The Traitors Polska 2

Saw
9th jury member
Posty: 865
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Saw »

Odcinek może nieco słabszy niż te poprzednie, ale nadal bardzo dobry. Trochę męczy mnie ten podział starsi vs młodsi i to że starsi mają tak wielką władze. Też to podkreślanie na każdym kroku że młodsi się mylą i są glupi...

Zdrajcy
Nad Gosią zaczynają się zbierać czarne chmury. Bardzo kiepsko rozegrała tę rozmowę z Dawidem dzień wcześniej. Takie spławienie bo jestem zmęczona bardzo podejrzane. Tym bardziej że następnego dnia też nie wrocila do tematu. Pretensje do Tomka o brak głosów na Arka tez słabe. Ratować może ją sojusz starszych.

Tomek dobrze zrobił że wytypował Dawida. Według mnie lepiej że robi trochę po swojemu i nie podarza za pozostałymi zdrajcami. Kibicuje mu najbardziej że zdrajców.

Patrycja zbyt nachanie narzucała tą swoją wizję że w lochu na pewno jest zdrajca i że jak Arek zostanie zamordowany to Mati na pewno jest zdrajcą. Nie ma oparcia w sojuszu starszych, więc za chwilę prawdopodobnie zacznie pojawiać się jej imię do eliminacji.

Grzegorz tylko przytakuje przy stole i kompletnie nie rzuca się w oczy pozostałym. No ok taktyka jak narazie. Grunt że ma zaufanie innych.

Lojalni

Mateusz - ta cała drama z potem komiczna. Jestem w szoku że to w ogóle przeszło :lol: No facet się mocno pogubił w tym wszystkim i widać że później było mu mega głupio. Ja staram się go zrozumieć. Chciał pomścić mamę, ale kompletnie nie potrafi uargumentować podejrzeń co do Kuby. No i wyszła ta mega kuriozalna dyskusja o kwasnym pocie Kuby :lol:

Kuba - odpadł przy stole. No cóż argument z potem go załatwił. Swoje też dołożył Marcin narzucając innym by na niego głosowali. Troszkę żal mi go było przez tą całą dramę potową, ale nie był mi też jakoś bliski.

Marcin - doznał kontuzji, ale dobrze ze nie pożegnał się z programem. Bardzo doceniam że aż tak mocną ekipę zebrał i wszyscy go słuchają. Widać że zawód dyrektora sprawdza się nawet tutaj. Jednak coraz bardziej irytuje mnie jego wyniosłość i arogancja. Młodych ma za gówniarzy, nie liczy się z ich zdaniem. Ostatnio się rzucał o Kasie PIT, a teraz sam był pewny Kuby i wszystkich namawiał na niego. A tu takie zaskoczenie, że jednak się mylił. Fajnie że pokazano go też od strony wiary, akurat takie rzeczy też ciekawie budują jego postać.

Kasia Fit - chyba najmniej lubiana przeze mnie osoba z całego castu. Jakaś taka antypatyczna. Kompletnie nie rozumiem po co sie tak zesrała do Kaji po zadaniu.

Kaja - ładnie się zachowała w stosunku do Marcina, gdy ten złapał kontuzje i ona mu pomagała.

Kasia Żabka - beka z tego jej snu. W sumie to trochę się uspokoiła po odpadce Martyny i nie generuje już tak dram. Szkoda.

Kasia Dżins - jest tam tylko że względu na wzrost. Polacy też chcieli mieć karła w obsadzie... Wydaje się sympatyczna, ale chyba jako jedyna nie gra w ogóle.

Klaudia - pojawia się coraz więcej i nawet ją lubię. Ładnie stanęła w obronie Matiego przy stole, bu inni się nie naśmiewali z jego argumentów.

Jarek - uratowany przed morderstwem. Uff całe szczęście. Pewnie byłoby już po nim podczas kolejnej nocy.

Arek - mam nadzieję że to on odpadnie, bo Dawida i Mateusza będzie mi mega szkoda. Ta jego agresja z poprzedniego stołu jednak miała konsekwencje i trafił na czarną listę. Oby plan Patrycji z jego nocnym morderstwem się sprawdził.

Dawid - trochę ogarnął swoje zachowanie co mnie cieszy. Chlopak świetnie obserwuje i ma trafne typy. Ale jest zbyt roztrzepany i inni nie mają żadnego respektu do jego gry. Ale bardzo mądrze zagrał z Gosia przy stole, na takiej zasadzie że teraz ona jako zdrajca będzie bała się go zabić w nocy.

Maciej - bardzo mu kibicuje. Jest włączony do sojuszu starszych, ale pokazuje że ma własne zdanie i nie będzie podążał ślepo za nimi.

Natalia - bardzo trafnie podsumowuje innych. Podoba mi się jej zadziorność i niezmiennie kibicuje.

Iza - ma swój sojusz starszych i jest dobrze ustawiona.


Tak sobie myślę że ten sojusz starszych to dobra kryjówka dla zdrajców (Gosia). No bo taki Dawid przedstawia konkretny trop, a oni jakoś się tym zbytnio nie przejęli. Starsi też powinni liczyć się z tym że wśród nich na pewno jest zdrajca. Oby ten sojusz został rozbity i naprawdę zaczęli szukać tych zdrajców, bo za chwilę to naprawdę się utworzy kółko wzjamnej adoracji i będą sobie wycinać młodych, bo ich nie lubią. Na Kubę też nic konkretnego nie mieli. Zdecydował tak guru, który sugerował się tym że Kasia PIT coś tam czuła i warto byłoby to sprawdzić...To serio ją już był wolał prześwietlić Gosię czy walnąć randomowo na Kasie Dżins o której rozmawiali rano.

Giaur
2nd voted out
Posty: 18
Rejestracja: 26 kwie 2024, 16:02
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Giaur »

Ten sezon zdecydowanie na wyższym poziomie produkcji. Pokazano więcej rozmów pomiędzy uczestnikami, więcej wewnętrznych emocji, które nimi targają.

Jeśli chodzi o uczestników, to kibicuję Grzegorzowi, Jarkowi oraz Tomaszowi (ten drugi prawdopodobnie zostanie zabity w nocy). Natomiast zdecydowanie nie podoba mi się taktyka obrana przez Marcina, który za wszelką cenę chce osiągnąć finał idąc po trupach do celu poświęciwszy każdego, kto podda się jego manipulacjom. Wskazywanie ze stuprocentową pewnością na potencjalnego zdrajcę, by po obradach płakać do kamery i mówić, że nie wiedział dlaczego tak postąpił i w następnym odcinku znów rzucać swoją stuprocentową pewnością na kolejną osobę (niestabilność emocjonalna? brak chęci wyciągania wniosków z własnych błędów?).

W ostatnim odcinku jak na dłoni widać niepokój Gosi i jej subtelne ale częste dotykania się po twarzy, które sugerują, że nie czuje się komfortowo i bezpiecznie. Jej sposób obrony przy obradach przed Dawidem był bardzo podobny do obrony Dominiki z pierwszego sezonu (chociaż Dominika trzymała mocniej swoje nerwy na wodzy niż Gosia).

Jarek zaś imponuje mi swoją chłodną kalkulacją oraz głębokimi i trafnymi przemyśleniami. Trafnie zauważył, że Grzegorz jest zbyt cichy podczas obrad i przyjmuje pozycję pójścia za głosem innych (i jednocześnie zastawił tym samym pułapkę na Grzegorza, bo jeśli Grzegorz zacznie być bardziej aktywny podczas obrad, to będzie to znak dla Jarka, że miał rację). Mam nadzieję, że ci, którzy byli z nim w pokoju, gdzie mówił o swoich typach wezmą sobie jego słowa na tapet, kiedy zdrajcy go zlikwidują.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2351
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Umbastyczny »

Kolejny bardzo dobry odcinek.

W sumie mieliśmy pokazaną historię upadku sojuszu starszych. Najpierw eliminacja Arka, za którym nie przepadałem, więc cieszyłem sie, że padło na niego. Potem mieliśmy pokaz arogancji ze strony Izy i Marcina - w sumie to gadanie, że nawet jak wywalą lojalnego to żadna strata; tak, strategicznie ma to sens, żeby po prostu umocnić swoją pozycję liczbowo + tak naprawdę zdrajców korzystniej łapać na koniec, bo jak coś to i tak ich przybędzie, więc teraz nie przynosi to dużej korzyści. Ale byli w tym zbyt aroganccy i pewni siebie, nie liczyli się ze zdaniem sojuszników i zrazili do siebie bardzo im lojalnych Maćka i Kasię Fit.

Trochę mnie irytuje, że część graczy nie rozumie, że lubienie kogoś nie jest jednoznaczne z tym, że ta osoba jest lojalna, jak i brak sympatii nie musi się równać zdrajcy. Dodatkowo uważam też, że Kasia Fit miała rację, że jest manipulowana. To, że Marcin i Iza są lojalni, nie oznacza, że nie manipulowali nią.

Rozpad tego sojuszu może zaszkodzić Gosi, która czuła się z nimi bezpiecznie, bo zawsze mogła liczyć na te kilka głosów. Teraz wydaje się, że już nie bardzo będzie kto miał jej bronić. Kasia Fit też jej powoli przestaje ufać. Plus - jak na końcu odcinka mieliśmy te sceny, że Gosia może być zdrajcą, to mieliśmy dużo zbliżeń na Patrycję oraz to finalne "może warto to wyciągnąć przy stole" (czy coś w ten deseń), co może oznaczać, że Patrycja wystąpi przeciwko niej. Fajnie jakbyśmy dostali takie pierwsze w PL otwarte starcie zdrajców.

Klaudia w tym odcinka była urocza, jak się nakręciła na to małżeństwo Izy i Marcina :3

Iza - bardzo barwna postać, nakręcała akcję i dostarczała rozrywki, ale jako gracz moim zdaniem się nie sprawdziła.

W nocy odpadnie pewnie Jarek, jednak jest najgroźniejszy z zagrożonych lojalnych.

A kolejny stół? Ciężko przewidzieć co się wydarzy w kolejnym odcinku, ale na podstawie tego jak się nam skończył obecny, to najbardziej widzę eliminację Marcina, Kasi Dżins lub Gosi.

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 377
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: joeytribbiani »

No dobra, kolejna dawka emocji za nami

Morderstwo Arka spłynęło po mnie jak po kaczce. Najpierw był niewidoczny, potem nagle stał się głośny (niestety dla mnie w negatywnym świetle) i zdrajcy go wywalili. Zdecydowanie nie było to po myśli Gosi, ale nie miała siły przebicia.

Nie podoba mi się jak produkcja tnie wejścia na śniadanie. Widzimy pierwsze 3-4 osoby, a w następnym ujęciu już wszystkie krzesła zajęte. Mogliby trochę więcej czasu na to przeznaczyć, pokazać jak dane grupy rozmawiają, kogo obstawiają itp. W wersjach UK i US te śniadania zawsze były jakoś bardziej emocjonalne.

Zadanie fajne. W innych edycjach też było coś w stylu typowania imion, ale inny format zadania. Tutaj trochę bardziej ekstremalne (nie ma opcji żebym się zgodził na rażenie prądem :D) i podobała mi się walka o tarczę. Nie było to jakieś super-wymyślne zadanie, ale prostota w tym przypadku była na plus.

No to teraz o uczestnikach:

Podejrzewam, że teraz długo nic, ale jak już jeden zdrajca poleci, to posypią się jak domino. Gosia i Patrycja są w największych tarapatach i wcale mnie to nie dziwi. O ile na początku myślałem, że będą grały solidnie, tak z każdym odcinkiem widać więcej wtop. Patrycja podpadła w tamtym odcinku jak była pewna jaki plan mieli zdrajcy i dzieliła się tym na lewo i prawo. Gosia ma coraz więcej osób przeciwko sobie i myślę, że to kwestia czasu aż poleci przy stole. Zwłaszcza, że traci ludzi ze swojego sojuszu (Arek/Iza) i nawet jej #1 Kasia FIT zaczyna się od niej odwracać.
Mam nadzieję, że to zmyłka przez produkcję, ale niestety Tomek też poleci. Lubię go najbardziej ze zdrajców, ale za dużo nam pokazują rozmów lojalnych na jego temat, co nie wróży dobrze. Tka czy inaczej, trzymam za niego kciuki.
Grzesiek chyba najlepiej się ukrywa, ale propsy dla Jarka, że na głos i przy nim powiedział, że jest za cichy i go podejrzewają. Niby gra dobrze, ale jak widzieliśmy na przykładzie Dominiki z pierwszego sezonu, dużo nie trzeba i wystarczy jeden błąd, żeby grupa podłapała temat i wyeliminowała zdrajcę.

Lojalni:

Klaudia <3 Ona jest taka śmieszna. W tamtym odcinku ta scena z łokciem, teraz szła w zaparte, że Marcin i Iza są małżeństwem i sama siebie hype'owała w konfach. Cudowne. Jestem zły, że produkcja zaczęła ją pokazywać dopiero od 4 odcinka :D
Jarek to zdecydowanie mój ulubiony lojalny, chyba nawet z tych dwóch edycji. Ma głowę na karku i poprawnie obstawił 3 (4?) zdrajców. Niestety wydaje mi się, że to on poleci w nocy, bo jednak jest za dobry.
Natalia i Kaja dalej na plus, nie miały za dużego contentu, ale i tak im kibicuje, szczególnie Natalii
Mam wrażenie, że Dawid jest cały czas pokazywany widzom w pozytywnym świetle (oprócz pierwszego odcinka) i produkcja chce, żebyśmy mu kibicowali, co może świadczyć, że zajdzie daleko. Ta rozmowa z Marcinem zdecydowanie pokazała go jako postać pozytywną.
Kasia FIT zaczyna grać i zauważać, że najbliższe osoby mogą być zdrajcami. Byłem zdziwiony, że głośno mówiła o swoich podejrzeniach względem Gosi. Wydaje mi się, że po ostatnich obradach sojusz "starszych" przestał istnieć (i dobrze, tbh).
Nie wiem co mam myśleć o Mateuszu. Grupa niby go podejrzewa, ale jakoś za bardzo nikt się nim nie przejmuje? Cały czas ciągnięty jest wątek mama/syn, a z nowych rzeczy to w tym odcinku dowiedzieliśmy się, że jest programistą od 10 lat i nie zależy mu na pieniądzach. Zazdro :D
Kolejną niewiadomą dla mnie jest Kasia Dżins. Jej to w ogóle nie pokazywali przez 4 odcinki, żeby nagle się okazało, że grupa ją podejrzewa o bycie zdrajcą. Niby się odpaliła podczas okrągłego stołu, ale mam wrażenie, że na swoją niekorzyść i grupa za bardzo jej nie ufa. Swoją drogą jest to ironiczne, że przez 4 odcinki nie pokazują jej w ogóle, a jak miała ważną (dla wątku) rozmowę z Marcinem, to produkcja nam tego nie pokazała tylko dowiedzieliśmy się od Marcina.
Maciej cały czas jest i tak jak Dawid, pokazują nam go jako tego dobrego. Niby trzyma ze starszymi, ale też podejmuje własne decyzje, kombinuje, nie chce głosować na lojalnych tylko chce tropić zdrajców. Jednak dla mnie jest jakiś przeźroczysty, nie wiem jak to wytłumaczyć. Niby dostaje dobry edit, niby ma swoje momenty, a ja cały czas o nim zapominam.
W tym odcinku dowiedzieliśmy się, że Kasia Żabka już nie gra. Ona tam sobie jest, gada głupoty w aucie i nikt nie chce z nią jeździć, ale chyba to tyle. Wygląda na to, że konflikt z Martyną to był jej peak.
Marcin to taka sinusoida. Ostatnio płakał, że źle wytypował zdrajcę, a w tym odcinku znów robił to samo :D Byłem mega zdziwiony, że produkcja nam pokazała jak wraz z Izą namawiają do głosowania na osobę lojalną, bo ich w sumie nie obchodzi czy ktoś jest zdrajcą czy lojalnym, ważne, żeby oni zaszli jak najdalej. Potem jeszcze ta scena rozmowy z Dawidem. Jedyny taki moment kojarzę z sezonu US2 gdy Sandra tłumaczyła ludziom przy stole bilardowym, że muszą się zmotywować i głosować przeciwko ekipie Petera. Nie przypominam sobie, żeby w innym sezonie ktoś tak bezpośrednio mówił o tym, że w tej grze chodzi o trzymanie zdrajców, którzy Ciebie chronią :D
No i żegnamy Izę. Szczerzę, to ja żałuję. Widać było, że jak Kasia FIT się od niej odwróciła, to ona już nie miała chęci obrony. Chciała to zakończyć i odejść. Ja jednak wolałbym, aby to Marcin poleciał. Przez te 5 odcinków było go strasznie dużo i mam wrażenie, że niczego innego od niego nie zobaczymy, a Izę chciałbym zobaczyć jak by grała po eliminacji swojego sojusznika.

No to teraz standardowo, spoilery :D

Pogrzeb (odcinek 7)
1) Kaja i Dawid byli podczas pogrzebu, więc w przyszłym odcinku odpadnie Jarek.
2) Wydaje mi się, że przy stole poleci Kasia Dżins. Miałoby to sens z punktu widzenia ostatniego odcinka i jej nie widać podczas pogrzebu.
3) Wydaje mi się, że w trumnie będzie Natalia i/lub Klaudia.
4) Tutaj mogę trochę przesadzać, ale jak w zapowiedzi odcinka powiedzieli, że Zdrajcy zamordują przez "pocałunek śmierci" to pokazano jak Patrycja rozmawia z ciemnowłosą dziewczyną. Mogłoby to potwierdzić, że Natalia zostanie zamordowana. Czemu nie Klaudia? O tym poniżej.

Inne:
1) Nadal nie było sceny Żabki przy stole, mówiącej "jeśli dzisiaj nie odlecisz jutro też będę na Ciebie głosować i tak do usranej śmierci", więc jeszcze trochę pobędzie w programie.
2) Mężczyzna wyjawiający swoją rolę po eliminacji przy okrągłym stole. Słaby jestem w rozpoznawaniu głosów, ale obstawiam Marcina. - tutaj swojego typu nie zmieniam i obstawiam, że Marcin poleci przy stole, tylko nie wiem w którym odcinku. MOŻE był to Mateusz, nie jestem 100% pewien
3) Grzegorz mówiący do kogoś "idź się tam wyspowiadać ze swoich zdradzieckich planów" - tego też chyba nie było
4) Kasia FIT, Maciej, Klaudia idący jakimś ciemnym korytarzem podczas misji (nie pamiętam tej misji z poprzednich sezonów, więc nie wiem który to odcinek) - nie wiem czy w zapowiedzi przyszłego odcinka była scena z zadania? + Dawid przykuty łańcuchami, wydaje mi się, ze to ta sama misja.
5) Podczas okrągłego stołu Mateusz na swojej tabliczce ma napisane "Klaudia" i trzyma opuszczoną głowę w dłoniach. Może to sugerować, że Klaudia poleci i on żałuje swojego głosu? Chyba, że jest to scena z kolejnego odcinka, a on jest załamany ponieważ znów odpadnie lojalny (Dżins).

Jeśli na ten moment miałbym obstawiać zwycięzców:
Zdrajcy- Grzegorz, Lojalni - Maciej i Dawid

Giaur
2nd voted out
Posty: 18
Rejestracja: 26 kwie 2024, 16:02
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Giaur »

joeytribbiani pisze:
24 mar 2025, 10:10
Podejrzewam, że teraz długo nic, ale jak już jeden zdrajca poleci, to posypią się jak domino. Gosia i Patrycja są w największych tarapatach i wcale mnie to nie dziwi.
Nie wiem, czy nie lepiej dla zdrajców było by wybrać jakąś randomową osobę do eliminacji w nocy, aby zaskoczyć Jarka, Dawida i pozostałych. To może paradoksalnie sprawić, że pogubią się w swoich przypuszczeniach. Jednocześnie zdrajcy powinni porządnie i merytorycznie przygotować się do swojej obrony przy stole na wypadek, gdyby ktoś (Jarek? Dawid?) zechciał ich grillować.

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 377
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: joeytribbiani »

Giaur pisze:
24 mar 2025, 10:27
joeytribbiani pisze:
24 mar 2025, 10:10
Podejrzewam, że teraz długo nic, ale jak już jeden zdrajca poleci, to posypią się jak domino. Gosia i Patrycja są w największych tarapatach i wcale mnie to nie dziwi.
Nie wiem, czy nie lepiej dla zdrajców było by wybrać jakąś randomową osobę do eliminacji w nocy, aby zaskoczyć Jarka, Dawida i pozostałych. To może paradoksalnie sprawić, że pogubią się w swoich przypuszczeniach. Jednocześnie zdrajcy powinni porządnie i merytorycznie przygotować się do swojej obrony przy stole na wypadek, gdyby ktoś (Jarek? Dawid?) zechciał ich grillować.
Myślę, że teraz może być już za późno. Imię Gosi zostaje wymieniane przez Jarka, Dawida, Kasie FIT, Kaję i nie wiem, kogo Gosia mogłaby teraz wyeliminować, żeby odwrócić uwagę od siebie. Jedynym WTF wyborem, o którym myślę mogłaby być Żabka. Zdrajcy na początku gry za bardzo byli skupieni na eliminacji osób, które chociaż raz wspomniały ich imię. Od razu poleciała Martyna, która podejrzewała Grzegorza, potem Jarek i Dawid zaczęli mówić o Gosi, to ta ich wpisała na czarną listę.
Jeśli Gosia wyeliminowałaby w nocy Marcina albo FIT, to byłoby oczywiste, że chce odsunąć od siebie podejrzenia.
Tak jak mówisz, musi ona znaleźć super argumenty i obronę na okrągły stół, żeby się ocalić.

Swoją drogą, jestem w szoku, że nasi zdrajcy tak bardzo się trzymają razem. Zastanawiam się, czy gdy Gosia albo Patrycja nie znajdą się na konkretnym celowniku przy okrągłym stole, to nie będą chciały odwrócić uwagę na tę drugą. Patrycja niby coś przytakiwała jak rozmawiali o Gosi, ale czy to wykorzysta na swoją korzyść? Póki co Gosia/Patrycja/Grzegorz chcą zawsze głosować i grać razem, tylko Tomek gra trochę po swojemu.

Giaur
2nd voted out
Posty: 18
Rejestracja: 26 kwie 2024, 16:02
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Giaur »

joeytribbiani pisze:
24 mar 2025, 11:11
Swoją drogą, jestem w szoku, że nasi zdrajcy tak bardzo się trzymają razem. Zastanawiam się, czy gdy Gosia albo Patrycja nie znajdą się na konkretnym celowniku przy okrągłym stole, to nie będą chciały odwrócić uwagę na tę drugą. Patrycja niby coś przytakiwała jak rozmawiali o Gosi, ale czy to wykorzysta na swoją korzyść? Póki co Gosia/Patrycja/Grzegorz chcą zawsze głosować i grać razem, tylko Tomek gra trochę po swojemu.
No właśnie w moim odczuciu zdrajcy nie są tak w 100% zjednoczeni. Odnoszę wrażenie (może mylne), że Gosia i Patrycja są bardziej zdecydowane grać na siebie, co rzeczywiście może doprowadzić do tego, że obie zaczną się nawzajem oskarżać podczas obrad. Myślę, że Gosia ma krótszy lont i jej imię pada częściej wśród uczestników i to ona zacznie.

Ciechanek
Posty: 2
Rejestracja: 19 kwie 2024, 10:05
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Ciechanek »

Umbastyczny pisze:
24 mar 2025, 09:50

tak naprawdę zdrajców korzystniej łapać na koniec, bo jak coś to i tak ich przybędzie, więc teraz nie przynosi to dużej korzyści.
Ja tego totalnie nie rozumiem, to nie ma sensu. Po co mam w takim razie eliminować zdrajców, skoro i tak dobiorą kolejnego? Dlaczego tak jest? Jaki to ma logiczny sens?

Lilimarlene
Posty: 4
Rejestracja: 15 mar 2025, 18:30
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Lilimarlene »

Ja nie jestem przekonana, czy Jarek odpadnie, gdyż w pierwszym odcinku podczas zajawek był tekst "Zobacz, co zrobiłeś" przy okrągłym stole. Nie przypominam sobie takiej sceny wcześniej. Może będzie jakiś plottwist, że można kogoś uratować, albo Kasia FIT przekaże komuś tarczę...

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 377
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: joeytribbiani »

Giaur pisze:
24 mar 2025, 11:24
joeytribbiani pisze:
24 mar 2025, 11:11
Swoją drogą, jestem w szoku, że nasi zdrajcy tak bardzo się trzymają razem. Zastanawiam się, czy gdy Gosia albo Patrycja nie znajdą się na konkretnym celowniku przy okrągłym stole, to nie będą chciały odwrócić uwagę na tę drugą. Patrycja niby coś przytakiwała jak rozmawiali o Gosi, ale czy to wykorzysta na swoją korzyść? Póki co Gosia/Patrycja/Grzegorz chcą zawsze głosować i grać razem, tylko Tomek gra trochę po swojemu.
No właśnie w moim odczuciu zdrajcy nie są tak w 100% zjednoczeni. Odnoszę wrażenie (może mylne), że Gosia i Patrycja są bardziej zdecydowane grać na siebie, co rzeczywiście może doprowadzić do tego, że obie zaczną się nawzajem oskarżać podczas obrad. Myślę, że Gosia ma krótszy lont i jej imię pada częściej wśród uczestników i to ona zacznie.
Może i masz rację :D W sumie jak teraz o tym myślę, to to zjednoczenie polega na tym, że zdrajcy mają głosować tak jak Gosia chce :D

Saw
9th jury member
Posty: 865
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Saw »

Kolejny świetny odcinek. Cieszę się że sojusz starszych został ostatecznie rozbity, bo zaczynało już to iść w złą stronę. Na zasadzie wywalajmy byle kogo, nie ważne czy lojalny czy zdrajca...

Zdrajcy:

Coraz więcej podejrzeń pada na ich grupkę. Gosię niemal każdy już wymienia jako zdrajcę. Teraz jak już nie ma sojuszu starszych to nie ma kto jej bronić. Czuje że jej koniec jest blisko. Ciekawy jestem jak ona się zachowa przy stole jak wszyscy zaczną ją atakować. Już raz dała plamę z tym spławieniem Dawida i tłumacząc się że jest zmęczona. Patrycja zbiera podejrzenia przez to że nie trzyma się żadnej konkretnej grupki i skacze od jednych do drugich. Też coraz częściej pada jej imię. Fajnie że Jarek bliżej przyjrzał się Grzegorzowi. Dziwię się że tyle czasu było o nim cicho. Ale rzuca się w oczy to że on przy stole przyjmuje pozycję pasywną i tylko przytakuje innym. Jak teraz nagle się odpali i zacznie więcej sie udzielać to tym bardziej stanie się podejrzany. Tomka imię tez krążyło, ale nieco mniej.

Lojalni

Arek - bardzo się ucieszyłem że to akurat on odpadł a nie Dawid lub Mateusz, których bardzo lubię. Był w sojuszu starszych, więc automatycznie ten ich sojusz został osłabiony po jego morderstwie. Pokazał się w sumie bardziej tylko w momencie gdy przyjął agresywną postawę przy stole i powiedział kogo obserwuje.

Iza - szkoda mi jej trochę. Barwna babeczka, ale za bardzo zatraciła się w tej relacji z Marcinem. Na końcu to już za bardzo popłynęła idąc za jego planem i chcąc eliminować wszystkich byle nie swoich sojuszników. Słaba postawa... Nie dziwię się że inni postanowili się rozbić ich dwójkę.

Marcin - w sumie o nim dobrze już napisano wcześniej, Gra dziwną grę, chaotyczną, ale do tej pory skuteczną. Ale nie dziwię się że nie przeszła strategia na wywalania kogo popadnie i ochrony własnej dupy. Był w tym wszystkim tak arogancki, że ludzie postanowili się od niego i Izy odwrócić. Rzucił totalnie randomowo imię Kai i nawet nie dał argumentu czemu inni mają na nią głosować. Słabe to bardzo, bo jeszcze nie dawno płakał za Kasią Pit czy bił się w pierś za pomyłkę z Kubą. A teraz nagle ma w dupie czy wywalać będą lojalnych czy zdrajców. Facet generuje sporo dram i rozrywki, mimo że czasem naprawdę bardzo wkurza swoją postawą. Niech w sumie tam jeszcze trochę sobie pobędzie.

Jarek - to jest mega inteligentny gość. Prześwietlił wszystkich zdrajców. Świetnie też wysunął argument przeciwko Grzegorzowi, bo gdy teraz on zacznie być aktywny przy stole, to będzie miał pewność co do jego osoby. Boję się jednak że mogą go zamordować w nocy.

Dawida - też bardzo lubię. Według mnie bardzo się wyrobił jako gracz i nie rzuca już imion tak jak wcześniej. Dobrze też wypadł podczas tej rozmowy z Marcinem i fajnie że powiedział o tym przy stole.

Mateusz - widać że ostatnio jest pogubiony. Starsi chcieli go wykosić przy stole ale też zaszantażowali że ma głosować na Kaję by się uratować. Stał się celem, ale na szczęście przetrwał. Wiem że boli go strata mamy, ale dla jego gry według mnie lepiej że jej nie ma. Byłem pewien że złamie się przy stole i powie prawdę, co zamiast pomóc mogłoby być gwoździem do trumny.

Maciej - duży plus że nie dał się zmanipulować starszym i nie bał się głosować na Izę. Podoba mi się jego gra.

Kasia Fit - dla niej w sumie też plusik, że przejrzała na oczy. Plan Marcina była zabójczy. Może i dawałby jej awans do końcowego etapu gry, ale jakim kosztem... Fajnie że obudził się w niej gracz i dostrzega że bliska jej Gosia, może być zdrajcą.

Kasia Dzins - Marcin rzucił na nią podejrzenie i jest pewny swoich przekonań. Myślę że inni wezmą ją teraz pod lupę, bo trochę przypadkowo wyszło że Marcin odbył z nią podobną rozmowę co z Dawidem.

Klaudia - śmieszne było to jej podejrzewanie że Marcin z Izą są małżeństwem. W sumie miało by to sens. Ale myślę że logicznej byłoby takiej parze się ukrywać niż tak otwarcie ze sobą współpracować.

Awatar użytkownika
Prus
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 19 lip 2020, 10:15
Lokalizacja: Kraków
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Flick
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Prus »

Odcinek 5

Kolejny przyjemny odcinek. Ten sezon już jest lepszy od poprzedniego, który wcale taki zły nie był przez większość czasu. Obsada na prawdę robi ten sezon.

Morderstwo Arka bardzo cieszy, bo był duchem, a jak nim nie był, to denerwował.

Jestem ciekaw co zrobiła edytorom Kasia Dżins, czy po prostu jest tak nudna i daje tak słabe konfy, że prawie jej nie ma. Ogólnie cały jej byt w tym programie ogranicza się do tego aby skierowywać na siebie błędne podejrzenia. Bez kitu XD, tam chyba ją wszyscy podejrzewają o bycie zdrajcą.

Natalia była mało widoczna w tym odcinku, więc nic o niej nie można tutaj powiedzieć.

Kaśka Żaba trochę się wycofała po morderstwie Martyny. Spodziewałem się po niej więcej dram, ale mam nadzieję, że jeszcze pokaże na co ją stać.

Jarek teoretycznie prowadzi najbardziej aktywną grę wśród lojalnych, ale to jest przepis na morderstwo. Za bardzo się wysunął na front, podobnie jak w poprzednim sezonie Renata.

Kaja ciszej była w tym odcinku, ale nadal jej kibicuje najbardziej. Podoba mi się, że ma swoje zdanie i nie trzyma się za rączki z całą grupą, tylko próbuje grać aktywnie, pomimo że do tej pory jej typy były w większości niepoprawne, ale doceniam, że nie robi sraki na okrągłym stole i nie próbuje bez żadnych dowodów przekonywać innych do głosowania jak ona chce.

Maciej według mnie prowadzi faktycznie najlepszą grę jako lojalny, bo nie wysuwa się na front jak Jarek i jego imię jeszcze chyba nie padło ani razu. Zdrajcy nie chcą go mordować, a lojalni nie wyrzucą go. Już miał w tym programie dwie konfy o wygranej w tym programie, więc wydaje mi się, że jeśli wygrają lojalni, to on będzie jednym z nich. Ale osobowościowo jednak wydaje mi się jedną z nudniejszych osób.

Dawid pokazywany jest jako dobry gracz, ale ja jestem ciekaw ile w tym wszystkim jest tak naprawdę skilla, a ile magii montażu. Niemniej jednak już mnie nie denerwuje jak na początku sezon i momentami nawet go lubię.

Mateusz niby był widoczny i miał dużo konf, ale ja tak naprawdę nie pamiętam co za bardzo robił w tym odcinku. Niby był wskazywany jako najbardziej prawdopodobna opcja odpadki podczas misji, ale ja myślę, że on pobędzie jeszcze trochę w programie.

Grzegorz w końcu dostał po twarzy jakimiś podejrzeniami i dokładnie na podstawie tego co pisałem pod poprzednim odcinkiem. On zawsze wcinał się w dyskusję pod koniec (żeby nie było, że nie mówi podczas okrągłego stołu), aby poinformować, że podejrzewa i będzie głosował na osobę, która prawdopodobnie odpadnie. Myślę, że jak ktoś go zaatakuje podczas dyskusji, to zacznie się miotać i denerwować.

Tomek najlepiej gra ze zdrajców i, pomimo że jego imię też gdzieś tam pada, to uważam, że z całej czwórki może najlepiej się wybronić.

Patrycja też jest na celowniku kilku osób, ale w tym przypadku myślę, że to była taka zmyła. Iza, która wspominała jej imię odpadła, więc Patrycji wróże większy sukces niż Gosi i Grzegorzowi.

Gosia⁣, pomimo że ją lubię, to daje jej max 2 odcinki w tym programie. Teraz już chyba każdy rzucił jej imię chociaż raz, ale byłoby miło gdybym się mylił i gdyby odsunęła od siebie podejrzenia.

Kasia Fit w końcu miała większą rolę w odcinku i doceniam, że rozbiła sojusz starszych i nie ufa Gośce w 100%.

Klaudia była śmieszna w tym odcinku i bawi mnie cała akcja z rzekomym małżeństwem Izy i Marcina XD. Chyba nie dała się przekonać jeszcze, że to nie prawda i myślę, że ten temat może wrócić.

Marcin się w końcu doigrał, ale jednak szkoda mi, że duet z Izą poszedł się jebać tak szybko, bo z całej obsady, to oni wspólnie dostarczali najwięcej rozrywki. Mam nadzieje, że całe to eliminowanie lojalnych na chama, to faktycznie jego strategia, żeby przedostać się jak najdalej, a nie próba zachowania twarzy po prowadzeniu tragicznej gry. I w sumie miałem od początku wrażenie, że jest gejem, ale dałem się zgaslight'ować randomom na Facebooku, którzy pisali, że on ma żone przecież XDD. Tak czy siak, całą dyskusje czy Iza to jego żona, albo czy zdradzali swoich małżonków można posłać do piachu (przynajmniej widzowie mogą).

Iza była bardzo śmieszna i w sumie to ja ją lubiłem od początku. Szkoda, że odpadła, ale na pewno będzie zapamiętana na dłużej po tym sezonie.

Wypowiedzi w tym odcinku:

13: Grzegorz
12: Kasia Fit
10: Marcin
8: Izabela [X] | Mateusz | Tomek
7: Gosia | Patrycja
6: Dawid | Klaudia
4: Maciej
3: Kaja
2: Arek [X] | Jarek | Kasia Żaba
0: Kasia Dżins | Natalia

Wypowiedzi ogólnie:

48: Grzegorz
43: Izabela [16]
39: Tomek
36: Dawid
35: Gosia | Mateusz
33: Patrycja
32: Marcin
25: Kasia PiT [19]
24: Kaja
20: Kasia Fit
18: Kasia Żaba
15: Adam [21] | Klaudia | Natalia
14: Kuba [18] | Maciej
12: Jarek
10: Martyna [20]
8: Arek [17] | Kasia Dżins
4: Monika [22]

Awatar użytkownika
Fenistil
2nd jury member
Posty: 221
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Fenistil »

Wspaniale się to wszystko rozwinęło. To już chyba ostateczny koniec sojuszu starszych i w nagrodę życzę teraz lojalnym, żeby upolowali sobie w końcu jakiegoś zdrajcę na poprawę morale. Tym bardziej, że proporcje robią się coraz mniej ciekawe i za chwilę będzie już tylko 10 lojalnych do 4 zdrajców. Chociaż nie oglądając zbyt wielu zagranicznych sezonów ciekawi mnie też jak ewoluowałaby gra zdrajców, gdyby ten stan się niemal wyrównał.

A dlaczego sojusz starszych wydaje się przeszłością? Po pierwsze osłabienie w postaci śmierci Arka (dziękuję!), po drugie wypłynięcie na wierzch tego całego szamba z bezczelnym głosowaniem byle nie na swoich, po trzecie wygnanie Izy, a po czwarte zwątpienie Kasi Fit. Trochę mi szkoda, że to nie Marcin odpadł zamiast Izy, bo jakoś bardziej mi się to nasuwało z dyskusji przy stole, a teraz będzie jakieś zupełnie nowe cyrki odstawiał jak to niby nie chce już z nikim grać i akurat to już będzie nieprzyjemne do oglądania.

Zagranie Marcina względem Dawida i Kasi Dżins było niesamowicie interesujące i zaskakujące nawet na tle tej agresywnej gry, jaką do tej pory prowadził. Na ten moment jestem zdania, że to nie była z jego strony żadna pułapka ani test, tylko po prostu rzeczywiście próbował sobie zbudować międzyfrakcyjne sojusze. Gdyby to miał być test, to absolutnie powinien przed wykonaniem czegoś takiego powiedzieć komuś zaufanemu co zamierza zrobić. A tak to niby knuł i uszłoby mu to na sucho, ale jak wypłynęło przy stole, to nagle jest tym dobrym i mądrym, a winna wszystkiemu Kasia Dżins, która oblała test - co mnie zresztą niezbyt dziwi biorąc pod uwagę, że ona chyba nikomu o niczym nie mówi. Za to dla Dawida ogromny plus za odpowiednie zachowanie w tej nietypowej sytuacji.

Super, że Klaudię w końcu pokazali i przekonałem się do niej, nawet śmieszna jest. Teoria z małżeństwem Izy i Marcina miała jakieś podstawy i nie była tylko gonieniem za sensacją, lecz realną próbą wytropienia sytuacji, w której zdrajcy mają nieformalnego piątego członka, co byłoby skrajnie niebezpieczne. Co prawda nie siadło, ale coś czuję, że Klaudia nawet po odejściu Izy nie da sobie tego tak łatwo wyperswadować.

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 377
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: joeytribbiani »

Na gorąco napisze swoje wrażenia.

Odcinek był ok, mniej emocjonujący niż poprzednie i chyba póki co najsłabszy, ale i tak daje plusa.

Najpierw odpadł Jarek, czego niestety się spodziewałem. Bardzo szkoda, bo jak dla mnie był chyba najlepszym lojalnym z dwóch edycji. Jednak za bardzo się naraził zdrajcom, głośno mówił o swoich typach i miał zaufanie wśród lojalnych.

Zadanie ok, faktycznie te witryny z imionami były bardzo małe więc nie dziwię się, że ludzie nie trafiali. Dostaliśmy za to Żabę w kolejnej dramie, tym razem z Kają, ale o tym niżej.

Ogólnie śmiesznie się ten odcinek oglądało, bo ostatnio same dramy i kłótnie tam były, więc trochę lżej na sercu jak ludzie wyluzowali i zaczęli się z tego wszystkiego śmiać. (jak widzieliśmy w zapowiedzi, w przyszłym odcinku już im do śmiechu nie będzie :D)

Zdrajcy znów czują oddech lojalnych na plecach. Tomek wspomniał już o odwróceniu się przeciwko innym zdrajcom i bardzo mnie ciekawi czy ostatecznie zdecyduje się podłożyć świnie "swoim". Ja mu kibicuje najbardziej ze wszystkich zdrajców więc mam nadzieję, że mu się uda przetrwać. Muszę mu jednak dać minus za to dobrowolne oddanie tarczy. Grupa zauważyła, że to dziwne więc oby to się nie odwróciło przeciwko niemu. Gosia trochę spokoju miała dzisiaj i nawet nikt o niej nie wspomniał przy okrągłym stole. Znalazła sobie argument na Kasie Dżins i szła w zaparte, przez co się uchroniła. Patrycji daje plusa, bo pojawia się coraz częściej, ale potrafi się bronić. Nie reaguje nerwowo, tylko normalnie odpowiada i tłumaczy. Zaimponowała mi tą wymianą zdań z Marcinem podczas stołu. Jeśli Grzesiek odpadnie przez kasztan Żaby to będzie to takie tragikomiczne, że aż chciałbym aby to się stało :D

Lojalni:
Kasia FIT już niby wróciła do swojej ekipy starszych, ale chyba dalej ma gdzieś z tyłu głowy tę Gosię. Cały czas gada, że Marcin ją manipulował, aż jestem ciekawy co zrobi jak się dowie, że to jej #1 ją manipulowała :D
Dawid i Mateusz trochę niewidoczni w tym odcinku, w szczególności Mateusz. Dostał 1 głos podczas stołu, ale jakoś bym się w tym nie doszukiwał sensu.
Kasia Żabka ewidentnie dostaje edit osoby, która nie wie jak grać i w sumie nikt jej nie traktuje poważnie. Ktoś ładnie podsumował w konfie, że ona zajdzie daleko, ale bez żadnego echa, bo ona nie gra. Jednak nie powiem, bo w tym odcinku się uśmiałem z niej i trochę zrobiła 180 od momentu kłótni z Martyną. Jestem ciekawy czy będzie ciągnęła wątek z kasztanem.
Dziwi mnie edit jaki dostaje Kaja. Dzisiaj była oburzona, że Żabka chciała sobie rzucić tym kasztanem i była drama o 1000 zł, ale jak kilka dni temu pozbawiła grupy 20 tys, bo wzięła tarczę z grobu to było ok :D Jeszcze jakaś spina z Klaudią była w tle.
Marcin chyba faktycznie przeżył eliminację Izy, bo jakiś inny się wydawał w tym odcinku. Żartował, śmiał się. Niby miał dalej te swoje elementy manipulacji (jak podczas późnego wejścia na śniadanie), ale nie było to w takim stopniu jak wcześniej.
Okrągły stół był dla mnie mega zaskoczeniem. Najpierw z czapy dostaliśmy podejrzenia na Macieja, gdzie od początku nikt o nim nic nie mówił. Kasia Dżins niby coś wspomniała o Klaudii, ale odbiło się to bez echa. Tak przynajmniej myślałem, dopóki nie zobaczyłem 5 głosów na nią. WTF? Miałem mindfucka w tym momencie, bo nic w tym odcinku nie zapowiadało, że Klaudia będzie druga do eliminacji podczas stołu więc nie mam pojęcia, czego nam nie pokazali.
Ostatecznie odpadła Kasia Dżins i w sumie nie mam zdania? Cały program jej nie pokazywali, odpaliła się trochę w ostatnich 2 odcinkach, ale dzisiaj się pogubiła i odpadła.

Już wiemy, że z programem pożegna się Natalia i jest mi z tego powodu przykro, bo ją polubiłem. Zawsze wzbudzała u mnie pozytywne emocje jak ją pokazywali, więc szkoda, że padło na nią.

Czekam na przyszły odcinek! Już pokazali, że emocje podczas pogrzebu będą, więc nie mogę się doczekać <3

Awatar użytkownika
Fenistil
2nd jury member
Posty: 221
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

The Traitors Polska 2

Post autor: Fenistil »

Śmieszny odcinek. Niesamowicie mnie ciekawi, czy w zadaniu kasztany od początku były opcją awaryjną, czy też produkcja musiała improwizować po dojściu do wniosku, że jak tak dalej pójdzie, to zadanie się skończy, zostaną bez pieniędzy i będzie antyklimatycznie. Stawiam raczej na to drugie, bo przeskok między obsługą zabytkowej kuszy a rzucaniem kasztanami jak za dzieciaka był jednak ogromny. Trzymam kciuki za Tomka, ale ten dzisiejszy strzał w samego siebie był skrajnie nieprzemyślanym ruchem. No a potem Kasia Żabka i jej wróżebny kasztan. <3 Wątpię, żeby faktycznie ktokolwiek poszedł w tym kierunku, ale gdyby grupa posłuchała się kasztana i dzięki temu wyrzuciła Grześka, to byłby to absolutny hit. xD Kasia Żabka była zresztą gwiazdą tego odcinka. Rzut kasztanem, spina z Kają, boskie komentarze na wyjebce oraz konfrontowanie innych uczestników z jej osobą w konfach.

Całuśne zadanie dla zdrajców bardzo trudne, bo tak jak wspomnieli, jak nie masz z kimś fizyczności po tych kilku dniach, to absolutnie nie możesz nagle czegoś takiego zainicjować. Patrycja została w to siłą rzeczy wrobiona i mam tylko nadzieję, że nie wpadnie przez to już w następnym odcinku. Trochę mnie zdziwiło, że w zapowiedzi była wprost mowa przy uczestnikach o "pocałunku śmierci", a to by nie było fair wobec Patrycji gdyby przez to wpadła, bo poradziła sobie dobrze.

U lojalnych trochę nie wiadomo co się dzieje. Wszyscy w rozsypce, każdy podejrzewa każðego. Kasia Fit niby załatała nadszarpnięte relacje, ale zapowiada większą rezerwę. Marcin wrócił, jednak chce grać i oczywiście znowu typuje sobie na oślep ze stuprocentową pewnością. Ten jego coming out był mega dziwny, bo niby się pojawił, ale na tyle nie wprost, że chyba tylko z połowa uczestników załapała o co chodziło, a np. Kasia Fit musiała dopytywać. A nawet gdy dopytała, to i tak nie dostała odpowiedzi tylko sugestywne pytanie na pytanie. Jakby mu te słowa nie mogły przejść przez usta czy coś. No nie wiem, dziwne to było. Chociaż oczywiście mu nie zazdroszczę, że go do takich wyznań zmusiła sytuacja.

Szok, że Klaudia dostała tak dużo głosów nagle znikąd i cieszę się, że jednak padło na Kasię Dżins, bo absolutnie mnie do swojej gry i postaci nie przekonywała. Z ręki zdrajców żegnamy natomiast Jarka i Natalię i obojga oczywiście bardzo szkoda, ale obu tych śmierci można się było prędzej czy później spodziewać. Pogrzeb zapowiada się całkiem ekscytująco.

ODPOWIEDZ

Wróć do „The Traitors”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość