinku dość odważnie. Najpierw zrezygnował z zadania o nagrodę, żeby być z przegranymi, ciekawe. No i przewaga mu przeszła koło nosa. Potem odpuścił zadanie o immu, a finalnie nawet nie zagrał HI. Nie wiem czy ja utrzymałbym tak nerwy na wodzy i nie wypalił z HI.

Naseer- też w sumie mało rzuca się w oczy, ale po tym odcinku pewnie będzie miał kosę z Heather. Swoją drogę będzie trochę śmieszny odcinek jak nagle editowe randomy jak on, Heather czy Erika znajdą się w centrum akcji i będą na siebie polować :D

Tiffany - szkoda mi jej, bo ją polubiłem. Odpowiadał mi jej charakter i styl bycia. Też jestem trochę zaskoczony jak ona, że ją wywalili jako plan A i nawet nie próbowali pozbyć się jakiegoś HI. Jej Ponderosa jest spoko.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: ciriefan »

Odcinek całkiem spoko. Przede wszystkim jestem w szoku, że Tiffany poleciała - jak dla mnie też miała najbardziej winner edit XD Analizatorzy editu na internetach typowali ją do wygranej, do tego wszystkie spojlery umiejscowiały ją w final 3, także beka i prawdziwy blindside XD Co do niej samej - no całkiem spoko postać, mieszała, momentami chaotyczna, ogólnie ciekawa była, chociaż to niekoniecznie jest typ lubianej przeze mnie osoby. W sumie to jej odejście jest mi obojętne, bo nie należała do moich faworytów.

Xander - od początku mam do niego słabość, kolejny dobry ep w jego wykonaniu. Ogromne zrobił na mnie wrażenie, że nie zagrał Ukrytym Immunitetem, to było ogromne ryzyko i po raz kolejny mu się ryzykowanie opłaciło. Imponuje mi, że on jest gotowy tak ryzykować. Oby zaszedł daleko, bo chyba lubię go tam najbardziej z wszystkich.

Shan - coraz więcej błędów popełnia, za bardzo chce kontrolować sytuację, sądzę, że w końcu się od niej odwrócą.

Deshawn - teraz też uważam, że to on ma najlepszy edit zaraz po Tiffany, ale koleś mnie ani ziębi ani grzeje. Trochę zachowywał się jak obrażone dziecko w tym epie.

Ricard - akcja z papają kiepska, socjalnie to była zła zagrywka, musi popracować trochę bardziej nad inteligencją emocjonalną, bo ciężko może mu być przekonać do siebie jurorów, jeśli dojdzie do finału

Erika - bardzo ją lubię razem z Xanderem, znowu miała pecha w losowaniu kamyków, no chciałbym więcej czasu antenowego dla niej.

Heather - purple grandma w końcu dostała konfy XD Co więcej, babunia została challenge beast i prawie wygrała zadanie na wytrzymałość. Baa, na koniec postanowiła wprowadzić strategiczny chaos i prawie doprowadziła do własnej eliminacji <3 Pocieszna jest. Szkoda, że jest jej tak mało na ekranie.

Evvie - na celowniku, ale wygrała immunitet. Po tym chaosie na radzie może uda jej się coś wykombinować.

Pozostali dla mnie jakoś nie istnieli w tym odcinku. Niby Liana miała 5 konf, ale nie pamiętam żadnej za bardzo XD

Xander, Erika i Shan to moje top 3 na tym etapie.

KONFY:
Shan - 5 (41)
Evvie - 4 (31)
Liana - 5 (26)
Xander - 6 (26)
Deshawn - 2 (23)
Danny - 0 (15)
Ricard - 1 (15)
Erika - 1 (12)
Naseer - 2 (10)
Heather - 2 (4)

Tiffany - 3 (21)

Sydney - 15, Genie - 11, JD - 22, Brad - 14, Voce - 6, Sara - 4, Abraham - 2

Saw
8th jury member
Posty: 769
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Saw »

Całkiem fajny odcinek. Chyba najlepszy do tej pory. Dało radę zmieścić nawet zadanie o nagrodę, zamiast szukania durnych przewag. Choć Jeff już nie mógł wytrzymac i coś podrzucił pod ławeczkę na której siedział Xander. No ale na szczęście ten tego gówna nie znalazł. Ale Probst się nie podda :?
Trójka żółtych niby przestała ze sobą grać i szukała nowych sojuszników. Ale niezbyt się powiodło i nadal byli na celowniku pozostałych. Miało być dzielenie głosów pomiędzy Tiffany a Xandera, ale zrobił się niezły misz masz. Nagle zostało rzucone imie Nassera, ale Shan mu o tym powiedziała. Ten się wkurzył i przekonał żeby głosować na Heather. Babcia jak się dowiedziała to popadła w niezłą paranoję. Nie no beka z tego jak zapoczątkowała żywą radę, czym prawie doprowadziła do własnej eliminacji :D Uwielbiam ją i domagam się żeby było jej więcej. Jeszcze na plus, że prawie wygrała zadanie. A jej historia do tej pory toczyła się w okół tego jaka jest słaba.
Ostatecznie padło na Tiffany i jest mi smutno, bo fajna babka. Miała może trochę słabsze momenty na poczatku, gdzie popadała w paranoję. Ale z czasem fajnie się wyrobiła jako strateg. Osobowość też bardzo barwna. Więc trochę mi przykro. Xander znów mi zaimponował spokojem, że ostatecznie nie zagrał HII. Kolejna rada, gdzie igra z ogniem, ale utrzymuje spokój. Kibicuje mu by zaszedł jak najdalej. Evvie nie lubię i nie dam rady się do niej przekonać. Najgorsze że zaczynam wyczuwać u niej winner edit, a to nie bardzo mi pasuje, bo są dużo fajniejsze osoby w obsadzie. Shan łapie coraz więcej minusów. Znów się zapomina i zaczyna rządzic innymi. Na siłę wciskała im Xandera do eliminacji, bo to duże zagrożenie. Ale takim zachowanie sama robi z siebie zagrożenie. Myślę że już wszyscy powoli mają jej dośc i w końcu to na nią się rzucą. Deshawn mnie zaskoczył postawą podczas żywej rady, gdzie złapał syndrom obrażonej dziewczynki, bo coś nie idzie po jego myśli. Erika znów pechowo wylosowała kamień, ale Xander pozwolił jej powlaczyć w zadaniu i ostatecznie była na nagrodzie. Szkoda, że tak mało jej pokazują.
No ale zapowiedź następnego odcinka zapowiada, że outsiderzy wejdą na pierwszy plan, więc ciekawie będzie się oglądać.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Jack »

Chaos Heather :D To zdecydowanie był "jej" odcinek. W końcu produkcja sobie o niej przypomniała. Nie dość, że poradziła sobie bardzo dobrze w wyzwaniu to jeszcze została królową zamieszania podczas rady plemienia. O ile irytuje mnie takie szeptanie i umawianie się na głosy podczas rady, o tyle tutaj Heather zrobiła to tak nieumiejętnie, że trudno to sensownie skomentować :D

Oczywiście cała ta sytuacja może się na niej niedługo zemścić, jednak cieszę się, że nawet ona postanowiła zrobić jakiś ruch. Mam wrażenie, że w tej edycji jest całkiem sporo uczestników, którzy nie boją się podjąć działania, a w przeszłości nie zawsze tak to wyglądało.

Wracając do eliminacji, to bardzo mi smutno z powodu Tiffany. Naprawdę od jakiegoś czasu to tylko jej kibicowałem. Queen mogła nie oddawać idola Xanderowi, tylko zatrzymać go dla siebie :D Wydaje mi się, że ona idealnie pasowałaby do motywu w stylu młodzi vs. starsi. Tam na pewno dzieliłaby i rządziła w gronie swoich rówieśniczek.

Trzeba przyznać, że odcinek był całkiem niezły, mimo tego że końcowy rezultat nie był w żaden sposób zaskakujący. Nie wiem czy to wynika z długiej przerwy od oglądania Survivor, ale ten sezon naprawdę nie jest zły. Gdyby nie taka liczba przewag to byłoby bardzo dobrze.
Tak przy okazji, jeżeli chodzi o przewagi. Cieszy mnie to, że na razie ludzie nie grają ukrytymi immunitetami. Mam nadzieję, że po połączniu nie będzie już żadnego nowego idola, legacy czy czegoś takiego, a zostaniemy sobie z tym co już zostało zdobyte końca edycji.

Awatar użytkownika
Jasasiek
7th jury member
Posty: 670
Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S41E08 "Betraydar"

Post autor: Jasasiek »

Jack pisze:
29 sie 2022, 20:11
Trzeba przyznać, że odcinek był całkiem niezły, mimo tego że końcowy rezultat nie był w żaden sposób zaskakujący. Nie wiem czy to wynika z długiej przerwy od oglądania Survivor, ale ten sezon naprawdę nie jest zły. Gdyby nie taka liczba przewag to byłoby bardzo dobrze.
Zgadzam się - ten sezon jest naprawdę w porządku. Wiadomo, że ma swoje wady, ale jak powszechnie okrzyknięto go najgorszym sezonem wszechczasów, to nie mogłem uwierzyć, że aż tyle ludzi tak uważa. Potrafię z miejsca wskazać co najmniej 10 gorszych edycji, a pewnie po dłuższym zastanowieniu się byłoby ich więcej. Nie mam w zwyczaju oglądać sezonów więcej niż raz, ale gdybym musiał wybrać jakiś nowszy sezon do obejrzenia ponownie, to prędzej wybrałbym S41 niż cokolwiek z 33-40, poza może DvG. A jak jeszcze facebookowe Karens ostentacyjnie hejtują ten sezon, jednocześnie wychwalając Surva AU, to aż ręce opadają :oops:
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 41”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości