W końcu zaczęło się robić ciekawiej. Przechodząc do plusów tego odcinka:
- odpadły aż 2 osoby z tej marnej obsady podczas jednego odcinka
- w końcu gra zaczęła się odwracać i wylecieli uczestnicy, którzy potencjalnie mogli namieszać w finałowym etapie rozgrywki
- nie kibicowałem żadnej z wymienionych osób, więc milej będzie oglądać się kolejne epizody
- Jeff nie miał czasu antenowego aby tworzyć rozprawy na temat życia i tego że nigdy nie można się poddawać
- po raz kolejny wyleciał ktoś z tym śmiesznym advantage
- w końcu powiedzieli coś więcej o Cassidy
To teraz minusy:
- konfy uczestników są takie nudne -> Ja nie wiem czy oni siedzą tylko na plaży i nic nie robią. Kiedyś dostawaliśmy info o tym co uczestnicy robią na wyspie aby zabić czas, w jaki sposób podchodzą do gry socjalnej, jak zdobywają pożywienie. A tutaj nic

- znowu mamy twist-kalkę z poprzednich edycji i można się spodziewać że w sezonie 44 znów będzie podwójna rada ze sztucznym podziałem po 5 osób
Muszę przyznać że jestem trochę zszokowany tym jak edytorzy traktują Noelle. Jestem mega ciekaw co stanie się z nią w kolejnych odcinkach. Na razie wygląda na to, że kombinuje całkiem nieźle, kilka razy udało jej się uratować przed potencjalną eliminacją, niepełnosprawność nie przeszkadza jej bardzo w wyzwaniach, jest jedną z nielicznych osób z tej obsady którą da się lubić... a mimo to ma najmniej konf ze wszystkich pozostałych w grze uczestników.
Poza Noelle ja coraz bardziej kibicuję Gablerowi i Codemu. Mam nadzieję, że wygra to ktoś z tej trójki.
Doceniam też to, że na etapie jury produkcja przypomniała sobie o Owenie i Cassidy i w końcu zaprezentowano nam wizytówki tej dwójki
