TYDZIEŃ 1 -> ODCINKI 1-3
Otwarcie całkiem ok i solidne. Nie wbiło mnie w fotel, są rzeczy, które nie do końca mi podeszły, ale generalnie było zachęcająco, na pewno będę kontynuował oglądanie.
Tak ogólnie o tych odcinkach:
- póki co nie do końca mogę się przekonać do prowadzącej; doceniam, że próbuje być "jakaś", ale jakoś nie zawsze mi pasuje ten jej styl i poczucie humoru
- twist z fake eliminacją - eh... po obejrzeniu kilkunastu sezonów nie dziwi i nie szokuje, więc niech sobie będzie. Rozegrany przynajmniej ok, bo choć jedna osoba odpadła naprawdę.
- twist z duetem graczy, też nic nowego, ale ok
- AKCENT xD ok, oglądam anglojęzyczne programy z różnych państw (US, CAN, UK, SA, AU, NZ) i muszę przyznać, że tu miałem największe problemy, żeby czasami ich zrozumieć. No i do Marka powinni podkładać napisy - niech sobie typ gra, nie mam nic przeciwko, ale jego jeszcze trudniej mi zrozumieć.
- mało rozmów/strategii po zadaniu - coś na co cierpiał np. nasz 1 sezon, mam wrażenie, że gracze wracają z zadania, jakaś 1 czy 2 sceny i mamy obrady i to tam dowiadujemy się co chodzi ludziom po głowie
- edit - niby to dopiero 3 odcinki, ale niektóre osoby były bardzo mało widoczne i nawet za bardzo nie kojarzę ich twarzy
Niby sporo ponarzekałem w tych punktach powyżej, ale mi się podobało. Cast ciekawy, klimat traitorsowy jest, jakieś pierwsze minidramy są, czekam na kolejne odcinki.
ZDRAJCY
Eamon - z jednej strony fajnie, bo widać, że chce grać, jest gotowy kłamać itd., ale jest przy tym zbyt arogancki i pewny siebie. Widać, że ma wysokie mniemanie o sobie i swojej grze, a już kilka osób go podejrzewa.
Paudie - na początku uważałem, że radzi sobie całkiem spoko, że jak na "starszego pana" gra ok. Dodatkowo ma w grze syna, który może teoretycznie go ochraniać. A tutaj po Andrew najpierw sprzedał go do Katelyn, a potem jeszcze w rozmowie wymieniał go jako jednego z potencjalnych 4 zdrajców xD No i Paudie bardzo nie poradnie się bronił, gdy Katelyn go zaatakowała. Jeśli uda mu się rzeczywiście pogodzić i zgrać z powrotem z nią, to może jeszcze chwile pociągnie, ale generalnie nie wróżę mu kariery.
Katelyn - chyba najciekawsza spośród zdrajców. Moim zdaniem grała z nich najlepiej, choć chyba za bardzo się odpaliła na wieść o Paudiem. Ale w sumie fajnie, że ma pazur.
WYELIMINOWANI
David - trochę mi go szkoda. W sumie go nie polubiłem, bardzo głośny itd. ale robił sporo chaosu, zwracał na siebie uwagę itd. więc pod tym kątem ciekawa postać.
Diane - nie pomogła sobie, kiepsko się broniła, szkoda mi też jej trochę, ale potencjału na gracza tu nie było.
Niall - oprócz tego, że zna irlandzki i głównie dzięki niemu wygrali to zadanie to ciężko mi coś o nim powiedzieć.
Gemma - szkoda mi jej było tak po ludzku. Widać, że było jej przykro jak 2 razy została odtrącona. A w sumie głównie powodem było to, że trochę specyficznie wygląda i się wyróżnia.
Nina - ona też jakoś kiepsko grała w defensywie i nie dała sobie szansy na ratunek, ale trochę szkoda, bo dobry materiał dramogenny tu wyczuwam.
LOJALNI
Z osób, które póki co miały więcej czasu to w sumie Andrew mnie jakoś do siebie przekonał. Miał sporo czasu, więc może dlatego, ale podoba mi się, że nie trzyma się kurczowo ojca i już rzuca jego imieniem xD Koleś wydaje się ogarnięty i inteligentny. Śmieszna wpadka z "daddy" na zadaniu
Z pozostałych jakoś na plus oceniam też: Ben, Christine, Faye, Michele i Vanessa.