Survivor Polska

Premiera: 25 lutego 2024

Jak na merge odcinek był przeciętny.

Finalnie Scott quitnął - cóż, on najlepiej wie jak się czuje itd. Szkoda, że nie doszło jednak do rady, ale z drugiej strony chyba da to czas kilku osobom na przemyślenie swego ruchu.

Wygląda na to, że Kitty i Caroline przejrzały na oczy i wiedzą, że ich sytuacja nie jest tak kolorowa.

W sumie obecna sytuacja w plemieniu najbardziej promuje Kirby, Valerię i Marka. Moim zdaniem Kitty i Caroline zamiast celować w Ferasa, powinny się zjednoczyć z nim i jego grupką wtedy sojusz Feras, Aileen, Raymon, Kitty, Caroline, Eden i Jaden mieliby większość.

Wg mnie odcinek był całkiem niezły, tylko ta końcówka XD No fajnie się szykowała wojna na radzie, a tu nagle z dupy Scott quitnął No cóż.

Odcinek minimalnie lepszy niż te poprzednie. Ale co z tego, skoro końcówka znów fatalna. Jak nie zjebane twisty, to teraz jakiś ogórek, którego imienia nawet nie pamiętam totalnie z dupy quitnął XD
Nadal pierwsze skrzypce grają te same osoby i mają milion konf.
Valeria, zaczęła mnie w tym odcinku irytować. Ile ona jeszcze razy powtórzy że musi się zemścić za swoją psiapsi Violę. Boże dziewczyno, weź się ogarnij, bo i ciebie przestanę lubić. Odpadła dawno temu, a ta rozpamiętuje.
Nad Caroline i Kitty zbierają się czarne chmury. Tej pierwszej kibicuje. W sumie ta druga też jest spoko, ale jej konfy po 13 odcinkach można policzyć na palcach jednej ręki.