S09E13 "Work for It"

[Prus]

Premiera: 8 sierpnia 2022

[Umbastyczny]

Po tym odcinku jestem "confused" niczym Durao 2 sezony temu.

Po pierwsze ilość tych wszystkich nagród i przewag była całkiem duża, a wczoraj znaleźli dodatkowe fanty. I szczerze, nie skumałem działania tego co dostał Dino - będę musiał jeszcze raz wysłuchać tego fragmentu. Nie do końca też wiem czy niektóre nagrody wygasły np. HI Dino, które dostał od Toni/Tejana, bo w sumie jego zasady były jakby plemienne. No i już zupełnie szczerze, to nie ogarnąłem skąd Tejan ma HI Nie wiem czy mi się przysnęło jak to znajdował, ale ja pamiętam tylko scenę jak znalazł to HI, które przekazał potem Dino. Eh... To wszystko pokazuje jak ten sezon mnie nie wciągnął.

Nie podoba mi się podejście Felixa i Dante, którzy otwarcie mówią, że chcą grać razem ze względu na relację spoza gry. Niby plus, że mówią otwarcie, bo o innych możemy się domyślać jedynie takich układów, ale no... jest to słabe nastawienie.

Jestem też confused, że mieliśmy połączenie oficjalne, zadanie o nagrodę i immu i radę w jednym odcinku - czemu teraz nie dali podwójnego? Trochę bez sensu, ale ok.

Co do rady. Nie do końca podoba mi się strategia Phila i Dino, z jednej strony spoko, że wyczuli, że ten sojusz Toni to fikcja i nic nie ugrają, ale z drugiej tylko pogarszają swoją sytuację i oddają przewagę numerkową coraz bardziej drugiej stronie. Oczywiście potem mogą liczyć na jakieś rozpady tam i pewnie któryś z nich na tym skorzysta, ale generalnie jako sojusz nie osiągnęli niczego.

Toni - eh... ona ma nawet potencjał i gra nawet ok, ale jest przy tym zbyt emocjonalna, za dużo jęczy i narzeka, przez co jest mocno odpychająca i irytująca momentami. Przy czym przyznam, że w tym sezonie była dużo bardziej znośna niż poprzednio.

[Prus]

No i już zupełnie szczerze, to nie ogarnąłem skąd Tejan ma HI Nie wiem czy mi się przysnęło jak to znajdował, ale ja pamiętam tylko scenę jak znalazł to HI, które przekazał potem Dino.

Gdzieś w połowie tego odcinka poszedł go szukać i zobaczył na drzewie niedaleko obozu żółtą wstążkę (czy cokolwiek to było XD) i wszedł na to drzewo po tego idola .

Szkoda, że odpadła Toni, bo jej kibicowałem, ale nie dlatego, że ją jakoś bardzo uwielbiam, czy coś, ale dlatego, że wiele lepszych osób odpadło przed połączeniem. Miałem cichą nadzieję, że Tejan zagra idolem prawidłowo i wywalą kogoś z tego sojuszu większościowego.

Także się spodziewałem, że rada będzie dopiero w dzisiejszym odcinku, co by miało sens, ale podejrzewam, że będzie jakiś większy twist w tym tygodniu i zostawiają sobie dodatkowy odcinek właśnie na tę okazję, bo do tej pory podwójne odcinki to premiera, przemieszanie i łączona rada.

[Jasasiek]

Phil i Dino robią wszystko żeby pogorszyć swoją sytuację. Woleli zostawić Pinty zamiast Tanię, Phil zawalił i zamiast Dantego poleciała Shona, nie ocalili Palesy, a teraz zdradzili Toni, licząc na nie wiadomo co, na to, że wkręcą się jakoś w sojusz breakfast club? Felix kopnie ich w dupę i tak to się skończy. Najbardziej teraz liczę na Steffi, ale jakoś bez przekonania, bardziej dlatego, że nie ma już na kogo.

[Umbastyczny]

No i już zupełnie szczerze, to nie ogarnąłem skąd Tejan ma HI Nie wiem czy mi się przysnęło jak to znajdował, ale ja pamiętam tylko scenę jak znalazł to HI, które przekazał potem Dino.

Gdzieś w połowie tego odcinka poszedł go szukać i zobaczył na drzewie niedaleko obozu żółtą wstążkę (czy cokolwiek to było XD) i wszedł na to drzewo po tego idola .

Ej, rzecywiście - była taka scena

[ciriefan]

Połączenie no ok, ale jakoś mnie nudzi ten sezon. Wszystkie ciekawe osoby odpadły. Phil i Dino, których lubię, grają tragicznie i eliminują swoich kolejnych sojuszników. Odcinek mnie nie porwał kompletnie i raczej tak będzie już do końca sezonu.

To, że Toni odpadła, to akurat na plus. Nie trawiłem jej w tym sezonie, na szczęście nie trzeba będzie słuchać jej jęków i płaczów, jęki w finałowych słowach wywołały we mnie serię przewracania oczami. Pewnie jeszcze pojęczy na FTC, ale do tego czasu może zdążę od tego odpocząć.

[Saw]

Na pewno jeden ze słabszych odcinków, ale nadal całkiem dobrze się ogląda. Spodziewałem się większego efektu wow po połączeniu. To jest zawsze mój ulubiony moment sezonu. A tu jakoś to wszystko zostało upchane na szybko w jednym odcinku. Myślałem że skoro mają tyle odcinków w zanadrzu to merge rozplanują na dwa.
Chciałem żeby w końcu ktoś odpadł z dominującego sojuszu. No ale niestety. Nie żebym jakoś bardzo żałował Toni, bo jej nie lubię i strasznie irytuje. Ale jednak Phil i Dino zamiast poprawiać swoją sytuacje to tylko pogarszają. No dobra mądrze zauważyli że ten sojusz Toni i tak nie wypali więc polecieli za większością. Tylko że wyeliminowali osobę chętną na wspólną grę, który przydałby się im na dalszym etapie. A tak to teraz zostają skazani na to co zrobi dominujący sojusz, który dzięki takim wynikom tylko rośnie w siłę. Sorry ale wiara w Felixa, który ewidentnie trzyma z Dante to marna nadzieja. Podobnie zresztą ze Steffi, która nadal jest w tym sojuszu piątki z początku gry. Oczywiście jakieś rozbicia w tym dużym sojuszu prędzej czy później muszą się pojawić, bo nie wierzę że taka Marian nic nie zrobi z relacją Dantego i Felixa itp No ale kiedy to się stanie nie wiadomo. Totalnie na dnie znalazł się teraz Tejan. To mój największy faworyt teraz, ale zdaję sobie sprawę w jak słabej pozycji teraz się znajduje. Jestem przeciwny tak dużej ilości przewag, ale cieszę się że Tejan w tym odcinku znalazł HII i uratował swój tyłek. Dobrze wyczuł że ten plan Toni to słaby plan i nie ryzykował. A jednak sporo wskazywało przed radą że głosy polecą właśnie na niego.
Na ten moment najbardziej kibicuję Tejanowi, Philowi i Dino. Mam nadzieję że jakoś uda im się wydostać z tego gówna w jakim się znaleźli. Z dominującego sojuszu trzymam kciuki za Marian i Meryl. Ale Stefii też jest spoko i widać, że rozważnie stara się grać. Ten sojusz z Toni i tak wiele by jej nie dał.