Australian Survivor: Blood V Water Ep 21

[Jack]

Premiera: 27 marca 2022

[Umbastyczny]

Ehh.. dalej to samo w zasadzie, ale, że mamy mniej ludzi, to osoby z tła dostają choć chwilkę dla siebie.

Mark jest odpychający, nie mogę mu odmówić, że doszedł daleko, że ma to HI itd. ale jest przy tym arogancki i taki nieprzyjemny w obyciu, a przynajmniej jako widz mam takie wrażenie. A jednak edytorzy mogliby wybierać mu przyjemniejsze momenty.

Jordie dalej gra po swojemu, ale też mnie irytuje. Niby Shay ładnie wyrolował, ale wszyscy i tak wiedzą, że on za tym stoi.

Dla Shay tragiczny odcinek. Dała się podejść jak dziecko z tą nagrodą. Jak już obiecała dziewczynom tę nagrodę to powinna dotrzymać słowa. A tak to niby zyskała jakiś tam pakt z Joshem i Jordiem, ale i tak jest w nim na doczepkę, a sprawiła, że KJ się od niej chyba na dobre odwróci.

KJ mi trochę szkoda, bo ma chęci do gry, ale jakoś znowu znalazła się poza układami. Mam nadzieję, że uda jej się dotrwać dalej niż Shay. Idealnie jakby wywaliła i ją i Jordiego.

Chrissy dalej tam sobie jest, trochę gada z Joshem, trochę śmieszkuje.

Josha lubię, teraz próbuje grać na 2 fronty, zobaczymy jak na tym wyjdzie. Dalej nie wierzy w 2 HI Marka xD

No i David, który poczuł się zbyt pewnie, chciał przejąć kontrolę i nie pykło. Ale doceniam, że jednak prowadził grę i coś tam kombinował, a nie był duchem jak sugerował edit przez 90% odcinków.

Czy tylko mnie irytuje, że w każdym odcinku po tysiąc razy powtarzają te jakże dowcipne teksty o "juicy" czy "jokerze"?

[ciriefan]

No nudy. Trochę więcej pokazali duchy, ale co z tego, opowiadanie historii jest tragiczne. Przebieg odcinka prawie oczywisty. Oczywiście głosy poszły w Marka. Oczywiście Mark zagrał HII. O dziwo odpadł David, ale to chyba w ramach strategii kobiet, żeby zostawić silniejszych facetów, żeby sami nawzajem w siebie celowali. David irytował mnie bardziej niż Jordie, więc w sumie i dobrze.

Z innej beczki - w tym odcinku Shay już całkowicie pokazała, że nie jest najbystrzejszą osobą. Najpierw złożyła obietnicę KJ i Chrissy tylko po to, żeby dać się zmanipulować Jordiemu, przyjąć jego układ, oszukać laski i wybrać Jorgiego i Josha. I to wszystko dla głupiej nagrody - no socjalnie mega kiepski ruch. Pięknie dała się mu ograć, a potem też Markowi, gdy wygadała mu, że głosy pójdą na niego. No laska nie ogarnia i tyle, tej pani już dziękujemy. Plus dla innych, że przejrzeli ruch Jordiego i nie dali się nabrać, ale i tak Shay straciła u innych dużo szacunku.

David był niemiłosiernie irytujący i jeszcze w jury villa to jego przeświadczenie o własnej wielkości XD Dramat, na szczęście to już jego koniec. Tragiczny gracz i wzbudzająca antypatię postać.

[Saw]

Nadal kiepsko się to wygląda. Niby przebieg gry nawet ciekawy, ale co z tego skoro edit jest tragiczny. Znów dużo, aż do porzygania Jordiego..... Panie robią za duchy. Dramat.
David grał nie najgorzej. Przynajmniej próbował coś zdziałać, ale chyba za bardzo uwierzył w swoje możliwości i sie przeliczył. Jednak nie był tak tragiczny jak sugerowali edytorzy nie pokazując go w większości odcinków.

Mark nudy. Zagrał HII co było oczywiste. Ciekawe czy w końcu inni uwierzą w tego drugiego idola. Błagam niech tylko on tego nie wygra.

Jordie może i gra efektownie i jako osoba jest ciekawy, ale przez to że zabiera 75% czasu antenowego to nie potrafię go lubić. Czuje ogromny przesyt jego osoby. Najchętniej przewijałbym w całości sezony gdy go pokazują.

Josh jest jedyny któremu można kibicować. Nawet fajnie gra na dwa fronty. Ale czy jest sens się łudzić, że on może to wygrać? Coś czuje że to typowy edit dla piątego/czwartego miejsca. Czyli odpadnie przed finałem jako wielki rywal Marka lub Jordiego.

Chrissy niby się czasem pojawia ale jest jakby nieistotna. Na plus że trzyma się blisko Josha i mają fajny sojusz.

Shay to jest totalna idiotka. To jak daje się manipulować jest straszne. Najpierw obieca laskom że zabierze je na nagrodę, ale wystarczyło że Jordie jej coś nagadał i ona zmienia zdanie i zabiera tam facetów. Markowi tez wyklepała że głosy pójdą na niego, dzięki czemu on miał pewnośc by zagrać HII. No po prostu nie wierzę że ona jest taka głupiutka. Za grosza ta dziewczyna nie myśli.

Kj to tam nie istnieje. Ale szkoda mi jej ze względu na nagrodę.