Kolejny przeciętny, nieciekawy odcinek. Odpadł tak samo przeciętny, nieciekawy Kane. Było przynajmniej dużo Karolci <3
S44E09 "Under the Wing of a Dragon"
: 28 kwie 2023, 00:48
autor: Kinyo
Dobre, szkoda że nie dali radu upchnąć tego w odcinku
S44E09 "Under the Wing of a Dragon"
: 28 kwie 2023, 12:21
autor: maniana92
Wyjaśni mi ktos po co te przygłupy zaczęły chodzić nagle na tej radzie, bo nie za bardzo wiem?
S44E09 "Under the Wing of a Dragon"
: 28 kwie 2023, 19:58
autor: Jack
W tym odcinku było tak dużo Carolyn, że do samego końca bałem się że odpadnie Gdy podczas rady uczestnicy zaczęli między sobą rozmawiać to pomyślałem, że odpadnie albo ona albo Dan. Na szczęście stało się inaczej.
Wyleciał Kane, o którym można dość łatwo zapomnieć.
Nie wiem co jeszcze można dodać, poza tym że znów zaserwowano nam ten głupi twist z rezygnacją z udziału w wyzwaniu. Czy naprawdę musimy co sezon oglądać dokładnie taki sam twist?
S44E09 "Under the Wing of a Dragon"
: 30 kwie 2023, 16:24
autor: Umbastyczny
Nie wiem, nie do końca ogarniam co nie tak z tym sezonem. Niby cast wydaje się ok, edit w miarę równy, ale wszystko to jest jakieś takie nijakie, miałkie i bez emocji. Wszystko mi jedno co się dzieje, dopóki Carolyn jest bezpieczna.
Lubię Heidi, więc akurat plus, że to ona znalazła kolejną przewagę.
Plus też, że w sumie odpadł Kane, bo z trójki pomarańczowych to jego najmniej lubiłem. Jaime pewnie się trochę podłamie, bo myśli, że straciła HI, ale może dla niej lepiej, że nie zbuduje całego planu w oparciu o taką fałszywkę.
Nie bardzo rozumiem po co zagrano tym podwójnym głosem teraz skoro z perspektywy Lauren zmieniłoby to wygrywające 3:3:3, a 4:3:3.
S44E09 "Under the Wing of a Dragon"
: 06 maja 2023, 12:28
autor: Saw
Dla mnie też jest dziwny ten sezon. Niby ludzie są spoko i cały cast na tle poprzednich trzech sezonów wypada ok, ale nie czuje większych emocji oglądając odcinki. Chyba dopadło mnie jakieś wypalenie z Survivor, albo to po prostu fakt że znów serwują nam identycznie to samo co w poprzednich sezonach nowej ery. Jakieś to wszystko jest miałkie i bez emocji. Dodatkowy materiał który wrzucił Kinyo jest ciekawszy niż większość odcinka.
Rezygnacja z zadania dla worka ryżu żenujące... ILE RAZY JESZCZE TO SAMO ZASERWUJĄ?
Kane odpadł i dobrze, bo najmniej mnie interesował z całej tej grupki. Najważniejsze że moja trójca faworytów Jaime, Carolyn i Danny przeszli dalej. A wcale nie było to takie pewne. Jaime w końcu pozbyła się fałszywki więc może trochę spadnie cel z jej pleców. Momenty gdzie pokazywano Carolyn były bardzo miłe, gorzej jak znów skupiało się wszystko na poszukiwaniach HII. Dobrze że to Heidi go znalazła. To akurat na plus w nowej erze, że nie faworyzuje się już facetów i taka niepozorna babka może go zdobyć.