Survivor Polska

Premiera: 15 sierpnia 2022

O matko, ale się wynudziłem na tym odcinku... Niech już się to kończy.

Odcinek bez eliminacji, z rozmową rodzinną i nudnymi rozmowami strategicznymi o nudnych uczestnikach xd Format Survivor nie radzi sobie z tyloma odcinkami i jeżeli wersja z Australii jeszcze nie jest dla kogoś na to dowodem, to ten sezon powinien nim być. Chciałbym żeby to już się skończyło w tym tygodniu, ale jest jeszcze kolejny...

O matko, po co dzielili tę rundę na 2 cześci, skoro w tym odcinku wydarzało się NIC?

Trochę smutów o rodzinie i rozwleczone zadanie o immunitet. Swoją drogą 5 min to bardzo duża przewaga w tego typu zadaniu.

Z rzeczy wartych odnotowania to:

1) Phil pozbawiający innych możliwości rozmowy z bliskimi - niby miał ich przyzwolenie, ale te kwestie rodzinne to często ciężki temat

2) Killarney przypisująca sobie pełnię zasług za blindside Meryl <3

Z rozmów około radowych - jakby padło na Felixa to bym się ucieszył, chyba najmniej lubiany przeze mnie uczestnik.

Niepotrzebny odcinek... Jednak zdecydowanie wolę odcinki z eliminacjami na tak późnym etapie, bo to już niestety jest takie na siłe przeciąganie edycji. W tym odcinku praktycznie nic się nie wydarzyło. Zadanie o zobaczenie bliskich, które wygrał Phil. Podobało mi się że nie oddał tej nagrody innym. W innych sezonach to robią i nic im to nie daje. Tejan skorzystał z przewagi Meryl i też udał się na nagrodę. Killarney jest coraz bardziej zabawna. Super że przypisuje sobie zasługi za wywalenie Meryl XD Inni tez już zaczynają z niej bekę kręcić.