Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

Post autor: Jack »

Premiera: 20 lutego 2022

Awatar użytkownika
Jasasiek
7th jury member
Posty: 670
Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

Post autor: Jasasiek »

Tragedia, dla kogo teraz to oglądać? Ze wszystkich pozostałych osób lubię już tylko Chrissy i trochę KJ, bo jako jedyne wykazują jakiekolwiek ludzkie cechy. Reszta jest w cholerę nudna i nie mam ani jednego powodu żeby im kibicować. Pewnie lubiłbym bliźniaczki, ale ich jedyny wątek to leżenie w wodzie i objadanie się keczupem na nagrodzie przez którąś z nich, nawet nie wiem którą. Mel pobiła chyba rekord programu, bo to już jej 10. odcinek bez konfy, a razem z Michelle dostały łącznie jedną konfę.
Nina była poza Sandrą najjaśniejszym punktem edycji, ogromnie mi jej szkoda. Ostatnio zaczęła trzymać z akurat najgorszymi możliwymi sojusznikami do kibicowania (Srakelle, Jordie, Joshwhoa), ale mocno na nią liczyłem, bo prowadziła świetną grę i była jedyną realną opcją anty-Mark&Sam. Teraz wszystko potoczy się jak All Stars, mamy drugiego kandydata do najgorszego sezonu AU i nie jest to BvB! :lol:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 21 lut 2022, 12:08 przez Jasasiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

Post autor: Maw »

Kolejny słaby odcinek. Te odcinki są dłuższe niż US, a mimo tego w US dużo lepiej prowadzi się historię. Kompletnie nie kupuję i nie rozumiem tego editu typu jedna osoba powtarza w kółko tą samą konfę, traktują widzów jak jakichś debili i jest to mega nudne. Tym razem był to Jesse, chociaż plus za to, bo dotychczas może nie był duchem, ale bardzo mało go było.

Bardzo szkoda mi Niny. :( Była jedną z moich faworytek i musi być to straszne odejść z gry w ten sposób. Tym bardziej, że z tego co pokazano miała super pozycję w plemieniu i mogła zajść naprawdę daleko. Plus jest taki, że na pewno będzie lock do powrotu jak AU zrobią kiedyś sezon z powracającymi.

Nie wiem czy ten twist zrobili przez medevac, ale mogli sobie darować, bo był słaby. W ogóle on tak komicznie brzmiał, że wiadomo od razu, że to Australia. Ale mimo wszystko wolę to, niż powtórzenie twistu z Sophie. KJ przynajmniej dostanie screentime, a Ben raczej i tak odpadnie na następnej radzie, ale zawsze może znaleźć jakieś HII, więc ktoś i tak może być fucked przez twist. Za dużo tego. Już nawet nie tych twistów, bo pogodziłem się z tym, że są od 1 edycji, ale wszędzie wciskanie tych przewag, teraz Mark coś znalazł. Ughh... To wygląda bardziej jak loteria. Współczuję Sam i Jessemu, bo prowadzą świetną grę, a znowu twist zrujnował im blindside. Xdd

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2141
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

Post autor: Umbastyczny »

Rzeczywiście kiepski odcinek.

Niny mi szkoda, dobrze się ją oglądało. Grała całkiem spoko, była ustawiona nieźle. Ewakuacje zawsze są smutne, szkoda, że to L4 nie pomogło. W ogóle to ta zjeżdżalnia nie wyglądała groźnie, a tu taka kontuzja :(

U czerwonych poza tym nuda. Jedynie co to Mark ma wskazówkę (której nawet nie przeczytał?) i Jordie go na tym przyłapał. Niby Mark chciał wyjąć to sprytnie, ale siedział tyłem i nie widział kto go obserwuje, a potem skłamał, że nic nie ma. No i ludzie chcieliby wywalić Shay, tylko Nina ją broniła, a skoro jej nie ma to może być ciężko Shay przetrwać.

U niebieskich więcej akcji. Mieliśmy rozwinięcie akcji z tym, że Ben musi odpaść. Nie kibicuję mu, ale zdecydowanie wolałem, żeby padło na Khanha, mógł być blindside z HI w kieszeni, ale niestety facet wydaje się nieźle ustawiony - przynajmniej w tej rundzie. Za to cieszyło mnie, że Michelle i KJ zeszły trochę z celownika. Ostatecznie mieliśmy twist. Też się zastanawiam czy był zaplanowany, czy musieli zrobić taką rundę bez odpadki po ewakuacji Niny. Ostatecznie plemię zmieniła KJ, która dostała jakiś 1 głos z dupy. Ale potem czerwoni chyba mądrze wybrali. Po pierwsze większość tam celuje w Shay, więc nie ma sensu umacniać jej pozycji poprzez ściągnięcie Bena. Plus Ben i Khanh z HI mogą rzeczywiście robić zamęt w niebieskich. Liczę, że KJ odnajdzie się w nowej grupie i wbije w sojusz niebieskich, z którymi zaczynała i wydawała się mieć niezłe relacje.

Twist sam w sobie nowatorski, ale i tak dość słaby. Przy czym na tle australijskich twistów z fake radami to i tak jest całkiem dobry, bo zazwyczaj to już totalne gówno wymyślają.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

Post autor: ciriefan »

Kolejny dłużący się i kiepsko wyedytowany odcinek.

Mega szkoda Niny, bardzo jestem ciekawy, jak poradziłaby sobie w grze.

Jesse nagle z dupy 18 konf w jednym epie XD Połowa z nich to powtarzanie w kółko - Ben myśli, że głosujemy na Shay, ale tak naprawdę głosujemy na Bena. Juz mnie szlag trafiał przy kolejnej identycznej konfie XD

Twist z dupy jak zawsze w Australii.

Obrazek

Saw
8th jury member
Posty: 769
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Australian Survivor: Blood V Water Ep 10

Post autor: Saw »

Ten sezon jest najgorszy ze wszystkich. Trzy poprzednie straszydła przy nim wyglądają nawet znośnie. Oglądanie Australijskiego Surva to męczarnia. Można podziękować edytorom że tak zepsuli ten program. Jakoś dwa pierwsze sezony dało się pokazać normalnie i człowiek odczuwał przyjemność z oglądania. Teraz to już jednak nie da się na to patrzeć i z sezonu na sezon jest tylko gorzej.
Teraz to już nawet nie ma dla kogo tego oglądać, bo odpadła jedyna osoba za którą mocno trzymałem kciuki. Akurat biedną Ninę musiała dopaść kontuzja. Dziewczyna była dobrze ustawiona i prędko by nie odpadła. Ale oczywiście wszystko musiało się zjebać. Dziewczyna zrobiła na mnie super wrażenie i liczę, że jeszcze kiedyś dostanie drugą szansę. Zasługuję na nią jak mało kto. Tak ładnie grać, a odpaść w tak kiepski sposób. Bolesne :cry:

Czerwoni
Mark znalazł wskazówkę, Jordie to zauważył. Echhh... nie mógł znaleźć ktoś ciekawszy tylko Mark. Na przykład biedna Mel, której nie chca pokazać. To już jest świństwo co edytorzy robią. Mogli jej dac konfę chociaż o jedzeniu albo o pogodzie. Dobrze, że chciaż mogła sobie odczytać advetages na radzie.

Niebiescy
Tu to już w ogóle tragedia. Jesse naglę dostaje tak z dupy 18 konf (z czego wszystkie o tym samym). Żenada. Australijczycy robią z widzów idiotów, że muszą powtarzać non stop te same konfy. Aż chyba sobie jeszcze raz puszczę odcinek i sprawdzę czy czasem nie ma jakiegoś dubla i dwa razy nie puścili tej samej konfy :? Z dwójki zagrożonych zdecydowanie wolałem żeby poleciał Khanh, którego nie znoszę. No ale ostatecznie żaden nie odpadł. No tak, musieli wymyslić na szybko jakiś twist skoro Nina odeszła. Przecież liczba odcinków musi się zgadzać. Twist beznadziejny jak wszystkie wymyślane przez produkcję. KJ otrzymała randomowy głos i w nagrodę przeciwnicy wybrali ją do swego plemienia. Jej to chyba wszystko jedno gdzie będzie. Bo u niebieskich udało się jej zejść z celownika, więc byłaby bezpieczna, a u czerwonych też są podziały i myślę że przyda się komuś jako dodatkowy głos. Czerwoni wybrali najlepiej jak mogli, bo wybieranie Ben lub Khanha mijało się z celem. Beka z Chrissy, która nadal nie ogarnia i zdradziła plany Benowi.

Na ten moment trzymam kciuki za Chrissy, Josha, Jordana i bliźniaczki. Z editu i tak wnioskuję że i tak żadne z nich nie wygra. Echhhh... Bliźniaczki niech najpierw chociaż dostaną po konfie, bo na razie razem uzbierały aż jedną.
Tutaj i tak nic wielkiego się nie wydarzy i wszystko wskazuje na wygraną kogoś z pary Sam/Mark. Lubię ich, ale czuję już przesyt.

I takie małe przemyślenie co do rady plemeinia. Podoba mi sie pomysł by od razu głosować. Po co marnować czas na smętne gadanie, skoro można to załatwić raz dwa. I tak nic ciekawego te dyskusje nie wnoszą, a u nich to już w ogóle poświecają na to ponad 10 minut.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Season 9 - Blood V Water 2022”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości