S24 E1 "Two Tribes, One Camp, No Rules"

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Insider odcinek 1 - scena grupowa

Można ją obejrzeć pod wywiadem z Jeff'em na temat 1 odcinka tutaj:
http://insidetv.ew.com/2012/02/16/jeff- ... -premiere/

EW Deleted Scene

(night 1, after dark)

Monica (?): OK, girls, is Cashmere single or not?

Christina: I call him Clark Gable (a few seem confused), cause he looks like Superman!

Sabrina: That's Clark Kent.

Monica: What about Adonis?

Kat: He's the hottest guy I've ever seen. Everyone thinks he's so hot.

Monica: How old is he?

Kat: We don't know. No one's talked to him enough.

(they laugh about Kim being "old" at 28 )

Chelsea (solo): For the first night, I'm pretty impressed with our tribe. I'm having fun, and I think everybody else is. (the women go to rinse off) I'm so glad it's girls vs guys, and we don't have to worry about who's looking, or what we look like.

(someone, I think Sabrina, jokes about peeing in the water, and Alicia says to hold it)

(Man's camp)

Tarzan: You know what, I wouldn't be opposed to going over and seeing what they've got so far.

Michael: They're too hardcore. I'm like, knock it off, guys.

Bill: It's swim time. Underwear, bikinis.

Michael: Liar.

Bill: I'm serious. Go look.

Michael: I want to.

Bill: I know. This is why I didn't want to tell you. It's heartbreaking. I don't want to go over there.

Bill (solo): Welcome to Survivor high school. We're at the stage where we're treating the girls like they've got cooties. If guys see you hanging out with girls, you have cooties too, and that could cost you in the long run.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

co do newsów odnośnie Kourtney, to lekarze robią badania jeszcze, nie potwierdzono wykrycia u niej raka

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Ja czytałem, że wykryto u niej guza w brzuchu, którego wycięto. Lekarze potwierdzili, że to był nowotwór i teraz robią jej badania, czy całkowicie go usunęli

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Nawet fajny odcinek, ale obawiam się, że jego fajność w dużej mierze wynikała z kontuzji Kourtney. Była tylko jedna konkurencja w dodatku niedokończona, nie było głosowania i odczytywania wyników, więc było dużo czasu na konfy i pokazywanie życia w obozie. Obawiam się, że jak będą dwie konkurencje w odcinku i jeszcze pełna rada to już nie będzie tak różowo.

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

No i mamy nowy sezon. W przeciwieństwie do poprzednich dwóch, czuję, że ten wreszcie wytrwam do końca :D. Tamte oglądałam do połowy i przerywałam, bo nie miałam już do nich siły.
Nowy twist genialny, chociaż widać, że (na razie) kobiety chcą trzymać z kobietami, a faceci z facetami, ale taki Colton może dużo namieszać (chociaż chyba trochę nieświadomie ;p). Z plemienia kobiet najbardziej polubiłam Kim i Alicię - mocny charakter, ale oby nie przesadziła, bo szybko jej się pozbędą. Natomiast z facetów - Matt - czarny charakter i ten gościu co ukradł dziewczynom rzeczy na początku odcinka - hahahahhaha mój idol. Do Coltona nic nie mam, nie wkurza mnie, raczej mam z niego straszny polew, ale to nie zmienia faktu, że nie wygląda mi na wielkiego gracza - będize sluchał się dziewczyn co ma robić, a one się go pobędą jak stanie sie niewygodny (lub faceci go wcześnie przechytrzą).
Konkurencja niezła, ale szkoda, że niedokończona i bardzo dobra decyzja facetów, nie rozumiem o co się dziewczyny rzucały - to gra o milion dolarów i tu nie ma miejsca na sentymenty ani sprawiedliwość, taka jest prawda ;d.
Trochę szkoda mi Kourtney, ale ta gra bywa niestety nieubłagana. Ale i tak TC bardzo dobra.
Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki!

wabior1
1st voted out
Posty: 8
Rejestracja: 02 sty 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: wabior1 »

Odnośnie konkurencji, Jeff MÓGŁ posadzić jednego faceta i kazać im grać dalej.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Ufff. Nareszcie się przemogłem i szczerze mówiąc zaczęło się nawet, nawet. Jednak szybko zostałem sprowadzony na ziemię. Mamy kolejny sezon Survivor. Rozumiem, że to już 24ta odsłona itd. no ale mogli bardziej się postarać. Nawet nie przeszkadza mi Samoa, ale zadanie było naprawdę bez pomysłu. To połączenie konkurencji, które widzimy od kilku sezonów. Przeciąganie sprawy z Kourtney też było bez sensu. Jeff mógł im o tym od razu powiedzieć. Widzowie pewnie i tak się tego domyślili. No i od razu po radzie kobiety dostały ogień...
Edit też nie jest najlepszy, lepiej niż poprzednio, ale ja nie pamiętam połowy castu. Mam nadzieję, że zaległy drugi odcinek będzie lepszy.

PS. Ciriefan, chyba jednak lepiej ogląda się od 3go odcinka :)

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S24 E1 "Two Tribes, One Camp, No Rules"

Post autor: Davos »

Rozpocząłem oglądanie tego sezonu i pierwszy odcinek był naprawdę świetny i tylko zaostrza mój apetyt na kolejne :) Wprawdzie nie jestem fanem dzielenia plemion wg płci, ale przez bardzo fajny twist z tym, że wszyscy mieszkają w jednym obozie, obydwa plemiona będą na siebie oddziaływać i może ta rywalizacja mężczyźni vs kobiety nie utrzyma się do końca. Edit też dobry, wreszcie dało się poznać niemal wszystkich uczestników już w pierwszym odcinku - bardzo tego brakowało w poprzednich sezonach.
Dużo też działo się w relacjach między obydwoma plemionami - podkradanie siekiery z jednej strony i ognia z drugiej, łapanie kurczaków, wzajemne podchody itd. :) Ten sezon naprawdę ma potencjał :) Zwłaszcza, że cast też dobry, szczególnie wśród kobiet - dużo ciekawych osobowości, a nie tylko osób "pięknych i młodych" robiących za tło. No i widać, że sporo osób ma jakiś swój pomysł na grę i nie czeka bezczynnie np. z zakładaniem sojuszy. U kobiet mocny pięcioosobowy sojusz powstał jeszcze w trakcie drogi do obozu ;)
Zadanie było ryzykowne, no i niestety jedna osoba przypłaciła to kontuzją :/ Szkoda mi Kourtney, bo wydawała się fajną osobą, a już na samym początku musiała opuścić program z powodu medicala. Dobrze ją rozumiem, bo ledwie dwa miesiące temu sam też złamałem nadgarstek i do teraz noszę ortezę więc wiem, jaka to upierdliwa kontuzja...
Z pozostałych graczy wyróżniło się nawet sporo osób i ciężko wszystkich wymienić. Michael rozwalił tym kradnięciem zapasów kobietom :D Tarzan wydaje się takim pozytywnym starszym wariatem, Troyzan też zapowiada się na ciekawego typa :) U kobiet wyróżniły się Alicia czy Chelsea, ale i pozostałe babki też są ciekawe. Choćby Sabrina, która wydaje się sympatyczna i kumata. No i jest jeszcze Colton, który bardzo chciałby grać z dziewczynami, ale zły los mu to uniemożliwił :P Z jednej strony mały plus dla niego za wydębienie idola od Sabriny, ale z drugiej - spory minus za to, że od razu poszedł skumać się z kobietami, a facetów olał, mimo że to jego własne plemię :P W teorii powinien szybko odpaść, bo faceci będą się bali, że on po mergu przeskoczy do kobiet... no ale jeśl faktycznie u facetów są teraz dwa sojusze 4 vs 4 to Colton może dołączyć do któregoś z nich jako piąty głos i w ten sposób dojedzie do mergu. No chyba, że po drodze będzie przemieszanie plemion, na co bardzo liczę, bo przy twiście z mieszkaniem w jednym obozie, może to wywrócić grę do góry nogami. I wtedy będzie naprawdę ciekawie :)

I na koniec małe słówko o zachowaniu facetów na zawodach - moim zdaniem mogli jednak zaryzykować dokończenie konkurencji, bo niemal na pewno i tak by ją wygrali, ale jednocześnie nie zraziliby do siebie dziewczyn. A w Survivor każdy przeciwnik z etapu plemiennego może się przydać na etapie po mergu. Albo w finale, gdy będzie sędzią ;) Dlatego taka walka na śmierć i życie niekoniecznie musi się opłacać na dłuższą metę.

A, no i trzeba jednak wspomnieć o największym minusie tego odcinka - o braku intra :/ Już się przyzwyczaiłem z poprzednich sezonów, że nie ma czołówek w trakcie sezonu, no ale żeby nawet w pierwszym odcinku nie pokazać intra? To się zdarzyło pierwszy raz... Musiałem wejść na YT, żeby zobaczyć, jak w ogóle wygląda intro do sezonu 24... Więc tu producenci się nie popisali...
Obrazek

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S24 E1 "Two Tribes, One Camp, No Rules"

Post autor: Saw »

Moim zdaniem ten sezon jest bardzo dobry. Przede wszystkim przyjemnie się go ogląda po dwóch kiepskich edycjach i durnym twiście z Redemption Island. Na duży plus jest tu edit. Mogę tylko powiedzieć że jest to jeden z tych sezonów gdzie edit jest dosyć wyrównany i udaje się poznać uczestników. W ciekawy sposób są też przedstawione historie niektórych osób i można zmienić o nich zdanie w trakcie programu.

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S24 E1 "Two Tribes, One Camp, No Rules"

Post autor: Davos »

Oj tak, brak RI przyjąłem z ulgą i zadowoleniem, podobnie jak i dużo bardziej sprawiedliwy niż w poprzednich sezonach edit ;)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 24: One World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości