Survivor Polska

Premiera: 26 marca 2023

Nudny odcinek. Mieliśmy mało gry, brak tradycyjnej eliminacji, a do tego moim zdaniem słaby twist z usunięciem jurora. Chyba jedynym intrygującym momentem było ogłoszenie F3.

Shonee mi szkoda, bo bardzo ją lubię, ale cóż, wydawało mi się, że może być celem, zanim w ogóle doszło do jakichś rozmów.

Nie podobały mi się teksty George'a i Liz, że Simon nie zasługuje na bycie jury... Można go nie lubić czy nie doceniać jego gry, ale doszedł tam gdzie doszedł i jurorem został.

Ostatnie kilka odcinków pozbawione emocji, bardzo nijakie i miałkie się to wszystko zrobiło.

Brawo produkcja za spierdolenie calkowicie końcówki tego sezonu, ostatnie odcinki to była lipa, a tu jeszcze na koniec przez zajebisty twist wyrzucili Shonee z jury, co za dramat.

Kiepski, nudny odcinek. Tragiczny finał ze względu na usunięcie Shonee z jury, ale dla Matt'a i Gerry'ego to był faktycznie najlepszy ruch. Trochę śmieszne było, jak George był taki bezradny i na koniec zagłosował za nimi na Shonee. Fajnie było zobaczyć, jak coś poszło nie po jego myśli, ale to by było na tyle z plusów, bo cały odcinek był fatalny.

Odcinek w stylu totalnej zapchajdziury. Idealny przykład jak zabić emocje, rozciągając końcówkę sezonu...
Bez sensu że Shonee została pozbawiona miejsca w jury Ale to było oczywiste, że będzie celem. Dziwię się że jednak George tak łatwo na to pozwolił. To głosowanie należało do Matta i Gerry'ego. Liz po raz setny dała się oszukać Georgowi. Echhh daremna jest ta dziewucha, tyle razy dać się zrobić w bambuko i nadal wierzyć tej samej osobie. Miała być villanem, a stała się głupiutkim pomagierem.
Oby George tego finału nie wygrał, bo to będzie kolejne nudziarskie rozstrzygnięcie AU sezonu. Chyba mimo wszystko największe szanse na jego pokonanie ma Matt, więc za niego pozostaje trzymać kciuki.